Wakacje w Siodle -Kresy
Moderator: Misiek Bielsko
Wakacje w Siodle -Kresy
Panowie/Panie proszę o rady - chciałbym opitolić mą landryną ścianę wschodnią naszego kraju ,dlatego zwracam się do szanownego konsylium o porady co warto zobaczyć jakim szuterkiem się sliznać,gdzie rozbić wymiot i takie tam . Trasa łod przemyśla do obwodu kaliningradzkiego poprzez włodawę janów sokółkę ....,nocleg gdzie zastanie nas noc ,ognicho kiełbacha spanko i dalej jazda bez ciśnienia ,bez zegarka . tak od punktu do punktu. Taka 10-cio dniowa namiastka wolności i jak najmniej asfaltowych dróg.Z góry dzięki .
masz prawo do własnego zdania-inni maja prawo mieć je w d.u.p.i.e
- czarnypiotruś
-
- Posty: 1481
- Rejestracja: pn mar 22, 2010 9:32 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Kresy przyciągają
Planujemy w tym roku zwiedzic ich bardziej południowe regiony -aż po Bieszczady.
Zjeździliśmy już dokładnie okolice Jeziora Siemianowskiego i Białowieży. I polecamy ! Dużo szutrowych właśnie dróg, przemili ludzie i mało agresywna straż graniczna
Nawet po żwirowni udało się poszale
Z Janowa najbardziej nie asfaltowo chyba było by pojechac wzdłuż granicy ( kierunek Hajnoówka omijając Siemiatycze, po drodze warto zobaczyc Grabarkę czyli prawosławną Częstochowę ).Kapitalna jest droga przez Puszczę Białowieską z Białowieży do Narewki - aut mało a wokół tylko las i las... Bo sama Białowieża w sezonie to koszmar.
Z naszych doświadczeń - wystarczy dobra mapa i już można opuszczac asfalt - tam jest sporo polnych i udostępnionych do ruchu leśnych dróg. Nad Siemianówką zawsze zatrzymujemy się w Bachurówce ( http://www.bachurowka.jestsuper.pl/index1.htm ) - lokalne specjały i przemiły gospodarz nie nastawiony na złupienie turystów.
Jeden ze spacjałów nielegalny, ale niezapomniany
Dla chętnych do nabycia na drogę w butelce po coli...
Bardziej na północ to oczywiście Kryszyniany i Krynki - tatrski akcent w trasie. Naprawdę super !
Na temat reszty trasy może ktoś następny się wypowie - eksploracja tamtej części Polski przed nami
Pozdrawiamy ! Marta i Piotr

Zjeździliśmy już dokładnie okolice Jeziora Siemianowskiego i Białowieży. I polecamy ! Dużo szutrowych właśnie dróg, przemili ludzie i mało agresywna straż graniczna


Z Janowa najbardziej nie asfaltowo chyba było by pojechac wzdłuż granicy ( kierunek Hajnoówka omijając Siemiatycze, po drodze warto zobaczyc Grabarkę czyli prawosławną Częstochowę ).Kapitalna jest droga przez Puszczę Białowieską z Białowieży do Narewki - aut mało a wokół tylko las i las... Bo sama Białowieża w sezonie to koszmar.
Z naszych doświadczeń - wystarczy dobra mapa i już można opuszczac asfalt - tam jest sporo polnych i udostępnionych do ruchu leśnych dróg. Nad Siemianówką zawsze zatrzymujemy się w Bachurówce ( http://www.bachurowka.jestsuper.pl/index1.htm ) - lokalne specjały i przemiły gospodarz nie nastawiony na złupienie turystów.
Jeden ze spacjałów nielegalny, ale niezapomniany

Bardziej na północ to oczywiście Kryszyniany i Krynki - tatrski akcent w trasie. Naprawdę super !
Na temat reszty trasy może ktoś następny się wypowie - eksploracja tamtej części Polski przed nami

Pozdrawiamy ! Marta i Piotr
LC LJ70 - z nowym sercem : silnik 2JZ-GE
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Wycieczka godna uwagi.
Jaki termin ..
Marta/Piotr - auto macie zrobione..



Marta/Piotr - auto macie zrobione..

Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki
Fotki
- czarnypiotruś
-
- Posty: 1481
- Rejestracja: pn mar 22, 2010 9:32 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Cześc Rafał !
Auto "się" robi - ale już coś niecoś do przodu
Jak Piotr skończy to napiszę o tym powieśc normalnie..przerobił pół samochodu jak do tej pory
Więc te myśli o Bieszczadach jeszcze nie na 100% pewne... Jeśli się uda odpalic tojkę to my ruszamy na początku sierpnia.
PIĄTKOWY kolega nie deklaruje się z terminem
Szkoda że taki "kresowy" wątek tak słabo ruszył - widac tylko niewielu jest zakochanych w tamtych regionach...
Auto "się" robi - ale już coś niecoś do przodu


Więc te myśli o Bieszczadach jeszcze nie na 100% pewne... Jeśli się uda odpalic tojkę to my ruszamy na początku sierpnia.
PIĄTKOWY kolega nie deklaruje się z terminem

Szkoda że taki "kresowy" wątek tak słabo ruszył - widac tylko niewielu jest zakochanych w tamtych regionach...
LC LJ70 - z nowym sercem : silnik 2JZ-GE
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
A jak sie nie uda
to kiedy nastepny termin..
Niestety początek sierpnia na wodzie....
A czy zainteresowany poda jakieś termin/y..?!



A czy zainteresowany poda jakieś termin/y..?!
Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki
Fotki
- czarnypiotruś
-
- Posty: 1481
- Rejestracja: pn mar 22, 2010 9:32 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Jak się nie uda to pojedziemy TLK gdzieś bliżej
A Bieszczady i wzdłuż Bugu za rok. W końcu nie jesteśmy mamutami i nie planujemy wyginąc
Mamy urlopy do połowy sierpnia i musimy się w tym zmieścic
Może zainteresowany już pojechał ?


Mamy urlopy do połowy sierpnia i musimy się w tym zmieścic

Może zainteresowany już pojechał ?

LC LJ70 - z nowym sercem : silnik 2JZ-GE
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Nie kutwa nie pojechał bo jeszcze reduktor składam. A informacji tyle w tym wątku że aż przeraża taka ilośc informacji na raz ..
jak będę miał chwile to wkleję link do mapki trasę mam zamiar zerżnąć po trochu od Frącka( myślę że się nie obrazi) po trochu własnym pomysłem termin od 8 sierpnia(inaczej nie mogę sobie pozwolić na urlop ,a transpolonia jest później i jeszcze nie wiem czy by mnie chcieli)
jeśli zaś idzie o sam wyjazd i jego organizację :
-z doświadczenia wiem że takie wyjazdy zbierane nie zawsze są fajne ponieważ:
-bo to zony się nie dogadują
-bo to denerwuje innych mój specyficzny chamowaty humor.
-bo to dzieciaki sobie w oczy piaskiem sypną ,żony się pokłócą ,a ojcowie będą się prać po gębach itd.
I w takim wypadku nie jest to już przyjemny wyjazd a mordęga z racji przebywania ze sobą niezgranego zespołu.
Dlatego od jakiegoś czasu bez wypicia przynajmniej jednej wódki z delikwentami z którymi mam jechać się nie wyprawiam .
I to nie z powodu jakiegoś zadufania w sobie czy braku obycia z ludźmi, po prostu najpierw integracja, poznać się ,a potem można jechać .Zazwyczaj ludzie którzy maja pasje mają też trudne charaktery i jak się spotka kilka samców alfa to zaczyna się dym. Natomiast po trasce można owszem się z gwizdnąć i integracje zrobić jeśli sobie przypadniemy do gustu ustalamy co dalej i jedziemy jeśli nie każdy się rozjeżdża w swoją stronę i też jest pięknie. o trasie później wieczorem bo mam kupę roboty w tej chwili .

jak będę miał chwile to wkleję link do mapki trasę mam zamiar zerżnąć po trochu od Frącka( myślę że się nie obrazi) po trochu własnym pomysłem termin od 8 sierpnia(inaczej nie mogę sobie pozwolić na urlop ,a transpolonia jest później i jeszcze nie wiem czy by mnie chcieli)

-z doświadczenia wiem że takie wyjazdy zbierane nie zawsze są fajne ponieważ:
-bo to zony się nie dogadują
-bo to denerwuje innych mój specyficzny chamowaty humor.
-bo to dzieciaki sobie w oczy piaskiem sypną ,żony się pokłócą ,a ojcowie będą się prać po gębach itd.
I w takim wypadku nie jest to już przyjemny wyjazd a mordęga z racji przebywania ze sobą niezgranego zespołu.
Dlatego od jakiegoś czasu bez wypicia przynajmniej jednej wódki z delikwentami z którymi mam jechać się nie wyprawiam .
I to nie z powodu jakiegoś zadufania w sobie czy braku obycia z ludźmi, po prostu najpierw integracja, poznać się ,a potem można jechać .Zazwyczaj ludzie którzy maja pasje mają też trudne charaktery i jak się spotka kilka samców alfa to zaczyna się dym. Natomiast po trasce można owszem się z gwizdnąć i integracje zrobić jeśli sobie przypadniemy do gustu ustalamy co dalej i jedziemy jeśli nie każdy się rozjeżdża w swoją stronę i też jest pięknie. o trasie później wieczorem bo mam kupę roboty w tej chwili .
masz prawo do własnego zdania-inni maja prawo mieć je w d.u.p.i.e
- franc_ek
-
- Posty: 1119
- Rejestracja: czw gru 10, 2009 1:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa z dziada pradziada
- Kontaktowanie:
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
no niezłe masz doświadczenia
ja na szczęście takowych nie posiadam ale co my przeprowadziliśmy może z 70 załóg po trzech trasach
Nie obrażę się oczywiście z tym, że na trasie TransPolonii Wschód spora część przejazdów prowadzi przez tereny ALP i grunty prywatne a na to trzeba pozwoleń. Miejscowości ze schematu trasy ciekawe i godne polecenia
Udanej podróży



Nie obrażę się oczywiście z tym, że na trasie TransPolonii Wschód spora część przejazdów prowadzi przez tereny ALP i grunty prywatne a na to trzeba pozwoleń. Miejscowości ze schematu trasy ciekawe i godne polecenia

Udanej podróży

- czarnypiotruś
-
- Posty: 1481
- Rejestracja: pn mar 22, 2010 9:32 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Piątkowy kolego ( wybacz uproszczenie, ale nie ze złośliwości li tylko z sympati ) !
W brutalnych dośc słowach ująłeś to, co myślę... a niewieścia delikatnośc nie pozwalała tego wyrazic. Wakacje z nie do końca sprawdzonymi ludźmi - porażka. Przetestowaliśmy, wiemy. Zdarza się z obcymi od słowa dogadac - ale nie ma co w czasie urlopu eksperymentowac.
Kolega @nurek mav jest tu chlubnym wyjątkiem - ruszyliśmy na mniejszy co prawda wypad ale w ciemno tak naprawdę - i było suuuuper
Moim postem chciałam opisac region, który ogromnie przypadł mi do serca. Te lasy bezkresne, bociany, gościnnych ludzi, błotniste i piaskowe drogi. Więc życzę miłego urlopu - i wierzę, że na podlasiu inny nie będzie
Na pocieszenie a propos reduktora - Piotruś składa pół auta... dziś ekstatyczna chwila... gdy skrzynia i silnik znalazły wspólną płaszczyznę
Nigdy nie myślałam, że aż tak będę to przezywac 
Może dlatego, że tojka jest moim autkiem miejskim i tęsknię za rolą kierowcy ?
Pozdrówka
Marta
W brutalnych dośc słowach ująłeś to, co myślę... a niewieścia delikatnośc nie pozwalała tego wyrazic. Wakacje z nie do końca sprawdzonymi ludźmi - porażka. Przetestowaliśmy, wiemy. Zdarza się z obcymi od słowa dogadac - ale nie ma co w czasie urlopu eksperymentowac.
Kolega @nurek mav jest tu chlubnym wyjątkiem - ruszyliśmy na mniejszy co prawda wypad ale w ciemno tak naprawdę - i było suuuuper

Moim postem chciałam opisac region, który ogromnie przypadł mi do serca. Te lasy bezkresne, bociany, gościnnych ludzi, błotniste i piaskowe drogi. Więc życzę miłego urlopu - i wierzę, że na podlasiu inny nie będzie

Na pocieszenie a propos reduktora - Piotruś składa pół auta... dziś ekstatyczna chwila... gdy skrzynia i silnik znalazły wspólną płaszczyznę


Może dlatego, że tojka jest moim autkiem miejskim i tęsknię za rolą kierowcy ?
Pozdrówka
Marta
LC LJ70 - z nowym sercem : silnik 2JZ-GE
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
droga Wć Panno vel. czarny piotruś
wielką radość mi uczyniłaś wysyłając tak radosne dla oczu mych nowiny,i zrozumienie w nich przesłane ,bliskość dusz naszych i na odległość odczuć można .
poniżej wstępny projekt trasy musiałem trochę obkroić bo czasu mało.
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 864746&z=7


poniżej wstępny projekt trasy musiałem trochę obkroić bo czasu mało.
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 864746&z=7
masz prawo do własnego zdania-inni maja prawo mieć je w d.u.p.i.e
- czarnypiotruś
-
- Posty: 1481
- Rejestracja: pn mar 22, 2010 9:32 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Cieszy mnie bardzo Twa wypowiedź - cóż piękniejszego niż porozumienie. Dusz.
Czarny Piotruś to login dla dwojga
Mój luby częściej pod autem niż przy klawiaturze - a że nie krzyczy jak pod jego pseudonimem piszę to korzystam
Widzę że trasa się skróciła - teraz jest prawie zbieżna z naszym pomysłem wakacji. Bo tak z grubsza to miało być tak : pocisnąć z Gdańska do Cisnej, powłóczyć się po okolicy, potem Smolnik koło Komańczy i dalej na północ gdzie oczy i fantazja powiodą. Koniec wyprawy nad Siemianówką, zapakować auto miodem, bimbrem i pozytywnymi emocjami ( tam ich tak dużo że prawie łopatą do bagażnika można wrzucać ) - i do domu.
Fajnie będzie...........
Tobie na pewno też
!!

Czarny Piotruś to login dla dwojga


Widzę że trasa się skróciła - teraz jest prawie zbieżna z naszym pomysłem wakacji. Bo tak z grubsza to miało być tak : pocisnąć z Gdańska do Cisnej, powłóczyć się po okolicy, potem Smolnik koło Komańczy i dalej na północ gdzie oczy i fantazja powiodą. Koniec wyprawy nad Siemianówką, zapakować auto miodem, bimbrem i pozytywnymi emocjami ( tam ich tak dużo że prawie łopatą do bagażnika można wrzucać ) - i do domu.
Fajnie będzie...........

Tobie na pewno też

LC LJ70 - z nowym sercem : silnik 2JZ-GE
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Jechaliśmy wzdłuż Bugu.
Załączam mapkę z Googla- sorry, ale są tylko punkty zaznaczone.
http://www.google.com/maps/ms?source=em ... 5,1.467863
Przejechaliśmy do Kodnia w miarę fajnie. Od Kodnia aż do Woli Uhruskiej dużo SG a w okolicach Włodawy lepiej nie zjeżdżać w lasy, jeżeli nie ma pewności, że jest to droga.
Link do galerii z wyjazdu dostępny na stronie http://www.lublin4x4.pl lub pod ardesem:
http://www.lublin4x4.pl/
Jakbyś chciał więcej coś wiedzieć, daj na PW.
Załączam mapkę z Googla- sorry, ale są tylko punkty zaznaczone.
http://www.google.com/maps/ms?source=em ... 5,1.467863
Przejechaliśmy do Kodnia w miarę fajnie. Od Kodnia aż do Woli Uhruskiej dużo SG a w okolicach Włodawy lepiej nie zjeżdżać w lasy, jeżeli nie ma pewności, że jest to droga.
Link do galerii z wyjazdu dostępny na stronie http://www.lublin4x4.pl lub pod ardesem:
http://www.lublin4x4.pl/
Jakbyś chciał więcej coś wiedzieć, daj na PW.
- milczacy12
- Posty: 483
- Rejestracja: pt lut 15, 2008 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Jadąc w okolicy Lubaczowa możesz wykorzystać legalny roadbook AutoŚwiata 4x4 - w razie potrzeby służę skanem.
-
Hilux has me...
Hilux has me...
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
no to dawaj piękne dzięki chętnie luknę -a powiedz jak udała się wyprawa i czy bagażnik nie odpadł -nic się nie chwalisz mam wrażenie że jednak odpadł 

masz prawo do własnego zdania-inni maja prawo mieć je w d.u.p.i.e
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
CzarnyPiotruś - dzieki za miłe słowa




Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki
Fotki
- milczacy12
- Posty: 483
- Rejestracja: pt lut 15, 2008 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
@55555 ależ oczywiście że bagażnik NIE odpadł. To była jednak widać porządna, koleżeńska przysługa
Ja cały zeszły tydzień spędziłem na wschodzie Polski - wprawdzie stacjonowałem pod Lublinem,
ale trochę pojeździłem po okolicy właśnie trasami z AŚ4x4. Polecam i Roztocze Wschodnie, gdzie będziesz jechał
jak i Lasy Janowskie, choć to nie bardzo po drodze wg twego planu.
P.S. a fotki z wyjazdu są tu http://picasaweb.google.pl/milczacy12/Korsyka2010 - bez twej pomocy nie nocowałoby się tak wygodnie i bezpiecznie


Ja cały zeszły tydzień spędziłem na wschodzie Polski - wprawdzie stacjonowałem pod Lublinem,
ale trochę pojeździłem po okolicy właśnie trasami z AŚ4x4. Polecam i Roztocze Wschodnie, gdzie będziesz jechał
jak i Lasy Janowskie, choć to nie bardzo po drodze wg twego planu.
P.S. a fotki z wyjazdu są tu http://picasaweb.google.pl/milczacy12/Korsyka2010 - bez twej pomocy nie nocowałoby się tak wygodnie i bezpiecznie

-
Hilux has me...
Hilux has me...
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Hej! można też ten skan roadbooka4x4 ?:)
Pozdrawiam
R.
Pozdrawiam
R.
Włóczykij po Roztoczu 

Re: Wakacje w Siodle -Kresy
nie!!!! on jest tylko dla mniedanti pisze:Hej! można też ten skan roadbooka4x4 ?:)
Pozdrawiam
R.

masz prawo do własnego zdania-inni maja prawo mieć je w d.u.p.i.e
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
znalazłem tez cós takiego -ładnie opisane i można zrobić kilka wariacji na podstawie tej trasy
http://www.exoticpoland.info/pe.php?t=trasa
http://www.exoticpoland.info/pe.php?t=trasa
masz prawo do własnego zdania-inni maja prawo mieć je w d.u.p.i.e
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
nie podskakuj bo jeszcze przyjdziesz w łaski jak seat przestanie robićdanti pisze:Phiznalazlem na chomiku

masz prawo do własnego zdania-inni maja prawo mieć je w d.u.p.i.e
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
nie kracz:) za tydzień jade nad morze i w planach mam też powrót bez przeszkód:)
Kurcze, ale te trasy z roadbooka są ciekawe. Trzeba się przejechać, żona+kocyk+brak ludzi i może być ciekawie:)
Kurcze, ale te trasy z roadbooka są ciekawe. Trzeba się przejechać, żona+kocyk+brak ludzi i może być ciekawie:)
Włóczykij po Roztoczu 

- milczacy12
- Posty: 483
- Rejestracja: pt lut 15, 2008 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
do tego polecam Lasy Janowskie. Jest się gdzie 'ukryć'danti pisze:Trzeba się przejechać, żona+kocyk+brak ludzi i może być ciekawie:)

-
Hilux has me...
Hilux has me...
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Widziałem zdjęcia na guglach. Śliczne. Hmmm a masz gdzieś jakieś punkty orientacyje którędy latałeś po tych lasach?milczacy12 pisze:do tego polecam Lasy Janowskie. Jest się gdzie 'ukryć'
Ja planuje na 2 auta w przyszłym tygodniu sprawdzić "Roztocze wschodnie" z roadbookiem AŚ4x4.
Nie wiecie czy wyszedł już ten specjalny nr AŚ ze wszystkimi roadbookami?
Włóczykij po Roztoczu 

- milczacy12
- Posty: 483
- Rejestracja: pt lut 15, 2008 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wakacje w Siodle -Kresy
Punktami orientacyjnymi są waypointy z Auto Świata
Koledzy pisali na forum że wyszedł już
zbiór wszystkich opracowanych do tej pory roadbooków AŚ4x4 - szukaj na swej stacji benzynowej lub w Empiku
P.S. jak bardzo chcesz to mogę podesłać zapis przejechanej trasy do Ozi Explorer

Koledzy pisali na forum że wyszedł już
zbiór wszystkich opracowanych do tej pory roadbooków AŚ4x4 - szukaj na swej stacji benzynowej lub w Empiku

P.S. jak bardzo chcesz to mogę podesłać zapis przejechanej trasy do Ozi Explorer
-
Hilux has me...
Hilux has me...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości