Morze Czarne w Rumunowie
Moderator: Misiek Bielsko
Re: Morze Czarne w Rumunowie
Pieknie
E
To jedno z moich niezrealizowanych marzen. Polatac i kimnac na plazy.
E
To jedno z moich niezrealizowanych marzen. Polatac i kimnac na plazy.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Morze Czarne w Rumunowie
Wybrzerze Rumuńskie:
środkowa część Mamaja i Konstanca to odpowiednik naszego Sopotu.
Na północ w stronę delty to dzikie tereny.
Na południe jest trochę ludzi. Ja byłem kilka dni w Vama Veche to coś jak nasze Chałupy. Zjeżdżają tam studenci i całą dobę coś się dzieje w tej małej wiosce. Czesto po 22:00 imprezy trwają na całego. Sa nudyści. Ale są też różne wodzidła i dużo namiotów.
Dalej to masz granice z Bułgaria. Zaraz za granica ludzi nie widziałem za duzo, ale tam skarpa jest duza.
paweł
środkowa część Mamaja i Konstanca to odpowiednik naszego Sopotu.
Na północ w stronę delty to dzikie tereny.
Na południe jest trochę ludzi. Ja byłem kilka dni w Vama Veche to coś jak nasze Chałupy. Zjeżdżają tam studenci i całą dobę coś się dzieje w tej małej wiosce. Czesto po 22:00 imprezy trwają na całego. Sa nudyści. Ale są też różne wodzidła i dużo namiotów.
Dalej to masz granice z Bułgaria. Zaraz za granica ludzi nie widziałem za duzo, ale tam skarpa jest duza.
paweł
fj40+1uz=uzj40
Re: Morze Czarne w Rumunowie
To ja wkleję obrazek (z mapy googla) z prośbą o wskazanie tej długiej drogi przez 2 mosty na Dunaju między plażą w Rumunii leżącą 1km od granicy z BG (tam swoją bytność deklarował @Adamo) a plażą już w BułgariiPiotrek M pisze: ↑wt cze 26, 2018 11:27 amRzecz była o plażach Rumuńskich i Bułgarskich.
A z jednych do drugich droga nie jest krótka.
No chyba że jest czynne przejście graniczne.
Bo jakoś ni cholery dojrzeć nie mogę pomiędzy tymi miejscówkami ani Dunaju, ani mostów, a i pamięć nic takiego mi nie podpowiada...
Nb o jakim "akurat otwartym" przejściu piszesz - nadmorskie przejście Vama Veche - Durankulak jest czynne 24h/dobę...
źródło pierwsze z brzegu: http://bulgaricus.pl/forum/printthread.php?tid=224
@Sanol - o tej plaży pisałem w poprzednim poście Sęk w tym zakazie o którym również wspominałem...
Re: Morze Czarne w Rumunowie
Rzeczywiście,zwracam honor. Z plaży w Ro nie trzeba gnać do mostu w Ruse aby wjechać do Bg.
Myślałem tak, bo ja za każdym razem jadąc do Bg jeździłem przez Vidyń lub Ruse.
Myślałem tak, bo ja za każdym razem jadąc do Bg jeździłem przez Vidyń lub Ruse.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości