Pilica 3/2015

[Michał4x4]

Radek, fajny wypad. Nie wiedziałem że na Mazowszu jest Afryka
Można zrobić rajd turystyczny Paryż-Afryka

[jradek]

Można

Ta Afryka jest w łódzkim.
https://www.google.pl/maps/place/Afryka ... 8f47?hl=pl


Były dwa miejsca przez które można by się przeprawić, ale jako, że byłem sam to nie pakowałem się w kłopoty. Jedno udało mi się objechać, ale drugiego już nie udało mi się i musiałem się wrócić.
Marcin, dlaczego poniżej zapory była cała masa wędkarzy? To jakieś szczególnie dobre miejsce do łowienia?

[Marcingalloper]

Można

Ta Afryka jest w łódzkim.
https://www.google.pl/maps/place/Afryka ... 8f47?hl=pl


Były dwa miejsca przez które można by się przeprawić, ale jako, że byłem sam to nie pakowałem się w kłopoty. Jedno udało mi się objechać, ale drugiego już nie udało mi się i musiałem się wrócić.
Marcin, dlaczego poniżej zapory była cała masa wędkarzy? To jakieś szczególnie dobre miejsce do łowienia?

Nie widziałem tych zdjęć, które wstawiłeś wcześniej z dedykacją . Suzi mnie zagadał tym Napoleonem i tak wyszło.

Poniżej zapory , to chyba Pilica i zaraz zerknę gdzie tam tamy. Ogólnie to obok zapór, tam, śluz czy innych piętrzących i innych urządzeń technicznych łowić nie wolno w odległości mniejszej niż 50m od nich 0 wędkarze z zasady przestrzegają tych przepisów szczególnie teraz gdy zaczął się okres spinningowy po 1 maja i jest sporo kontroli. Choć zdarzają się i większe obostrzenia na większą odległość - np.200m.
Dlaczego wędkarze siedzieli, tam gdzie kipiel i przelewająca się woda, bo tam i gromadzi się ryba za pożywieniem. Jedź kiedyś poniżej zapory w Dębe, zobaczysz ile w sezonie tam ludków siedzi, ile płynie piany i brudu a za tym ryb, za rybami wędkarze i ptaki .

[jradek]

Nie twierdzę, że tuż przy zaporze, ale poniżej na dystansie jakiś 5 km. Bo blisko do Tomaszowa?

[Marcingalloper]

Nie twierdzę, że tuż przy zaporze, ale poniżej na dystansie jakiś 5 km. Bo blisko do Tomaszowa?

W teorii powyżej 50m od zapory jeśli nie ma innych zakazujących znaków to można swobodnie łowić.

Im bliżej miasta tym więcej wędkarzy, to tak jak z lasem że im głębiej to tam ten tego.
Ale, są też miejsca zwane "tajnymi miejscówkami" i takie ma każdy wędkarz. One mogą być naprawdę bardzo trudno dostępne gdzie o samochodzie czy nawet rowerze można zapomnieć by dojechać - zabrał mnie kiedyś w takie miejsce kumpel nad Wisłę. Głupi byłem pytając po co mi sztywna tuba na wędkę kiedy kumpel mówił bym taką załatwił . Przedzieraliśmy się przez takie krzaki że byłem w szoku - jak dotarliśmy na miejsce po 30min wędrówce to i tak się okazało że zajęte nie dość że z lądu to i łódkami stali .

[Grzregorz73]

jradek - świetnie, że przecierasz nowe ścieżki. Chociaż wykorzystałem tą sobotę technicznie ( koło zapasowe do bagażnika, przegląd tech i wreszcie mam pilota na zapas). Takie wycieczki to jest to. Teraz to jak będzie marudzenie w domu to sam jadę . Auto stoi a jak przyjdzie co do czego to milion problemów.

[jradek]

Do samego mostu nie udało mi się dojechać, zabrakło ze 100 metrów. Mam ogromną ochotę tam jednak tam dotrzeć. Na przeszkodzie stoi bród, korzystają, a właściwie korzystali z niego rolnicy. Teraz sądząc po śladach przestali, chyba jest za głęboko i za grząsko, ale można to objechać.

Niestety będzie to wymagało od ekipy włóczenia się przy brzegu co najmniej kilka kilometrów piachami, kałużami i łąkami. W wolnej chwili opiszę trasę. Jak ktoś jest chętny ze mną pojechać to pisać.

[jradek]

Macie i cieszcie z tego wszyscy, to jest film z wycieczki co ją popełniłem w last łikend.
https://www.youtube.com/watch?v=sabJpEV ... e=youtu.be

edyta
Jakby ktoś chciał skoczyć tam (nad sam most, a nie 50 metrów obok) to mam opracowaną trasę.