Koniec z Bledowska ????

Wycieczki, te dalekie i te bliskie... Turystyczne wyjazdy za granice itp.

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » ndz sty 15, 2006 9:56 am

Krecik pisze:tak szczerze mówiąc, to ja mam nadzieje ze jednak nie wypali
bo inaczej bedzie można tę książeczkę przepisać i tylko tytuł zmienić:
"Tu są łapanki na 4x4"
drogi w przewodniku to drogi publiczne bez zakazow... a jest troche takich drog i to prawie nieprzejezdnych... znasz trase Janow Lubelski-Bilgoraj ?
prosta droga przez las, publiczna a pierwsze 800 m tej drogi upalalismy przez 4 godziny...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » ndz sty 15, 2006 10:12 am

Miskiller pisze:
Krecik pisze:tak szczerze mówiąc, to ja mam nadzieje ze jednak nie wypali
bo inaczej bedzie można tę książeczkę przepisać i tylko tytuł zmienić:
"Tu są łapanki na 4x4"
drogi w przewodniku to drogi publiczne bez zakazow... a jest troche takich drog i to prawie nieprzejezdnych... znasz trase Janow Lubelski-Bilgoraj ?
prosta droga przez las, publiczna a pierwsze 800 m tej drogi upalalismy przez 4 godziny...
Misiu Kilerze, polska to jest taki dziwny kraj, jak kali ukraść krowy to dobry uczynek, jak kalemu ukraść krowy to zły uczynek

Jak sobie autochtoni rozjeździli drogę, czy to publiczną czy nie, to nikt sie tym specjalnie nie przejmuje, zakłada większe koła do traktora i w czynie społecznym ją sobie udrożniają

ale jak zobaczą że z ICH drogi ktos sobie tor off-roadowy zrobił, to nie zdziw sie jak a) naślą policje w której pracuje akurat wnuczek pani Jadzi spod siódemki (która to policja nic nie zrobi jesli idzie o ukaranie za jazde, bo droga publiczna, ale bardzo chętnie odbierze dowody rejestracyjne - za zabłocone światła i tablice rejestracyjne, a co...) b) zabiorą sie za regulacje ruchu ręczną - za pomocą urządzenia znanego jako widły :(

Pierwsza grupa terenówek tamtędy przejedzie, druga też, ale w trzeciej może już być niewesoło.

Przykłady - pierwszy z brzegu rajd, niemal zawsze kiedy droga wiedzie przez okoicę jakiejkolwiek zabudowy (a jak wiemy tylko takie drogi są publiczne, które wiodą do jakieś zabudowy) po przejeździe dwunastego auta autochtoni wyciągają z obory brony i szykują sie do robienia blokad :(

Wiec, ciszej jedziesz dalej będziesz, kto wie o tej drodze ten tam pojedzie, ale jeśli wszyscy którzy kupią ten przewodniczek (lub jakikolwiek inny vide wyprawy 4x4) posiądą tą wiedze - ze tam jest fajna droga, to zaczną sie pielgrzymki... jest nas troche, i pewnie znajdzie sie kilka/naście osób które sobie pojedzie zobaczyc jak to wyglada z bliska...

A potem postawią tam zakaz wjazdu nie dotyczy mieszkańców i tyle bedzie po drodze publiczne

Popularyzacja offroadu w polsce to kręcenie sobie bata na samego siebie :(
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » ndz sty 15, 2006 10:25 am

co innego rajd... a co innego upalanie 1-2 aut... jak w schowku masz jeszcze flaszke dla aborygenow to wszystko gra... my z bezdrozy kieleczczyzny mamy pozytywne wspomnienia z kontaktow z miejscowymi... ale fakt tu masz racje kiedy 6 grup po 5 aut w ciagu 1,5 godziny upala ci kolo chalupy to mozna sie wkurwic...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » ndz sty 15, 2006 10:28 am

Miskiller pisze:co innego rajd... a co innego upalanie 1-2 aut... jak w schowku masz jeszcze flaszke dla aborygenow to wszystko gra... my z bezdrozy kieleczczyzny mamy pozytywne wspomnienia z kontaktow z miejscowymi... ale fakt tu masz racje kiedy 6 grup po 5 aut w ciagu 1,5 godziny upala ci kolo chalupy to mozna sie wkurwic...

jak w ciągu trzech miesięcy przyjeżdza kilka grup po 2 auta i _ZOSTAWIA_ ślady to też sie autochtoni wkurzą...

cena popularności o którą te kilka lat temu wszyscy tak walczyli :(
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » ndz sty 15, 2006 11:43 am

Najgorsze jest podjescie niektorych jezdzacych terenowkami. nie dalej jak w srode na uczelni sie poklucilem z jakims typem. Ktorytzobaczyl ze przyjechalem G ( stawiam w kopnym sniegu na nieodsniezonym parkingu - mam zawsze miejsce) .
Chlopaczek podbil do mnie i zaczyna mi o0powiadac jaki to zn niego off-roader, ze ma suze od 3 miesiecy i ze jak wczoraj grzal 80 przez las to az mu stare baby spod kol uciekaly, a soltys gonil traktorem... i jeszcze dodal ze on sie nie boi bo suza zajebista i zawsze ucieknie... myslalem ze go zabije. Jezeli sami sobie wewnatrz "srodowiska" nie poukladamy pewnych zasad , to niedlugo nigdzie nie bedzie mozna jezdzic.

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz sty 15, 2006 11:59 am

biala suza pojawiajaca sie w okolicach bankowej...?

Awatar użytkownika
asgaz
 
 
Posty: 115
Rejestracja: pt gru 03, 2004 11:27 am
Lokalizacja: JURA

Post autor: asgaz » ndz sty 15, 2006 11:59 am

może wam chłopaki chodzi o tzw "pustynie siedlecką"?
przy wsi siedlce, o ile pamiętam na północny wschód od zawiercia
Nie sądzę , nie o to miejsce im chodzi ,to nie jest to miejsce napewno. :P Mieszkam niedaleko.
... a tak apropos Ty Czesiek mi tu z Zawierciem nie wyskakuj.. Oki?? :evil:
Siedlec Janowski , w którym jest Pustynia Siedlecka jest na pn-wsch od MYSZKOWA koło Janowa koło Częstochowy... nie ma nic z nic wspólnego z Zawierciem.. hehehe
A tak poważnie to już tam tez nie pojezdzisz, tzn pojezdzisz jak zapłacisz. Gostek jakiś zanabył czyt. wydzierżawił ,teren i pobiera!!

Ale porównanie z Błędowska jest żadne!! nie te wielkości....

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sty 15, 2006 12:04 pm

zawiercie sie poczuwa bo to chyba w granicach powiatu
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
asgaz
 
 
Posty: 115
Rejestracja: pt gru 03, 2004 11:27 am
Lokalizacja: JURA

Post autor: asgaz » ndz sty 15, 2006 12:08 pm

No przestań!!

NIE WIERZ!!
To powiat częstochowski!!

A miedzy zawierciem a pustynia jest jeszcze powiat myszkowski właśnie.

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sty 15, 2006 12:10 pm

a niech bedzie...widocznie nieuważnie zapamiętywałem słowotok cogena
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
asgaz
 
 
Posty: 115
Rejestracja: pt gru 03, 2004 11:27 am
Lokalizacja: JURA

Post autor: asgaz » ndz sty 15, 2006 12:30 pm

Van Cogen zabiegany gostek trza mu wybaczyć... zresztą dla niego to wszyastko koło Zawiercia jest... :lol:

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » ndz sty 15, 2006 12:43 pm

taa...
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: grzes » ndz sty 15, 2006 12:58 pm

Drako pisze:Najgorsze jest podjescie niektorych jezdzacych terenowkami. nie dalej jak w srode na uczelni sie poklucilem z jakims typem. Ktorytzobaczyl ze przyjechalem G ( stawiam w kopnym sniegu na nieodsniezonym parkingu - mam zawsze miejsce) .
Chlopaczek podbil do mnie i zaczyna mi o0powiadac jaki to zn niego off-roader, ze ma suze od 3 miesiecy i ze jak wczoraj grzal 80 przez las to az mu stare baby spod kol uciekaly, a soltys gonil traktorem... i jeszcze dodal ze on sie nie boi bo suza zajebista i zawsze ucieknie... myslalem ze go zabije. Jezeli sami sobie wewnatrz "srodowiska" nie poukladamy pewnych zasad , to niedlugo nigdzie nie bedzie mozna jezdzic.
Tylko jak losiom wytlumaczyc ze offroad to nie upalanie po czyims polu.
Taka niestety polska mentalnosc ze w koncu sie ktos czepi nawte jak mu cos specjalnie nie przeszkadza. Probujesz z gosciem grzecznie a on ci qrwami rzuca, mowisz ze masz zezwolenie a on na policje bedzie dzwonil, mowisz zeby dzownil wtedy trroche powietrze z niego uchodzi , ale za to chce sprawe siekiera czy widlami rozwiazywac. Tak jest ze wszystkim. Ale i tak uwazam ze nalezy propagowac 4x4. W kazdym srodowisku beda czarne owce.

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz sty 15, 2006 1:00 pm

gdzie te czasy gdzie bledowska az tak porosnieta nie byla..gdzie szlo wiechac i nikt sie nie burzyl..sie piknik dalo zrobic mily...mowie cos o roku 1995..... :roll:

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » ndz sty 15, 2006 2:56 pm

I tak przecież jakby wojsko tego nie orało to by zarosło wszystko brzózkami. Zaś się urzędasy przypinają do byle czego. Lokersi i tak będą upalać, bo przecież znajomy strażnik Mietek Półflaszka nie da im mandatu, albo da cynk przy nagonce. Wszytko się skupi na nas Alienów z innych miejscowości.
Za karę nie pozwólmy tamtej straży i policji jeździć po naszych rondach :roll:
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

Awatar użytkownika
Łasuch
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 90
Rejestracja: czw wrz 29, 2005 2:20 pm
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Łasuch » ndz sty 15, 2006 5:36 pm

Witam!
Tu jest przykład jak jeden człowiek może narobic smrodu: http://www.nogat.pl/ "Zagrożenie przyrody wokół Uśnic i Parpar!!!" przy użyciu tak modnego dziś hasła ekolgia. Co ciekawe ten pan (widoczny na zdjeciu) dość aktywnie uczestniczył w życiu klubowym w latach 2003-2004. Byl nawet sędzią na rajdzie w 2004 roku. Bzdurą jest też to ze impreza miala byc trzy dniowa na 200 załog. Co nim kierowało? Chęć zrobienia na złość jednej osobie z klubu. Impreza oczywiście się nie odbyła a po calym zamieszaniu w prasie właściciele terenowek stracili w oczach mieszkancow. Jaki z tego wniosek: NIE LUBIE EKOLOGOW

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » ndz sty 15, 2006 5:52 pm

Ja tez go nie lubie... stary juz jest moze niedlugo....

Obrazek
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
mercg280ge
Posty: 1557
Rejestracja: sob kwie 12, 2003 9:25 pm
Lokalizacja: Dabrowa Gornicza
Kontaktowanie:

Post autor: mercg280ge » ndz sty 15, 2006 6:07 pm

Miskiller pisze:Ja tez go nie lubie... stary juz jest moze niedlugo....

Obrazek
niezly pomysl z tymi zdjeciami , moze ktos ma podobne do wywieszenia ....... :)21

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » ndz sty 15, 2006 7:34 pm

Na temat ekologów już raz się wypowiadałem i dalej twierdze że robią dużo szumu jak mają coś za to albo perspektywa awansu lub zarobienia kasy w krótkiej przyszłości.
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » ndz sty 15, 2006 10:05 pm

Ostatnio mówi się o jakiejś dyrektywie UE w sprawie strachów na wróble. Ma zakaz być stawiania tychże strachów na polach. Przyczyną nie jest bdałość o krajobraz ale troska o ptaki, które na widok strachów doznają stresu... :o
Nie wierzycie? Piszą o tym w ostatnim "Łowcu Polskim". Nie ma to jak pomysły ekologów !! :evil:
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
rtrwoga
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pt lut 25, 2005 6:30 pm
Lokalizacja: ze skarpy

Post autor: rtrwoga » ndz sty 15, 2006 10:43 pm

swiadomosc ekologiczna ludzi wzrasta ale generalnie nie wszyscy pseudo ekolodzy wiedza co to jest ekologia
dostepnosc aparatów cyfrowych które sa wszedzie sprawia że coraz wiecej zdjęc dociera do lesników gazet i innych z drugiej zaś strony my sami robimy coraz wiekszy chaos w lesie i na otaczajacych go terenach

od pewnego czsu przygotowuje jedna z bardziej znanych imprez przeprawowych ,,expedycje,, i powiem tyle poruszamy sie po bardzo cieńkim lodzie ludzie którzy sa przychylni naszym poczynaniom które sa zorganizowane i z góry ustalone przestana nam pomagac po paru kolejnych telefonach i fotkach

a fotek bedzie przybywalo w kazdym stadzie sa czarne owce jesli sami nie zdolamy ich opanowac to w przyszłości las zobaczymy tylko w necie

lesnicy to swietni ludzie las to ich zycie my wchodzimy na ich teren i jesli nie uszanujemy tego że jestesmy tylko goscmi to bez urazy ale niech oklepią mordy tym co nabrużdzili

w lesie sa miejsca przez które gospodarz terenu ,,lesniczy,, chętnie pozwoli przejechac ale sa tez takie w które wjeżdżać nie należy i nie do przesady ale takie są dlatego wlasnie wpadajac byle gdzie i ryjac bo jest fajnie sprawimy że bedą nas wszędzie mieli w dupie

nie znam sytuacji z waszych terenów ale u nas jest niewesoło przyszłosc przeprawówek na naszym terenie wisi na włosku 10-11 marca termin nastepnej expedycji i tak naprawde tylko od uczestników zależy czy impreza bedzie kontynuowana

wszyscy piszemy o panu juzku albo franku który sie czepia ale tak naprawde to my sami sramy w swoje gniazdo jesli tego nie zrozumiemy to nasze dzieci nie beda mogły uprawiac najfajniejszego hhobby pod słońcem

pozdrawiam bez urazy rafał
bałwan bałwanowi wilkiem ..........życie to podróż ,a nie osiaganie celu ...PATOLGIA...

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » wt sty 17, 2006 1:54 am

Oj tak mądre słowa. Wygląda na to, że jak się nie zmieni to wnet pozostanie tylko Rumunia i Ukraina. A jak i tam im zbrzydnie widok naszych aut to już chyba tylko na Syberię pozostanie jeździć :cry:

LAREDO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 89
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 pm
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: LAREDO » śr mar 01, 2006 5:57 pm

Witam. Tak sobie czytam te posty i sam nie wiem co powiedzieć. Z jednej strony chciałbym pewnych ograniczeń na pustyni z drugiej strony sam chciałbym by można było pojeżdzić. Co mnie w tym wszystkim najbardziej boli ?? to że na pustyni jest pełno żuli co nie dbają o nic i zachowują się jakby teren należal wyłącznie o nich. Byłe świadkiem jak pewien mistrz jazdy na niby motocyklu ( bo dla mnie to wyglądało jak WSK po lifcie) staranował by małe dziecko które przyjechało z rodzicami na spacer. Inną wkurzającą mnie rzeczą jest wjeżdżanie samochodami do Przemszy. Nie wiem czy wiecie - ale ja jako wędkarz wam powiem że Przemsza na odcinku Pustyni B. ma bardzo liczną populację pstrąga potokowego, co prawda nie w rekordowych rozmiarach ale... Ilu z was ma całkowicie szczelne jednostki napędowe ?? nie ma żadnych wycieków oleju ??Rzeczka jak wiecie jest niewielkaa pstrąg rybą baaardzo wrażliwą. Można tu troszkę zaszkodzić. Zastanawia mnie jeszcze inna sprawa. Gdzieś kiedyś wyczytałem że był lub jest projekt by przywrócić pustyni ...obraz pustynny i mieli za kasę z Unii "wyrywać" drzewa, tak by został ino piach :). Więc nie rozumiem dlaczego się wściekają że ktoś nie wyrobi na zakręcie i złamie drzewko ;). Jeśli chodzi o organizowanie rajdów a właściwie o jazdę OFF-ROAD proponuję jedno miejsce gdzie się chyba nikt nie przyczepi. Jedziecie do Zawiercia, potem na Łazy. Z Łaz kierujecie się w stronę Rokitna Szlacheckiego i przy wyjeżdżaniu z Łaz na samym szczycie wznieśnienia jest krzyżówka na łuku drogi - tam skręcamy w prawo i jedziemy cały czas wzdłóż drogi głównej. Droga zaprowadzi nas nad opuszczony kamieniołom gdzie co prawda nie ma pustynnych atrakcji ale za to kamieni i dziur pełno. Czy ktoś z Was przejeżdżał kiedykolwiek z Centurii lasem w stronę Błędowa ?? jak to jest - tam też nie wolno jeździć ?? Cały problem w tym że te wszystkie tereny to JURAJSKI PARK KRAJOBRAZOWY i nie wszędzie wolno wjechać - ale dla chętnych mogą pokazać miejsce w okolicy skałek Rzędkowickich gdzie można nieżle pokołysać budą ;) ale na razie ciiii ;)
szykuje się ponownie na 4x4 ale nie wiem na co :)
GSM 695 659 000

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » śr mar 01, 2006 6:10 pm

pezet pisze:Tym bardziej, ze w okolicy sa inne ciekawe miejsca np. nieczynna kopalnia odkrywkowa z wieloma atrakcjami
...ziew...

jak myslisz o kuźnicy warężyńskiej to zapomnij... piozda... zalana wodą
powstala pogoria xx
ale byla sympatyczna... ale z drugiej strony ni lubie jezdzic po terenie mocno, hmm, industrialnym :(

seb
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » śr mar 01, 2006 6:11 pm

propos: co tam napisane w tym artykule w swiecie nauki (czy jak mu tam) - bo mi skrot nie dziala i strony nie roztwiera :(

szczelajom czy jak?

seb
robok rzępoli w harapuciu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wycieczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość