Offroadowe bładzenie...

[LR_Olek]

W uproszczeniu wygląda to tak , że gdy droga prowadzi do zabudowań i nie ma ograniczenia w ruchu oraz nie jest drogą zakładową Lasów Panstwowych to wjeżdżając na nią nie łamię prawa a więc działam LEGALNIE

a po czym rozpoznajesz ze taka droga to wlasnie legalna droga?

[2can]

W uproszczeniu wygląda to tak , że gdy droga prowadzi do zabudowań i nie ma ograniczenia w ruchu oraz nie jest drogą zakładową Lasów Panstwowych to wjeżdżając na nią nie łamię prawa a więc działam LEGALNIE

a po czym rozpoznajesz ze taka droga to wlasnie legalna droga?

droga prowadzi do zabudowań i nie ma ograniczenia w ruchu oraz nie jest drogą zakładową Lasów Panstwowych

[Marcin-Kraków]

droga prowadzi do zabudowań i nie ma ograniczenia w ruchu oraz nie jest drogą zakładową Lasów Panstwowych

Zrozum ze nie musi bc znakow o ograniczeniu w ruchu zeby takowe wystepowalo.

[tybero]

moja ulica prowadzi do zabudowan, a jest lesna, nie gminna i w sumie lesnik mandatem pokarac moze i wiele takich w naszym pieknym kraju znajduje sie....

poza tym, czy zdajesz sobie sprawe kolego "2can" ze jazda z tymi odciagami jest nielegalna?

no i ten gps..... a jak wylaczysz to do domu trafisz?

[czaya]

sprostuj , gdzie popełniam błąd?

to elementarne...
podobnie jak każdy z nas, Ty również padłeś ofiarą bezgranicznego zaufania to super urządzenia jakim jest GPS ...
CNE(nie wiem jaką mam wersję) pokazuje mi super ścieżki ale to że biegną przez rezerwat czy inne HGW co, już nie wspomina, prywatne drogi są pokazywane w układach satelitarnych, nie znaczy to że można ich używać do normalnego poruszania się.
mam taki fajny przykład w okolicy, jeden "ciąg komunikacyjny"
1. ścieżka szutrowa przejezdna dla każdego osobowego auta (rezerwat jakiegoś ptaka) przechodzi potem w
2. drogę polną nad rzeką - rezerwat tejże rzeki po czym jedzie w kierunku
3. prywatnej drogi na którą nie ma zakazu wjazdu bo tam wszędzie obowiązuje zakaz ruchu.
wszystkie w/w ścieżki są przejezdne dla grzybiarza w tico i nigdzie nie znajdziesz zakazu ruchu ...

CNE poprzedniej wersji wszystko to traktuje jako "bezdroże" i wg Twojego rozumowania to jest właśnie legalne jeżdżenie do czego się przyczepiłem.

nie neguje absolutnie samodzielnego "zwiedzania" kraju bezdrożami, tylko ostrzegam przed konsekwencjami poruszania się "w nieznanym terenie".

o w/w drodze wiem doskonale, ale Ty wjedziesz tam i nawet nie wpadniesz na to że nie można, i nie będę się Tobie dziwił, tylko nie lansuj tu takiego sposobu jeżdżenia bo konsekwencje mogą być marne dla nieświadomych.

pozdrawiam ... z prawie rezerwatu

[LR_Olek]

W uproszczeniu wygląda to tak , że gdy droga prowadzi do zabudowań i nie ma ograniczenia w ruchu oraz nie jest drogą zakładową Lasów Panstwowych to wjeżdżając na nią nie łamię prawa a więc działam LEGALNIE

a po czym rozpoznajesz ze taka droga to wlasnie legalna droga?

droga prowadzi do zabudowań i nie ma ograniczenia w ruchu oraz nie jest drogą zakładową Lasów Panstwowych

ale po czym rozpoznajesz ze nie jest droga lasow panstwowych?

[seburaj]

bezpieczniej jest przyjąć, ze każda droga gruntowa z której widać jakiekolwiek drzewo (nawet owocowe) JEST droga lasów państwowych

mniejsze wtedy zaskoczenie pościgiem

[Peter4x4]

Sadze ze mozna ten caly temat i dyskusje ujac w paru slowach : rozsadek, rozsadek i jeszcze raz rozsadek. Do tego jesli ktos dolozy troche pomyslunku, spostrzegawczosc i dobre checi do rozwiazywania kwestii spornych - np. rozmowa z nadlesnictwem lub wlascicielem drogi - to nie powinno byc problemu dla niego oraz dla przyszlych przemierzajacych te same okolice. Pamietajmy zeby zostawic po sobie dobre wrazenie to i potomnym bedzie latwiej a i opinia o braci off road bedzie bardziej przychylna.

[2can]

Panowie , intencje Wasze są szczytne i je rozumiem.

Ale...

Czy posiadanie GPSu zwalnia z używania rozumu?

Chyba nie , podobnie jak posiadając "narzędzia gwałtu" tego gwałtu nie czynicie tak samo posiadając GPSa nie skręcacie z mostu do rzeki gdy taki kierunek nam pokaze.

Samochód terenowy i gps to nie narzędzia przestępstwa , ale tylko wtedy kiedy uzywamy rozumu.

Poza tym piszę o turystyce , nie o organizacji Rajdu Przeprawowego. O ile organizując kilka rajdów w zyciu pilnowałem pozwoleń i sprawdzałem po kilkoroć czy droga jest gminna , czy Lasów i TAK NALEŻY CZYNIĆ. O tyle jeżdżąc turystycznie nawet jak zdarzało mi się spotkać leśnika czy właściciela terenu na który nieopatrznie wtargnąłem zawsze uśmiechem i grzecznością dochodziłem do porozumienia.

[Piotrek M]

Sie czepneliscie człowieka, a to droga taka albo taka. Przeciez on nikogo do "przestępstwa" siłą nie zmusza. K...a większośc z nas zap...ala po lasach i polach przewaznie sie nikomu nie tłumacząc. Jeżeli rozsądny drajwer [nie robiacy gnoju] trafi na leśnika, to nie sadze, aby lesnik od razu go ukarał mandatem.
Nie popadajcie panowie w paranoje

2can
Polska jest piekna i warta ją zwiedzać.

[kosa20]

2can

pozdrawiam
kosa

[tarhim]

Jedną z niezapomnianych atrakcji są przeprawy promowe , na fotografii ponizej prom Bełdany pomiedzy Wierzbą a Mikolajkami.

Bardzo sympatyczne miejsce, mile wspominamy.

[Wiechu]

Bardzo sympatyczne miejsce, mile wspominamy.

jak większość

[sla66]

A ja kupiłem mapy i umówiłem się z leśniczym na oznaczenie dróg dostepnych dla pojazdów. Wolę wcześniej zapytać , niż później się tłumaczyć.

[andrzej:)]

A ja kupiłem mapy i umówiłem się z leśniczym na oznaczenie dróg dostepnych dla pojazdów. Wolę wcześniej zapytać , niż później się tłumaczyć.

niezły pomysł

[andrzej:)]

a po czym rozpoznajesz ze taka droga to wlasnie legalna droga?

droga prowadzi do zabudowań i nie ma ograniczenia w ruchu oraz nie jest drogą zakładową Lasów Panstwowych

ale po czym rozpoznajesz ze nie jest droga lasow panstwowych?

nie dajmy się zwariować, jak ktoś pisał rozsądek przede wszystkim, jeżeli spokojnie jedziesz szeroką i często używaną drogą to nawet jak to jest droga leśna to jednak inna niż szersza ścieżka w lesie będąca drogą leśną, po której jazda niszczy roślinność/ściółkę, itp. ja widzę różnicę i myślę, że leśnicy też.....

a ostrożnym trzeba oczywiście być

[pezet]

To se chłopcy jeżdżą na prom, żeby se fotke cyknąć

Wiechu - a coś Ty zrobił temu landroweru, że on się tak bezwstydnie błyszczy?

[seburaj]

jak to co - spał z nią, znaczy z tą dyskoteką
każda kobieta pięknieje uderzona uczuciem (niekoniecznie chcianym)

[Damian]

ech, udupiacie gościa, nie wiadomo po co
nie tacy off-roaderzy szkodzą środowisku

[Wiechu]

miałem na masce dużą naklejkę z reklamą. Jeszcze po jakimś helmucie. Nie chciało ścierwo niczym zejść, więc dałem do zaprzyjaźnionego lakiernika celem usunięcia. Chłop na koniec pociągnął ją polerką.

Niestety długo nie cieszyłem się tym klarem

[Damian]

klar to jest na łajbie, miastowy człeku

[mephi]

Panowie , intencje Wasze są szczytne i je rozumiem.

...

2can

Olej pieniaczy, ja tak samo spędzam wolny czas z rodzinką, tam gdzie
myślę że można wjechać, jadę a jak mam wątpliwości to zawracam...

Mnie też wkurza, jak ktoś jedzie moją (ślepą) drogą nad wspólny
(z sąsiadem) staw. A w zimę lub wiosną jak ktoś się wtopi to sam
wychodzę i wyciągam...

Aha, respect za fotki

[Eskapada]

Prawda gdzieś tam jak zwykle po środku leży . Drogi należące do lasów Państwowych są nie są drogami użyteczności publicznej . Nie musi być znaku ZAKAZ wjazdu, żeby nie można było tam wjechać . Jazda po nich może skończyć się mandatem. Głupotą jest zapier.. po drogach w Parkach Krajobrazowych i innych rezerwatach . Głupotą jest jeździć po drogach leśnych oznakowanych jako szlaki turystyczne, ścieżki rowerowe. Głupotą jest umówić się z pięcioma innym załogami na weekendowe upalnie na jakichkolwiek drogach leśnych . Nie mniej jednak turystycznie , z głową przejechać drogą leśną nic się złego nie stanie. Z formalnego punktu widzenia można zostać za to ukaranym mandatem ale na zdrowy rozsądek Panowie nikt nikomu i niczemu nie szkodzi …

Opinia moja subiektywna jest. Nikogo do łamania prawa nie namawiam

[Roballo44]

Jedną z niezapomnianych atrakcji są przeprawy promowe , na fotografii ponizej prom Bełdany pomiedzy Wierzbą a Mikolajkami.

Bardzo sympatyczne miejsce, mile wspominamy.

Miejsce ciekawe (jak cała okolica) - my się tam nawet mijaliśmy - miałeś super chody u przewoźnika bo tylko ciebie przewoził w pojedynkę - my czekaliśmy ma wjazd zielonym krótkim patrolem Y60 . Pamiętasz? Pozdrawiam

[2can]

Pamiętam, pamiętam Świat jest mały ... ee tam zaraz chody , po prostu zapamiętał mnie bo często pływam tym promem i zawsze z nim rozwijam jakiś ciekawy temat , a poza tym to fajny gość jest i kontaktowy.
Spróbujcie kiedyś tam będąc porozmawiać z człowiekiem.
Zresztą spróbujcie ogólnie przełamać niechęć do autochtonów pod GieEsem a dowiecie się naprawdę ciekawych rzeczy. To jeden z moich ulubionych punktów wycieczek offroadowych - integracja z tubylcami...

Do fotek możecie dobić się też :

login: demo
hasło: demo1

lub tym , który podawałem wcześniej, z tym , że jak ktoś już siedzi na takim loginie to drugi się nie zaloguje, sory taki mechanizm strony...