hmmm
nie, chyba nie ...
Moderator: Misiek Bielsko



Kojak chyba dopiero przyjechał i jeszcze nie wie lub ma zaniki pamięciWiechu pisze:Rakiją z Jackiem ?

No więc już wiem wszystko... Jacek był na Krymie ze Szpakiem a teraz nigdzie się nie mijał z nim...Misiek Bielsko pisze:To Wasza ekipe spotkal Szpaku kolo Orsovy?

Damian pisze:jak ktoś z nim cokolwiek walnie, to zjem swój kapelusz
Nie.Misiek Bielsko pisze:To Wasza ekipe spotkal Szpaku kolo Orsovy?
W Rezovie border area chyba już nie działa. Pokręciliśmy się swobodnie po okolicy, ale na namiotów tam rozbić się nie da - obsrane wszystko maksymalnie.seburaj pisze: zacznij od polnocy w rumunii i wal na dol, albo lepiej odwrotnie - tranzytem jak najszybciej na pd bulgarii (w okolice Rezova - tylko tam stroznie z ofroadem bo to border area)
sercecznie polecam dla dzieci i żon (tak na polepszenie humoru) plaze w poblizu Sinemorec (Silistar ale poludniową, nie polnocną), o tu:
http://maps.google.pl/maps?source=s_q&h ... 9&t=h&z=15
slicznie, stosunkow malo ludzi, spokojnie - płytko dla dzieci i wogole baaardzo przyjemnie... na plazy bar - i to z zajebistym naprawde żarciem, lepszej cacy i taratora w całej bułgarii nie jadłem (a probowałem w wielu miejscach)
z kierunku gastronomicznego koniecznie odwiedziny portu w Carewie - jest tam knajpa, gdzie w spokoju zjecie doskonałe ryby (polecam skumrię oczywiście i czarnomorskiego śledzia, ale jest jeszcze kupę innych rzeczy), niedrogo, mało ludzi i naprawde![]()
generalnie poludnie bulgarii (w poblizu granicy z turcją) najbardziej mi odpowiadalo - cisza, spokoj, malo ludzi, dziko (juz niedlugo, bo budują na potęgę)... nie jest trudno znalezc klimatyczną miejscowkę bez sąsiadów, gdzie pomiedzy skalami klifu buszują kraby
nie wiem, czy działa czy nie - zasieki położone ze swiezego drutu kolczastego, znaki zakazująco informujące stoją, a moj syn zaręczał, że widział w lesie żonierzaMaq pisze: W Rezovie border area chyba już nie działa. Pokręciliśmy się swobodnie po okolicy, ale na namiotów tam rozbić się nie da - obsrane wszystko maksymalnie.
jeszcze grubo przed carewem (za ahtopolem) jest ladne klifowe wybrzeze, my tam znalezlismy doskonale miejsce z zejsciem na plażę utworzona z drobniutko przemielonych muszliMaq pisze: Generalnie na wybrzeżu ciężko się rozbić namiotami. W Carewie wzieliśmy w końcu hotel z basenem żeby dzieci się wyszalały.

To z pewnością Silistar między Sinemorcem a Rezovem. Tam już od dawna był parking strzeżony ale plaża naprawdę przyjemna. Piasek a po bokach skały. Teren mocno zalesiony, cisza i spokój. Nieopodal plaży małe pole namiotowe. Warunki prymitywne (tylko zimna woda) umywalki pod chmurką ale kible były 2 i w trakcie moich pobytów zawsze utrzymywane w czystości. Generalnie w całej okolicy stała tylko mała budka na kebaby a na samej plaży 2 szałasy z piwem i zakąskami. Tak jeszcze było w 2008 i nic nie zapowiadało zmian. Chociaż w niektórych krajach 2 lata potrafią wiele zmienić. Tak pytam o Silistar bo to moje ulubione miejsce na bułgarskim wybrzeżu a za rok chętnie bym tam znowu zajrzał tym razem w przerwie w drodze do TR. Generalnie cała reszta wybrzeża pozbawiona dobrych miejsc na biwak. Jedynie cisza i spokój, typowo wiejska atmosfera była na kempingu koło Durankułaku zaraz za granicą RO ale warunki tak fatalne, że się zaraz zmyliśmy. Potem był fajnie położony kemp na pn od Balczika ale też w stanie upadłości techniczno-sanitarnej.Maq pisze:seburaj pisze: ...Ta plaża pod Sinemorcem niby fajna, ale koło niej już nawet parking strzeżony zrobili i klimat się wziął i stracił.
Generalnie na wybrzeżu ciężko się rozbić namiotami. W Carewie wzieliśmy w końcu hotel z basenem żeby dzieci się wyszalały.
A namioty dopiero tutaj http://maps.google.pl/maps?source=s_q&h ... 9&t=h&z=15 naprawdę uczciwy kemping z możliwością rozbicia namiotu przy samej plaży.
Nie, źle linka wkleiłem. Ten dobry kemping był na północ od Burgas, w okolicach miasteczka Emine. Jak chcesz dokładniej to wytłumaczę, bo jak ktoś jedzie z namiotem to warto tam się zatrzymać.Misiek Bielsko pisze:Uuu... trzeba było śledzić nasze info na bieżąco![]()
Ten kamp, co zaznaczyłeś na guglach, to "Silistar Beach"? W zeszłym roku jeszcze kafli nie było, ale i tak poziom sanitariatów odstawał od reszty na plus.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości