Temat nie jest offroadowy, ale ponieważ wielu kolegów jeździ w tamtym kierunku, to mam nadzieję, że się coś konkretniejszego dowiem, niż z przewodnika.
Jadę służbowo na targi do Charkowa. W związku z tym, że to mój pierwszy wyjazd na Ukrainę, proszę o kilka wskazówek.
Środek lokomocji: samochód, czy pociąg?
Mnie osobiście lepiej samochód pasuje, ale gdzieś tu czytałem, że lepiej po nocy nie jeździć, co by na masce od nieoświetlonej ciężarówki nie pojechać spowrotem.
Gdzie wyminić pieniądze? W polsce, czy już za granicą. Czy jest problem z wymianą np. EURO gdzieś w głębi kraju?
Z góry dzięki za wszelkie wskazówki
Wyjazd do Charkowa
Moderator: Misiek Bielsko
- czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
zdecydowanie samochód.
trasę rozplanuj tak żeby faktycznie po zmroku nie jezdzić więcej niż to absolutnie konieczne.
na sieciowych stacjach tankować można na kartę, nawet do wypukłej zapytają o pin.
euro wymienisz w kazdym mieście-są kantory powszechnie. nie wymieniaj zaraz za przejściem bo cie skroją. jakąś część możesz wymienić np w przemyślu o ile bedą mieli hrywny.
od biedy mozna płacić w euro, ale do tego lepiej mieć banknoty o malych nominałach. monet do ręki nie wezmą. ani poniszczonych banknotów.
w zachodniej części lepiej mówić po polsku niż rosyjsku.
niskoprofilowe opony mogą nie dać rady.
no
trasę rozplanuj tak żeby faktycznie po zmroku nie jezdzić więcej niż to absolutnie konieczne.
na sieciowych stacjach tankować można na kartę, nawet do wypukłej zapytają o pin.
euro wymienisz w kazdym mieście-są kantory powszechnie. nie wymieniaj zaraz za przejściem bo cie skroją. jakąś część możesz wymienić np w przemyślu o ile bedą mieli hrywny.
od biedy mozna płacić w euro, ale do tego lepiej mieć banknoty o malych nominałach. monet do ręki nie wezmą. ani poniszczonych banknotów.
w zachodniej części lepiej mówić po polsku niż rosyjsku.
niskoprofilowe opony mogą nie dać rady.
no
#noichuj
-
zbyszek 53
-

- Posty: 188
- Rejestracja: czw cze 10, 2004 9:44 pm
Ukraina
Za wyjazdem samochodem przemawia także to ze zlikwidowali DAI i skończyło się milicyjne żebractwo. Za to jest mniej bezpiecznie i lepiej nie zatrzymywać się na parkingach , szczególnie w ładnych widokowo miejscach ( przekonałem się o tym bolesnie) tylko na stacjach benzynowych.Granicy nie radzę przekraczać nocą bo jest nieprzyjemnie.We dnie tez nie rewelacyjnie jak się czeka 10 godzin
Zbyszek
Zbyszek
- luceklucky
-

- Posty: 1235
- Rejestracja: pn wrz 26, 2005 3:55 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Upewnij się jeszcze czy warto brać EURO czy może lepiej Dolara , ponieważ może się okazać że korzystniej wymienisz jednak Dolara http://www.ukraina.net.pl/?art=kursy
Jeśli chodzi o przejście graniczne to faktycznie jest fatalnie.Jeśli możesz to unikaj Hrebenne - Rawa Ruska. Zdecyduj się raczej na jakieś małe, spokojne bo inaczej stracisz sporo czasu w kolejce( norma to 4-8 godzin). W drodze powrotnej na pewno utkniesz na granicy na dłuższy czas - przeważnie wyjazd z Ukrainy trwa dłużej niż wjazd.
Jeśli chodzi o przejście graniczne to faktycznie jest fatalnie.Jeśli możesz to unikaj Hrebenne - Rawa Ruska. Zdecyduj się raczej na jakieś małe, spokojne bo inaczej stracisz sporo czasu w kolejce( norma to 4-8 godzin). W drodze powrotnej na pewno utkniesz na granicy na dłuższy czas - przeważnie wyjazd z Ukrainy trwa dłużej niż wjazd.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


