Da się pojeździć po Bieszczadach ??

Wycieczki, te dalekie i te bliskie... Turystyczne wyjazdy za granice itp.

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
PaveL
Posty: 757
Rejestracja: wt sie 15, 2006 12:11 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Da się pojeździć po Bieszczadach ??

Post autor: PaveL » ndz maja 04, 2008 12:54 am

Wybieram się z rodziną w drugiej połowie czerwca na wczasy w Bieszczady. I zastanawiam się czy jechać samochodem osobowym (bo wygodniej), czy Vitarą.
Są tam ciekawe trasy turystyczne przejezdne tylko autem 4x4? Czy zobaczę miejsca niedstępne dla samochodów osobowych i pieszo (z małymi dziećmi)? Czy tylko przejadę gruntową drogą zamiast 4 km dłużej inną drogą asaltową?
Przeczytałem wcześniejsze wątki o Bieszczadach, ale są sprzed kilku lat -nie pozmieniało się nic istotnego?

A może ktoś się też wybiera w tym terminie?
była Vitara JLX 1.6 16V 97r.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40680
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » ndz maja 04, 2008 7:25 am

bieszczady są tak małem i gęsto zapchane, że ciężko spełnić warunki o których piszesz... każda droga prowadzi do daczy zamożnego mieszkańca stolicy

dużo fajniej pod tym względem wypada słowacka cześć tych pagórków

drogi oczywiście znajdziesz - choćby automapą... albo poszukaj lokalne frołdowca biznesmena który za sotsowną opłatą poprowadzi - zaręczam, że nie będzie z tym problemu

Awatar użytkownika
PaveL
Posty: 757
Rejestracja: wt sie 15, 2006 12:11 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Bieszczady

Post autor: PaveL » ndz maja 04, 2008 1:44 pm

Ale czy jeżdżąc z AutoMapą trasami 4x4 dotrę i z zobaczę atrakcyjne miejsca niedostępne dla samochodu osobowego?
była Vitara JLX 1.6 16V 97r.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40680
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » ndz maja 04, 2008 2:17 pm

tak
jeśli wykazesz się odrobiną inwencji
:)21

Awatar użytkownika
PaveL
Posty: 757
Rejestracja: wt sie 15, 2006 12:11 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

tubylec

Post autor: PaveL » ndz maja 04, 2008 2:32 pm

A gdzie szukać lokalnych łofrołdowych businessmanów ??
Jesteś jednym z nich?
A może polecisz punkty w które warto dotrzeć?
była Vitara JLX 1.6 16V 97r.

Awatar użytkownika
adamsmaster
 
 
Posty: 117
Rejestracja: czw lut 22, 2007 10:46 am
Lokalizacja: (Sanok) Kraków 50°03'57,9''N 19°56'02,7''E
Kontaktowanie:

Post autor: adamsmaster » ndz maja 04, 2008 8:34 pm

Ja Ci polecam wybrać się plaskaczem. I tak do większości miejsc dojechać się nie da, bo są zakazy, a jeśli ich nie ma, to drogi są przejezdne dla plaskaczy. Jak chcesz namiary na przewodnika, który może Ci pomóc w ustaleniu trasy to pisz na PW.
SAMURAI !!
www.terenowafura.pl
CB - 16ch w terenie

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » ndz maja 04, 2008 8:44 pm

Jedź vitarą.
Dobra navi z mapami topo, pozytywna weryfikacja w nadleśnictwach i może być naprawdę fajnie. :)2

Jak masz ją na szosówkach, to jedź plaskaczem. I tak niewiele zawalczysz ( szczególnie jak popada ), a przynajmniej nie będzie Cię kusić. :wink:
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
PaveL
Posty: 757
Rejestracja: wt sie 15, 2006 12:11 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: PaveL » ndz maja 04, 2008 9:42 pm

Wiechu pisze:Jedź vitarą.
Dobra navi z mapami topo, pozytywna weryfikacja w nadleśnictwach i może być naprawdę fajnie. :)2

Jak masz ją na szosówkach, to jedź plaskaczem. I tak niewiele zawalczysz ( szczególnie jak popada ), a przynajmniej nie będzie Cię kusić. :wink:
Mam 29" dobre ATki i mały lift zawieszenia.

Jak wygląda procedura weryfikacji w nadleśnictwach? Można załatwiać na odległość, czy na miejscu?

Czy są dostępne w dobre mapy Bieszczad do palmtopa (pod Ozi)? Czy nie wystarczy dobra papierowa ze współrzędnymi pod GPS? W jeden samochód bałbym się wjeżdżać w dziki teren. Nie mam tirfora, ani wyciągarki.
była Vitara JLX 1.6 16V 97r.

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » ndz maja 04, 2008 10:04 pm

Nic na odległość. Wszystko na miejscu i z nadleśniczym.
Przyjechać, pogadać, poprosić i kwit można dostać. Nie zawsze i nie od każdego, ale warto próbować. :)2

Wyciągarka nie będzie Co potrzebna. Zezwolenie, dostaje się na przetarte szlaki. Oczywiście, bez gwarancji przejazdu, ale najwyżej się wycofasz. :wink:

Ja używam garmina. Pod oziego, powinny być w sieci mapy Bieszczad.
łoś też człowiek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wycieczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości