Strona 1 z 1
Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: pn mar 22, 2010 6:14 pm
autor: adrians
Witam
Zacząłem planować wakacyjny wyjazd do Grecji.
Jestem studentem, a wyjechać zamierzam na początku sierpnia.
Z grubsza trasa ma przebiegać następująco:
Polska->Odessa->Constanta->Burgas->Grecja (przez Saloniki do Aten, i tu chcę spędzić większość czasu)->Albania->Czarnogóra->Chorwacja->Słowenia->Austria->Czechy->Polska
Zatrzymywać będę się w razie potrzeby i ochoty, cała trasa przebiegać ma z grubsza wybrzeżami.
Noclegi głównie w wynajmowanych domkach (dla 4 osób) lub ewentualnie pod namiotem.
Co powiecie na taką trasę? Nie zamierzam się śpieszyć, nie jadę z punktu A do punktu B, ważne dla mnie jest zwiedzanie po drodze.
Jak cenowo mogą wyjść mnie noclegi w poszczególnych państwach, jak wygląda pogoda w sierpniu?
Proszę generalnie o wskazówki i wszystko co może mi się przydać w tej podróży.
Dla zainteresowanych mogę wkleić wstępną trasę w Google Maps.

Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: pn mar 22, 2010 11:03 pm
autor: wilku_grand
A nie brałeś ewentualności przekroczenia granicy w Słowacji?
Sam nie jechałem ale od paru osób mam informację, że łatwiej tam przekroczyć granicę ukraińską.
Nadkładasz drogi ale wychodzi w sumie szybciej.
---------
W sierpniu masz na tych wszystkich terenach pogodę murowaną nawet pewniejszą niż w lipcu.
Ceny noclegów? Jak wszędzie . Znam to wszystko raczej z namiotów. Najdrożej wychodziło w Chorwacji i Grecji.
Najtaniej w Czarnogórze (momentami 1/3)
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: wt mar 23, 2010 3:16 am
autor: adrians
Generalnie nie chodzi o to, żeby szybciej, ale żeby taniej. A w ukrainie paliwo bardzo tanie

.
W Grecji zamierzam zatrzymać się najdłużej (w różnych rejonach), niestety pewnie niemało za to zapłacę.

Ewentualnie, część nocy można spędzić w namiocie, ale co wtedy z higieną (dwie kobiety na pokładzie) ?
Podesłać Ci zarys tej trasy w google maps ? Może będziesz miał jakieś cenne uwagi..
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: wt mar 23, 2010 9:37 am
autor: Albert_N
dam Ci kilka wskazowek odnosnie Grecji, bo sie tam troszke wloczylem.
1. Ateny to syf- sami miejscowi tak mowia, a w sierpniu bedzie tam nie do wytrzymania.
2. Saloniki i okolice sa mocno industrialne, acz same miasto jest fajne.
3. W Grecji jest duzo bardzo porzadnych kempingow ( choc nie wszystkie ), czysto, umiarkowane ceny, klasa.
4. Najciekawsze i najmilsze sa wyspy, a im mniejsze, tym lepiej. Unikaj wielkich miast turystycznych, odwiedzaj male wioseczki, tam jest najlepsze jedzenie i wino domowe

jak chcesz wskazowek odnosnie ciekawszych miejsc, to uderz na PW.
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: wt mar 23, 2010 9:48 am
autor: TomaszRT
wilku_grand pisze:A nie brałeś ewentualności przekroczenia granicy w Słowacji?
Sam nie jechałem ale od paru osób mam informację, że łatwiej tam przekroczyć granicę ukraińską.
Nadkładasz drogi ale wychodzi w sumie szybciej.
Owszem na Zakarpacie lepiej via Słowacja.. Jest kwestią sporną czy przez Mały Bereżny czy przez Użgorod.. Niemniej jeśli kolega do Odessy podąża to opcja kompletnie bez sensu..
@adrians z jakiego miasta rozpoczynasz podróż ?
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: wt mar 23, 2010 10:15 am
autor: adrians
Albert_N: Na wyspę dostanę się promem tak? Jak kształtują się ceny?
Z tego co się zorientowałem to ceny promów są dosyć kosmiczne..
Aczkolwiek masz rację, na wyspach jest naprawdę pięknie.
Znajdę gdzieś takie widoki na kontynentalnej części Grecji?
Gdzie będzie najładniejsza pogoda?
TomaszRT: Ostrołęka.
Co polecacie mi zobaczyć zarówno w Grecji, jak i po drodze?
Zamierzam jechać głównie wybrzeżami, nie chcę zapuszczać się daleko w ląd - ale jeśli będzie naprawdę warto, to oczywiście wchodzi to w grę.

Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: wt mar 23, 2010 8:28 pm
autor: adrians
Jakie info jeszcze mogę dać..
Oto linki wstępnej trasy:
Ostrołęka-Saloniki
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 084961&z=5
Saloniki-Ostrołęka
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 084961&z=5
Jechał będę Toyotą Land Cruiser 100.
Mam trochę obaw c.d. bezpieczeństwa w Albanii i Czarnogórze, a także przy przejeździe przez Ukrainę (mówię o przekraczaniu granicy i późniejszych ewentualnych kontroli policyjnych)
Jak rozmawiać z policją w Ukrainie?
Następna sprawa to języki - czy mając tylko angielski (i polski) dam radę porozumieć się w tych kilku krajach?
A także - czy muszę rezerwować noclegi/kemping przed wakacjami, czy raczej uda mi się znaleźć coś na miejscu?
Również - jestem jedynie współwłaścicielem pojazdu - czy nie będę miał przez to problemów?
Wiem, wiem, tyle pytań .. Ale to moja pierwsza poważniejsza podróż.

Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: wt mar 23, 2010 10:18 pm
autor: TomaszRT
adrians pisze:Jak rozmawiać z policją w Ukrainie?
Małymi nominałami i to najlepiej w Hrywnach, nie ma co skurwieli rozpieszczać..
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: wt mar 23, 2010 10:59 pm
autor: Damian
adrians pisze:
Mam trochę obaw c.d. bezpieczeństwa w Albanii i Czarnogórze, a także przy przejeździe przez Ukrainę (mówię o przekraczaniu granicy i późniejszych ewentualnych kontroli policyjnych)
Jak rozmawiać z policją w Ukrainie?
Następna sprawa to języki - czy mając tylko angielski (i polski) dam radę porozumieć się w tych kilku krajach?
A także - czy muszę rezerwować noclegi/kemping przed wakacjami, czy raczej uda mi się znaleźć coś na miejscu?
Również - jestem jedynie współwłaścicielem pojazdu - czy nie będę miał przez to problemów?
Wiem, wiem, tyle pytań .. Ale to moja pierwsza poważniejsza podróż.

Bałkany są bezpieczne. W dużych miastach trzeba jednak przestrzegać reguł bezpieczeństwa. Jak wszędzie.
Nic rezerwować nie musisz. Ale w bardziej odludnych i mało turystycznych miejscach może być problem z kwaterami. Weź też namiot, będzie fajnie. Nie planuj, na Bałkanach nic nie można planować

Na wszelki wypadek spisz jakiś-tam dokument potwierdzający u notariusza, jak auto nie jest Twoje. Na Ukrainie wymagają.
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: wt mar 23, 2010 11:00 pm
autor: Damian
TomaszRT pisze:adrians pisze:Jak rozmawiać z policją w Ukrainie?
Małymi nominałami i to najlepiej w Hrywnach, nie ma co skurwieli rozpieszczać..
pare lat temu to paczką malborasów się zadowalali, teraz podobno jest już gorzej
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: wt mar 23, 2010 11:07 pm
autor: TomaszRT
10 i więcej lat temu, jak mój ojciec do Kijowa często jeździł, to brał plik banknotów jednodolarowych i jeden banknot - jedna kontrola wystarczało.. teraz się skurwiele zaczęli cenić..
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: śr mar 24, 2010 3:52 pm
autor: adrians
A jak jest z przejściem granicznym Ukraina-Mołdawia-Rumunia w okolicach Giurgiulesti?
Co powiecie o wyspie Thasos w Grecji? Prom jest stosunkowo tani, w przeciwieństwie do np. Skiathos.
+ bak mam 220l + 25l kanister (z tyłu, zamontowany w zderzak) - chciałem zatankować do pełna przed wyjazdem z Ukrainy.
Będą z tym problemy?
Generalnie to najbardziej obawiam się właśnie przejść granicznych.
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: śr mar 24, 2010 4:20 pm
autor: Albert_N
promy, szczegolnie w sezonie, warto zarezerwowac z wyprzedzeniem. Auto masz duze ? na promie nie wolno miec paliwa w kanistrach, baniek z LPG itp ale rzadko sie czepiaja. Kempingi rezerwowalbym tylko w popularnych kurortach, w mniejszych miejscowosciach powiniennes sie upchnac. Ja bym pojechal na poludnie. Warto zahaczyc o Meteory, Olimp, w strone Peloponezu gdzie jest spokojniej. Tzw. Riviere Olimpijska osobiscie omijam szerokim lukiem.
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: śr mar 24, 2010 4:46 pm
autor: adrians
Toyota Land Cruiser 100. Przerobiona co nieco.
Czytałem, że na Peloponezie, szczególnie zachodnim, jest dosyć chłodno (nie mam na myśli 15stopni, ale strasznie lubię gorąco - np. Egipt mi pasuje

)
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: ndz mar 28, 2010 8:26 pm
autor: Kolodziej
Co do Grecji, to byłem tam już 2 razy w te wakacje również się wybieram. Na wyspy faktycznie bez promu się nie da, ale na Chalkidiki jest (jak dla mnie) super. Na Peloponezie moze i fajniej (nie wiem, nie byłem) ale z Salonik do samych tylko Aten masz 500 km. Na Chalkidiki zatrzymuje sie na środkowym "palcu" - Sithonia. Plaże b.ładne, mało ludzi. Nocleg albo na campingu albo w jakiejś dziurze bezpośrednio nad samym morzem (choć jest to formalnie zakazane). Jeśli masz mały namiot i szybko idzie rozłożenie całego "obozu" to spokojnie możesz nad samym morzem. Poza plażami mozna spokojnie zwiedzać ląd stały - drogi szutrowe, palące słońce i tylko kozy i cykady.
Tu:
http://chomikuj.pl/Kolodziej73/Zdj*c4*99cia/Grecja masz parę zdjęć.
pzdr
kolodziej
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: ndz mar 28, 2010 9:27 pm
autor: grzes
adrians pisze:
Co powiecie o wyspie Thasos w Grecji?
wlasnie zbieram informacje

co i jak z noclegami

Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: ndz mar 28, 2010 10:36 pm
autor: wilku_grand
adrians pisze:Generalnie nie chodzi o to, żeby szybciej, ale żeby taniej. A w Ukrainie paliwo bardzo tanie
Wiesz. Ja z Tychów więc przekraczanie na Słowacji jest optymalne dla mnie.
W Grecji zamierzam zatrzymać się najdłużej...niemało za to zapłacę.

...można spędzić w namiocie, ale co wtedy z higieną (dwie kobiety na pokładzie)
Myśmy jechali przez Słowację, Węgry, Serbię, Macedonię do Grecji na Chalkidiki a dokładnie Sithonia - Kalamitsi -
http://www.kalamitsi.com/
Mózgiem wyjazdu była kobieta i kobiet była nieznaczna przewaga.
Wszystkie noclegi pod namiotami na campingach. Standard elegancki i ceny od śmiesznie niskich w (Serbii 2 flaszki za wszystkich do kupy) do możliwych do przełknięcia właśnie w Kalamitsi . My zawsze spokojnie kilkoma rzutami. Najpierw 2 dni relaksu na Węgrzech w ciepłych wodach, potem 2 noclegi w Serbii. 6 Noclegów w Grecji potem Macedonia - jezioro Ochrydzkie. i powrót przez Serbie i Węgry. Wszędzie postoje i odpoczynek, bez przemęczania się długimi trasami. Zajęło to nam 3 tyg.
Aha. jeszcze przecież z Chalkidiki pojechaliśmy do Meteorów i tam też u samego wlotu na campingu.
Niezapomniane wakacje. Dużo by było wspominać.
http://sendmailerek.fotosik.pl/albumy/668213.html
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: pt maja 21, 2010 3:27 am
autor: Miron
Jak do GR przez UA to warto wziąść pod uwagę przejazd przez SK do UA przez przejście Velkij Bereznyj - Ubla. Potem na Użgorod, Mukaczewo - tam odbić na centrum i dalej na Chust. Potem do Sołotwyny. Tam pelny bak ukraińskiego paliwa i z Sołotwyny wjazd do RO (Sygiet Marmaroski). Obok w Sapancie "Wesoły cmentarz" naprawdę warto

Potem Viseu de Sus, gdzie polecam wycieczkę w góry starą wąskotorową ciuchcią. Dalej przez RO jak kto lubi. Może być Braszów, Sighisoara. Jadąc następnie przez BG warto spędzić chwilę w Sofii bo to naprawdę całkiem przyjemne miasto a dalej w kierunku na GR odbić do Rilskiego Monastyru i Melnika. W UA w ciągu ostatnich 3 podróży zatrzymali mnie 1 raz - tylko do kontroli dokumentów. A kilka lat temu na trasie PL-UA(Krym, Odessa)-Naddniestrze-MD-UA-PL zaliczyłem tylko 3 mandaty z których 2 to ewidentna moja wina. Skończyło się na max kwocie 50 hr. Naprawdę jeżeli komuś się nie śpieszy się to wariant do GR przez UA jest calkiem słuszny - oprócz możliwości zobaczenia fajnych miejsc można zaoszczędzić na kosztach paliwa. W GR polecam wschodnią część Sithoni (środkowy palec Chalkidiki).
Pozdrawiam
Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: czw sie 26, 2010 4:16 pm
autor: streamline
zrobiłeś tą trasę ?
daj jakieś info co i jak bo fajna jest i może za rok pojade

Re: Do Grecji przez m.in. Ukrainę
: pt sie 27, 2010 12:59 am
autor: Miron
Cześć
Robiłem tą trasę w sierpniu 2008. Wyjeżdżaliśmy z Chorzowa. Po drodze musieliśmy jeszcze zahaczyć w okolice Dynowa na Podkarpaciu i dopiero stamtąd w nocy wyruszyliśmy w dalszą trasę. Nie cierpię wjeżdżać na UA przez Medykę czy inne nasze przejścia tak więc lecieliśmy przez Sanok i Komańczę na Słowację. Stamtąd tylko kawałek przez Medzilaborce i Sninę do przejścia z UA Ubla-Veliki Biereznyj. Na wjazd do UA bez kolejki, wszystko szybko i sprawnie. Dalej przez Użgorod na Mukaczewo gdzie skęcasz na Chust. W Sołotwynie pełny bak tanszej ropy i na most. Na przejściu do RO szybko i sprawnie max 15 min i już byliśmy w Sygiecie Marmaroskim. Z Sygietu warto odbić do Sapanty (ok 12km w kierunku na Satu Mare). Jest tam chyba znany już większości wesoły cmentarz

Potem powrót przez Sygiet do Viseu de Sus. Jeżeli lubisz klimaty wąskotorowych ciuchci to koniecznie musisz zatrzymać tam się na noc. Naprawe warto:
http://www.kolejewask.transport.pwr.wro ... _Viseu.htm
http://obiezyswiat.org/index.php?gallery=12572
Przy stacyjce jest kilka agroturystyk, pokoje na wynajem etc. Ciuchcia wyjeżdża ok 8 rano powrót ok 14-15. Byliśmy naprawdę pod wrażeniem, zwłaszcza jak nasz wagonik w drodze powrotnej wyskoczył z szyn
Potem jechaliśmy na Sighiszoarę, Braszów i pobliski zamek Rasnovie. Miasta warte zwiedzenie. W dalszej drodze Sinaia i Bukareszt. Potem na most w Giurgiu do BG. Dalej przez Burgas do Sinemorca. tam zatrzyamliśmy się na kilka dni odetchnąć na polu namiotowym na plaży Silistar przy drodze na Rezovo. Potem ruszyliśmy do GR. W Svilengradzie wjechaliśmy do GR. Dalej przez Aleksandropolis pojechliśmy w Greckie Rodopy na przełom Nestosu w okolicach Stavropolis. Następnego dnia dojechaliśmy na Chalkidiki. Zatrzymaliśmy się na polu kempingowym koło Sarti na środkowym palcu. Warunki rewelacyjne, tanio pogoda oczywiście dopisała. Wokół sporo cudnych zatoczek, zarówno piaszczystych jak i kamienistych. Sa też tereny do przejążdżek - sporo kamienistych dróżek pasterzy w gorach. Wracaliśmy przez Saloniki a potem znowu BG. Tam do Melnika i Rilskiego Monastyru. Dalej Sofia po prostu lubię to miasto a na koniec to już szybki przelot przez RO (Transalpina), jak zawsze pyszna kolacja w Oradei i rano już w domu.