Dzika Plaża -Polska

[majek_pl]

Witam Wszystkich!
Czy zna ktoś może jakaś dziką plaże na północnym-wschodzie Polski. Wybieram się na Mazury w tym roku i chciałbym podjechać nad Bałtyk na jeden, dwa dni. Tylko szukam czegoś z dala od turystów co by można posiedzieć w ciszy i spokoju.
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam.

[MKE99]

Kazdy kto zna takie zakątki trzyma je dla siebie, aby właśnie tłumów nie bylo

[bert]

jak z Mazur to... Sopoty 3 nad ranem na uszach "łokmen" a w uszach Szczepanika: "Dzika Plaża"

[adas bombowiec]

Na calej lini brzegowej jest pelno takich dzikich odcinkow. Wystarczy trzymac sie zdala od terenow zurbanizowanych.

[NUREK MAV]

przedmówca mądrze prawi....

[bert]

Na calej lini brzegowej jest pelno takich dzikich odcinkow. Wystarczy trzymac sie zdala od terenow zurbanizowanych.

szczególnie w: "północno-wschodniej" części

[adas bombowiec]

Na calej lini brzegowej jest pelno takich dzikich odcinkow. Wystarczy trzymac sie zdala od terenow zurbanizowanych.

szczególnie w: "północno-wschodniej" części

No dobra, tam moze byc ciezko, same kurorty. Dzikie to tam jedynie baby sa. Chyba ze na samym koncu, pod ruska granica...
Pomiedzy Puckiem a Dabkami jest niskie zaludnienie na plazy, da sie samochodem dojechac do samego brzegu itp. Ale to bardziej na zachod.

[zagaj1]

Ja w Krynicy Morskiej, nawet w sezonie, znajdowałem miejsca bez ludzi . Wystarczyło sporo dalej z miasto jechać i potem skręcić w jakąś leśną ścieżkę w kierunku morza, tylko taką zarośnięto, bo te lepsze też są okupowane... i dojeżdżało się pod samą plaże, a ludzi gdzieś w oddali było widać tylko raz straż graniczna mnie sprawdziła

[Mroczny]

jeśli pogoda się utrzyma to będą wyłącznie dzikie i puste plaże

[wojtek_kom]

Łekologiczne

[Zibi]

My spokojnie znależlismy takie miejsca, niestety po dwóch dniach znalazła nas straż graniczna.

[Arni VFR]

Ja znalazłem takie miejsce, w okolicach wsi Białogóra. Ogolnie to trafilismy tam jadac na kompas bo gps nikt nie miał, wiec zrobilismy sobie spontam na zasadzi gdzie trafimy tam zostajemy. 17 godzin w aucie w jedną strone ale opłacało sie

[Adventuretour_pl]

oho, no to nieźle Może i ja postaram się odwiedzić tę wioskę? W końcu dzika plaża to jest coś

[nomad-ka]

Za Juratą, a przed Helem, gdzie w zasadzie były tylko tereny wojskowe - można iść kilometrami i nikogo nie spotkać... Ale to oczywiscie mogło już się zmienić

[lbl78]

iść może i tak, ale dojechać w pobliże nawet plaży to z zasady się nie da, Zalew Wiślany obrasta trzcina więc plaży brak, może na mierzei ale tam pełno luda ogólnie żeby się gdzieś w miare "legalnie" zamelinować to nie ma szans,

[Wojtek_W]

Kilka lat temtu bylem w wlasnie w Bialogorze. Nie wiem jak teraz, ale wtedy spokojnie mozna bylo w okolicy nawet wjechac na b.piekne plaze. Spotkalismy nawet grupke biwakujaca na plazy przy Uazie.
Postaram sie wyszperac fote. Moze ktos z naszych

[OBXfj]

taka dzika wystarczy? :

[zagaj1]

Gdzie ?? już jadę

[lbl78]

nie w Polsce

[OBXfj]

Gdzie ?? już jadę

35.401084,-75.486989

[tomek]

iść może i tak, ale dojechać w pobliże nawet plaży to z zasady się nie da, Zalew Wiślany obrasta trzcina więc plaży brak, może na mierzei ale tam pełno luda ogólnie żeby się gdzieś w miare "legalnie" zamelinować to nie ma szans,

Mierzeja nie kończy się na Krynicy!Piaski to spokojna wieś już jest!

[lbl78]

iść może i tak, ale dojechać w pobliże nawet plaży to z zasady się nie da, Zalew Wiślany obrasta trzcina więc plaży brak, może na mierzei ale tam pełno luda ogólnie żeby się gdzieś w miare "legalnie" zamelinować to nie ma szans,

Mierzeja nie kończy się na Krynicy!Piaski to spokojna wieś już jest!

zwłaszcza że do granicy dojechaliśmy prawie
ale cóż może trafiliśmy na zły dzień i początek nalotu turystów

[Arni VFR]

W zeszłym roku w Białogórze wyglądało to tak, że na kilkanascie km przed morzem uruchomilismy kompas i uparcie jechalismy w kierunku N. Po przejeździe przez jakieś polne drogi, las i czyjeś podwórko przepchalismy sie jakoś Cliem po łące na wprost i trafiliśmy na leśny parking. Stało kilka aut (wszystko miejscowi) , kreciło sie paru ludzi i od nich dowiedzielismy sie że plaża jest niecały kilometr dalej idac lasem wsród wydm ale dojechac sie nie da bo szlaban. Więc ten ostatni odcinek pokonalismy już piechotą choć mielismy duże parcie żeby jednak autem do oporu jechać .
W zasięgu wzroku na plaży na lewo i prawo znajdowało sie z 30osób może - a to środek sezonu był, jeszcze weekend. Na plaże prowadziło tylko jedno wejscie chyba ze na dziko przez wydmy jak ktoś z miejscowych zna. Poza tym można było iśc i iśc a wejscia innego nie natrafilismy.

[mstrucz]

Białowieża nad morzem?
Tak naprawdę każdy kto mieszka nad morzem zna jakieś "dzikie" plaże, tylko jeżeli chodzi o wjazd to w zasadzie jest on nielegalny wszędzie a (przynajmniej w moim rejonie) Straż Graniczna, Policja i Żandarmeria Wojskowa to stali "bywalcy" plaż (szczególnie na quadach).
Np. w Gdyni nawet są oblegane plaże a można znaleźć ciekawy mało odwiedzany fragment (np. między Oksywiem a Babimi Dołami) lub między Puckiem a Rewą (ta ostatnią - stolicę kitesurfingu naprawdę warto zobaczyć, chociaż tłok zawsze i jedna ulica) tylko, że tam nie bardzo można dojechać samochodem (oczywiście legalnie). Ale jako że to morze można zrobić inaczej - np. zabrać lub wypożyczyć łódź i znaleźć co się podoba (z wody oczywiście widać lepiej).

[Arni VFR]

Pomyłka - o Białogóre chodziło. Mój błąd.