prawo jazdy do Maroka
Moderator: Misiek Bielsko
prawo jazdy do Maroka
Jak w temacie - czy w Maroku akceptuja nasze polskie prawo jazdy czy trzeba miec miedzynarodowe?
pozdrawiam
pozdrawiam
Wodnik57
Re: prawo jazdy do Maroka
Akceptuja. 2x w zeszlym tygodniu okazywalem policjantom, nie bylo problemu.
Kapec, disco 300TDi '97,
- pamejudd
-
- Posty: 1420
- Rejestracja: ndz lip 26, 2009 7:10 pm
- Lokalizacja: Wioska obok wioski obok Stuttgartu
Re: prawo jazdy do Maroka
Potwierdzam, akceptuja.
Ale...
...dobrze jest zrobic sobie miedzynarodowe na wypadek trafienia na jakichs wyjatkowych dupkow, ktorzy mogliby chciec wyludzic lapowke. Miedzynarodowe zawsze mozna ze stoickim spokojem zostawic
Mala szansa na taka sytuacje, bo z tego co wiem, policja ma jasny prikaz zeby cudzoziemcow nie niepokoic, ale przezorny zawsze ubezpieczony
Ale...
...dobrze jest zrobic sobie miedzynarodowe na wypadek trafienia na jakichs wyjatkowych dupkow, ktorzy mogliby chciec wyludzic lapowke. Miedzynarodowe zawsze mozna ze stoickim spokojem zostawic

Mala szansa na taka sytuacje, bo z tego co wiem, policja ma jasny prikaz zeby cudzoziemcow nie niepokoic, ale przezorny zawsze ubezpieczony

130 300Tdi '97, Ghost RS 5700 '05
wolvesahead.org
wolvesahead.org
Re: prawo jazdy do Maroka
A to ciekawostki prawisz. Zajebali mi 2 mandaty w ciagu 5 dni pobytu w maroko, raz za niezapiete pasy, drugi za rzekome przekroczenie predkosci. Co ciekawe zatrzymali 3 auta jadace jeden za drugim i jebneli wszystkim majac do dyspozycji jedna suszarke. Chuje i tyle, nastawione wylacznie na wyciaganie kasy. A turysta jak powszechnie wiadomo najlepszy jelen bo sie klocil nie bedzie i zaplaci. Oczywiscie do lapy.pamejudd pisze: policja ma jasny prikaz zeby cudzoziemcow nie niepokoic
2 lata temu jak bylem w maroko tez taki jeden pizdzielec mnie zlapal, podobno tez predkosc przekroczylem. Dla mnie to policyjne panstwo i tyle. Na odcinku Esauera Marakesz stalo chyba z 10 kontroli drogowych i radarowych, czwartek po poludniu wiec zaden weekend czy costam. Polowanie na jeleni.
Kapec, disco 300TDi '97,
- pamejudd
-
- Posty: 1420
- Rejestracja: ndz lip 26, 2009 7:10 pm
- Lokalizacja: Wioska obok wioski obok Stuttgartu
Re: prawo jazdy do Maroka
Byc moze. Tez slyszalem rozne historie (stad tip odnosnie prawka miedzynarodowego). Sam mialem zreszta problemy z zandarmeria, ale w zupelnie innym kontekscie. Drogowka nigdy mnie nie zatrzymala, a z reguly byli baaaardzo pomocni.
To co wiem o "prikazie" pochodzi z insiderskiego zrodla, ktore w mechanizmach orientuje sie dosc dobrze, wiec nie mam powodu nie wierzyc.
PS: co do kontroli drogowych, to sa one tam normalne, szczegolnie w swietle ostatnich wydarzen. Z tym, ze mnie z reguly przepuszczali (od Tangeru az do Tan-Tanu zatrzymano mnie tylko raz, na samym poczatku).
To co wiem o "prikazie" pochodzi z insiderskiego zrodla, ktore w mechanizmach orientuje sie dosc dobrze, wiec nie mam powodu nie wierzyc.
PS: co do kontroli drogowych, to sa one tam normalne, szczegolnie w swietle ostatnich wydarzen. Z tym, ze mnie z reguly przepuszczali (od Tangeru az do Tan-Tanu zatrzymano mnie tylko raz, na samym poczatku).
130 300Tdi '97, Ghost RS 5700 '05
wolvesahead.org
wolvesahead.org
Re: prawo jazdy do Maroka
ja nie spotkałem się z upierdliwością policji w Maroku, wszyscy policjanci z którymi miałem styczność byli ok, znali angielski, a hitem okazał się policjant który zapukał nam w szybę około 3 nad ranem gdy spaliśmy na poboczu drogi i zapytał w jakim języku chcę rozmawiać - do wyboru było niemiecki, francuski, rosyjski i angielski, po czym zaoferował miejsce na nocleg pod komisariatem bo tam będzie bezpieczniej (a było to dzień po zamachu w Marakeszu). Za pasy tez nas kilka razy łapali i zawsze kończyło się na upomnieniu i pogawędce...kapec pisze:A to ciekawostki prawisz. Zajebali mi 2 mandaty w ciagu 5 dni pobytu w maroko, raz za niezapiete pasy, drugi za rzekome przekroczenie predkosci. Co ciekawe zatrzymali 3 auta jadace jeden za drugim i jebneli wszystkim majac do dyspozycji jedna suszarke. Chuje i tyle, nastawione wylacznie na wyciaganie kasy. A turysta jak powszechnie wiadomo najlepszy jelen bo sie klocil nie bedzie i zaplaci. Oczywiscie do lapy.pamejudd pisze: policja ma jasny prikaz zeby cudzoziemcow nie niepokoic
2 lata temu jak bylem w maroko tez taki jeden pizdzielec mnie zlapal, podobno tez predkosc przekroczylem. Dla mnie to policyjne panstwo i tyle. Na odcinku Esauera Marakesz stalo chyba z 10 kontroli drogowych i radarowych, czwartek po poludniu wiec zaden weekend czy costam. Polowanie na jeleni.
Samurai - żółw błotny
TLC J9 - wycieczkowóz
F800GS
TLC J9 - wycieczkowóz
F800GS
- nomad-ka
-
- Posty: 958
- Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
- Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
- Kontaktowanie:
Re: prawo jazdy do Maroka
kapec pisze:A to ciekawostki prawisz. Zajebali mi 2 mandaty w ciagu 5 dni pobytu w maroko, raz za niezapiete pasy, drugi za rzekome przekroczenie predkosci. Co ciekawe zatrzymali 3 auta jadace jeden za drugim i jebneli wszystkim majac do dyspozycji jedna suszarke. Chuje i tyle, nastawione wylacznie na wyciaganie kasy. A turysta jak powszechnie wiadomo najlepszy jelen bo sie klocil nie bedzie i zaplaci. Oczywiscie do lapy.pamejudd pisze: policja ma jasny prikaz zeby cudzoziemcow nie niepokoic
2 lata temu jak bylem w maroko tez taki jeden pizdzielec mnie zlapal, podobno tez predkosc przekroczylem. Dla mnie to policyjne panstwo i tyle. Na odcinku Esauera Marakesz stalo chyba z 10 kontroli drogowych i radarowych, czwartek po poludniu wiec zaden weekend czy costam. Polowanie na jeleni.
Zawzięli się na Ciebie normalnie...

Turysta nie będzie sie kłócił za przekraczanie dozwolonej prędkości - bo w Maroku nikt mu punktów karnych za to nie przy... Max 40 eurasów i hulaj dusza - poczucie wolności bezcenne

Odcinek Essaouira-Marrakesz od lat zapracował na niechlubną sławę trasy o największej ilości wypadków. Teraz jest dwupasmówka, długie proste zachęcają, żeby wcisnąć gaz... A suszarka ustawiona na dokładnie tyle ile zakaz - albo ciut poniżej, znaczy - chcesz uniknąć mandatów, jeździsz 2-3 km/h poniżej ograniczenia. Z drugiej strony policja najchętniej łapie jednak krajowców - troche już się boją posądzeń o łapówkarstwo... Czyli pecha miałeś.
Czwartek po południu to jak najbardziej początek weekendu, piątek w islamie dzień święty - dzieci do szkoły nie idą, sporo ludzi ma albo bierze wolne.
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! 
nomad-instinct.com

nomad-instinct.com
- pamejudd
-
- Posty: 1420
- Rejestracja: ndz lip 26, 2009 7:10 pm
- Lokalizacja: Wioska obok wioski obok Stuttgartu
Re: prawo jazdy do Maroka
To chyba zalezy od modelu turystyki: jesli ktos jedzie "tam" z wielkopanskim poczuciem "jestem lepszy od tubylcow" to pewnie bedzie sie zachowywac tak, zeby tym tubylcom na kazdym kroku dac odczuc swoja wyzszosc. Mam wrazenie ze niemieccy turysci celuja w takim podejsciu...nomad-ka pisze: szlag mnie trafia, jak widzę tych, co zapierniczaja 80km/h czy powyżej przez wioski - po pistach (bo amortyzatory wytrzymają) czy asfalcie- to akurat nie ma znaczenia, sporo tras wyasfaltowano - ale nawyki ciężko wykorzenić i dzieciaki dalej bawią się na ulicy.
130 300Tdi '97, Ghost RS 5700 '05
wolvesahead.org
wolvesahead.org
Re: prawo jazdy do Maroka
nastepnym razem jak sie bedziesz gdzies wybieral to POczytaj trochu o zwyczajach w islamie dniem swietym jest Piatek wiec czwartek PO POludniu to jak POlskie kontrole sPOkojny wekendkapec pisze: , czwartek po poludniu wiec zaden weekend czy costam. Polowanie na jeleni.

Re: prawo jazdy do Maroka
Potwierdzam, że w Maroko policja jest bardzo lajtowa i traktuje turystów z przymrużeniem oka.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość