obw.kaliningradzki
Moderator: Misiek Bielsko
obw.kaliningradzki
jak to jest z jezdzeniem po lasach?
mozna czy nie?
jak w unii zakaz czy jak na ukrainie luz?
mozna czy nie?
jak w unii zakaz czy jak na ukrainie luz?
- franc_ek
-

- Posty: 1119
- Rejestracja: czw gru 10, 2009 1:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa z dziada pradziada
- Kontaktowanie:
Re: obw.kaliningradzki
Mozna ale tylko po drogach. W strefie przygranicznej zabronione przebywanie samotnych pojazdow ! Uwaga na wrednote tamtejszego GAJ-u. W pyte poligonów i można się nieźle nadziać. Trzeba uwazac i pytac się ludzi. Generalnie fajny kawalek ziemi !
Re: obw.kaliningradzki
łeee...to jade osobówką...franc_ek pisze:Mozna ale tylko po drogach. W strefie przygranicznej zabronione przebywanie samotnych pojazdow ! Uwaga na wrednote tamtejszego GAJ-u. W pyte poligonów i można się nieźle nadziać. Trzeba uwazac i pytac się ludzi. Generalnie fajny kawalek ziemi !
myslalem,ze mozna normalnie sie przemieszczac na przełaj.
Re: obw.kaliningradzki
Olo, mozna tylko najlepiej z miejscowym, juz wspominalem. Oni dokladnie wiedza gdzie i ktoredy jechac. Mi jeszcze nigdy nie zdazylo sie trafic na patrol GAI(jechalem zawsze z miejscowymi) a tak jak wspomnial Franc, tych to trzeba sie wystrzegac.
transgranica4x4.pl
Re: obw.kaliningradzki
Moja propozycja Włodek na przyszły rok nadal akualna.

Re: obw.kaliningradzki
Bylem w tym roku i bylo ok.
Wjechalem przypadkiem na jakis poligon, ale generalnie bylo milo. Dali strzelic z kalacha i pokierowali do wyjscia. Ale milicja mocno wku**ca.
Na bialorus lepiej pojedz. Zero problemow z czymkolwiek. Zajebisty kraj
Wjechalem przypadkiem na jakis poligon, ale generalnie bylo milo. Dali strzelic z kalacha i pokierowali do wyjscia. Ale milicja mocno wku**ca.
Na bialorus lepiej pojedz. Zero problemow z czymkolwiek. Zajebisty kraj
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
Re: obw.kaliningradzki
czyli co? milicja przywala sie o wszystko?
kase wyludzaja duza?
kase wyludzaja duza?
Re: obw.kaliningradzki
Moja osobista opinia (niepoparta wielkim doswiadczeniem) wlasnie taka jest.
Ukrainska policja sie przypierdala, ale w granicach rozumu i z reguly jakos tak po ludzku. Da sie w ten czy inny sposob dogadac tak,ze obie strony sa zadowolone. A tu ni chu chu. Wydaje im sie, ze sa jako namistnicy wielkiej matki rosji moga wszystko i wszedzie. Generalnie kutasy.
Franc mi taka opinie nakreslil i musze przyznac, ze na poczatku niechcialem wierzyc, ale mial 100% racji.
Natomiast Bialorus zajebista
Rezimowa milicja pomocna i jak nie maja za co to sie nie przypier*aja.
Ukrainska policja sie przypierdala, ale w granicach rozumu i z reguly jakos tak po ludzku. Da sie w ten czy inny sposob dogadac tak,ze obie strony sa zadowolone. A tu ni chu chu. Wydaje im sie, ze sa jako namistnicy wielkiej matki rosji moga wszystko i wszedzie. Generalnie kutasy.
Franc mi taka opinie nakreslil i musze przyznac, ze na poczatku niechcialem wierzyc, ale mial 100% racji.
Natomiast Bialorus zajebista
Rezimowa milicja pomocna i jak nie maja za co to sie nie przypier*aja.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
Re: obw.kaliningradzki
A ja w ogole nie mialem stycznosci, poza jedna kontrola i jednym pijanstwem z policja. Uwazam, ze jesli jezdzi sie wg ogolnie przyjetych zasad to nie ma sie czego bac. Jakies legendy opowiadacie, nasi tez sie prz.... jak cos ich do tego zaneci, np. upie....ne auto sypiace na lewo i prawo blotem.
Raz wzieli mnie nawet na suszarke i nie wiem czemu odpuscil, machnal reka zebym jechal a na pewno mialem przekroczone. Nie ma reguly ale zawsze warto stosowac sie do zasad.
Raz wzieli mnie nawet na suszarke i nie wiem czemu odpuscil, machnal reka zebym jechal a na pewno mialem przekroczone. Nie ma reguly ale zawsze warto stosowac sie do zasad.
transgranica4x4.pl
- franc_ek
-

- Posty: 1119
- Rejestracja: czw gru 10, 2009 1:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa z dziada pradziada
- Kontaktowanie:
Re: obw.kaliningradzki
Ja miałem styczność ze 3 razy i za kazdym razem była grana łapówa. Olo- jeździć można na siagę ( tylko, żeby na mapie była droga ) Niektóre z tych dróg to trudne wyzwania nawet dla aut z mechanikami
Uważać trzeba na poligony i niewybuchy. Najlepiej z miejscowymi tak jak Socho powiedział. Aczkolwiek jak my układaliśmy nasz liczący 900 km roadbook po Obwodzie to akurat bylismy sami i tylko korzystalismy ze wskazówek chłopaków z 4x4. Generalnie jest tam sporo do zwiedzania ( bunkry, pałace pruskie, pomniki, zagubione wioski, sporo muzeów itp ) Off road genialny tylko trzeba wiedzieć gdzie
A Białoruś i tak z 3 razy fajniejsza jest ze względu na ludzi 
PS Rzeczywiście tam jest takie prawo ( zresztą jak i u Nas ), że zabronione jest jeżdżenie po drogach publicznych usyfionym autem. Po błocku najlepiej przepłukać autko w jakimś strumyku. Na obrzeżach miasteczek jest natomiast w pytę myjni i nalezy z nich korzystać!
PS Rzeczywiście tam jest takie prawo ( zresztą jak i u Nas ), że zabronione jest jeżdżenie po drogach publicznych usyfionym autem. Po błocku najlepiej przepłukać autko w jakimś strumyku. Na obrzeżach miasteczek jest natomiast w pytę myjni i nalezy z nich korzystać!
Re: obw.kaliningradzki
Natomiast 13 pazdziernika jest u nich imprezka, jak ktos chce poleciec to moge cos tam pomoc. 3 klasy wiec znow kazdy znajdzie cos dla siebie, wpisowe 0 rubli.
transgranica4x4.pl
Re: obw.kaliningradzki
daj jakies info mi na emaila...sochoW pisze:Natomiast 13 pazdziernika jest u nich imprezka, jak ktos chce poleciec to moge cos tam pomoc. 3 klasy wiec znow kazdy znajdzie cos dla siebie, wpisowe 0 rubli.
3 pazdziernika odbieram karte w konsulacie na "maly ruch przygraniczny"
Re: obw.kaliningradzki
Bedzie to ok. 30 km od Grzechotek wiec niedaleko, kordynaty na baze bede mial w najblizsza niedziele.
transgranica4x4.pl
Re: obw.kaliningradzki
a jakis gryplan?sochoW pisze:Bedzie to ok. 30 km od Grzechotek wiec niedaleko, kordynaty na baze bede mial w najblizsza niedziele.
podaj jakas stronwe www
Re: obw.kaliningradzki
z namiotem jedziesz? czy tylko wycieczka będzie? 
Re: obw.kaliningradzki
Terminy imprez- Mistrzostw Obwodu Kaliningradzkiego w off-road:
20-21 Kwiecien- 1 etap
20-21 Lipiec- 2 etap
19-20 pazdziernik- 3 etap
Podzial na klasy:
1. "Гранд-туризм"- standartowe pojazdy kategorii B, bez wyciagarek, rozmiar opon: 31/10.5/R15 lub 75/275/R16 z wyjatkiem przypadkow kiedy producent samochodu dopuszcza uzywanie innych rozmiarow.
2. "Туризм"- dowolnie przerobione samochody kategorii B, bez wyciagarek, rozmiar opon:33/12.5/R15 lub 85/315/R16, wyjatki j.w.
3. "Спорт" - dowolnie przerobione pojazdy z wyciagarkami wszystkich typow, bez ograniczen co do rozmiaru opon.
Udzial w tych imprezach jest bezplatny. Pomagam w uzyskaniu wiz.
20-21 Kwiecien- 1 etap
20-21 Lipiec- 2 etap
19-20 pazdziernik- 3 etap
Podzial na klasy:
1. "Гранд-туризм"- standartowe pojazdy kategorii B, bez wyciagarek, rozmiar opon: 31/10.5/R15 lub 75/275/R16 z wyjatkiem przypadkow kiedy producent samochodu dopuszcza uzywanie innych rozmiarow.
2. "Туризм"- dowolnie przerobione samochody kategorii B, bez wyciagarek, rozmiar opon:33/12.5/R15 lub 85/315/R16, wyjatki j.w.
3. "Спорт" - dowolnie przerobione pojazdy z wyciagarkami wszystkich typow, bez ograniczen co do rozmiaru opon.
Udzial w tych imprezach jest bezplatny. Pomagam w uzyskaniu wiz.
transgranica4x4.pl
-
Darek Elwood
-

- Posty: 4993
- Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am
Re: obw.kaliningradzki
Orientujecie się, jaka jest baza noclegowa w miastach poza Kaliningradem i pasmem nadmorskim?
Poleci ktoś, jakie tanie miejscówki w "interiorze" (Prawdińsku, Żeleznoodrożnym, Gusiewie, Gwardiejsku, Oziersku czy innych)?
Poleci ktoś, jakie tanie miejscówki w "interiorze" (Prawdińsku, Żeleznoodrożnym, Gusiewie, Gwardiejsku, Oziersku czy innych)?
Re: obw.kaliningradzki
Generalnie bylem w tym roku moturem kilka dni na Tripie Kaliningrad >Litwa> Lotwa> Bialours >Ukraina i bylo kiepsko.
W sovetsku przy granicy z Litwa nam cos tam lokalsi wskazali jakis domek co tam niby baba wynajmuje pokoje robotnika, ale baba byla pijana i sie dogadac nie dalo. W jakiejs knajpie nam mowili,ze mozemy sobie na zapleczu kimnac za darmo, ale w sumie nie skorzystalismy, bo myslelismy,ze wyrwiemy cos dalej.
Na dziko podobno lokalsi podj**buja i milicja przyjezdza - tak mi Franc mowil. Na stacji babka potwierdzila,ze glupi pomysl.
Koniec koncow znalezlismy o 21:15 zajebisty kemping na Litwie.
W sovetsku przy granicy z Litwa nam cos tam lokalsi wskazali jakis domek co tam niby baba wynajmuje pokoje robotnika, ale baba byla pijana i sie dogadac nie dalo. W jakiejs knajpie nam mowili,ze mozemy sobie na zapleczu kimnac za darmo, ale w sumie nie skorzystalismy, bo myslelismy,ze wyrwiemy cos dalej.
Na dziko podobno lokalsi podj**buja i milicja przyjezdza - tak mi Franc mowil. Na stacji babka potwierdzila,ze glupi pomysl.
Koniec koncow znalezlismy o 21:15 zajebisty kemping na Litwie.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
-
Darek Elwood
-

- Posty: 4993
- Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am
Re: obw.kaliningradzki
Dziwne...
W Obwodzie można przecież biwakować poza strefami objętymi ograniczeniami.
Nawet w informatorze (który sobie pobrałem przy odbiorze wizy ruskiej) dotyczącym zasad poruszania się po Obwodzie, uwzgledniają pobyt "z dala od cywilizacji" przy okazji łowienia ryb np.
W Obwodzie można przecież biwakować poza strefami objętymi ograniczeniami.
Nawet w informatorze (który sobie pobrałem przy odbiorze wizy ruskiej) dotyczącym zasad poruszania się po Obwodzie, uwzgledniają pobyt "z dala od cywilizacji" przy okazji łowienia ryb np.
Re: obw.kaliningradzki
To moje dosiwdczenia z tego roku.
Mielismy zabawic 2 dni, ale byl jeden pelen, nawet za bardzo. Z samego rana (kolo 6:00) przekroczylismy granice bez specjalnych problemow i dalej jazda. Zjezdzalismy to tu to tam, ale kilka razy nas przegonilo wojsko, raz pijani miejscowi i tak generalnie jechalismy w kierunku Litwy z zamiarem znalezienia noclegu gdzies
Fakt taki,ze ja jechalem enduro, a kumpel chopperem, wiec za daleko sie nie zapuszczalismy.
Ps. Kupilem mape dosc dokladna jakbys chcial pozyczyc.
Mielismy zabawic 2 dni, ale byl jeden pelen, nawet za bardzo. Z samego rana (kolo 6:00) przekroczylismy granice bez specjalnych problemow i dalej jazda. Zjezdzalismy to tu to tam, ale kilka razy nas przegonilo wojsko, raz pijani miejscowi i tak generalnie jechalismy w kierunku Litwy z zamiarem znalezienia noclegu gdzies
Fakt taki,ze ja jechalem enduro, a kumpel chopperem, wiec za daleko sie nie zapuszczalismy.
Ps. Kupilem mape dosc dokladna jakbys chcial pozyczyc.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
Re: obw.kaliningradzki
Jezdze od 3 lat i jeszcze nikt znikad mnie nie pogonil, zadnych krzywych akcji, zadnych pijakow. Cos musi byc tu nie tak....
transgranica4x4.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


