OSTRZEZENIE !!! strzał kinetyka ku przestrodze

[Zibi]

Jak kogoś muszę szarpać kinetykiem to dodatkowo zaczepiam linkę holowniczą 2,5t między końcem kinetyka, a innym elementem szarpanego samochodu. Jak się urwie zaczep to szekla poleci 5m i lina ja wyhamuje.

no to jest najlepszy sposób. Ja używam do tego pasa do drzewa, przekładam kinetyka przez ucho pasa a drugie ucho zakłądam na hak.

[pinc6x6]

może zamiast krytyki trochę dydaktyki

Hmm, przyjąłem, ze to jest powszechna wiedza

Tłumik liny ma od wewnątrz dwie duże kieszenie na całej swojej długości. Kieszenie te trzeba obciążyć - piaskiem, śniegiem, błotem. Bez tego to nie zadziała.

Chyba powinieneś jeszcze raz obejrzeć bo co nieco Ci umknęło

[bert]

może zamiast krytyki trochę dydaktyki

Hmm, przyjąłem, ze to jest powszechna wiedza

Tłumik liny ma od wewnątrz dwie duże kieszenie na całej swojej długości. Kieszenie te trzeba obciążyć - piaskiem, śniegiem, błotem. Bez tego to nie zadziała.

hmy, przyjmij na przyszłość - może - że zanim palniesz patrz w co "palesz"

[bert]

Jak kogoś muszę szarpać kinetykiem to dodatkowo zaczepiam linkę holowniczą 2,5t między końcem kinetyka, a innym elementem szarpanego samochodu. Jak się urwie zaczep to szekla poleci 5m i lina ja wyhamuje.

no to jest najlepszy sposób. Ja używam do tego pasa do drzewa, przekładam kinetyka przez ucho pasa a drugie ucho zakłądam na hak.

mam nadzieję, że nie na ten sam hak co kinola i że z obu stron

[Zibi]

może zamiast krytyki trochę dydaktyki

Hmm, przyjąłem, ze to jest powszechna wiedza

Tłumik liny ma od wewnątrz dwie duże kieszenie na całej swojej długości. Kieszenie te trzeba obciążyć - piaskiem, śniegiem, błotem. Bez tego to nie zadziała.

Chyba powinieneś jeszcze raz obejrzeć bo co nieco Ci umknęło

Tak? no to spojrzę jeszcze raz, przewijałem bo za długie i ten dzwięk straszny. Opieram się na spojrzeniu gdy pokazuje rozerwany tłumik od wewnętrznej strony i widać, ze kieszenie są puste. Ale spojrzę jeszcze raz.

[Zibi]

Jak kogoś muszę szarpać kinetykiem to dodatkowo zaczepiam linkę holowniczą 2,5t między końcem kinetyka, a innym elementem szarpanego samochodu. Jak się urwie zaczep to szekla poleci 5m i lina ja wyhamuje.

no to jest najlepszy sposób. Ja używam do tego pasa do drzewa, przekładam kinetyka przez ucho pasa a drugie ucho zakłądam na hak.

mam nadzieję, że nie na ten sam hak co kinola i że z obu stron

oczywiscie na inne mocowanie.

[Zibi]

Moja wina

a długo to trwało i nie dojechałem dalej niż do 4,30 kiedy to tłumik lata bez obciążenia. Pochopnie wyraziłem swoje zdanie Stawiam piwo za czujność. Bertowi w sumie też mogę

[bert]

Moja wina

a długo to trwało i nie dojechałem dalej niż do 4,30 kiedy to tłumik lata bez obciążenia. Pochopnie wyraziłem swoje zdanie Stawiam piwo za czujność. Bertowi w sumie też mogę

nie pijam nic innego poza dobrą cujką więc dziękuję z góry, napojom alkoholowym o smaku niegdysiejszego piwa mówię NIE.
Bardziej spodziewałem się uwag odnośnie lokowania obciążenia, nb ten skuteczny łańcuch były by mniej spektakularny gdyby położono go na środku taśmy a nie na stronie bliższej zrywce. W realu nie wiadomo czy strzeli a jak ryzyko jest duże, to i trudno określić z którego końca strzeli. Ale na potrzeby "instruktażowe" niech będzie tak.
Niemniej jestem zwolennikiem dublowania i nie obciążania mocnego wszelkich akcji

[Zibi]

Nie wiem co to cujka. Mogę wódkę postawić

Ja też jestem zdania, ze lepiej dać obciążenie bliżej miejsca które może się urwać. Tylko jak to ocenić.

[bert]

Nie wiem co to cujka. Mogę wódkę postawić

Ja też jestem zdania, ze lepiej dać obciążenie bliżej miejsca które może się urwać. Tylko jak to ocenić.

dać dwa na 1/3 od każdego mocowania. Ale zwyczajnie lepiej pokombinować z innym kątem ciągnięcia by odciążyć.

[Zibi]

Od wielu lat zdecydowanie więcej windy używam. Szczerze to nie pamiętam kiedy używałem kinetyka.

[Misiek Cypr]

25 lat używam kinetyka, nigdy tak nie poleciał. Przed zapięciem patrzę do czego się przyczepiamy. Oglądam też linę i ewentualną szekle.

Linę parę razy zerwałem. Haka mi się nie zdaza.

Bez sensu jest szarpać kinetykiem, jeśli nie ma nadziei na wyrwanie.

[bert]

Od wielu lat zdecydowanie więcej windy używam. Szczerze to nie pamiętam kiedy używałem kinetyka.

moje wiszą od kilku lat w magazynie i od czasu do czasu służą do... wchodzenia na mosty (po zawiązaniu węzłów)

[pinc6x6]

25 lat używam kinetyka, nigdy tak nie poleciał. Przed zapięciem patrzę do czego się przyczepiamy. Oglądam też linę i ewentualną szekle.

Linę parę razy zerwałem. Haka mi się nie zdaza.

Bez sensu jest szarpać kinetykiem, jeśli nie ma nadziei na wyrwanie.

Nadzieja jest zawsze
Mi trzy razy strzelił. Raz ja dostałem(wyleciał z jepaXJ wraz z całym zaczepowym ustrojstwem), raz dostał szeklą wyciągany (całkiem ładny RR ,maska i szyba) a raz po prostu się zerwał.