hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Moderator: Marcin-Kraków
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Nie śmigam, na co dzień mam osobówki i skuter. Moim zdaniem to lepsza opcja i znacznie tańsza, no i nie powszednieje mi Pajero. Jak mam ochotę to wsiadam i nim jeżdżę. Mogę też oddać Pajero do mechanika na 2 tygodnie, albo sam go rozdłubać i żyję jak biały człowiek. To samo mogę zresztą zrobić z osobówką i jeździć Pajero. jak dla mnie same plusy.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
-
-
- Posty: 4958
- Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
No ja też mam dwie osobówki i dlatego jeżdżę Hyundaiemjradek pisze:Nie śmigam, na co dzień mam osobówki i skuter. Moim zdaniem to lepsza opcja i znacznie tańsza, no i nie powszednieje mi Pajero. Jak mam ochotę to wsiadam i nim jeżdżę. Mogę też oddać Pajero do mechanika na 2 tygodnie, albo sam go rozdłubać i żyję jak biały człowiek. To samo mogę zresztą zrobić z osobówką i jeździć Pajero. jak dla mnie same plusy.


Z tymi dwoma tygodniami dłubania chyba żartujesz



Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Co kto lubi. Ja Marcinie mam dwojke dzieci i to determinuje moje wybory. Pajero jest za wolne, za duze, ma za malo drzwi i bagaznika abym smigal nim na codzien. Nie moge sobie pozwolic zeby jechac po bulki pol dnia, ale co kto lubi.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Radek, co prawda mam jednego syna i nie mam zony, to na codzien jezdze plaskatym, tyle ze 3d.
Terenowka z czasem sie staje bardziej terenowa, po jakims czasie ten proces jest nawet coraz szybszy, bo odwagi i nadgniotek przybywa.
Dorasta sie do tego wniosku
Terenowka z czasem sie staje bardziej terenowa, po jakims czasie ten proces jest nawet coraz szybszy, bo odwagi i nadgniotek przybywa.
Dorasta sie do tego wniosku
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
potem przychodzi kolejny etap, jak już się człek nauczy jeździć - gdzie nie jest potrzebne zmutowany i niebezpieczny pokrak ale sprawny wóz po niewielkich modyfikacjach


Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Motanie zabija OR moim zdaniem. Jakbym latał na co dzień Pajerakiem to nie czuł bym takiego święta raz na 2-3 tygodnie wsiadając do niego. Spowszedniał by mi po prostu.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Nigdy w pokraka nie poszedlem, wykorzystywalem na 100% mozliwosci dane przez producenta.Mroczny pisze:potem przychodzi kolejny etap, jak już się człek nauczy jeździć - gdzie nie jest potrzebne zmutowany i niebezpieczny pokrak ale sprawny wóz po niewielkich modyfikacjach
Nawet zlomek poza progami, malym liftem I stalowym zderzakiem jest calkiem seryjny. Tylko mocno juz pogiety, bo piec lat nim jezdze po roznych rajdach, zlotach I innych imprezach off-road.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
heh ja mam doświadczenie z hakiem
i wiem że mam być bo chroni zbiornik i tylny most
u mnie jest jeszcze obudowa zbiornika która go chroni...
Przygoda pouczająca :
Koleżanka ma Vitare. Upalamy sobie w błocie . Samochód już do przodu nie daje rady i koleżanka wrzuca wsteczny .... cofa.... i łub w coś tyłem (dodam że samochody były tak zanurzone że zderzaków nie było widać) vitara stoi jechać nie chce. Po wyciągnięciu jej z wody okazało się że był głaz sporych rozmiarów i tylny most się wygiął po uderzeniu w głaz ..
Wniosek :
w przypadku Vitary hak jest na tyle nisko że gdyby miała hak uderzyła by nim a nie mostem ...


Przygoda pouczająca :
Koleżanka ma Vitare. Upalamy sobie w błocie . Samochód już do przodu nie daje rady i koleżanka wrzuca wsteczny .... cofa.... i łub w coś tyłem (dodam że samochody były tak zanurzone że zderzaków nie było widać) vitara stoi jechać nie chce. Po wyciągnięciu jej z wody okazało się że był głaz sporych rozmiarów i tylny most się wygiął po uderzeniu w głaz ..
Wniosek :
w przypadku Vitary hak jest na tyle nisko że gdyby miała hak uderzyła by nim a nie mostem ...
Suzuki Vitara 1,6
https://plus.google.com/photos/10233665 ... banner=pwa
https://plus.google.com/photos/10233665 ... banner=pwa
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
Eee tam, z tym bym polemizowal. Jak kiedys jeb...lismy z niejakim Bogdanem jego vitara, to pomimo, iz przodem tylny most przestawilo, a rama w banana sie wygiela. Siniaki od pasow dlugo mialem.prychu666 pisze: Wniosek :
w przypadku Vitary hak jest na tyle nisko że gdyby miała hak uderzyła by nim a nie mostem ...
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).
Re: hak czy nie hak, oto jest pytanie?
E tam. Kwestia gustu/osoby pewno.jradek pisze:Jakbym latał na co dzień Pajerakiem to nie czuł bym takiego święta raz na 2-3 tygodnie wsiadając do niego. Spowszedniał by mi po prostu.
Mi uaz nie spowszedniał 10 lat codziennego latania, Patrol od 3 lat też

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość