Bus zamiast terenówki ???

Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...

Moderator: Marcin-Kraków

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: Marcingalloper » pn cze 15, 2015 5:15 pm

Damian pisze:ale generalnie opowieści w stylu "rumuni popylają daciami tam, gdzie wy bez emteków nie wjedziecie" możesz śmiało włożyć w legendy ludowe.

Ba no, to to już na pewno. W TV pokazują że już prawie cała rumunia jeździ Mercami, Beemkami, Dacii to już prawie w ogóle nie widać :)2 .

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: Damian » pn cze 15, 2015 5:19 pm

dawid.forum pisze:
Damian pisze:
dawid.forum pisze: Czyli można powiedzieć, że pasjonaci zabaw terenowych robią około 6 tysięcy kilometrów żeby 50 kilometrów przejechać w terenie.
nie

przy typowym wyjeździe na 14 dni na bałkany, w "terenie" robi się lekko 1000km
oczywiście w większości to szutry i kamieniste szlaki, teren sensu stricte nie jest celem samym w sobie
ale jak się przydarzy, to nie zawracasz, tylko jedziesz dalej

poza tym nie ma nic piękniejszego niż zapuszczenie się w mało zamieszkałe rejony i jazda np. na azymut po pustyni przez kilka dni

oczywiście, jak było pisane, jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki

Dzięki za opinię .... Jeśli jest taka możliwość poproszę o przesłania takiej przykładowej trasy 14sto dniowej po Bałkanach gdzie robi się 1000 km po średniej jakości drogach. Jazda po pustyni to już jednak raczej tereny afrykańskie a nie o tym jest ten wątek :)
no jasne, już się napędzam żeby przesłać tracki z wycieczek i wkleić na forum :)21

pytasz o coś, co dla każdego jeżdżacego 4x4 na te przysłowiowe już bałkany jest standardem...

zrobienie 1000km po górach w rumunii nie jest jakimś wyczynem
popatrz na galerie innych, odpal sobie google earth, popatrz na ścieżki w górach, klikaj foty...

jazda po pustyni to nie tylko afryka, ale (a może i przede wszystkim) mongolia i kazachstan o które pytałeś
albo nawet pogranicze gruzji i azerbejdżanu, przepiękne, ale...bez 4x4 niedostępne
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: Damian » pn cze 15, 2015 5:20 pm

Marcingalloper pisze:
Damian pisze:ale generalnie opowieści w stylu "rumuni popylają daciami tam, gdzie wy bez emteków nie wjedziecie" możesz śmiało włożyć w legendy ludowe.

Ba no, to to już na pewno. W TV pokazują że już prawie cała rumunia jeździ Mercami, Beemkami, Dacii to już prawie w ogóle nie widać :)2 .
jest od ciula daciek ;D

tych nowych
ale w górach nadal rabotają pikapy4x4
choć sukcesywnie wypierane są przez stare japońskie terenówki RHD na angolskich blachach :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: piotrck » pn cze 15, 2015 5:23 pm

busem po dziurawych drogach łatwo stracić zawieszenie , terenówką już możesz pozwolić sobie na więcej to po pierwsze
po drugie : jechać busem po asfaltach i nie mieć możliwości zjechania w bok to zwykła wycieczka i na ujjj ci bus ( kup kombiaka mniej pali i opłaty na autostradach mniejsze )
optymalnym autem według mnie na dalsze wyjazdy jest van lub bus z napędem 4x4 i zawieszeniem mocniejszym niż osobówka
wyjazd w Bałkany bez napędu 4x4 to jedna wielka porażka , najlepsze traski są dostępne dla 4x4 , i tak jak Damian pisał że lokales opyca te traski osobówką na łysych oponach możesz między bajki włożyć a jeśli zdarzył by się taki kozak to różnica między tobą a nim jest taka że jak mu się auto zepsuje lub rozje... na dziurach to najwyżej pójdzie z buta do domu a ty już masz BIG PROBLEM
zastanawia mnie czy Mitsubischi Delica D5 będzie produkowana z kierownicą po lewej stronie

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: piotrck » pn cze 15, 2015 5:29 pm

dawid.forum pisze:
Damian pisze:
dawid.forum pisze: Czyli można powiedzieć, że pasjonaci zabaw terenowych robią około 6 tysięcy kilometrów żeby 50 kilometrów przejechać w terenie.
nie

przy typowym wyjeździe na 14 dni na bałkany, w "terenie" robi się lekko 1000km
oczywiście w większości to szutry i kamieniste szlaki, teren sensu stricte nie jest celem samym w sobie
ale jak się przydarzy, to nie zawracasz, tylko jedziesz dalej

poza tym nie ma nic piękniejszego niż zapuszczenie się w mało zamieszkałe rejony i jazda np. na azymut po pustyni przez kilka dni

oczywiście, jak było pisane, jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki

Dzięki za opinię .... Jeśli jest taka możliwość poproszę o przesłania takiej przykładowej trasy 14sto dniowej po Bałkanach gdzie robi się 1000 km po średniej jakości drogach. Jazda po pustyni to już jednak raczej tereny afrykańskie a nie o tym jest ten wątek :)
możesz cały tydzień nie zjeżdżać z gór jeśli masz tylko paliwo i prowiant , a 1000km po szlakach żaden problem ale widzę że ty oczekujesz byśmy ci przytakiwali więc moja podpowiedz : Mercedes S , za 70 tys powinieneś znależć, szału nie będzie na kempingach w Chorwacji ale polskim lemingo/turystom zaimponujesz

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: jradek » pn cze 15, 2015 5:30 pm

Terenowke jeszcze latwiej uszkodzic, po prostu wpier...y sie znacznie dalej, adrenalina rosnie, chwila zacisnietych zebow i cos sie urywa. Juz jakis czas remu doszedlem do wniosku ze najlatwiej zakopac sie terenowka.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: piotrck » pn cze 15, 2015 5:31 pm

jradek pisze:Terenowke jeszcze latwiej uszkodzic, po prostu wpier...y sie znacznie dalej, adrenalina rosnie, chwila zacisnietych zebow i cos sie urywa. Juz jakis czas remu doszedlem do wniosku ze najlatwiej zakopac sie terenowka.
pierdoling , chyba nigdzie nie byłeś dalej

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: Damian » pn cze 15, 2015 5:37 pm

potwierdzam, pierdolung

będąc na wyjeździe masz cel
pojazd jest środkiem do jego osiągnięcia
mając lepszy, masz większe możliwości
a zdrowy rozsądek, każdy ma własny
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: Damian » pn cze 15, 2015 5:40 pm

jradek pisze:Może pokazał byś więcej zdjęć.
Poproszę.
I może coś opisał, może być w nowym wątku.

nic nie wniosę nowego nad to, co było napisane
poza autokreacją, na którą nie mam ochoty

przeglądaj dział podróże i wyprawy, pełno tam opisów, linków do galerii, itd.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: jradek » pn cze 15, 2015 6:00 pm

OK


edyta
Nie wiem jak Wy używacie tych swoich maszyn, ale ja mam jakoś inaczej.
Od kiedy mieszkam na wsi (6lat) Plaskacza utopiłem 2 razy, a przejechałem jakoś niecałe 100kkm.
Padżerakiem przejechałem niecałe 5kkm, wtopiony był... już nie liczę, ale ze 20, 30 na pewno.
:)21
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: rokfor32 » pn cze 15, 2015 7:04 pm

Bo - u siebie. Ten sam mechanizm, co dacie na połoninach :wink: . Jak jesteś 10 tysi kolosów od domu, i z 500 od najbliższego warsztatu - to pięć razy pomyślisz, zanim się w dziurę zapakujesz ... :wink: Nawet maciupeńką ... :)21
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: Takayuki » pn cze 15, 2015 7:20 pm

dawid.forum pisze: Czyli można powiedzieć, że pasjonaci zabaw terenowych robią około 6 tysięcy kilometrów żeby 50 kilometrów przejechać w terenie. Dał bym głowę, że w jakimś poście twierdziłeś że busem da się też bez problemu podróżować i że sam powoli dojrzewasz do busa właśnie :) Ale mogę się mylić :)
Nie, produkowałem się na temat znajomych co jechali z nami Gruzję transitem kamperem 4x2. I że owszem, robili trasy trudne i oznaczone '4x4 only' na mapach, ale były też miejsca gdzie się przesiadali do lokalnego busa [Omalo] albo czekali na nas robiąc dzień-dwa coś innego, a my w tym czasie jechaliśmy drogami których by ten bus nie zrobił, mimo dużych umiejętności kierowcy.
Do rzeczonego Omalo jak jechaliśmy na drodze z fot Damiana mijaliśmy się z transitem pickupem na bliźniakach - ale właśnie przez teren i potencjalny deszcz to ryzyko... niech na mijance majtnie tyłem pół metra w bok i turlasz się 5 minut na dół. Ten uaz daje do myślenia, na dole dłuuugiego zjazdu z przełęczy 2900 po drodze do Omalo:
https://picasaweb.google.com/1168443158 ... 4969061426
Gdybyśmy mieli busa nawet 4x4z reduktorem, nie pojechałbym w bok od asfaltu do ładnie wyglądającej na mapie dolinki, a tam opad szczęki :
https://picasaweb.google.com/1168443158 ... 6458045666

Ja też mam tak, że jestem pesymistą myśląc ciągle co może w aucie nawalić [paskudna sprawa taki nawyk], i jazda autem z zapasem możliwości 4x4 trochę to tłumi przy trudniejszych fragmentach... a mimo tego że uważam i biorę poprawkę na bycie daleko od domu, zdarzało mi się np. w tej Gruzji bujnąć się na trzech kołach momencik... bo popełniłem błąd i się ślizgnąłem w wymyte korytko brane między koła. Patrol błąd wybaczył, bus by leżał na boku zakładając, że bym tam wjechał.
W Albanii jadąc od np. Teth jest mnóstwo takich pamiątkowych pomników po ludziach którzy zginęli... wąska droga, a 100m w dole rzeczka. Gdzie to lokalni wiedzący o zagrożeniach, a nie jakieś placki turyści...

Do tego przyrównywanie campingów i hoteli na zachodzie, do kierunków gdzie większość piszących jeździ - Bałkany, UA, Gruzje/Turcje i dalej Azja - to nieporozumienie... przecież wszystko jest inaczej. Z oszczędnością też może być różnie, jak na jakimś parkingu w kraju gdzie nie wolno was policaje wyhaczą ;)
Osobiście europy zachodniej zupełnie nie rozpatruję w kategoriach podróży terenówką, gdyż albowiem na ile możemy ganiamy na wschód/południe które się zmienia jak cholera, a turystycznie europa będzie taka sama za 20 czy 30 lat jak będziemy mieć ~60 i może być różnie ze zdrowiem na 4x4. Wtedy jakiś wygodny kamper i na zachód jak najbardziej.
Teraz - chłonąć to co mamy w 'europie B', zanim przeminie. Patrz jak się zmieniła Rumunia przez ostatnie 10 lat. Ja widzę jak się zmienia Ukraina jeżdżąc tam regularnie do rodzinki. A Alpy i inne podobne atrakcje? Są takie jak 15 lat temu i za 15 lat dalej takie będą. Poczekają :)21

Bałkany 1000km - w samej Albanii nawinęliśmy 600 po szutrach, z 200 dojazdówek po asfaltach, a to był w miarę prosty przejazd północ-południe, 8 czy 9 dni jazdy. Z placem w nosie taką trasę ułożysz, nie wysilając się. Praktycznie każda biała droga [często i żółta] na lokalnej mapie to szuter lub dziury lub duże dziury, do tego momentami widoki takie, że klękajcie narody...
Takie np, i dajej do #612...:
https://picasaweb.google.com/1168443158 ... 8900724306
Dolinka jak dolinka, ale to zwykła niepozornie wyglądająca pętla w kształcie "U" przylegająca do asfaltu, z 20km... zrobiona ostatniego dnia roadbooka jako bonus. Jakby mieć tylko czas zaplanować przejazd przez wszystkie takie ciekawie zapowiadające się miejsca... 14 dni i 2000km by nie starczyło, a to tylko jedna Albania, gdzie reszta? :)21

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: piotrck » pn cze 15, 2015 8:01 pm

rokfor32 pisze:Bo - u siebie. Ten sam mechanizm, co dacie na połoninach :wink: . Jak jesteś 10 tysi kolosów od domu, i z 500 od najbliższego warsztatu - to pięć razy pomyślisz, zanim się w dziurę zapakujesz ... :wink: Nawet maciupeńką ... :)21
i nie jest dyshonorem odpuścić niż z fantazją ułańską spędzić kilka dni przy naprawie auta ( wersja optymistyczna , pesymistyczną podał Takayuki o 5 minutowym locie w dół )

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: jradek » wt cze 16, 2015 12:10 pm

Nie do końca Cię rozumiem kolego Dawid.forum. Chciałeś mieć terenówkę do wypraw, no OK, ale czy miałeś kiedykolwiek styczność z samochodami 4x4? Jeździłeś kiedyś w terenie? Jeżeli nie to może zacznij od czegoś mniejszego. Zabierz się z kimś na wycieczkę 4x4 na jeden dzień, Jak Ci się spodoba to kup coś prostego za przysłowiową dychę, polataj po jakiś żwirowniach, nieużytkach i w inne dzikie miejsca. Dowiesz się czy w ogóle Ci się to podoba i czy chciałbyś zabierać z sobą rodzinę. Czytałem kilka relacji ludzi co sprawili sobie takie superautosuper, pojechali i to była mała katastrofa za duże pieniądze. Ja wiem że czas goni i młodsi nie będziemy ale zyebany urlop po roku przygotowań to rok w plecy.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: kozioU » wt cze 16, 2015 3:30 pm

jradek pisze: kup coś prostego za przysłowiową dychę
A co to za przysłowie z tą dychą? :)21

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: jradek » wt cze 16, 2015 4:16 pm

Lezy w trawie i nie dycha.

Za dyche mozna kupic cos co w miare jezdzi a po roku-dwoch mozna sprzedac tez za ok dyche. Tracimy kase tylko na ubezpieczenia paliwo naprawy planowane i nieplamowane przerobki opony przydaski blacharza itd. W sumie niewiele, mozna sie zamknac w drugiej dysze. :)21
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: kozioU » śr cze 17, 2015 12:11 pm

jradek pisze:Lezy w trawie i nie dycha.
Dwie dychy.

To nie przysłowie tylko dowcip. :)21

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: jradek » śr cze 17, 2015 2:03 pm

Magister się znalazł.
:)21
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: suziXL » śr cze 17, 2015 9:11 pm

Tak sobie pomyślałem, że rozwiązaniem dylematu bus czy terenówka byłby bus z doczepionym na A-frame jakimś jimnikiem. Przez większość czasu podróży korzystasz z wygód busa, a jak chcesz się gdzieś w bok zapuścić to przesiadasz się do jimny i podziwiasz mniej dostępne miejsca. Oczywiście wypadałoby żeby ten bus był też w miarę zacny jak już. Taki Astro Van myślę dałby radę.
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: jradek » śr cze 17, 2015 9:20 pm

Lub dwa enduro, albo kład
albo polećmy po całości
Ciągnik siodłowy z naczepą kempingową (są takie), a w małym bagażniku jakieś tańsze Ferrari.

Ogranicza nas tylko wyobraźnia

i portfel.

Mi się marzy czasami jakieś ładne kabrio, niekoniecznie szybkie i wypchana Karta Kredytowa.
Niestety nie mam urody playboya, więc wyglądał bym dość komicznie na takich wakacjach.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: Takayuki » śr cze 17, 2015 9:26 pm

UZA należy do zbioru kabrio, i dobrze w nim też brzydale jak ja się prezentują :)21

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: jradek » śr cze 17, 2015 9:43 pm

Mmm...
Leniwe popołudniowe przejażdżki nad brzegiem jeziora Como Ułazem...
Z pewnością więcej ludzi by się za mną oglądało niż za jakimś Ferrari.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: suziXL » śr cze 17, 2015 9:53 pm

jradek pisze:Lub dwa enduro, albo kład
albo polećmy po całości
Ciągnik siodłowy z naczepą kempingową (są takie), a w małym bagażniku jakieś tańsze Ferrari.

Ogranicza nas tylko wyobraźnia

i portfel.

Mi się marzy czasami jakieś ładne kabrio, niekoniecznie szybkie i wypchana Karta Kredytowa.
Niestety nie mam urody playboya, więc wyglądał bym dość komicznie na takich wakacjach.
Jak sobie policzysz to wcale nie taka droga opcja. Za dwadzieścia klocków spokojnie jakiegoś astro w przyzwoitym stanie znajdziesz, do tego jakiś jimny za dychę, albo nawet trochę dłubnięty samuraj i masz za trzy dyszki dobry zestaw wycieczkowy. Zrobienie dobrego parcha lub toyoty, które zapewniłyby Ci komfort i niezawodność nie zmieszczą się za żadne skarby w tym budżecie.
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: Takayuki » czw cze 18, 2015 6:18 am

jradek pisze:Mmm...
Leniwe popołudniowe przejażdżki nad brzegiem jeziora Como Ułazem...
Z pewnością więcej ludzi by się za mną oglądało niż za jakimś Ferrari.
No ba.
O razu widać by było, że na czasie jesteś, nowomodny drwaloseksualny hipster w jaktajmerze/zabytku.
Jakieś zwykłe Feerari to każdy nowobogacki kupuje, phi :wink:

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Bus zamiast terenówki ???

Post autor: Wojtek_W » czw cze 18, 2015 8:49 am

suziXL pisze:
jradek pisze:Lub dwa enduro, albo kład
albo polećmy po całości
Ciągnik siodłowy z naczepą kempingową (są takie), a w małym bagażniku jakieś tańsze Ferrari.

Ogranicza nas tylko wyobraźnia

i portfel.

Mi się marzy czasami jakieś ładne kabrio, niekoniecznie szybkie i wypchana Karta Kredytowa.
Niestety nie mam urody playboya, więc wyglądał bym dość komicznie na takich wakacjach.
Jak sobie policzysz to wcale nie taka droga opcja. Za dwadzieścia klocków spokojnie jakiegoś astro w przyzwoitym stanie znajdziesz, do tego jakiś jimny za dychę, albo nawet trochę dłubnięty samuraj i masz za trzy dyszki dobry zestaw wycieczkowy. Zrobienie dobrego parcha lub toyoty, które zapewniłyby Ci komfort i niezawodność nie zmieszczą się za żadne skarby w tym budżecie.

Mokry sen ITD :)21

Obrazek

Obrazek

Bardzo popularne rozwiazanie w USA
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości