Ogrzanie namiotu

Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6073
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: misman » pn lut 26, 2018 11:04 am

kpeugeot pisze:
pn lut 26, 2018 7:25 am
to sobie obejrzyj

https://www.youtube.com/watch?v=HJELo5jZ7qc
Idź pan, weź pan, daj pan spokój :)21 Ciągać ten cały majdan (nadbagaż :)21 ), po pierwszym użyciu wszystko wędzarnią jedzie, strata czasu na organizację opału, cięcie, sprzątanie, etc. Może i dobre (?) na biwak stacjonarny. W trasie, gdy jedzie się do określonego celu (celów), mając pewne założone ramy czasowe, to z dupy rozwiązanie (IMO).
Dla ludzi, którzy chcą zjeść ciastko i mieć ciastko (czyt: jechać na biwak, i mieć różnego rodzaju komfort) powstały profi pola kempingowe (prąd, klima, w łazience "ciepła woda osobno, zimna osobno, kafelki, srelki, duperelki..." :)21 ), przyczepy/kampery/nadstawki, z wyposażeniem: prysznicem, kibelkiem, i (a jakże!) ogrzewaniem... :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: jradek » pn lut 26, 2018 11:15 am

a jak ktoś lubi tak z lekkim hardkorem to ma sobie odmawiać?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: ernil » pn lut 26, 2018 12:01 pm

Pierwsze co mi do głowy przyszło, to czujnik czadu.

To może nie jest i takie głupie, jeżeli podróżowałbym z karabinem na plecach przez lasy Kanady, cały czas po śniegu.
Wtedy ciągniesz sobie te sanki, co nie jest aż takie hardkorowe, na sankach majdan, drewna w pizdu wszędzie lezy, codziennie 5h poświęcasz na organizację obozu, polowanie, biwakowanie, żarcie, kąpiel itp. I jakbym miał tak miesiąc iść, to chętnie bym takie rozwiązanie zaakceptował.
Inaczej to jako misman rzecze - przerost formy nad treścią.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6073
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: misman » pn lut 26, 2018 12:15 pm

jradek pisze:
pn lut 26, 2018 11:15 am
a jak ktoś lubi tak z lekkim hardkorem to ma sobie odmawiać?
No ale co jest hardkorem? Ten mobilny piecyk?
Z lekkim hardkorem to wystarczy dobry śpiwór, z odpowiednim komfortem cieplnym, żeby w nocy nie zmarznąć. Wstawanie w zimny poranek, toaleta i ubieranie będzie właśnie tym 'hardkorem' :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: jradek » pn lut 26, 2018 12:25 pm

Ja nie o piecyku, tylko o tym, ze w sumie to wole namiocik niz booking. Do +3 st dawalem rade i dobrze sie bawilem.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6073
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: misman » pn lut 26, 2018 1:45 pm

Wszystko ma swoje zady i walety. Fajnie jest mieć wieczorem i rano kibel, prysznic oraz suchą pościel.
Jednak bez nadętej ideologii, namiot ma w sobie to 'coś', co sprawia że po zakończeniu sezonu się kombinuje, gdzie wybrać się w kolejnym. Z namiotem :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: piotrck » pn lut 26, 2018 1:51 pm

to coś się nazywa niezależnością ........rozkładasz namiot tam gdzie widokowo lub gdzie pasuje

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Mroczny » pn lut 26, 2018 2:42 pm

ja lubię tak.. i tak

natomiast za cholerę nie mam frajdy w marznięciu
:)21

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: jradek » pn lut 26, 2018 2:44 pm

Nikt nie mowi o marznieciu.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Mroczny » pn lut 26, 2018 2:48 pm

3+

brrr

właściwą temperaturą do zycia jest 20 więcej

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: jradek » pn lut 26, 2018 3:41 pm

Może się po prostu źla ubierasz?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Mroczny » pn lut 26, 2018 5:17 pm

może po prostu lubię jak jest ciepło?

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Adamo » wt sie 28, 2018 8:08 am

Ma ktoś zmotane ogrzewanie dachowca z webasta w aucie?
Zastanawiam się jak wprowadzić nawiew do namiotu żeby mu nie zaszkodziło za bardzo :roll:

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: bert » wt sie 28, 2018 10:07 am

bez rąbania dziury w dachu i w dachowcu?
To trzeba by się zwrócić do KK, oni są specami od cudów...
choć przypuszczam, że to tylko marketing, więc nie licz za bardzo.
No chyba, że przez otwarte okno i przez uchylona płachtę za pomocną dokładanej na ten czas rury, ale przecież ze stratami na grzania okolicy. Czy to było by mądre w sensie skuteczne?
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Adamo » wt sie 28, 2018 10:18 am

W dachu nie ma problemu, bo to zabudowa paki z alu. Bardziej chodzi o namiot. Jakoś stercząca rurka z materaca na środku do mnie nie przemawia, a przy ściance zastanawiam się czy gorące powietrze nie uszkodzi namiotu :roll:

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Kabal » wt sie 28, 2018 10:29 am

Nie łatwiej w ciepły śpiwór zainwestować? :roll: Myślę, że co byś nie zrobił, to hotel z tego nie wyjdzie.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Adamo » wt sie 28, 2018 10:39 am

Kabal pisze:
wt sie 28, 2018 10:29 am
Nie łatwiej w ciepły śpiwór zainwestować? :roll: Myślę, że co byś nie zrobił, to hotel z tego nie wyjdzie.
Pewnie łatwiej... ale nie chodzi o to żeby było łatwo :)21
Jak już jest i tak na pokładzie webasto to wolę żeby było ciepło niż żeby mi dzieciaki marudziły :roll:
Ze śpiwora kiedyś trzeba wyjść, a wolę w temperaturę kilkunastu stopni niż trzech :)21

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Mroczny » wt sie 28, 2018 10:44 am

rozwiązałem ten problem banalnie

jak jest zimno to nie jeżdżę pod namiot
:)21

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Adamo » wt sie 28, 2018 10:51 am

Też tak zazwyczaj robię... ale np. pod Bihorem nie było hotelu :)21
Jakoś nie chcę rezygnować z wieczornego ogniska z winkiem i podziwianiem widoków.
Czasem pozostaje namiot...
Edyta: to +3 to było w lipcu :)16
Ostatnio zmieniony wt sie 28, 2018 11:16 am przez Adamo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: jradek » wt sie 28, 2018 10:57 am

Ja tam lubie jak lekko pizga, czuje ze zyje.
Przeszkadza mi tylko jajecznica stygnaca w 40 sekund.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Adamo » wt sie 28, 2018 11:01 am

Mi to za bardzo nie przeszkadza... ale jak się jedzie rodzinnie to już gorzej :roll:

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Kabal » wt sie 28, 2018 11:25 am

To ja raczej rozwiązanie Mrocznego preferuję. Przepadam jak jest 28-32 w dzień i 24-26 w nocy. W górach może być 10 mniej, widoki rekompensują potrzebę założenia softshella :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: jradek » wt sie 28, 2018 1:27 pm

Noc 10, dzien 20.

Podczas zeszlorocznej majowki padal deszcz, ktory rano zamarzal, to bylo dla mnie juz lekkie przegiecie.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11914
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Zbowid » wt sie 28, 2018 1:31 pm

Ja widziałem kiedyś rozwiązanie typu: końcówka od odkurzacza(!!!) wszyta w bok, obszyta czymś co przypominało gumo-skórę i podłączanie rury od...
wiatraczka zamontowanego na "grzejniku". Patent na łódkach - lata osiemdziesiąte. To była Karina balastowa z namiotem na kokpicie. Byłem w szoku - podobno działało. Patent był na łódce inż Bielskiego z FSC Lublin. Był październik...on pływał.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11914
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Ogrzanie namiotu

Post autor: Zbowid » wt sie 28, 2018 1:34 pm

jradek pisze:
wt sie 28, 2018 1:27 pm
Noc 10, dzien 20.

Podczas zeszlorocznej majowki padal deszcz, ktory rano zamarzal, to bylo dla mnie juz lekkie przegiecie.
Zdecydowanie bliżej mi do Radka. 20C w nocy - to już bardzo ciepło. Najlepiej funkcjonuje mój organizm przy minus 15 i delikatnym, prószącym śniegu :). Fajnie się śpi przy 12-16C.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości