IMO jedynka na jedną osobę to... o jedynkę za mało

Osobiście na samotne tripy używam dwuosobowego. Jest gdzie położyć ciuchy, jakąś torbę, przebrać się można nie turlając po tych rzeczach. Ale jak ktoś lubi takie worki, to cóż. Średnio mi się chce wierzyć (i sprawdzać) ich użytkowość, czy nie jest to np termos. Kiedyś byłem zwolennikiem i użytkownikiem hamaka. Ale to z kolei ogranicza do terenów zadrzewionych, i parę innych jeszcze zastrzeżeń (mimo zalet niewątpliwych).
Obecnie czasem na biwaku rozmarzam się o kamperze 4x4 (cóż, starość

)

"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."