Krecik pisze:antyradar też nie zawsze zadziała, nie na wszystkie pistolety, ale przez to ze daje mnóstwo fałszywych alarmów dosc często sie go ignoruje.
Wlasnie sie zastanawialem nad tym niedzialaniem na rozne rodzaje radarow.
Kiedys mailem taka sytuacje,ze za wyjazdem z miasta lapali.A ze ruchu nie bylo zadnego,wiec sobie jechalem 65(ograniczenie do 40).Antyradar oczywiscie zalozony,dziala,wczesniej,przed miastem tez lapali i dzialal.A za miastem mnie zatrzymali,radar nawet nie piknal.Policjant pokazal na radarze,ze jechalem 58 km,czyli o 7 mniej niz jechalem faktycznie(bledu predkosciomierza nie mam).Reszta przedstawienia normalna,czyli zaproszenia do radiowozu,rozmowa,policjanici byli bardzo mili,chyba stawka urzedowa to bylo 150 zl,ale poniewaz zlikwidowali wczesniej durny taryfikator moglem sie bronic(panie,ja student,wracam z wykladow,samochod rodzicow,bezrobotny itp),wiec skonczylo sie na 50 zl MANDATU.
Sek w tym,ze moj antyradar nie zadzialal,a gliny pokazali mi mniejsza predkosc niz jechalem w rzeczywistosci!
Pozatymza innym razem tez mnie zlapali(juz bez antyradaru)i policjant oprocz pokazania predkosci na radarze pokazal ile sekund wczesniej namiar byl robiony.
I do tej pory myslalem,ze wtedy,za pierwszym razem mnie najzwyczajniej wyrolowali.
Duzo rodzaji radarow ma policja w PL,na ktore nie dziala antyradar?
Mirmil