tasma do drzew?

pezet · Post autor: **pezet** » wt gru 20, 2005 6:51 am

darkman pisze:u dolezycha masz full kolor i szerokość wybór, poza tym dają wydruk atestacji z normami na unię itd..można też zamówić jaką długość chcesz.

Ale grypsujecie..
To daj jakis konkretny namiar na ten sklep - moze byc na pw.
Z gory dziekuje

darkman · Post autor: **darkman** » wt gru 20, 2005 11:25 am

no dałem, ale wyżej masz też jak dojechać

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » wt gru 20, 2005 11:42 am

darkman pisze:u dolezycha masz full kolor i szerokość wybór, poza tym dają wydruk atestacji z normami na unię itd..można też zamówić jaką długość chcesz.

drogi darku...
czyżbyś w końcu zanabył sprzęt do wyciągania SAMOCHODU?

darkman · Post autor: **darkman** » wt gru 20, 2005 12:08 pm

nie. do trucków,
ileż można uzywać wątpliwej jakości badziewia kolegów

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » wt gru 20, 2005 12:18 pm

taa...kazdy kiedyś dorasta...

seburaj · Post autor: **seburaj** » wt gru 20, 2005 12:57 pm

BĄKU pisze:E.. tam mataczycie jak zwykle z tym readbokiem, normalnie na trasie Mikołów=Katowice naprzeciwko Slonu Opla "Muchy" masz zajebisty sklep z linami , zawieszeniami, szeklami itp.

taaaaa, jest

tylko ze tam drogo jak sam skurwielsen

kolo Makro w Sosnowcu jest producent zawiesi, atestowane, dogadac sie mozna, robia co chcesz i jak chcesz (nie mylic z burdlem po drodze z Mikolowa)

jakby co sluze namiarem

(ostatnio robilem pojedyncze zielone 25 m do asekuracji i do tego jakies normalne 4 m i zaplacilem troche ponad stówe...

pozdr

Piotrul · Post autor: **Piotrul** » wt gru 20, 2005 2:59 pm

ech, troszke wam usystematyzuje to:
zawiesia DOR1t: fiolet szer 30 lub 60mm
2t zielone szer 60mm
3t żółte 90mm
4t szare 120mm dalej już nie potrebujecie.
do tego współczynnik bezpieczeństwa 6:1 lub 7:1 (czyli nowe bez uszkodzeń nie może trzasnąć poniżej 7xDOR)
przy użytkowaniu w literkę U(bez karbów, np na drzewie bez sęków) DORX2
UFFFFF

seburaj · Post autor: **seburaj** » wt gru 20, 2005 3:04 pm

eeeeeee, Psze Pana

alejaktotak - z tym DORem

jak normalnie - to DORx7 (czyli zielona 14t)
a jek przez drzewo to tylko DORx2

?

czyli 4t?

cuś kręcisz

seb

Piotrul · Post autor: **Piotrul** » wt gru 20, 2005 3:10 pm

DOR to jest Dopuszczalne Obciążenie Robocze i tylko tak można użytkować współczynnik bezpieczeństwa jest po to by się zabezpieczyć przed "inteligentnymi inaczej" a których jest wielu

(szczególnie na budowie) Przy urzytkowaniu na wprost czyli rozciąganiu za końce DORx1, przy U DORx2, przy petli DORx0,8 cały czas wsp. 7:1 + MYŚLENIE

Acha to wszystko obowiązuje przy podnoszeniu, do mocowania, napinania przeciągania jest inne oznaczenie. Ale o tym i następnej części

seburaj · Post autor: **seburaj** » wt gru 20, 2005 3:23 pm

aaaa, no to kumam, Panie Inszyniesze

generalnie, biorac pod uwage te wszystkie dory i wspolczynniki bezpieczenstwa to z moich doswiadczen wynika, ze nie ma co przeplacac i kupowac do ofrołdu żółtej

no chyba, ze ze wzgledu na KOLOR

ni i ewentualnie szersza szerokosc

aha, no i pamietajmy o jednym: STATYCZNIE, STATYCZNIE

seb

Krecik · Post autor: **Krecik** » wt gru 20, 2005 4:14 pm

nooo, statycznie to nawet fioletowa ci wystarczy

ale ja bym mimowszystko kupił (co zresztą zrobiłem) żółtą...

seburaj · Post autor: **seburaj** » wt gru 20, 2005 4:19 pm

tez kiedys mialem żółte...
ale to i droższe i przede wszystkim cięższe

teraz jade na zielonym

tylko w lesie ciężej znaleźć...

seb

Krecik · Post autor: **Krecik** » wt gru 20, 2005 4:20 pm

do pierwszego zerwania

potem zaczyna sie szukać szarych

seburaj · Post autor: **seburaj** » wt gru 20, 2005 4:23 pm

ja tam sie na zawiesiach nie szarpie...
od tego wszak kinetyk

seb

pezet · Post autor: **pezet** » wt gru 20, 2005 5:40 pm

darkman pisze:no dałem, ale wyżej masz też jak dojechać

Dzieki,
co mapka to mapka

Moze jeszcze przed swietami wyskocze - bedzie co na choince wieszac

pezet · Post autor: **pezet** » wt gru 20, 2005 5:47 pm

A tak przy okazji rozprawiania o wytrzymalosci:

Czy ktos moze policzyc jaka dziala sila np. na kinetyk w krytycznym momencie szarpania auta?

Przykladowo - solidnie wklejone auto, wyciagane przez 2-tonowego patrola, ktory w momencie napiecia liny jedzie 30km/h. i powiedzmy ze kinetyk sie napina do momentu az wyciagajacy sie zatrzyma.
Jaka maksymalna sila dziala na ten kinetyk (albo na zaczepy obu aut)?

Krecik · Post autor: **Krecik** » wt gru 20, 2005 5:53 pm

siła weryfikująca

najpierw wszystko w aucie a w przypadku weryfikacji negatywnej zaczyna sie weryfikacja wszystkiego co sie znajduje w promieniu rażenia

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » wt gru 20, 2005 5:57 pm

ujmę to w sposób bardziej dostępny...

pezet pisze:jaka dziala sila np. na kinetyk w krytycznym momencie szarpania auta??

...zajebista

pezet · Post autor: **pezet** » wt gru 20, 2005 7:58 pm

Czesiu, na taki komentarz po cichu liczylem

Co do weryfikacji to mi sie przedwczoraj zweryfikowal przedni zaczep - szczesliwie nie podczas szarpania kinetykiem ale przy winchowaniu.
Nie bylo wiec efektownego strzalu a jedynie suche pykniecie.

Ale moje zadanie z fizyki nadal jest aktualne!

Marcin · Post autor: **Marcin** » śr gru 21, 2005 8:38 pm

kiedys w suzue , wyciagany na kinetyku urwalo mi tylny hak...zrobiony solidnie, ze nie wygladal urywalnie...a jednak...sily dynamiczne tam straszne sa..dlatego lepiej na wszelki wypadek "piiiiiiiiiiiiitaaaaaaaaaćć"

duck · Post autor: **duck** » wt sty 03, 2006 10:40 pm

pezet> Czy ktos moze policzyc jaka dziala sila np. na kinetyk
pezet> w krytycznym momencie szarpania auta?

pezet> Przykladowo - solidnie wklejone auto, wyciagane przez
pezet> 2-tonowego patrola, ktory w momencie napiecia liny jedzie
pezet> 30km/h. i powiedzmy ze kinetyk sie napina do momentu az
pezet> wyciagajacy sie zatrzyma.
pezet> Jaka maksymalna sila dziala na ten kinetyk (albo na zaczepy
pezet> obu aut)?

Z tego co pamiętam ze szkoły:

Ek-energia kinetyczna samochodu
Ep-energia potencjalna zgromadzona w kinetyku
m-masa wyciągającego
k-stała sprężystości kinetyka
V-prędkość początkowa wyciągającego
F-siła działająca na zaczep

Założenia:
-kinetyk spełnia prawo Hooka
-wklejone auto nie rusza
-na siłę wyciągającą zamieniana jest jedynie energia związana z prędkością, siła związana z pracą silnika samochodu wyciągającego nie została uwzględniona. W sumie wynik powinien być powiększony o tę siłę. Wtedy trzeba znać współczynnik tarcia kół auta wyciągającego względem podłoża
-sqrt=pierwiastek

F=kx
Ek=(mV^2)/2
Ep=(kx^2)/2

Ek=Ep -> F=V*sqrt(km)

Wnioski:
-cztery razy cięższe autko będzie wyciągało "tylko" z dwa razy większą siłą
-"sztywniejszy" (mniej rozciągliwy - większe "k") kinetyk będzie ciągnął silniej

Pozdrawiam

Piotrek

Krecik · Post autor: **Krecik** » śr sty 04, 2006 10:13 am

duck pisze:-"sztywniejszy" (mniej rozciągliwy - większe "k") kinetyk będzie ciągnął silniej

stalówka to też taki kinetyk... tylko bardzo mało rozciągliwy

wiec trzeba sie z tym wnioskiem zgodzić, gdzie kinetyk nic nie wyrywa poza autem, tam stalówka robi spustoszenie w osprzęcie

duck · Post autor: **duck** » śr sty 04, 2006 4:54 pm

Krecik pisze:
duck pisze:-"sztywniejszy" (mniej rozciągliwy - większe "k") kinetyk będzie ciągnął silniej
stalówka to też taki kinetyk... tylko bardzo mało rozciągliwy :)
wiec trzeba sie z tym wnioskiem zgodzić, gdzie kinetyk nic nie wyrywa poza autem, tam stalówka robi spustoszenie w osprzęcie ;)

Jest jeszcze kilka innych wniosków: o połowę krótszy kinetyk będzie ciągnął 2x silniej, złożony na pół kinetyk 4x silniej. Oczywiście w przybliżeniu w związku z uproszczeniami w założeniach.

Pozdrawiam

Piotrek

Discotheque · Post autor: **Discotheque** » śr sty 04, 2006 6:39 pm

duck pisze:
Jest jeszcze kilka innych wniosków: o połowę krótszy kinetyk będzie ciągnął 2x silniej, złożony na pół kinetyk 4x silniej. Oczywiście w przybliżeniu w związku z uproszczeniami w założeniach.

Jezeli skrocimy line skrocimy jednoczesnie odleglosc na ktorej samochod w ruchu jednostajnie przyspieszonym uzyska energie kinetyczna. I bedzie ona nizsza niz na dluzszej.
Do tego trzeba by ujac rowniez punkt zerowy w momencie maksymalnego naprezenia liny.

duck · Post autor: **duck** » śr sty 04, 2006 7:03 pm

Discotheque pisze: Jezeli skrocimy line skrocimy jednoczesnie odleglosc na ktorej samochod w ruchu jednostajnie przyspieszonym uzyska energie kinetyczna.

Zgadza się. Czyli zamiast skracać o połowę należy dodać drugi "równolegle". Wtedy siła też wzrośnie 2x. Tak czy inaczej na podstawie prostego wzoru można sobie uświadomić pewne rzeczy nie zawsze (przynajmniej dla mnie) oczywiste.

Pozdrawiam

Piotrek

www.forum4x4.pl

tasma do drzew?

Kto jest online