Krótka taśma

Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn cze 05, 2006 8:39 pm

ladzk pisze:[quote="WJ[...] Dalej autor opisuje przypadek jak to w czasie wyciągania Land Rovera kinetykiem za zaczep o specyfikacji NATO zaczep ten urwał się, przeleciał przez tylną szybę, minął o centymetry głowę kierowcy, po czym opuścił pojazd przez przednią szybę. :-? Napisał tę książkę jeden z twórców m.in Camel Trophy więc chyba ociupinę zna się na rzeczy.
To opisuje jak jakaś, za przeproszeniem, dupa wołowa bawiła się w off-road. A asekuracji to nie potrafili na ten kinetyk założyć czy jak? Jak widać że będzie ciężko pociągnąć to się końce kinetyka kawałkiem linki dziesiątki do obu pojazdów podwiązuje albo dużą szmatę (koc, kurtkę) przy kazdym z zaczepów na kinetyku wiesza - wówczas nie ma procy, strzał zostanie wytłumiony na paru metrach lotu.[/quote]

Taki patent ciekawe dlaczego nigdy nie widziałem go w użyciu :wink: :lol:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
romankr
 
 
Posty: 140
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 6:06 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: romankr » wt cze 06, 2006 8:56 am

Proca - dobrze powiedziane
procom stanowczo mówimy :)3

ladzk
 
 
Posty: 102
Rejestracja: czw kwie 20, 2006 10:56 pm
Lokalizacja: Warszawa niestety

Post autor: ladzk » czw cze 15, 2006 11:09 pm

Tapeworm pisze:
ladzk pisze:[quote="WJ[...] Dalej autor opisuje przypadek jak to w czasie wyciągania Land Rovera kinetykiem za zaczep o specyfikacji NATO zaczep ten urwał się, przeleciał przez tylną szybę, minął o centymetry głowę kierowcy, po czym opuścił pojazd przez przednią szybę. :-? Napisał tę książkę jeden z twórców m.in Camel Trophy więc chyba ociupinę zna się na rzeczy.
To opisuje jak jakaś, za przeproszeniem, dupa wołowa bawiła się w off-road. A asekuracji to nie potrafili na ten kinetyk założyć czy jak? Jak widać że będzie ciężko pociągnąć to się końce kinetyka kawałkiem linki dziesiątki do obu pojazdów podwiązuje albo dużą szmatę (koc, kurtkę) przy kazdym z zaczepów na kinetyku wiesza - wówczas nie ma procy, strzał zostanie wytłumiony na paru metrach lotu.
Taki patent ciekawe dlaczego nigdy nie widziałem go w użyciu :wink: :lol:[/quote]

Prosta przyczyna - nazywa się LENISTWO.

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » pn cze 19, 2006 7:46 pm

Panowie przesadzacie z obrażaniem autora książki :)3 - której zapewne nie czytaliście - ja zresztą też.

WJ Jeep mam wrażenie, że Ci się coś popierdzieliło z długością liny/taśmy. Ogólnie cała idea opisana w tej księżce jest słuszna pod warunkiem, że lina/taśma po zamocowaniu do dwóch zaczepów stworzy literę V, a długość ramienia (nie liny) tej litery będzie miała ok 2-3 metry (patrz na post Jogibabuu o kątach i długościach liny).

Jeżeli mocowanie kinetyka do tej liny/taśmy zrobisz w sposób umowżliwiający "swobodne" przesuwanie się po niej otrzymasz zawsze równy naciąg na oba zaczepy ok. 50/50, co w przypadku samonośnej budy może być korzystne - bo to co się stanie przy krótkiej linie w samochodzie bez ramy, a szczególnie dobrej poprzeczki, to już Ci koledzy opisali.

Dodatkowym atutem może być to, że przy zerwaniu jednego zaczepu ten nie doleci do cignącego auto ponieważ lina/taśma zaczepiona o drugi go wychwyci, no chyba że strzelą oba :o

A tak generalnie to ja się nie znam. :)21
LR Rendzi stajla :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość