Kotwica - jak używać?

[Adam.Ż]

pod 2 tonowym autem kotwica średnio chciała robić...

błota z jednej strony było tak na 4 cm, z drugiej dochodziło do połowy koła.

Kotwica zrobiła chyba 4 czy 5 przejść, wykopała rów na metr zanim auto drgnęło... A grunt to była w miarę twarda ziemia porośnięta trawą.

[gkozi]

Temat kotwicy był już poruszany ale mało konkluzywnie. Zanabyłem takową ale sprzedawca nie daje żadnej instrukcji. Mam zatem pytanie jak się nią posługiwać tak, aby uzyskać spodziewany efekt.

akurat w tym przypadku (uaz amfibia) pytanie może być nieco dwuznaczne

myślę że w obu rodzajach kotwic lina nie może być za krótka - tzn kotwica musi być w pewnej odległości od pojazdu żeby lina ciągneła w bok a nie w górę

[uadam]

Kotwica w amfibii na dużej rzecze - takiej jak np. Wisła jest kluczowa. Do najbliższego drzewa na brzegu bywa, że czasem jest aż pół kilometra. Jutro będę testował zakupiony wynalazek i zobaczymy czy do czego się nadaje.

[Adam.Ż]

ja mam coś w podobie tego własnej roboty FILM

tylko u mnie jest dłuższa i pracuje we współpracy z hiliftem,
Dała radę jak ją wbiłem do końca(właśnie przy pomocy lifta), nacisnąłem na hamulec i ciągnąłem.

[gkozi]

Kotwica w amfibii na dużej rzecze - takiej jak np. Wisła jest kluczowa. Do najbliższego drzewa na brzegu bywa, że czasem jest aż pół kilometra. Jutro będę testował zakupiony wynalazek i zobaczymy czy do czego się nadaje.

yyy wypływasz amfibią na wisłę? ma dodatkowy napęd oprócz kół , tzn śrubę ? bo prąd na wiśle mocny

[uadam]

Napęd na śrubę posiadam.

Co zaś się tyczy samej kotwicy w sobotę próbowałem. W piasku ryje kanał i niestety nie ciągnie. Być może do tego trzeba wprawy aby zadziała.

[LR_Olek]

http://www.wyprawa4x4.pl/plugins/_newsedit/news/21/

No no, mie wcześniej o to sie chodziło:

o curwa...ale kirk....

na zdjeciu mnie instruktazowym widac

ten zboku co sie opierdala to ja

[pezet]

ten zboku co sie opierdala to ja

Chcesz powiedzieć, że masz takiego lajfstajla?

[LR_Olek]

czasem...

[pezet]

W drugiej części tego filmu pokazano ciekawy patent na kotwicę - wkręcaną w ziemię.


[urlhttp://www.youtube.com/watch?v=JY4cKc4FKSM[/url]

[uadam]

Też kiedyś myślałem o takiej wkręcanej kotwicy. Pytałem się swego czasu na forum ale nikt nie używał takiej. Wystarczyłoby moim zdaniem przerobić wiertnię do gleby (do sadzenia lub geologiczną). Może coś takie spróbuję zrobić bo taka tradycyjna kotwica ziemna (ciągana) jest do niczego.

[Kostuch]

Też kiedyś myślałem o takiej wkręcanej kotwicy. Pytałem się swego czasu na forum ale nikt nie używał takiej. Wystarczyłoby moim zdaniem przerobić wiertnię do gleby (do sadzenia lub geologiczną). Może coś takie spróbuję zrobić bo taka tradycyjna kotwica ziemna (ciągana) jest do niczego.

Kiedyś na jakiejś imprezie pod Warszawą (farma Makedońskich?) był długi parch z takim wiertłem na dachu.
Na oko ważyło z 50kg. W ziemię wkręcały dwie osoby - przypominało pracę z handszpakami na okręcie.
Trzymac musiało fest, bo pierwsza zerwała się lina 10mm na wyciągarce (ale mogła też być jakaś nienajnowsza).
Generalnie słabo poręczne...

[Wojtek_W]

Też kiedyś myślałem o takiej wkręcanej kotwicy. Pytałem się swego czasu na forum ale nikt nie używał takiej. Wystarczyłoby moim zdaniem przerobić wiertnię do gleby (do sadzenia lub geologiczną). Może coś takie spróbuję zrobić bo taka tradycyjna kotwica ziemna (ciągana) jest do niczego.

Kiedyś na jakiejś imprezie pod Warszawą (farma Makedońskich?) był długi parch z takim wiertłem na dachu.
Na oko ważyło z 50kg. W ziemię wkręcały dwie osoby - przypominało pracę z handszpakami na okręcie.
Trzymac musiało fest, bo pierwsza zerwała się lina 10mm na wyciągarce (ale mogła też być jakaś nienajnowsza).
Generalnie słabo poręczne...

Mi to wyglada na dosc poreczne:

http://see-you.pl/item1100502330_wyciag ... lucja.html

i jesli to co pisze Sprzedawca to prawda to po mojemu bardzo zuteczny szpej.
Co myslicie?

[Kostuch]

...
Co myslicie?

Że nie patrzysz na daty

Psa sobie możesz przywiązać do tego wiertełka...

[Wojtek_W]

...
Co myslicie?

Że nie patrzysz na daty

Psa sobie możesz przywiązać do tego wiertełka...

yyyy.... nie kumam. Serio

[Kostuch]

...
Co myslicie?

Że nie patrzysz na daty

Psa sobie możesz przywiązać do tego wiertełka...

yyyy.... nie kumam. Serio

W sensie, że wygrzebałeś (wyczerpany raczej) temat z przed dwóch lat.

[_CaShu_]

tak sobie filmiki na youtubie przegladalem i na tym filmiku cos co robi za kotwice nawet daje rade...
http://www.youtube.com/watch?v=jDMboyrk ... re=related

co o tym sądzicie?

[Wojtek_W]

Wyglada calkiem dobrze...

Tylko niech mi ktos kurde powie czemu nie podpial sie poprostu do drzewa?

[Wujek Catkiller]

Jak już se kupisz to se musisz poużywać

Poczekaj jeszcze z rok , ze dwa i wejdzie zakaz na czepianie się drzew. Taśma, nie taśma , będzie wielkie NIET. Zostanie tylko ten pług.

Ostatno też jak omijaliśmy Parchem panów klepiących drogę (co ciekawe Hołek mi zaordynował objazd), to wpierdzieliliśmy się w taki mokry szajs po traktorach, że już , już wisiałem. Wyszedłem drzewa szukać, a tu qffa 300 metrów w każdą stronę tylko krzaki. Wtedy zaczynasz intensywnie wspominać filmy z kotwicami

[Wojtek_W]

A lifta nie mial ?:P

O przydatnosci gadgetu nie duskutuje. Aczkolwiek chetnie bym zobaczyl to z filmiku blizej, bo tak naprawde nie wiadmo czy to tylko szyna przyszpilona w 6 miejscach czy ma jakis lemiesz pod spodem czy co.

A z podczepianiem do drzew to wiesz...
Na rajdach nie zabronia, a po lesie calkiem teoretycznie i tak nie mozna jezdzic. Wiec taki zakaz jest raczej bez sensu moim zdaniem.

[Wujek Catkiller]

No ja się zatkłem na teoretycznie gminnej, gdzie był zjazd z twardego w polną gminną i wyłupana dziura z kałużą (traktory i paru kolegów pewnie). Zawisłem na haku i trza było chociaż ze 20 centymetrów pociągnąć.
Żadne lasy, droga gminna. Drzewo było więc się zapiąłem na pasie, bo na razie można.

Kotwicę raz widziałem z bliska i to nie w działaniu, a w sklepie
Zupełnie jak z Titanica, lemiesz itp. Na tym filmie jakoś inaczej to wszystko wygląda.

[Wojtek_W]

Na ginnej to tak. Sorry nie domyslilem sie.

Aczkolwiek caly czas wydaje mi sie,ze mozmey byc spokojni o zakaz podczepiania sie pod drzewa. Swoja droga, jakbys sie zaryl i mial drzewo to, kto na tasmie by sie nie podczepil? Bo ja bym raczej na zakaz nie patrzyl.

[SzczesnyLR]

a o wydmę piaskową na plaży ktoś się wyciągał ?
bez kotwicy , koła i innych szpilek
jest patencik

[Wojtek_W]

To sie podziel a nie gadaj ;D

[Wujek Catkiller]

w zasadzie to nie napisał , że żelazem
Zwalił się po paru redsach i koleżanaka wciągnęła, żeby zachód obejrzał