

Z normalnych namiotów - Marabut. Wart ceny. I koniecznie z alu stelażem.
Quechua natomiast - mistrzostwo świata, jak chodzi o szybkość rozkładania


Moderator: Marcin-Kraków
Też się nie sprawdza. Bywałem na takich, gdzie wszystkie namioty stały grzecznie i czekały na gości a nikt w nich nie nocował, bo... się nie doczołgałbert pisze:PS a co do "integracji" skoro juz konieczna, najpierw namiot potem chlanie
zakladam, ze okreslenie: "cos zmyslasz" jest wylacznie figura retoryczna a nie bezczelnym zarzutem klamstwa wychodzacym z niewiedzy rzucajacegoKuszman pisze:Coś zmyślasz. Powiedz mi który namiot będzie suchszy przy rozkładaniu w padającym deszczu. 2 sekundowy (z przedsionkiem i tropikiem, a co), czy konstrukcja którą musisz, jak piszesz, rozkładać 10 minut (pewno nawlekać stelaż w szmatę (która leży na ziemi w tym czasie) itd. ?
Wg mnie nic lepszego do turystyki zmotoryzowanej nie wymyślono. Jak mówisz duże to po złożeniu jak cholera ale przecie na plecach tego nie nosze (a i do suzuki spoko włazi wiec nie ma dramatu).
Jak inni bawią się z rozkładaniem namiotów to ja już siedzę na krzesełku z browarkiem i odpoczywam po całym dniu jazdy.
a to bylo na ofroldach ?trawers pisze:Też się nie sprawdza. Bywałem na takich, gdzie wszystkie namioty stały grzecznie i czekały na gości a nikt w nich nie nocował, bo... się nie doczołgałbert pisze:PS a co do "integracji" skoro juz konieczna, najpierw namiot potem chlanie
Takzakladam, ze okreslenie: "cos zmyslasz" jest wylacznie figura retoryczna a nie bezczelnym zarzutem klamstwa wychodzacym z niewiedzy rzucajacego
AD. wyzwanie na czas ?Kuszman pisze:Takzakladam, ze okreslenie: "cos zmyslasz" jest wylacznie figura retoryczna a nie bezczelnym zarzutem klamstwa wychodzacym z niewiedzy rzucajacego![]()
![]()
To taka szerpa to fajna rzecz faktycznie. Chciałbym zobaczyć na żywo. Ale chętnie przyjmę wyzwanie w rozkładaniu na czas.
A do mojej suzuki wejdzie wszystko, limitem są tylko wysokości wiaduktów po drodze.
Nie trafiłeśbert pisze:a to bylo na ofroldach ?trawers pisze:Też się nie sprawdza. Bywałem na takich, gdzie wszystkie namioty stały grzecznie i czekały na gości a nikt w nich nie nocował, bo... się nie doczołgałbert pisze:PS a co do "integracji" skoro juz konieczna, najpierw namiot potem chlanie
wiec co, rano ci niedoczolgani skladali wigwamy i w samochody ?
Norbert J. Zbróg
Nie trafiłeśa to bylo na ofroldach ?
wiec co, rano ci niedoczolgani skladali wigwamy i w samochody ?
Norbert J. Zbróg
[/quote]bert pisze:Nie trafiłeśa to bylo na ofroldach ?
wiec co, rano ci niedoczolgani skladali wigwamy i w samochody ?
Norbert J. Zbróg
bert pisze:zakladam, ze okreslenie: "cos zmyslasz" jest wylacznie figura retoryczna a nie bezczelnym zarzutem klamstwa wychodzacym z niewiedzy rzucajacego Norbert J. Zbróg
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości