kask - jaki??

Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: kask - jaki??

Post autor: Nahen » czw mar 31, 2011 10:52 pm

To są proteki, niestety, jak chcesz, żeby fasunek pasował, dobrze leżał i żeby dobrze trzymał to proponuję wszystko kupic osobno, i samemu poskłądać/posklejać do kupy. Zakladam, że skoro tkaiego badziewia (za 40 $) uzywają np skoczkowie PJ w USArmy czy Sealsi to raczej muszą być ok ;) Tyle, że sami je sobie przygotowują, zakładając wszelkie mocowania, montaże no i przede wszystkim "wyściółkę" i pasy. Do każdego z tych hełmów jest kilka (z reguły 3) rodzaje fasunku, od wyściółki po pasy. I na pewno nie owino sie uzywać "najprostszych/seryjnych" pasków i sposobu ich mocowania bo wtedy, zawsze hełm zgubisz albo Cię udusi ;) Inną sprawa jest to, że porządne zaięcie powinno w pewnych sytuacjach zachowywac się jak wiązania do nart i wypiąć hełm zapobiegając np urwaniu łba. ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Templar
 
 
Posty: 193
Rejestracja: czw lis 13, 2008 6:38 pm
Lokalizacja: Warszafka, Mroków

Re: kask - jaki??

Post autor: Templar » czw mar 31, 2011 11:30 pm

Zapewniam Cię kolego że doświadczenie z hełmami wojskowymi mam i znam zasade ich działania ;) Chcąc porównać ten kask z oryginalnymi kaskami ProTeca lub najnowszymi/ starymi hełmami wojskowymi wystarczy że przejde do pokoju obok ;) Handlowałem tymi gratami przez pare lat i zapewniam Cię że opisany przez Ciebie kase to chińska podróbka do ASG ;)
Obecnie w wojsku praktycznie już nikt poważny nie używa nawet ProTeców ponieważ technika poszła do przodu i waga hełmów balistycznych drastycznie spadła. ProTec pomimo tego że lekki i wygodny nie spełnia podstawowych wymogów współczesnego pola walki- nie posiada możliwości montażu sprzetu noktowizyjnego, nie zapewnia osłony balistycznej, nie współpracuje ze słuchawkami aktywnymi, nie wspominając o ostanich trendach modułowych osłon twarzy. Wspomniani przez Ciebie twardziele w chwili obecnej używają głównie MICH (ACH)- często w wersji 2002 (hełm podstawowy- ProTec był poprzednio częstym wyborem ponieważ PASGT bez modyfikacji nie posiadał dopuszczenia do skoków spadochronowych- pomijaac ze był kurewsko ciężki i niewygodny) oraz ostatnio F.A.S.T. W krótkim czasie popularność zdobędzie pewnie także AirFrame Helmet od Crye Precision.

Edit: Ps- polecam pierwszą linijkę opisu tego kasku na stronie (zauważyłem teraz- kiedy znajomi je zamawiali informacji jeszcze nie było).
This item is produced for the DOD and not a Pro-Tec product.
;)

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: kask - jaki??

Post autor: Nahen » pt kwie 01, 2011 4:48 pm

Nie można zamontowac noktowizji na protecach? Hmm powiedz to tym którzy je montowali i montują ;) Akurat kwestia braku osłony balistycznej w przypadku proteców nigdy nie była problemem, dlaczego? Też trza by zapytać tych ktorzy używali i używają. Protec ten PRAWDZIWY nigdy nie produkowal linii hełmów "militarnych" tylko ludzie adaptowali je do swoich potrzeb. SEALS, PJ i inni jakoś wbrew temu, że nie powinni używają ich nadal. Zaleta tych hełmów jest przede wszystkim kwestia nie izolowania słuchu od otoczenia a podstawowy wymóg który mają spełniać to zabezpieczenie głowy przed uderzeniami typowymi w warunkach np MOUT i tam gdzie liczy się każdy kilogram sprzętu.

Hełmy na tej dziwnej stronie to produkowane na tych samych liniach produkcyjnych co orygianlne protecowskie wynalazki tylko rózńą sie przede wszystkim tym o czym pisałeś: szmelc fasunkiem itp. Dlatego sama skorupę można wykorzystać przerabiając/montująć porządne "mocowanie" i "wyściółkę"

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie wiem czy to też nie jest przypadkiem PROTEC, o dziwo z montażem do PVS-7 bodaj:
Obrazek

No i zdaża się ostatnio, że spora część PASGT które sa skazane niby na zagladę jest wycinana i przerabiana na wzór kilku modeli PROTECa poprzez usuniecie "boków" coby odsłonić uszy ;) Ale to temat na oddzielną bajkę ;)

Wracajac do tematu: uważam że PROTEC czy jego kopia jest OK do jazdy samochodem pod warunkiem porządnego dopracowania fasunku.


O a tych znasz?:

Obrazek 8)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Templar
 
 
Posty: 193
Rejestracja: czw lis 13, 2008 6:38 pm
Lokalizacja: Warszafka, Mroków

Re: kask - jaki??

Post autor: Templar » pt kwie 01, 2011 7:41 pm

Nie można zamontowac noktowizji na protecach? Hmm powiedz to tym którzy je montowali i montują
Ile noktowizorów posiadasz i do ile hełmów je montowałeś? Tak na serio, bo chyba nigdy nie próbowałeś biegać z PVS7/14 na ProTecu...
Akurat kwestia braku osłony balistycznej w przypadku proteców nigdy nie była problemem, dlaczego?
Dla mnie brak osłony balistycznej na polu walki zawsze jest problemem...
Też trza by zapytać tych ktorzy używali i używają.
I przy okazji dla czego przerzucili się na FAST'y i MICHy kiedy tylko pojawiła się możliwość połączenia niskiej wagi z ochroną głowy.
Protec ten PRAWDZIWY nigdy nie produkowal linii hełmów "militarnych" tylko ludzie adaptowali je do swoich potrzeb. SEALS, PJ i inni jakoś wbrew temu, że nie powinni używają ich nadal.

Oczywiście masz rację- ProTec w wojsku był głownie wykorzystywany podczas szkoleń spadochronowych (oczywiście rozmawiamy o US Army) oraz ratownictwie. Dodatkowo znalazł zastosowanie w akcjach wymagajacych niskiej wagi. Obecnie stracił już ten atut na rzecz innych konstrukcji.
Zaleta tych hełmów jest przede wszystkim kwestia nie izolowania słuchu od otoczenia
Dla Ciebie zaleta, dla mnie wada... ale to pewnie taka fobia wywołana częściową utratą słuchu przez nie zabranie na strzelnicę słuchawek...
Twój argument miał sens kilka lat temu kiedy do wyboru była ochrona/ słyszalność otoczenia. Używałeś kiedyś aktywnej ochrony słuchu? Polecam- zakładasz pod hełm, mikrofony masz na zewnątrz. Wycisza Ci odgłosy strzałów a pogłaśnia inne z otoczenia. Osobiście używam MSA Sordin i gorąco polecam.
np MOUT i tam gdzie liczy się każdy kilogram sprzętu.

Rozumiem że masz na myśli CQB? Bo w MOUNT to raczej chłopaki są tak dawaleni sprzetem i pancerzem że się ledwo ruszają... w końcu jak sama nazwa wskazuje poruszają się w ciężkim sprzęcie transportowym.
Hełmy na tej dziwnej stronie to produkowane na tych samych liniach produkcyjnych co orygianlne protecowskie wynalazki tylko rózńą sie przede wszystkim tym o czym pisałeś: szmelc fasunkiem itp. Dlatego sama skorupę można wykorzystać przerabiając/montująć porządne "mocowanie" i "wyściółkę"
Skorupa też jest wykonana z innego, cieńszego plastiku o innej fakturze. Realnie mając do wyboru zakup w Stanach proponowanego przez Ciebie kasku za 40$ + wysyłka, cło, vat itp, w którym musze zmienić fasunek i zaieszenie (od micha to jakieś... 200-300zł...) a zakupem w Polsce gotowego, oryginalnego produktu z bardzo wygodnym zawieszeniem i fasunkiem, za około 160-200zł, sorry, ale wolałbym to drugie ;)
Nie wiem czy to też nie jest przypadkiem PROTEC, o dziwo z montażem do PVS-7 bodaj:
Tak, to starusieńki ProTec z jeszcze starszym montażem. Model a czasów kiedy do wyboru był ProTec albo PASGT- oba równie złe przy użyciu z NVG.
No i zdaża się ostatnio, że spora część PASGT które sa skazane niby na zagladę jest wycinana i przerabiana na wzór kilku modeli PROTECa poprzez usuniecie "boków" coby odsłonić uszy Ale to temat na oddzielną bajkę
Hełm o którym piszesz to albo przerobiony CVC (hełm załóg wozów bojowych) który był adoptowany przez jednostki specjalne ze względu na niski profil, ochrone balistyczny, nizszą wagę od PASGT oraz możliwość użycia z aktywną ochroną słuchu lub zapewniający lepszą słyszalność bez niej w stosunku do PASGT. Drugim wariantem jest że mylisz go z MICH 2001 (full cut) albo MICH 2002 (half cut) które są używane na szeroką skalę obecnie i wyparły PASGTy nawet z dużej liczby jednostek armi irackiej która zgarneła po amerykanach cały syf. Nikt przy zdrowych zmysłach w armi nie tnie hełmów ponieważ powoduje to mikropeknięcia w strukturze czerepu. Z resztą po co mieli by to robić skoro mają na wyposażeniu nowe, o połowe lżejsze i o wyższej klasie balistycznej, hełmy o kształcie opisanym przez Ciebie?
Wracajac do tematu: uważam że PROTEC czy jego kopia jest OK do jazdy samochodem pod warunkiem porządnego dopracowania fasunku.
ProTec zdecydowanie tak- lekki, wygodny, przewiewny i zapewniający ochronę na poziomie wymaganym w naszej zabawie. Kopia to moim zdaniem wyrzucone pieniądze. Produkt niewiele tanszy a znacznie gorszy.
O a tych znasz?:
Znam. Skoro już rzuciłes zdjęciem to się wykarz i powiedz to Ci panowie mają na głowie i w którym roku wykonano to zdjęcie (na oko).

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: kask - jaki??

Post autor: Nahen » pt kwie 01, 2011 8:20 pm

Templar pisze: Hełm o którym piszesz to albo przerobiony CVC (hełm załóg wozów bojowych) który był adoptowany przez jednostki specjalne ze względu na niski profil, ochrone balistyczny, nizszą wagę od PASGT oraz możliwość użycia z aktywną ochroną słuchu lub zapewniający lepszą słyszalność bez niej w stosunku do PASGT. Drugim wariantem jest że mylisz go z MICH 2001 (full cut) albo MICH 2002 (half cut) które są używane na szeroką skalę obecnie i wyparły PASGTy nawet z dużej liczby jednostek armi irackiej która zgarneła po amerykanach cały syf. Nikt przy zdrowych zmysłach w armi nie tnie hełmów ponieważ powoduje to mikropeknięcia w strukturze czerepu. Z resztą po co mieli by to robić skoro mają na wyposażeniu nowe, o połowe lżejsze i o wyższej klasie balistycznej, hełmy o kształcie opisanym przez Ciebie?
Ok użyłem cholernie duużego skrótu pisząc o przerabianiu PASGTów ;) Nie siedzę w tym na tyle, żeby na szybko dokopać się do nazw nowych hełmów ale chodziło mi przede wszystkim o „wariacje” na temat hełmów załóg wozów bojowych.
Templar pisze:Dla Ciebie zaleta, dla mnie wada... ale to pewnie taka fobia wywołana częściową utratą słuchu przez nie zabranie na strzelnicę słuchawek...
Twój argument miał sens kilka lat temu kiedy do wyboru była ochrona/ słyszalność otoczenia. Używałeś kiedyś aktywnej ochrony słuchu? Polecam- zakładasz pod hełm, mikrofony masz na zewnątrz. Wycisza Ci odgłosy strzałów a pogłaśnia inne z otoczenia. Osobiście używam MSA Sordin i gorąco polecam.
[/quote]

Tu akurat się nie zgodzę. O ile mi wiadomo zdecydowana większość ludzi którzy używali/używają proteców i tego typu hełmów to oddziały „spec” a te bardzo często nie używają w ogóle żadnych hełmów zwłaszcza w czasie działań „lat ostatnich” ganiają w chustach, balaklawach (czy jak się to zwie). Tak więc co kto lubi ale są jednostki które jakby z zasady zlewają w swoich działaniach skorupy na głowach a jeżeli już ich używają to najczęściej wynalazków w stylu proteców. Z aktywnymi słuchawkami miewam do czynienia, fajny wynalazek ale nie do skrytych działań w górach czy w lasach. Przynajmniej takie są moje osobiste odczucia. Jakby nie były zajebiste zawsze obcinają to co wpada do uszu w zakresie kierunku dźwięku. Oczywiście idealne są np. w zamkniętych pomieszczeniach i wszędzie tam gdzie z reguły jest kanonada. Osobiście np. wśród kilku strzelców wyborowych/snajperów których miałem okazje poznać żaden z nich nie uznaje tego typu wynalazku ;) Ale to tezż pewnie kwestia osobistych preferencji.

Co od zdjęcia to o ile pamiętam okolice 91 roku a na głowach hmm ten po lewej wydawłąo mi się że to wariacja na temat proteca a w środku coś właśńe z tych CVC o jakich pisałeś (znaczy hełm załoganta jakiegoś wozu) ale nie miałem przyjemności oglądac ich na "żywo" więc opieram się na zdjęciach tylko.

O fuck teraz dopiero się zorientowałem że jestem prawie 20 lat za murzynami w technologii ;) Ale słuchawek ostatnio używałem jakieś 1,5 roku temu ;)

W każdym razie uważam ze do autka protek jest GIT ;) Byle nie spadywał ze łba i nie powodował wytrzeszczu oczu ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Templar
 
 
Posty: 193
Rejestracja: czw lis 13, 2008 6:38 pm
Lokalizacja: Warszafka, Mroków

Re: kask - jaki??

Post autor: Templar » pt kwie 01, 2011 9:50 pm

Na zdjęciu jest (polski) wz93, CVC, wz93 ;)
Jeśli chodzi o słuchawki to oczywiście nie są do wszystkiego ale niestety głównym czynnikiem decydującym o ich niewielkiej liczbie w jednostkach jest cięcie kosztów... Chłopki bardzo często doposażają się w te zabawki na własną rękę.
Ja swego czasu jeździłem w MICHu- przynajmniej ma szanse uratowania głowy przed lecącą szeklą (kevlarowa skorupa, żelowe, pochłaniające uderzenie wkładki i zrywalne zawieszenie) :D

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: kask - jaki??

Post autor: Gocu » ndz lut 26, 2012 9:03 pm

Przepraszam, że odgrzewam kotleta.
Co sądzicie o takim kasku?
http://allegro.pl/kask-tornado-kaski-do ... 46309.html
Do samochodu i rzadko na narty.


P.S. Na narty mam taki kask:
http://uvex.com.pl/index.php?category=| ... t=56/6/004

Czy jest sens kupować tamten, albo inny typowy samochodowy? :D
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości