Namiot dachowy vs burza

Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...

Moderator: Marcin-Kraków

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: Marcingalloper » sob cze 04, 2016 11:25 pm

adamw2 pisze: Odnosnie klatki Faradaya - dwa dni temu w tv fachowiec od burz powiedzial, ze piorun nie wie kto to Faraday. Jak se bedzie chcial to przeleci przez sam środek, jak mu bedzie tak wygodniej.
O to to.
W internetach pełno zdjęć jak to pierun wnętrza pali że o rozmienianiu na drobne opon włącznie z felgami pisał nie będę :)21 .

Awatar użytkownika
adamw2
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: czw sie 27, 2009 9:42 am

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: adamw2 » ndz cze 05, 2016 12:15 am

Jest jeszcze kwestia taka, że ta klatka nie jest wewnątrz pusta. Siedzi tam doskonaly przewodnik, który do klatki ma zaledwie kilka cm przestrzeni nad głową i pół cm dywanika pod nogami. Mimo to buda dobrze chroni w czasie burzy.

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5558
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: kpeugeot » ndz cze 05, 2016 7:35 am

adamw2 pisze:W namiot dachowy piorun nie trafil, bo namiotow dachowych to jest ulamek promila promila. Po prostu jeszcze nie zdążył, kwestia czasu jak trafi. A te pare cm mokrej gumy pod samochodem to się ma nijak do okolo km powietrza, które musiał przelecieć wcześniej.

Odnosnie klatki Faradaya - dwa dni temu w tv fachowiec od burz powiedzial, ze piorun nie wie kto to Faraday. Jak se bedzie chcial to przeleci przez sam środek, jak mu bedzie tak wygodniej.

wiesz idea klatki faraday'a polega na stworzeniu takiego przewodnika na około ciebie żeby mu się właśnie nie chciało iść środkiem

takie tam podstawy fizyki, ale jeśli w srodku powietrze będzie mocno zjonizowane to se prądzik może faktycznie woli środkiem przelecieć
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Awatar użytkownika
Abo
 
 
Posty: 167
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:43 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: Abo » pn cze 06, 2016 8:30 am

Moim zdaniem w czasie burzy na odkrytej przestrzeni prawdopodobieństwo walnięcia pioruna w samochód jest duże, a namiot dachowy nie jest żadnym zabezpieczeniem przed piorunami. :)
Karoseria jest zabezpieczeniem prawie 100%, nawet jak opony popali (wątpię) to piorun na te filmy internetowe nie będzie zwracał uwagi :lol:

Upraszczając - "3 na krzyż" słupki namiotu NIE SĄ klatką Faradaya.
1. musiałyby być połączone ze sobą elektrycznie,
2. w tym wypadku (ochrona przed piorunem) nawet jak będą połączone dziury w klatce są za duże żeby to była klatka
Ale gadaliśmy o tym na ostatniej imprezie :)
pozdrawiam
Abo

Ford Ranger 3.2
suka z lebiodką na simexach
RIB 540

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: wieprzowina » pn cze 06, 2016 12:28 pm

To nawet nie o to chodzi. Leżąc plackiem pod szmatką na dachu auta, gdy wokół napierdalają pioruny, trzeba mieć zdolność do silnej autosugestii żeby polepszyć se nastrój statystyką i nie posrać ze strachu. :wink:

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: jarcion » sob lip 23, 2016 11:08 pm

Parę lat temu podobne pytanie tu zadawałem w wątku o namiotach dachowych.

Rurki namiotu raczej zadziałają jak piorunochron, w sensie ściągną piorun a nie ochronią jak klatka Faradaya. Dalatego już dwa razy zmykałem w nocy do autka: raz sam a raz z rodzinką z przykazem "nie dotykać niczego metalowego". Samo zejście po metalowej drabince, to też dreszczyk dodatkowy.

W TGear Hamond testował siedzenie w saochodzie podczas (sztucznej) burzy- nic mu nie było.

Z drugiej strony babcia moja opowiadała, że ktoś w rodzinie zginął w samochodzie trafionym przez piorun- przypuszczam, że to był samochód z goła blachą w środku jak uaz, ale podkreślam,że to przypuszczenie moje.
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: jarcion » sob lip 23, 2016 11:10 pm

Parę lat temu podobne pytanie tu zadawałem w wątku o namiotach dachowych.

Rurki namiotu raczej zadziałają jak piorunochron, w sensie ściągną piorun a nie ochronią jak klatka Faradaya. Dalatego już dwa razy zmykałem w nocy do autka: raz sam a raz z rodzinką z przykazem "nie dotykać niczego metalowego". Samo zejście po metalowej drabince, to też dreszczyk dodatkowy.

W TGear Hamond testował siedzenie w samochodzie podczas (sztucznej) burzy- nic mu nie było.

Z drugiej strony babcia moja opowiadała, że ktoś w rodzinie zginął w samochodzie trafionym przez piorun- przypuszczam, ze względu na lata, kiedy to musiało mieć miejsce, że to był samochód z gołą blachą w środku jak uaz, ale podkreślam, że to przypuszczenie moje.
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: seburaj » śr lip 27, 2016 3:31 pm

a teraz z tzw autopsji, i to w dodatku własnej:

lat temu kilka gdzieś w rumunii spaliśmy w chaotycznej grupce aut
kilka namiotów rozbitych na ziemi, ktoś spał w aucie, a ja spałe w keczule rozbitej (właściwie rzuconej) na bagażniku dachowym
burze słyszałem, ale jakas taka niegrożna mi sie wydawała, a ze w aucie spała moja małzonka i dziecko to stwierdzilem, ze mi sie schodzic nie chce, bo i ciasno bedzie i wogóle :lol:

jak pierdolne.ło nagle, to przez zamkniete powieki ujrzałem wielką jasnosć, a dzwiek był taki - no nie grzmot - bardzie straszny trzask, jakby obok mnie pęknął pień drzewa... pomimu lekkiego upojenia w sekunde byłem w aucie :)21

co się stało: ano pieron walnął trzy metry ode mnie w stojące disco - a własciwie jego antenę CB, spalił kawałek promiennika, zwybuchnął cewkę (poważnie, druty sterczały na wszystkie strony!) i zszedł po karoserii auta, haku holowniczym i zmoknietej reklamówce ze śmieciami (powieszonej na haku) do ziemi 8) dodatkowo zdechł jeden akumulator i radio cb bodajże - ani osobom śpiącym w disc, ani mnie nic sie nie stało !

do dzis nie wiem, czy ta reklamówka co uziemiła auto była przyczyną zajścia wogóle, czy też może sprawcą ocalenia mojego życia, bo było blissko, oj blisko :)21
robok rzępoli w harapuciu

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: wieprzowina » śr lip 27, 2016 5:10 pm

seburaj pisze:... z tzw autopsji, i to w dodatku własnej:
pleonazm :)21

Awatar użytkownika
mercg280ge
Posty: 1557
Rejestracja: sob kwie 12, 2003 9:25 pm
Lokalizacja: Dabrowa Gornicza
Kontaktowanie:

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: mercg280ge » śr lip 27, 2016 6:59 pm

wprawdzie nie o namiotach podczas burzy , ale szukam skutecznego ręcznego hebla , coby odciąć podczas wyłądowan atmosferycznych cały dom od skutków pierdo 8) lniecia ( wczoraj popaliło mi instalacje od oswietlenia w domu , a puszki niewidoczne pod boazerią :evil: ) fachowiec polecony przez pogotowie energetyczne twierdzi ze bez demolki sie nie obejdzie podczas szukania awarii , a przeciez sa takie lokalizatory http://www.fachowyelektryk.pl/technolog ... wodow.html qwa mac :)21
770k

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: ZbychoS » czw lip 28, 2016 8:48 am

mercg280ge pisze:wprawdzie nie o namiotach podczas burzy , ale szukam skutecznego ręcznego hebla , coby odciąć podczas wyłądowan atmosferycznych cały dom od skutków pierdo 8) lniecia ( wczoraj popaliło mi instalacje od oswietlenia w domu , a puszki niewidoczne pod boazerią :evil: ) fachowiec polecony przez pogotowie energetyczne twierdzi ze bez demolki sie nie obejdzie podczas szukania awarii , a przeciez sa takie lokalizatory http://www.fachowyelektryk.pl/technolog ... wodow.html qwa mac :)21
Wykręcasz bezpieczniki i gotowe ... chyba ...
Poza tym boazeria jest passe. Wiem, bo jak zgłosiłem agencji dom w boazerii do sprzedaży, to spojrzał na mnie jak na żabę. Boaseriaa siem nie sprzedajem ....
Masz okazję pozrywać :)21 .
W księgarni mam hebel. Nie używam bo rolety elektrycznie podnoszone. Jakbym prąd odłączył to nie zamknąłbym.
Nie wiem więc na ile skuteczny.
***** USA

Awatar użytkownika
CeloDefi
 
 
Posty: 176
Rejestracja: ndz sty 15, 2012 4:04 pm
Lokalizacja: Dąbrowa G. 502-212-577

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: CeloDefi » czw lip 28, 2016 7:28 pm

mercg280ge pisze:wprawdzie nie o namiotach podczas burzy , ale szukam skutecznego ręcznego hebla , coby odciąć podczas wyłądowan atmosferycznych cały dom od skutków pierdo 8) lniecia ( wczoraj popaliło mi instalacje od oswietlenia w domu , a puszki niewidoczne pod boazerią :evil: ) fachowiec polecony przez pogotowie energetyczne twierdzi ze bez demolki sie nie obejdzie podczas szukania awarii , a przeciez sa takie lokalizatory http://www.fachowyelektryk.pl/technolog ... wodow.html qwa mac :)21

zadzwoń do mnie...może pomogę, a może nie
jesteśmy "ziomami" a tel. nic nie kosztuje
Niech Discovery Będzie z Wami ... na Zawsze!

Awatar użytkownika
Piotrek M
 
 
Posty: 3496
Rejestracja: śr lip 28, 2004 3:21 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: Piotrek M » śr gru 21, 2016 10:33 am

Mój namiot jest przykręcony do bagażnika dachowego,ten bagaznik do karoserii.
Więc co ma dać dodatkowe uziemnienie ?
prezes ma racje
http://www.4x4.szczecin.pl
DR 800 S

Awatar użytkownika
Abo
 
 
Posty: 167
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:43 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: Abo » śr gru 21, 2016 11:46 am

Piotr, to wyżej to reklama, bez związku z tematem...
pozdrawiam
Abo

Ford Ranger 3.2
suka z lebiodką na simexach
RIB 540

Johnny_KTM
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: wt lis 25, 2014 11:40 am

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: Johnny_KTM » śr gru 21, 2016 1:16 pm


Awatar użytkownika
Piotrek M
 
 
Posty: 3496
Rejestracja: śr lip 28, 2004 3:21 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: Piotrek M » śr gru 21, 2016 2:32 pm

Abo pisze:Piotr, to wyżej to reklama, bez związku z tematem...
Taa
Dałem się k.... zrobić !
prezes ma racje
http://www.4x4.szczecin.pl
DR 800 S

Awatar użytkownika
Marci
 
 
Posty: 3917
Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Namiot dachowy vs burza

Post autor: Marci » wt wrz 26, 2017 8:04 pm

będziesz wyglądał jak w 15 sek tego filmu https://www.youtube.com/watch?v=k4WL0s09Z9c
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup :)21
790-71-74-74

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość