Kotwica - jak używać?

[zulu]

Mam kotwicę Escape to jest tak jak More, ARB. Kilka razy używałem, jak się mocno zaczepi to działa dobrze.
Najważniejsze żeby się wbiła, ustawia się trzy kąty pod którym lemiesz wchodzi w ziemie.
Nieraz jest problem bo się skręca, nie można jej utrzymać, składa się na bok. Albo jeden bok wychodzi do góry.

Można zakopywać koło ale wykopanie dołu na koło 35 cali może troszeczkę potrwać.

Wczoraj musiałem jej użyć teren podmokły, wysokie trawy, nie chciała się wbić równo, wychodziła do góry.
Zrezygnowałem po 4 razach, nie było na tyle czasu. Zaczepiłem się do drzewa z tyłu 38 metrów lina + pas 20m + pas 8m + pas do bagażu 4 tonowy.
Pojadę tam jeszcze raz i podkopię troszeczkę łopata. Zobaczymy. Szukam jakiegoś rozwiązania żeby nie składała się na bok. Trzymam za rączkę prowadzącą ale przekręca się w stronę lemiesza w lewo albo w prawo.
Na końcu jest przyspawana nakrętka i do niej pręcik wymieniłem na ucho od silnika 8 tonowe, mogę ją wyciągać bez obaw.

Ps. robiłem kotwice we własnym zakresie ale rury, kątowniki, pręty dostępne jako wyroby hutnicze są za słabe, wyginają się.
Oryginalna jest hartowana, ma odlewane odlewane elementy. Za 500 złotych ( w okresie kiedy kupowałem) nie opłaca się robić. W zestawie jest torba ale się przebija szpicem kotwicy.