HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Kostuch » pn lis 22, 2010 11:43 am

Feniks pisze:
Bo rzadko używasz.
Ty to chyba jakiś jasnowidz jesteś. Myślałeś o pracy we "wróżka tv"? :roll:
Feniks pisze: Przestańcie, pipczyć o smarowaniu,schodzącej farbie... jakbyście w terenie lifta nie używali. Stojąc po kolana w błocie w dupie mam czy ktoś go nasmarował, czy mi się zatnie oryginał czy podróba raczej też sikam.

Jak już musicie, to może lepiej napisać jak używać co by się nie skaleczyć, w następnej kolejności blacharki, a no może jak wykleić...
Następna wypowiedź bez merytorycznej zawartości :)3
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
Feniks
 
 
Posty: 2974
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Zabrze

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Feniks » wt lis 23, 2010 12:40 am

Kostuch pisze:
Feniks pisze:
Bo rzadko używasz.
Ty to chyba jakiś jasnowidz jesteś. Myślałeś o pracy we "wróżka tv"? :roll:
Feniks pisze: Przestańcie, pipczyć o smarowaniu,schodzącej farbie... jakbyście w terenie lifta nie używali. Stojąc po kolana w błocie w dupie mam czy ktoś go nasmarował, czy mi się zatnie oryginał czy podróba raczej też sikam.

Jak już musicie, to może lepiej napisać jak używać co by się nie skaleczyć, w następnej kolejności blacharki, a no może jak wykleić...
Następna wypowiedź bez merytorycznej zawartości :)3
Zasadniczo powonieniem Cię olać, a jako placek nie powinienem głosu zbierać, ale tak dla zabawy:
- gdybyś rozumiał co czytasz, to może merytoryka by do Ciebie dotarła, bo
+ to se posmaruj, to nie szkodzi, a potem użyj w błocie i pogadamy
+ oczywiście jesteś ekspertem, a ja plackiem i z mojego niemerytokratycznego płaskiego doświadczenia wynika, że liftem: łatwo się wysłać na pogotowie, łatwo uszkodzić auto, wykleić to już trochę trudniej i to bez względu na to czy oryginałem czy chinolem

A jeszcze sikam na Twoje " :)3 ", bo jakieś mało merytoryczne mi się wydają....
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Kostuch » wt lis 23, 2010 6:49 pm

Feniks pisze:...

Zasadniczo powonieniem Cię olać...

A jeszcze sikam na Twoje " :)3 ", ....
Zasadniczo klasyfikujesz się do classical focha albo urologa :)21
Daj se luzu, bo ciśnienie ci skacze, jakbyś PMS dostał :D
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
Feniks
 
 
Posty: 2974
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Zabrze

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Feniks » wt lis 23, 2010 9:12 pm

Kostuch pisze:
Feniks pisze:...

Zasadniczo powonieniem Cię olać...

A jeszcze sikam na Twoje " :)3 ", ....
Zasadniczo klasyfikujesz się do classical focha albo urologa :)21
Daj se luzu, bo ciśnienie ci skacze, jakbyś PMS dostał :D
Ta.... faktycznie merytoryka bije z Twojej wypowiedzi.
Tyle, że piszesz pierdoły i ktoś se kuku zrobi.
Czasy kiedy ciśnienie mi skakało po wypowiedziach na tym forum dawno minęły, a na focha sam się wkleiłem.
Kończ Waść wstydu oszczędź se.
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy

Awatar użytkownika
Sawa GR
Posty: 2376
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
Kontaktowanie:

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Sawa GR » wt lis 23, 2010 10:20 pm

Zaczyna się Polskie piekiełko ;-D
Co do bezpieczeństwa
Zagrożenia
Można dostać rurką w głowę - nie zabije jedynie guza nabije - trzymaj zawsze wajchę pewnie.
Może się omsknąć poprzez słabe zaczepienie lub ześlizgnięcie się podstawy, tu już bywa groźnie, zadbaj o dobre punkty zaczepienia i solidną podstawę. Nigdy nie włażę pod auto ani nie wkładam tam członków jeśli stoi na podnośniku w terenie. Jako postawy używam desek 60x20x4, w 90% przypadków zaczepiam hakiem za koło, nie trzeba pokonywać skoku sprężyny. Niżej podnoszę = większe bezpieczeństwo.
Nie postaw sobie podnośnika na nodze, może zaboleć.
Zamocuj go dobrze na czas transportu, latający hi lift w przypadku dachowania lub nawet twardego stopa (korzeń kamień itp.) może bez problemu zabić lub zrobić sporą krzywdę.
Ostatnio zmieniony wt lis 23, 2010 10:22 pm przez Sawa GR, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road

Awatar użytkownika
NUREK MAV
Posty: 1935
Rejestracja: pt lut 05, 2010 11:32 am
Lokalizacja: 3 M
Kontaktowanie:

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: NUREK MAV » wt lis 23, 2010 10:20 pm

no panowie daliście se pare razy to juz przestańcie się drapać bo mi skrzynke zapełniacie :)21 8)
Padło ciekawsze stwierdzenie ,że może troche techniki użytkowej opiszecie dla początkujących ...
Pozdro RAF
Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: gri74 » wt lis 23, 2010 10:35 pm

ja mam dwie sztuki 1oryginała i 2 żółtego jakiegoś chinola, używałem dwóch w wielu podobnych sytuacjach terenowych:

1 i 2 działają skutecznie
1 bardziej precyzyjnie chodzą zapadki
2 wymaga większej uwagi na zaskakiwanie przetyczek( czy do końca wskoczyły)
1 mniejsze zużycie otworów blokujących
2 większe zużycie bolcy i osłabienie sprężynek

w błocie robią podobnie , z lekką przewagą 1

aha bonus- 1 ma demontowalną łatwo rurkę
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Feniks
 
 
Posty: 2974
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Zabrze

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Feniks » czw lis 25, 2010 10:17 am

oko_demona pisze:Zaczyna się Polskie piekiełko ;-D
ble ble ble :)21
oko_demona pisze:Co do bezpieczeństwa
Zagrożenia
Można dostać rurką w głowę - nie zabije jedynie guza nabije - trzymaj zawsze wajchę pewnie.
Znam przypadek który skończył się szwami na pogotowiu, szczególnie trzeba uważać przy opuszczaniu, bo potrafi się przestawić w tryb automat i wtedy wajcha bije jak cep.
oko_demona pisze:Może się omsknąć poprzez słabe zaczepienie lub ześlizgnięcie się podstawy, tu już bywa groźnie, zadbaj o dobre punkty zaczepienia i solidną podstawę. Nigdy nie włażę pod auto ani nie wkładam tam członków jeśli stoi na podnośniku w terenie. Jako postawy używam desek 60x20x4, w 90% przypadków zaczepiam hakiem za koło, nie trzeba pokonywać skoku sprężyny. Niżej podnoszę = większe bezpieczeństwo.
Nie postaw sobie podnośnika na nodze, może zaboleć.
Prowda, tyż prowda, jeszcze bym tylko dodał, że jeśli nie ma potrzeby to nie używam podstawek, mniejsze prawdopodobieństwo że odjedzie podstawa lifta. Z reguły jest tak że po podniesieniu auta trzeba je z tego lifta zrzucić, co najczęściej robi się w bok lifta wtedy nie grozi że szyna powyżej zaczepu rozpruje blacharkę. Dlatego też otwory pod lifta powinny być okrągłe.
oko_demona pisze:Zamocuj go dobrze na czas transportu, latający hi lift w przypadku dachowania lub nawet twardego stopa (korzeń kamień itp.) może bez problemu zabić lub zrobić sporą krzywdę.
Najlepiej to chyba na zewnątrz auta.
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy

Awatar użytkownika
Sawa GR
Posty: 2376
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
Kontaktowanie:

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Sawa GR » czw lis 25, 2010 1:32 pm

Ja mam ciężarówkę więc za siedzeniami jest metalowa przegroda, zrobiłem w niej 2 otwory 12mm pasujące pod stopę hi lifta. Śruby wsadziłem od strony pasażera i lekko przyspawałem, podnośnik dokręcam 2 motylkami, górna część trzyma guma zaczepiona o zaczepy w podłodze.
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road

Awatar użytkownika
Feniks
 
 
Posty: 2974
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Zabrze

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Feniks » czw lis 25, 2010 10:35 pm

oko_demona pisze:Ja mam ciężarówkę więc za siedzeniami jest metalowa przegroda, zrobiłem w niej 2 otwory 12mm pasujące pod stopę hi lifta. Śruby wsadziłem od strony pasażera i lekko przyspawałem, podnośnik dokręcam 2 motylkami, górna część trzyma guma zaczepiona o zaczepy w podłodze.
Solidne na pewno, ale nawet tylko 2 motylki w amoku to za dużo :wink: Jasne można bezpiecznie i w środku, zależy od pojazdu, sam zresztą mam lifta w środku. Co do montażu, ja akurat preferuje żeglarskie rozwiązania, nie ma takiej opcji co by przykręcanie śrubek było szybsze od knagi.
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy

Awatar użytkownika
Sawa GR
Posty: 2376
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
Kontaktowanie:

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Sawa GR » pt lis 26, 2010 7:26 am

Ja się w błocko specjalnie nie pcham, staram się je omijać, więc za często nie muszę go wyciągać (choć parę razy uratował mi dupsko).
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road

Awatar użytkownika
NUREK MAV
Posty: 1935
Rejestracja: pt lut 05, 2010 11:32 am
Lokalizacja: 3 M
Kontaktowanie:

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: NUREK MAV » pn lis 29, 2010 6:23 pm

U mnie kupno Hi LIfta się rozwiązała ... wygrałem na imprezie :lol: :D :)2 8) :lol: Mam nadzieje ,że też nie będę musiał go urzywać. :)21
Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki

Awatar użytkownika
Colicab
Posty: 2123
Rejestracja: sob lis 01, 2008 9:25 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Colicab » sob gru 04, 2010 5:00 pm

a pozniej przez nieuwage sobie scisniesz paluchy przy podnoszeniu wajchy. Nie pytaj skad wiem :)21
Nie jeżdżę w błocie bo można się zakopać
zbieram schematy i smieci na chomikuj.pl/offroad4x4

Awatar użytkownika
Dragunov
 
 
Posty: 1473
Rejestracja: wt sie 03, 2004 10:27 pm
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Dragunov » sob gru 04, 2010 6:39 pm

używaj spokojnie.. choćby po to żeby Cię nie zaskoczył..
ja lifta uzywam do podnoszenia, prostowania, ściskania wszystkiego (od betonowych elementów do łyżek w koparkach). Zawsze jak koło w placku zmieniam to myslę - jakby tu hilifta podłozyć..
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88

ginawa
Posty: 395
Rejestracja: pt gru 11, 2009 11:51 am
Lokalizacja: Wały Chrobrego

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: ginawa » sob gru 04, 2010 6:59 pm

mam u siebie aktualnie specjalistyczną firmę od remontu torowisk , pomijając opady śniegu i temperaturę około -10 za dnia , z mozołem wymieniają podkłady pod torami ,po których jeżdżą dżwigi. o zgrozo nie widzieli nigdy hilifta , nie wiedzą jak poręczne i uniwersalne jest to urządzenie . firma jest z gorzowa , ze zrozumiałych względów nie podam jej nazwy , ale mam gorący apel do jej właściciela - człowieku masz super twardą ekipę , kup więc na mikołaja swoim chłopakom ze trzy hilifty , to jest tylko tysiac pln .
trzyseta jedna , dwa mechaniki

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3674
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: lysy76 » sob gru 04, 2010 10:28 pm

Do takich celów to takie służą...
http://allegro.pl/podnosnik-kolejowy-ko ... 23068.html
Albo pełen profesjonalizm:
http://www.youtube.com/watch?v=w4EYWF96 ... re=related
Ale to niemerytorycznie :)3
:)21
Wujek Dobra Rada 8)

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Svenson » ndz gru 05, 2010 1:09 pm


JerryX
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: czw lut 04, 2010 4:38 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: JerryX » wt gru 21, 2010 11:01 pm

To sie podłączę w temacie hi-lifta. Jaką długość kupić (120 czy 150 cm) do patrola. Laczki 33", lift na zawiasie 2". Czy tu jak w życiu? Im dłuzszy tym lepszy? :D 120 wejdzie mi do bagaznika, a 150 tylko na zewnątrz

nismo_pl
 
 
Posty: 246
Rejestracja: pn sie 09, 2010 9:36 am
Lokalizacja: Żuławy, PL

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: nismo_pl » śr gru 22, 2010 9:46 am

JerryX pisze:To sie podłączę w temacie hi-lifta. Jaką długość kupić (120 czy 150 cm) do patrola. Laczki 33", lift na zawiasie 2". Czy tu jak w życiu? Im dłuzszy tym lepszy? 120 wejdzie mi do bagaznika, a 150 tylko na zewnątrz

Mam 150. Używam w DII. Jeśli planujesz łapać auto tylko za koła, to 120 wystarczy. Jeśli zderzak, progi, to może być krótki. Doskonałym miejscem na lifta jest podłoga przed tylną kanapą. U mnie, po odkręceniu ucha mieści się idealnie.

Różnica w cenie niewielka, a dłuższy zawsze można skrócić :)2

Awatar użytkownika
Fiba
 
 
Posty: 3725
Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
Kontaktowanie:

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: Fiba » śr gru 22, 2010 10:13 am

nismo_pl pisze:
Różnica w cenie niewielka, a dłuższy zawsze można skrócić :)2
No właśnie :)21
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.

Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8

JerryX
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: czw lut 04, 2010 4:38 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: HI Lift - różnica - bezpieczeństwo -praca ..?

Post autor: JerryX » śr gru 22, 2010 4:04 pm

nismo_pl pisze:
JerryX pisze:To sie podłączę w temacie hi-lifta. Jaką długość kupić (120 czy 150 cm) do patrola. Laczki 33", lift na zawiasie 2". Czy tu jak w życiu? Im dłuzszy tym lepszy? 120 wejdzie mi do bagaznika, a 150 tylko na zewnątrz

Mam 150. Używam w DII. Jeśli planujesz łapać auto tylko za koła, to 120 wystarczy. Jeśli zderzak, progi, to może być krótki. Doskonałym miejscem na lifta jest podłoga przed tylną kanapą. U mnie, po odkręceniu ucha mieści się idealnie.

Różnica w cenie niewielka, a dłuższy zawsze można skrócić :)2
Dzięki. Odpowiedź konkret :)2

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość