Tanie buty w bloto... szukam.

[piotrck]

chińska masówka Cat i Timberland
zobaczcie sobie buty Boreal

Timberlandy miała moja wówczas 6 letnia córka. Wyrosła, nie zamęczyła. Może nie ze wszystkimi jest tak źle.
Inna sprawa, że były kupowane w niezależnym sklepie obuwniczym, nie w markecie.
Może w tym tkwi problem.

To by się mogło nawet zgadzać, bo swoje CATy kupowałem w markecie.

njubalansy kupowane w necie , rozkleiły się po 3 miesiącach , kupione w sklepie ordżinalnym działają drugi rok ......model ten sam
Kurtka Northface sciągnięta z USA w stosunku do tej samej kupionej sklep w Polszy , ........jak by to były dwie inne kurtki . Materiał ujjowszy , wypełnienie puchem mniejsze w stosunku do tej ściągniętej , cena 30% wyższa w Polsce

[Kabal]

Wszystkie produkty wyprzedażowe, a szczególnie buty, są obarczone ryzykiem leżaka. Gumie butów wybitnie to nie służy. Lubią pękać, rozklejać się itp.
Nawet najlepsze firmy mają wtopy techniczne. Żona ostatnio reklamowała buty biegowe za zylion, niszowej marki. Któryś tam posiadany egzemplarz, pierwsze popsute. Bieżący, flagowy model itd. Kupione w spec sklepie stacjonarnym. Nie ma reguły...

[Dżem]

Mnie pozytywnie zaskakują buty kupowane w sklepach BHP. Nawet nie wszystkie mają stalowe nosy. Wiadomo, do może pancerniejsze ale materiał i konstrukcja fajna. Noga oddycha a to dla mojej pięty Achillesa podstawa.
O niskiej cenie nie wspomnę.

[piotrck]

Buty Beta na wibramie nie są tanie.

[Zbowid]

Nie są. Ok 700...ale są fajne. Mam już 5 lat.

[Dżem]

Jarek....wierzysz je czasem?

[piotrck]

Nie są. Ok 700...ale są fajne. Mam już 5 lat.

I tu dochodzimy do sedna. Raz kupisz i masz , bogatego jest stać kupować dwa razy .........mnie nie stać. Kupuje raz a porządnie.,

[Zbowid]

Jarek....wierzysz je czasem?

Firma mi dała kase na buty - więc połączyłem wymagane z pożytecznym. Rzadko chodzę, głównie w robocie i w terenie...

[Dżem]

Jarek....martwi mnie Twoje rzadkie. Może gastrologa byś przepytał

[lbl78]

cały świat popierdala we flipflapkach (japonkach), idealne buty do wszystkiego (może oprócz głębokiego śniegu), pół świata twierdzi że idealnie się spisują jako obuwie na moto i do codziennego użytku
myśle że to dobra droga

[Zbowid]

Dla wierzących: nawet Jezus chodził w klapkach!

[jradek]

A tak na serio to w błoto chyba najlepsze są po prostu kalosze, a do samochodu to niskie terkingi w ilości dwie pary.
W każdym razie żadnych wojskowych opinaczy.

[Piotrek M]

Tanie, wygodne, wodoodporne.
Mam, używam od paru lat.
https://www.decathlon.pl/buty-myliwskie ... 81869.html

[piotrck]

z oddychaniem przez plastik może być problematycznie ale do gnoju mogą być , wygodniejsze niż kalosze

[Piotrek M]

Nie zauważylem problemu. Moze dlatego, że często zmieniam skarpety. A zdaża mi sie w nich chodzić czasami i parę dni.

[lbl78]

W każdym razie żadnych wojskowych opinaczy.

a to niby dlaczego?
używam od ponad 20 lat jedne z lepszych butów uniwersalnych na świecie

[Misiek Cypr]

Może jasniepanu się wiązać nie chce.

Opinia że są ok, te co wkleił Piotrek muszę przetestować jak obecne się skończą.

Nie będę w kaloszach chodził i UJ.

[lbl78]

do blota (jak rzeczywiście do błota i nie na pokaz ) to cholewa za niska

a tych Piotrkowych moja pani do lasu używa i twierdzi ze nie są złe

[piotrck]

plastikowe buty nie są złe ............Ok.

[ishimo]

CAT produkuje dwie serie budów, użytkową nie dostępna w tego typu sklepach i lansiarską na miasto jak z tego sklepu. Te pierwsze już ciężko dostać bo mało sklepów w UE je ma, przeważnie są to budowlane itp

Ja generalnie używam merelli ale jakiś czas temu zakupiłem, https://www.militaria.pl/zephyr/buty_ze ... l?cat=1518
Waga jak dobrego sandała, noga się nie poci, wodoodporne, za te pieniądze mega.

[Dżem]

Wyglądają jak te z Lublina. Są fajne tylko jak się nie dosznuruje na ścisk cholewek to zamsz strasznie łydki obciera.
Ale faktycznie leciutkie i oddycha stopa.

[lbl78]

przeca słyszeliście że żadne opinacze sie nie nadajo
tylko do tej pory nie wiem co źle od 25 lat robie

[purti]

Wysoki but usztywniający kostkę to przydatna sprawa w OFF'ie. Gumiaki to już tylko do gnoju, a niskie trekking to dobre, ale na dojazdówkę przez wsie.

Schodziłem 2 pary desantów, jedne były bardzo przyjemne, a drugie za nic nie chciały się ułożyć.
Parę lat temu trafiłem na buty U.S. Combat z licówki. - te mi idealnie podeszły. Tylko uważać trzeba na podróbki ( znajomy przypadkiem zakupił kopię i to już nie to).

[Misiek Cypr]

Dla mnie, opinacze są ideolo. Ale chodzę przeważnie w trekkingach do kostki, z lenistwa, akceptując, że się przelewa.

Do błota, kupuje te tanie za kostkę. Wywalam bez żalu, jak sztywnieją zbytnio. Butów do błota, nie noszę nigdzie indziej. Ważne żeby bieżnik był konkretny i w miarę wodoszczelne. Jak jest głęboko to i wodery mało

[ishimo]

Ja testowałem te powyżej, dobrze zawiązane i zaimpregnowane jak się górą nie przeleje to trzymają zacnie. Waga robi swoje bo moje poprzednie ważyły chyba z 5kg, po paru h ciorania w bagnie nogi odpadały. Stosunek ceny to jakości choćby co 2 lata trzeba było wymienić opłaca się