Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
Moderator: Marcin-Kraków
Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
Skoro trapy są mało przydatne nasunął mi się pewien pomysł, żeby każdy chętny wymienił co wozi fajnego w aucie. Można by w ten sposób zrobić sensowną listę. Zaczynam od siebie.
1 toilet papier. oprócz oczywistego zastosowania można przeczyścić lampkę, sprawdzić olej, smarknąć nos
2 lina statyczna 15 m z szeklami
3 łopata, większa niż saperka, mniejsza niż pełnowymiarowa, na zimę dodatkowo łopata do śniegu
4 dokładny atlas Polski i dokładne, zalaminowane mapy mojego ulubionego obszaru
5 dwa solidne podkłady pod podnośnik wykonane samodzielnie 50*25 i 35*35
6 kompresor
7 apteczka
8 garść trytytek, izolacja, bezpieczniki
9 statyw przyssawkowy do kamery
10 płyn do spryskiwaczy w butelce z rozpylaczem
11 kalosze
12 rozpałka do grilla
13 rękawice robocze *2
14 małe szekle
15 zimą, kurtkę roboczą odblaskową
na wycieczki zabieram ponadto
16 spodnie i skarpetki
17 duży nóż, ale chyba go zmienię na maczetę
18 latarkę
19 uchwyt do srajfona i ładowarkę
20 lornetkę
1 toilet papier. oprócz oczywistego zastosowania można przeczyścić lampkę, sprawdzić olej, smarknąć nos
2 lina statyczna 15 m z szeklami
3 łopata, większa niż saperka, mniejsza niż pełnowymiarowa, na zimę dodatkowo łopata do śniegu
4 dokładny atlas Polski i dokładne, zalaminowane mapy mojego ulubionego obszaru
5 dwa solidne podkłady pod podnośnik wykonane samodzielnie 50*25 i 35*35
6 kompresor
7 apteczka
8 garść trytytek, izolacja, bezpieczniki
9 statyw przyssawkowy do kamery
10 płyn do spryskiwaczy w butelce z rozpylaczem
11 kalosze
12 rozpałka do grilla
13 rękawice robocze *2
14 małe szekle
15 zimą, kurtkę roboczą odblaskową
na wycieczki zabieram ponadto
16 spodnie i skarpetki
17 duży nóż, ale chyba go zmienię na maczetę
18 latarkę
19 uchwyt do srajfona i ładowarkę
20 lornetkę
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
jakbyś jezdził na wyprawy typu kaukaz czy inne Maroko to tak ..
w okolicy regionu czy nawet kraju wystarczył zwykle telefon do przyjaciela

w okolicy regionu czy nawet kraju wystarczył zwykle telefon do przyjaciela


era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
Gadżeciarzjradek pisze:Skoro trapy są mało przydatne nasunął mi się pewien pomysł, żeby każdy chętny wymienił co wozi fajnego w aucie. Można by w ten sposób zrobić sensowną listę. Zaczynam od siebie.
1 toilet papier. oprócz oczywistego zastosowania można przeczyścić lampkę, sprawdzić olej, smarknąć nos
2 lina statyczna 15 m z szeklami
3 łopata, większa niż saperka, mniejsza niż pełnowymiarowa, na zimę dodatkowo łopata do śniegu
4 dokładny atlas Polski i dokładne, zalaminowane mapy mojego ulubionego obszaru
5 dwa solidne podkłady pod podnośnik wykonane samodzielnie 50*25 i 35*35
6 kompresor
7 apteczka
8 garść trytytek, izolacja, bezpieczniki
9 statyw przyssawkowy do kamery
10 płyn do spryskiwaczy w butelce z rozpylaczem
11 kalosze
12 rozpałka do grilla
13 rękawice robocze *2
14 małe szekle
15 zimą, kurtkę roboczą odblaskową
na wycieczki zabieram ponadto
16 spodnie i skarpetki
17 duży nóż, ale chyba go zmienię na maczetę
18 latarkę
19 uchwyt do srajfona i ładowarkę
20 lornetkę

Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
Siekierka Fiskars,zblocze i bardzo często (jeśli jadę sam) 2 kotwicę.Odnośnie kotwic:jedna do miękkiego gruntu,natomiast druga na twarde podłoże.
4x4
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
2 na uj? Jesli juz to tylko kinetykjradek pisze:Skoro trapy są mało przydatne nasunął mi się pewien pomysł, żeby każdy chętny wymienił co wozi fajnego w aucie. Można by w ten sposób zrobić sensowną listę. Zaczynam od siebie.
1 toilet papier. oprócz oczywistego zastosowania można przeczyścić lampkę, sprawdzić olej, smarknąć nos
2 lina statyczna 15 m z szeklami
3 łopata, większa niż saperka, mniejsza niż pełnowymiarowa, na zimę dodatkowo łopata do śniegu
4 dokładny atlas Polski i dokładne, zalaminowane mapy mojego ulubionego obszaru
5 dwa solidne podkłady pod podnośnik wykonane samodzielnie 50*25 i 35*35
6 kompresor
7 apteczka
8 garść trytytek, izolacja, bezpieczniki
9 statyw przyssawkowy do kamery
10 płyn do spryskiwaczy w butelce z rozpylaczem
11 kalosze
12 rozpałka do grilla
13 rękawice robocze *2
14 małe szekle
15 zimą, kurtkę roboczą odblaskową
na wycieczki zabieram ponadto
16 spodnie i skarpetki
17 duży nóż, ale chyba go zmienię na maczetę
18 latarkę
19 uchwyt do srajfona i ładowarkę
20 lornetkę
3 Normalny szpadel
4 Na uj, to juz w smarkfonie jest
5 zawsze znajde cos na miejscu, zeby podlozyc, a lepszy jest hajlift na wyprawy, tylko wyprawy I wycieczki, na codzien niepotrzebne kilogramy
6 Tylko na wyprawy
7 zawsze
9 Co tym statywem sie z krzakow wyciagasz?
11 kalosze? Buty wojskowe, albo trapery I tyle, w kaloszach w blocie idzie sie tylko wyebac w bagno, slizga sie
12 Na uj Ci to na codzien?
13 zawsze sie przydaja, ale wampirki tez
14 Szekle adekwatne do twoich zaczepow I lin
na wycieczki warto miec gacie I skarpetki na zmiane, na kazdy dzien +1
latarka ledowa, taka mala sie zawsze przydaje
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
1. Woze reczniki papierowe, lepsze sa
2. Szpadel
3. Hi-lift (auto wyliftowane to nawet kolo zmienic latwiej)
4. Szekle, zblocze, pasy (do obslugi wyciagarki)
5. Rekawice robocze
6. Czolowka
7. Zestaw ciuchow na zmiane
8. Zestaw narzedzi
Mam tez wodery, zestaw naprawczy do opon, grill jednorazowy, szmaty jakies, itp. ale to dlatego ze nie chce mi sie z tym porzadku zrobic w garazu
2. Szpadel
3. Hi-lift (auto wyliftowane to nawet kolo zmienic latwiej)
4. Szekle, zblocze, pasy (do obslugi wyciagarki)
5. Rekawice robocze
6. Czolowka
7. Zestaw ciuchow na zmiane

8. Zestaw narzedzi
Mam tez wodery, zestaw naprawczy do opon, grill jednorazowy, szmaty jakies, itp. ale to dlatego ze nie chce mi sie z tym porzadku zrobic w garazu

Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
pięć litrów wody z mydłem w pojemniku, żeby umyć od błota łapy, zanim wsiądę do auta.
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
2 na uj? Jesli juz to tylko kinetyk
o kinetyka poproszę świętego Mikołaja
3 Normalny szpadel
taki trochę mniejszy ładniej wchodzi pod auto a trzon ma długi
4 Na uj, to juz w smarkfonie jest
srajfon może popsuć, zgubić, albo jedno i drugie i może nie być zasięgu
5 zawsze znajde cos na miejscu, zeby podlozyc, a lepszy jest hajlift na wyprawy, tylko wyprawy I wycieczki, na codzien niepotrzebne kilogramy
na co dzień jeżdżę Avensisem Scenicem i skuterem
6 Tylko na wyprawy
? a co mi szkodzi
7 zawsze
9 Co tym statywem sie z krzakow wyciagasz?
po prostu go mam jest wielkości pudełka papierosów, a zawsze biorę kamerę samochodową
11 kalosze? Buty wojskowe, albo trapery I tyle, w kaloszach w blocie idzie sie tylko wyebac w bagno, slizga się
kalosze się przydają, ale myślę o woderach
12 Na uj Ci to na codzien?
na co dzień jeżdżę Avensisem Scenicem i skuterem
13 zawsze sie przydaja, ale wampirki tez
14 Szekle adekwatne do twoich zaczepow I lin
no tak te szekle to sensu nie mają
o kinetyka poproszę świętego Mikołaja
3 Normalny szpadel
taki trochę mniejszy ładniej wchodzi pod auto a trzon ma długi
4 Na uj, to juz w smarkfonie jest
srajfon może popsuć, zgubić, albo jedno i drugie i może nie być zasięgu
5 zawsze znajde cos na miejscu, zeby podlozyc, a lepszy jest hajlift na wyprawy, tylko wyprawy I wycieczki, na codzien niepotrzebne kilogramy
na co dzień jeżdżę Avensisem Scenicem i skuterem
6 Tylko na wyprawy
? a co mi szkodzi
7 zawsze
9 Co tym statywem sie z krzakow wyciagasz?
po prostu go mam jest wielkości pudełka papierosów, a zawsze biorę kamerę samochodową
11 kalosze? Buty wojskowe, albo trapery I tyle, w kaloszach w blocie idzie sie tylko wyebac w bagno, slizga się
kalosze się przydają, ale myślę o woderach
12 Na uj Ci to na codzien?
na co dzień jeżdżę Avensisem Scenicem i skuterem
13 zawsze sie przydaja, ale wampirki tez
14 Szekle adekwatne do twoich zaczepow I lin
no tak te szekle to sensu nie mają
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
To dobry pomysł. Mam prysznic kępingowy i chyba zacznę go zabierać.Stu pisze:pięć litrów wody z mydłem w pojemniku, żeby umyć od błota łapy, zanim wsiądę do auta.
Ostatnio zmieniony czw wrz 04, 2014 1:06 pm przez jradek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
Aż się nie mogę nadziwić jak przez kilkanaście lat dawałem radę jeździć bez tych wszystkich gadżetów
Teraz jak mam świadomość to już chyba nie zjadę z czarnego

Teraz jak mam świadomość to już chyba nie zjadę z czarnego

Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
eee ale na co dzień czy w teren? bo jest różnica



Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem
Jeep
Chevy Suburban
Jeep
Chevy Suburban
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
Ja na stałe w pajero miałem zawsze papier toaletowy i ze dwie zapalniczki(jak jeszcze jarałem szlugi). No dobra, kinetyk też leżał w bagażniku z szeklami, bo i tak nie miałem go gdzie trzymać. Odkąd mam wyciągarkę nie użyłem kinetyka. Wogóle to użyłem go z 5 razy może, z czego ze 3 bo chciałem, choć były inne opcje. Bezpieczniej jednak delikatnie dygnąć wyciągarką.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
-
-
- Posty: 4958
- Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
Jak patrzę na tą listę i przymykam oczy to widzę Pajero ..... , i za nim przyczepkę
.
Ja mam szpadel co idealnie mieści się pod tylną kanapą w Galloperze więc i w Pajero byłoby dobrze - muszę tylko jakiś uchwyt zrobić aby przy składaniu kanapy się jej trzymał.
Poza tym mam apteczkę, kilak zapalniczek, rozpałka do grilla/ogniska i telefon do kilku osób
.

Ja mam szpadel co idealnie mieści się pod tylną kanapą w Galloperze więc i w Pajero byłoby dobrze - muszę tylko jakiś uchwyt zrobić aby przy składaniu kanapy się jej trzymał.
Poza tym mam apteczkę, kilak zapalniczek, rozpałka do grilla/ogniska i telefon do kilku osób

Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
lepsze są szwedzkie "worki" (to co wsi na masce i lewym błotniku), zawsze pod ręką i najczęściej ciepła (ręce, owoce i cała reszta)jradek pisze:To dobry pomysł. Mam prysznic kępingowy i chyba zacznę go zabierać.Stu pisze:pięć litrów wody z mydłem w pojemniku, żeby umyć od błota łapy, zanim wsiądę do auta.
http://njz.pl/or/rumunia2014/1/oldland3 ... to196.html
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
a czym to cudo się różni od prysznica kępingowego?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
Pt gru 15, 2006 12:52 am
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=35&t=36799
w zasadzie niczego nie porzuciłem,
no:
1 - wodery zamieniłem na suchy kombinezon pełny (ratunkowy RN) mały, lekki, szczelny i nic się górą nie naleje nawet w przypadku utraty gruntu
2 - latarki ewoluowały do diodówek (nadal Petzla)
3 - stuptuty zamieniłem na... trampki z protektorem (w zimie trzymam się czegoś solidniejszego niż płótniaki)
4 - bloczki wożę już tylko dwa
za to dwie wyciągarki
5 - kinetyk zdycha gdzieś w magazynie z wyrokiem dożywocie na półce
6 - kuchenka na duże butle wylądowała na łódce, używam płaskich (kabars) na patrony ( 2 sztuki wożę, kuchenek nie patronów
)
7 - woziłem już wówczas, ale zapomniałem wpisać brezentowe zwijane wiaderka sztuków cwaj
8 - olałem kanadyjki
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=35&t=36799
w zasadzie niczego nie porzuciłem,
no:
1 - wodery zamieniłem na suchy kombinezon pełny (ratunkowy RN) mały, lekki, szczelny i nic się górą nie naleje nawet w przypadku utraty gruntu
2 - latarki ewoluowały do diodówek (nadal Petzla)
3 - stuptuty zamieniłem na... trampki z protektorem (w zimie trzymam się czegoś solidniejszego niż płótniaki)
4 - bloczki wożę już tylko dwa

5 - kinetyk zdycha gdzieś w magazynie z wyrokiem dożywocie na półce
6 - kuchenka na duże butle wylądowała na łódce, używam płaskich (kabars) na patrony ( 2 sztuki wożę, kuchenek nie patronów

7 - woziłem już wówczas, ale zapomniałem wpisać brezentowe zwijane wiaderka sztuków cwaj
8 - olałem kanadyjki
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
odpornością na przebicie, przetarcie, rzuty, spady, kamienie i siedzenie, wilki i konie...jradek pisze:a czym to cudo się różni od prysznica kępingowego?
nie wiem jak z niećwieciami
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
nooo i oczywiście frytki z keczapem


Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
a ja wożę jeszcze łom i nożyce do cięcia drutu.... no
Niech Discovery Będzie z Wami ... na Zawsze!
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
krzesełka turystyczne. Nawet w placku to wożę


Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
oooo i to jest słuszny kierunek a do tego duuuuuży termos z kawą lub mały ekspresik i juwelekMroczny pisze:krzesełka turystyczne. Nawet w placku to wożę


Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
scyzoryk mcgyver;a
..... no ludzie ... nie żyjemy na dzikim zachodzie
chyba że to przygotowania do jakiejś III wojny swiatowej


chyba że to przygotowania do jakiejś III wojny swiatowej


era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
-
-
- Posty: 4958
- Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm
Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
Sztuk dwa całe lato woziłem.Mroczny pisze:krzesełka turystyczne. Nawet w placku to wożę
Zapomniałem, wędki, wędki mam zawsze w samochodzie bo czasem te wypady z nienacka są najlepsze

Re: Siekiera motyka, czyli co wozimy w aucie.
muszę dokupić
krzesełko turystyczne i maczetę
krzesełko turystyczne i maczetę
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość