Strona 1 z 2
Jak zapleść kinetyk?
: pn kwie 24, 2006 2:11 pm
autor: Inna
Jak w temacie. Gdzies wczesniej juz czytałam na ten teamt, ale nie moglam znalezc.
Popelnilam klasyczny babski blad - wypralam kinetyka w pralce. Wprawdzie jest faktycznie czysty, ale rozplotly sie obydwa konce.
Czy ktos wie jak zaplesc samodzielnie? Czy moze ma jakis lepszy pomysl?
Bede wdzieczna, bo jak wyciagnelam go z pralki, to plakac sie chcialo...

: pn kwie 24, 2006 5:53 pm
autor: rozul
: wt kwie 25, 2006 12:02 am
autor: FIX
rozul pisze:
moze tak jak z linami alpinistycznymi? odciac kawalek rozpleciony i przypalic
zaznaczma ze sie nie znam

Jeżeli jest z syntetycznego materiału(po przypaleniu zaczyna się topić), to zadziała.
: wt kwie 25, 2006 12:20 am
autor: Miskiller
to jest kinetyk po pralce...

: wt kwie 25, 2006 9:24 am
autor: Wiechu
o matko !
a byłem w niedzielę bardzo blisko tej operacji...
: wt kwie 25, 2006 9:27 am
autor: czesław&jarząbek
ale psychodelia...wyprać kinetyk

: wt kwie 25, 2006 9:47 am
autor: Dragunov
LIN SIE NIE PIERZE

!! ZADNYCH LIN!!!
: wt kwie 25, 2006 9:50 am
autor: suziXL
Dragunov pisze:LIN SIE NIE PIERZE

!! ZADNYCH LIN!!!
pierze pierze, ino nie wykrynco

: wt kwie 25, 2006 11:53 am
autor: Jerry
chyba nie wirujo...
: wt kwie 25, 2006 12:25 pm
autor: czaya
można rozpleść do końca i sprzedać jako nieużywane w terenie (bo czyste przecież) kinetyki do quadów

: wt kwie 25, 2006 12:54 pm
autor: Pierug 13
: wt kwie 25, 2006 1:48 pm
autor: MACIEK KRAKÓW
Pieknie, kurna, pieknie...

: wt kwie 25, 2006 1:50 pm
autor: mdeja
ALe ma puszystego włosa

dobry zmiękczacz czy już odżywka

: wt kwie 25, 2006 1:53 pm
autor: Wojtek_K
Inna ... niestety moja rada: kup nowy, a dla bezpieczeństwa kup taśmę bo ją trudniej rozpleść nawet w pralce
Re: Jak zapleść kinetyk?
: wt kwie 25, 2006 2:19 pm
autor: Darek...
Inna pisze:Jak w temacie. Gdzies wczesniej juz czytałam na ten teamt, ale nie moglam znalezc.
Popelnilam klasyczny babski blad - wypralam kinetyka w pralce. Wprawdzie jest faktycznie czysty, ale rozplotly sie obydwa konce.
Czy ktos wie jak zaplesc samodzielnie? Czy moze ma jakis lepszy pomysl?
Bede wdzieczna, bo jak wyciagnelam go z pralki, to plakac sie chcialo...

Całe szczęście ,że samochód się do pralki nie zmieścił

: wt kwie 25, 2006 4:01 pm
autor: lisiurski
Jerry pisze:chyba nie wirujo...
Obaj jesteście w błedzie
NIE WYŻYMO

: wt kwie 25, 2006 4:18 pm
autor: rozul
ok, takiego czegos to ja jeszcze nie widzialem

a syntetyczna ta lina przynajmniej? to opalanie by cos dalo...tylko ze krotkawa bedzie

no chyba zostaje zakup nowej
a liny mozna prac, a raczej plukac (bez urzycia "ostrych" detergentow) nawet w pralce. tylko ze musza miec super zabezpieczone konce.
: wt kwie 25, 2006 4:27 pm
autor: lisiurski
Wracając do tematu, jeżeli rozplotły się tylko końce to można jeszcze zaszplajsować
Jeżeli wygląda jak ta na zdjęciu to chyba można to tylko przerobić na przędze i zrobić kinetyczny sweterek lub szaliczek

: wt kwie 25, 2006 5:07 pm
autor: leon zet
Faktycznie był na forum taki temat. Jeden z kolegów skarżył się, ze żona wyprała kinetyka a pralce przez co ten mocno się zdefasonował - tak więc Inna - nie jesteś pionierką tego typu rozwiązań

Temat był i znikł -znając życie to pewnie jest w niebie dla bitów... Ale z tego co pamietam to w tamtym przypadku dało się to jakoś naprawić. Coś mi się kojarzy, że użyto przy tym takiej technologii jak przy zaplataniu lin na żaglówkach... Ale głowy nie dam sobie za to obciąć

: wt kwie 25, 2006 5:19 pm
autor: lisiurski
leon zet pisze: ......Coś mi się kojarzy, że użyto przy tym takiej technologii jak przy zaplataniu lin na żaglówkach...
Czyli zaszplajsowan
Niestety nie mogę znaleźć książki żeby foto wstawić, bo wytłumaczyć to nie potrafię

: wt kwie 25, 2006 5:24 pm
autor: rozul
: wt kwie 25, 2006 6:13 pm
autor: Inna
Dzieki za "rady", ale nawet kilkunastu chlopa nie wnioslo nic konstruktywnego w zapalatnie liny. Na pomysl zabezpieczenia koncow tez wpadlam, ale po fakcie.
Jakby wasze kobiety czesciej w teren jezdzily to moze by ktos juz mial podobne doswiadczenie.
P.S. A line da sie zapelsc.
: wt kwie 25, 2006 6:35 pm
autor: rozul
Inna pisze:
P.S. A line da sie zapelsc.
zapelesc to sie pewnie da...ale z zapleceniem to juz beda problemy

ale dac sie powinno

tylko ze strasznie duzy odcinek sie rozplatal...
a no i nie odpowiedzialas na moje pytanie: z czego jest ta lina

syntetyki jakies
ps. polak madry po szkodzie

: wt kwie 25, 2006 6:39 pm
autor: Marcin-Kraków
Inna pisze: moze by ktos juz mial podobne doswiadczenie.
Dawno, dawno temu, jak jeszcze Was nie bylo na forum, takie przypadki pokazywal kolega z Rzeszowa
Tez mu zona wyprala kinetyka

: wt kwie 25, 2006 6:41 pm
autor: Marcin-Kraków
rozul pisze: z czego jest ta lina

syntetyki jakies
Polamid jak sadze
A... zaplesc to sie da ale ja bym sie na takim nie pozwolil szarpac