Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...
Moderator: Marcin-Kraków
-
PKi
-

- Posty: 1015
- Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
- Lokalizacja: Kaszuby
-
Kontaktowanie:
Post
autor: PKi » wt wrz 12, 2006 4:17 pm
Wiem że może nie do końca tutaj miejsce na to

ale jak by ktoś miał wyciągarke z uszkodzonym silnikiem i hamulcem czy tam wyciągarke bez silnika ale ze sprawną przekładnią to prosze o wiadomość. Rząd wielkości >9000 lbs

-
Eskapada
-

- Posty: 6434
- Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Eskapada » wt wrz 12, 2006 5:45 pm
ja mam

ale w jutro SławekXJ bedzie sprawdzać czy da sie ja zreanimować tzn motor czy sie da naprawic przewniąc czy coś tak bo szczezł

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33
-
PKi
-

- Posty: 1015
- Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
- Lokalizacja: Kaszuby
-
Kontaktowanie:
Post
autor: PKi » wt wrz 12, 2006 6:31 pm
No motor można nowy dać, w przezwajanie (bo tak to się nazywa) to bym się nie bawił. Nawet jeśli ktoś się podejmie to silnik będzie miał może połowę mocy. I jeszcze wątpliwe co ze sczotkotrzymaczem. Jak byś miał na zbyciu to daj cynk

-
Adam.Ż
-

- Posty: 4480
- Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
- Lokalizacja: Sochaczew
Post
autor: Adam.Ż » wt wrz 12, 2006 6:47 pm
PKi pisze:Wiem że może nie do końca tutaj miejsce na to

ale jak by ktoś miał wyciągarke z uszkodzonym silnikiem i hamulcem czy tam wyciągarke bez silnika ale ze sprawną przekładnią to prosze o wiadomość. Rząd wielkości >9000 lbs

Ja znam człowieka ktury ma Superwincha X9 ze spalonym silnikiem
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
-
SławekXJ
-

- Posty: 1066
- Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Post
autor: SławekXJ » czw wrz 14, 2006 10:17 am
PKi pisze:No motor można nowy dać, w przezwajanie (bo tak to się nazywa) to bym się nie bawił. Nawet jeśli ktoś się podejmie to silnik będzie miał może połowę mocy.
A dlaczego??
Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
-
JarekK

- Posty: 2397
- Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
- Lokalizacja: Poznań
-
Kontaktowanie:
Post
autor: JarekK » czw wrz 14, 2006 10:25 am
PKi pisze:No motor można nowy dać, w przezwajanie (bo tak to się nazywa) to bym się nie bawił.
Nawet jeśli ktoś się podejmie to silnik będzie miał może połowę mocy. I jeszcze wątpliwe co ze sczotkotrzymaczem. Jak byś miał na zbyciu to daj cynk

hmmm ciekawa teoria

-
Adamo
-

- Posty: 8254
- Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Adamo » czw wrz 14, 2006 10:27 am
JarekK pisze:PKi pisze:No motor można nowy dać, w przezwajanie (bo tak to się nazywa) to bym się nie bawił.
Nawet jeśli ktoś się podejmie to silnik będzie miał może połowę mocy. I jeszcze wątpliwe co ze sczotkotrzymaczem. Jak byś miał na zbyciu to daj cynk

hmmm ciekawa teoria

Bo to będzie nawinięte drutem niefirmowym

-
JarekK

- Posty: 2397
- Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
- Lokalizacja: Poznań
-
Kontaktowanie:
Post
autor: JarekK » czw wrz 14, 2006 10:29 am
Adamo pisze:JarekK pisze:PKi pisze:No motor można nowy dać, w przezwajanie (bo tak to się nazywa) to bym się nie bawił.
Nawet jeśli ktoś się podejmie to silnik będzie miał może połowę mocy. I jeszcze wątpliwe co ze sczotkotrzymaczem. Jak byś miał na zbyciu to daj cynk

hmmm ciekawa teoria

Bo to będzie nawinięte drutem niefirmowym

aa, tym szorstkim w środku, no tak tam to się elektrony haczą no

-
PKi
-

- Posty: 1015
- Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
- Lokalizacja: Kaszuby
-
Kontaktowanie:
Post
autor: PKi » czw wrz 14, 2006 11:21 am
A dlatego że nie zrobi tego z taką dokładnością, nie zmieści już tyle samo drutu co maleńkie chińskie rączki na malutkich chińskich maszynkach. Pozatym uzwojenie jest dość skomplikowane bo dwukierunkowe
Silniki prądu stałego, ze szczotkami to wynalazek diabła, to coś co nie działa i zawsze się psuje. W wyciągarkach przeliczone podobnie jak przy rozruszniku, na 30 sekund pracy i 10 minut przerwy. Racje bytu mają silniki bezszczotkowe - brushless DC engine. Tylko że....cena, waga, elektronika sterująca

-
leszek
-

- Posty: 3337
- Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
- Lokalizacja: Żywiec
-
Kontaktowanie:
Post
autor: leszek » czw wrz 14, 2006 11:50 am
no prosze kolege jeździłem kiedyś w pewnej firmie co się przezwalaniem bawiła i uzwajała stojany dla pewnej dużej firmy o zasięgu światowym.
widziałem tam dużo wyciągarek co w pomocach drogowych sczezły i jakoś sobie z nimi radzili nawet opanowali z czego części pasują
ja mam na zbyciu części z dakara niestety przekładnia odeszła w niepamięć
może to kiedyś zranimuje ale czy ma to sens dać za przekładnie 700zł.
-
JarekK

- Posty: 2397
- Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
- Lokalizacja: Poznań
-
Kontaktowanie:
Post
autor: JarekK » czw wrz 14, 2006 12:03 pm
PKi pisze:A dlatego że nie zrobi tego z taką dokładnością, nie zmieści już tyle samo drutu co maleńkie chińskie rączki na malutkich chińskich maszynkach. Pozatym uzwojenie jest dość skomplikowane bo dwukierunkowe
wybacz, ale smiem twierdzić, że wiele polskich zakładów ma co najmniej takie urządzenia do nawijania jak w chińskich "fabrykach".
Zreszta co tu duzo mówic - napisz to swoje zdanie np. na elektrodzie to zobaczysz

-
PKi
-

- Posty: 1015
- Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
- Lokalizacja: Kaszuby
-
Kontaktowanie:
Post
autor: PKi » czw wrz 14, 2006 12:47 pm
JarekK pisze:PKi pisze:A dlatego że nie zrobi tego z taką dokładnością, nie zmieści już tyle samo drutu co maleńkie chińskie rączki na malutkich chińskich maszynkach. Pozatym uzwojenie jest dość skomplikowane bo dwukierunkowe
wybacz, ale smiem twierdzić, że wiele polskich zakładów ma co najmniej takie urządzenia do nawijania jak w chińskich "fabrykach".
Zreszta co tu duzo mówic - napisz to swoje zdanie np. na elektrodzie to zobaczysz

Mogę napisać i na elektrodzie. Przecież nie pisałem że się nie da. Tylko że skutki będą marne. Jak znajdziesz zakład co ma maszyny to będzie kosztować więcej niż nowy silnik chiński czy węgierski. Przezwajanie silnika klatkowego co co innego
I to wszystkie nie zmienia faktu że silniki prądu stałego mają kiepską żywotność i nie są wytrzymałe.
-
SławekXJ
-

- Posty: 1066
- Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Post
autor: SławekXJ » pt wrz 15, 2006 7:49 am
PKi pisze:
Przezwajanie silnika klatkowego co co innego
Zwłaszcza wirnika
PKi pisze:
I to wszystkie nie zmienia faktu że silniki prądu stałego mają kiepską żywotność i nie są wytrzymałe.
A to kolego bzdura
Mógłbym pokazać Ci silniki które robią ponad 20lat i nic się nie psuje

Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
-
PKi
-

- Posty: 1015
- Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
- Lokalizacja: Kaszuby
-
Kontaktowanie:
Post
autor: PKi » pt wrz 15, 2006 3:45 pm
SławekXJ pisze:PKi pisze:
Przezwajanie silnika klatkowego co co innego
Zwłaszcza wirnika
PKi pisze:
I to wszystkie nie zmienia faktu że silniki prądu stałego mają kiepską żywotność i nie są wytrzymałe.
A to kolego bzdura
Mógłbym pokazać Ci silniki które robią ponad 20lat i nic się nie psuje

Proszę pokaż mi taki w wyciągarce, sam mam u siebie silniki które mają ponad 20 lat i robią!
-
SławekXJ
-

- Posty: 1066
- Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Post
autor: SławekXJ » sob wrz 16, 2006 8:11 am
PKi pisze:
Proszę pokaż mi taki w wyciągarce, sam mam u siebie silniki które mają ponad 20 lat i robią!
A tu kolego wymagasz niemożliwego

Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
-
skorek
-

- Posty: 818
- Rejestracja: sob sie 26, 2006 11:47 pm
- Lokalizacja: polska
Post
autor: skorek » sob paź 07, 2006 7:13 pm
PKi pisze:Wiem że może nie do końca tutaj miejsce na to

ale jak by ktoś miał wyciągarke z uszkodzonym silnikiem i hamulcem czy tam wyciągarke bez silnika ale ze sprawną przekładnią to prosze o wiadomość. Rząd wielkości >9000 lbs

mam taka ale chce ja ozywic sinik 24v ramsey winch
wirnik sie uszkodzil
help?

-
LISu

- Posty: 1974
- Rejestracja: czw wrz 12, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LISu » pt paź 27, 2006 8:36 am
Ja mam Ramseya 8000 bez silnika, pilot, nowe przekaźniki.
-
gebels
-

- Posty: 9720
- Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
- Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej
Post
autor: gebels » sob paź 28, 2006 11:15 pm
PKi pisze:JarekK pisze:PKi pisze:A dlatego że nie zrobi tego z taką dokładnością, nie zmieści już tyle samo drutu co maleńkie chińskie rączki na malutkich chińskich maszynkach. Pozatym uzwojenie jest dość skomplikowane bo dwukierunkowe
wybacz, ale smiem twierdzić, że wiele polskich zakładów ma co najmniej takie urządzenia do nawijania jak w chińskich "fabrykach".
Zreszta co tu duzo mówic - napisz to swoje zdanie np. na elektrodzie to zobaczysz

Mogę napisać i na elektrodzie. Przecież nie pisałem że się nie da. Tylko że skutki będą marne. Jak znajdziesz zakład co ma maszyny to będzie kosztować więcej niż nowy silnik chiński czy węgierski. Przezwajanie silnika klatkowego co co innego
I to wszystkie nie zmienia faktu że silniki prądu stałego mają kiepską żywotność i nie są wytrzymałe.
co też kolega nie powie, jak wpadnę odwiedzić chłopaków ZE to im przekażę twoje słowa ciekawe jakie reakcje to u nich wywoła
zobacz sobie silniki DC sztotkowe w mechanizmach wyłączników IO, zobacz co ten silnik robi i ile razy dziennie np. w jakimś GPZ czy RS
silniki w wyciagarkach najczęściej padają z przegrzania
Czwarte serce

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość