Strona 1 z 1
W czym trzymacie jedzenie?
: wt wrz 12, 2006 8:18 pm
autor: zaq
Zastanawiam się w czym trzymacie jedzenie podczas wypadów w teren, na rajdach itd. Ja zawsze mam kanapki z piaskiem i inne niespodzianki

: wt wrz 12, 2006 8:22 pm
autor: Mroczny
boskie woreczki ze sprytnym zamknięciem (za cholerę nie wiem jak się to nazywa, takie dwa paski co się zaczepiają o siebie

) to w reklamówce, reklamówka w plecaku, plecak na oparciu fotela. ewentualnie pseudo lodówki z supermarketu - nic nie chłodzą, ale są szczelne
: wt wrz 12, 2006 8:23 pm
autor: kaczorr
ja mam pojemnik hermetyczny(mniej-więcej)

,dostępne w hipermarketach jako pojemniki do zamrażarek i lodówek - są wg mnie OK

: wt wrz 12, 2006 9:03 pm
autor: MIM
Mroczny pisze:boskie woreczki ze sprytnym zamknięciem (za cholerę nie wiem jak się to nazywa, takie dwa paski co się zaczepiają o siebie

)
To się wabi "woreczki z zamknięciem strunowym".
: śr wrz 13, 2006 7:16 pm
autor: PKi
A mi pilot każdego ranka kupuje bułeczki i kiełbase

: czw wrz 14, 2006 8:49 am
autor: ghostek
mam taką skrzynkę hermetyczną do wożenia jedzenia w firmach cateringowych, wstawiam przed fotel pasażera i mój 6. letni syn ma na czym nogi postawić
uprzedzam oburzone wypowiedzi: pasy są jeno z przodu, więc fotelik dla dziecka też. żona niech się z tyłu gniecie.

: czw wrz 14, 2006 8:59 am
autor: chudzielec
MIM pisze:Mroczny pisze:boskie woreczki ze sprytnym zamknięciem (za cholerę nie wiem jak się to nazywa, takie dwa paski co się zaczepiają o siebie

)
To się wabi "woreczki z zamknięciem strunowym".
A nie dilerka?

: czw wrz 14, 2006 10:13 am
autor: Tapeworm
w dilerce kanapki nie zmieścisz
dilerki to w gruncie to samo tylko mniejsze

: pt wrz 15, 2006 3:45 am
autor: janusz k160
Twarde pojemniki mają przewagę nad dilerkami - mała możliwość rozbabrania zawartości

: pt wrz 15, 2006 9:48 am
autor: Piasecznik
Mają też wadę - gorszą optymalizację przestrzeni

: pt wrz 15, 2006 7:48 pm
autor: janusz k160
A kto ogląda się za siebie??

: pt wrz 15, 2006 7:54 pm
autor: pavvel
ja jedzenie woze w foli aluminiowej zapakowanej w woreczki sniadaniowe nast w reklamowke a potem w plecak to taki patent mojej zony ale jakos nigdy nie dziala bo albo zniszczone/zmiezdzone ale jakies zwilgotniale i smierdza mulem

: pt wrz 22, 2006 9:49 pm
autor: bojach
PKi pisze:A mi pilot każdego ranka kupuje bułeczki i kiełbase

