wielozblocze - patent Szwedow
Moderator: Marcin-Kraków
wielozblocze - patent Szwedow
Kiedys uslyszalem historie, jak to Szwedzi jakimis Suzukami przyjechali do Polski na rajd i jechali w terenie bez wyciagarek lub tirfora tylko mieli line z wielozbloczami - podobno przy uzyciu wlasnych rak Suze z najwiekszej melasy wyjmowali i to na luzie.
Widzial to ktos?
Jaka do tego powinna byc lina i ile kólek na wielozbloczu musi byc coby wyciagnac?
liczac sile dwa do jednego na pare kolek to przy przylozeniu 100kg przy dwoch wielozbloczach z szescioma kolkami to i nawet 3200kg mi wychodzi
Myle sie? Czy ktos widzial w sprzedazy takie szesciokolkowe wielozblocza?
Widzial to ktos?
Jaka do tego powinna byc lina i ile kólek na wielozbloczu musi byc coby wyciagnac?
liczac sile dwa do jednego na pare kolek to przy przylozeniu 100kg przy dwoch wielozbloczach z szescioma kolkami to i nawet 3200kg mi wychodzi
Myle sie? Czy ktos widzial w sprzedazy takie szesciokolkowe wielozblocza?
Nadal ześwirowany...
- El Modzello
- Posty: 379
- Rejestracja: czw mar 14, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żywiec
- Pawel L
- jestem tu nowy...
- Posty: 90
- Rejestracja: śr lis 02, 2005 2:18 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Saska Kępa-Radość
Widziałem na własne oczy jak kolega alpinista wyciągnął sam wklejonego Saaba 95 z błota, w którym już nie otwierały się drzwi. Wolno to szło, ale zrobił to sam i bez większego wysiłku. Dodam, że było to pod lekką górkę. Jednak szczerze to koszt ekwipunku, który posiadał równał się z ceną przynajmniej chińskiej wyciągarki. Poza tym naprawdę trzeba mieć trochę wiedzy do tego typu zabaw.
Oceniłem też koszt porządnego zestawu do ratowania się Hi-liftem, łańcuch, taśmy haki chwytne, szekle, itd. Kwota, którą pokazał mi kalkulator starczyłaby na lekko używaną chińską wciągarkę a na pewno na porządnego tirfora. Więc chyba nie warto kombinować.
Oceniłem też koszt porządnego zestawu do ratowania się Hi-liftem, łańcuch, taśmy haki chwytne, szekle, itd. Kwota, którą pokazał mi kalkulator starczyłaby na lekko używaną chińską wciągarkę a na pewno na porządnego tirfora. Więc chyba nie warto kombinować.
LR Discovery 98r. 300TdI "HIPCIO" (Przekazany w dobre ręce)
To juz przemyslalem, bo przeciez Kirfor ma 10m liny, natomiast reszte sie przepina. Czyli wystarczy tak na prawde aby bloczki byly na maksa odsuniete od siebie o 5-7 metrow max = 50 m liny - natomiast liczac 2500kg przez 12 kolek to bym musial zapiac tuz za duza sile nawet jak dla mnie. I nagle zaczyna sie robic problem: jak nie splatac 50 m liny, przestaje to byc lekkie bo to nie moga byc bloczki zeglarskie o wytrzymalosci 30kg i chyba jednak z kirforem (tirforem) bedzie mniej roboty...yankee pisze:Witam moim zdaniem wielobloczek to dobra sprawai na pewno da rade wyciągnąć w zasadzie wszystko kwestia ilości bloczków
tylko ile potrzeba liny
przy 6 blokach trzema 7 razy więcej liny niż bez bloków tu pojawia się problem gdzie ta linę trzymać
Dzieki za podpowiedzi
Nadal ześwirowany...
Jak mowa o chińskiej wyciągarce to i chiński hilift... więc koszt takiego zestawu to coś koło 350 zł – no niech będzie, że 400... to gdzie za tyle można kupić wyciągarkę lekko używanąPawel L pisze: Oceniłem też koszt porządnego zestawu do ratowania się Hi-liftem, łańcuch, taśmy haki chwytne, szekle, itd. Kwota, którą pokazał mi kalkulator starczyłaby na lekko używaną chińską wciągarkę a na pewno na porządnego tirfora. Więc chyba nie warto kombinować.


taki zestaw wyciąga bez problemu gaza
- Pawel L
- jestem tu nowy...
- Posty: 90
- Rejestracja: śr lis 02, 2005 2:18 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Saska Kępa-Radość
Tak, ale chiński zestaw do Hi-liftu chyba nie istnieje, zestaw firmowy to ok. 550 zł + koszt samego podnośnika, a koszt skompletowanie zestawu profesjonalnego zapewniającego w miarę przyzwoitą jakość pracy oraz bezpieczeństwo to w okolicy 1000 zł + podnośnik.
Wyciągarki chińskie mało używane się zdarzają i będą zdarzały coraz częściej. Tak jak częściej widuję SUV-y na letnich szosowych oponach ze srebrnymi rurami i wyciągarką, która raz w sezonie służy do wyciągania jachtu z wody na przyczepę.
Ja osobiście zastanawiam się nad zakupem wyciągarki, lub tirfor. Plany są przyszłościowe.
Wyciągarki chińskie mało używane się zdarzają i będą zdarzały coraz częściej. Tak jak częściej widuję SUV-y na letnich szosowych oponach ze srebrnymi rurami i wyciągarką, która raz w sezonie służy do wyciągania jachtu z wody na przyczepę.
Ja osobiście zastanawiam się nad zakupem wyciągarki, lub tirfor. Plany są przyszłościowe.
LR Discovery 98r. 300TdI "HIPCIO" (Przekazany w dobre ręce)
- Pawel L
- jestem tu nowy...
- Posty: 90
- Rejestracja: śr lis 02, 2005 2:18 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Saska Kępa-Radość
Tak wiem, że wyciągarka ciągnie za sobą dodatkowe koszty, ale jak już miąłbym wybierać, czy bawić się w patenty z liną alpinistyczną a tirforem, to wolę sprawdzonego tirfora, lub poczekać i pozbierać na wyciągarkę i to przynajmniej z średniej półki. Niestety nie stać mnie na nie sprawdzone i tanie wynalazki.Klamer pisze:jak liczysz ze chcesz kupic wyciagarke to dodatkowo na pewno musisz kupic przynajmniej jedna tasme (np. 3m) do drzewa i szekle do tego bo wyciagarki stalowa lina do drzewa nie przyczepisz, dodatkowo licz jakies pieniadze na montaz wyciagarki (chocby wlacznik wysokopradowy).
LR Discovery 98r. 300TdI "HIPCIO" (Przekazany w dobre ręce)
- Pawel L
- jestem tu nowy...
- Posty: 90
- Rejestracja: śr lis 02, 2005 2:18 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Saska Kępa-Radość
Chcesz o tym porozmawiać?
Teraz mam na przykład jazdę na GPS, ostatnio miałem okazję bawić się nawigacją MIO z GPMapą, już się napaliłem, ale udało się mi samemu wytłumaczyć, że lepiej będzie poczekać i może już w przyszłym roku kupić Garmina 276C. Poza tym wszelkie moje zakupy studzi widok mojej żony.
(za trzy tygodnie mamy termin porodu).
Teraz wszystkie zabawki będą dedykowane synowi, jak dorośnie.
Teraz mam na przykład jazdę na GPS, ostatnio miałem okazję bawić się nawigacją MIO z GPMapą, już się napaliłem, ale udało się mi samemu wytłumaczyć, że lepiej będzie poczekać i może już w przyszłym roku kupić Garmina 276C. Poza tym wszelkie moje zakupy studzi widok mojej żony.

(za trzy tygodnie mamy termin porodu).
Teraz wszystkie zabawki będą dedykowane synowi, jak dorośnie.

LR Discovery 98r. 300TdI "HIPCIO" (Przekazany w dobre ręce)
Pawle a co wchodzi w skład takiego zestawu?Pawel L pisze:zestaw firmowy to ok. 550 zł + koszt samego podnośnika, a koszt skompletowanie zestawu profesjonalnego zapewniającego w miarę przyzwoitą jakość pracy oraz bezpieczeństwo to w okolicy 1000 zł + podnośnik.
Jaką średnice musi mieć zblocze żeby liny do tirfora nie rozwalić? Bo ostatnio udało mi się całkowicie zepsuć linę na „zbloczu” z szekli... no, ale sytuacja tego wymagałaa tifora ze zbloczem tak jak starowskiej wyciągarki nie zabijesz ...


To kilka pomyslowPawel L pisze:Chcesz o tym porozmawiać?
Teraz wszystkie zabawki będą dedykowane synowi, jak dorośnie.

"...Kochanie, nie bede kupowac starej SII tylko nowego Defa aby syn mogl jeszcze nim pojezdzic?" albo takie "Kochanie, dzieki temu, ze kupie teraz wyciagarke to w zimie z malym dzieckiem na pewno nie utkniemy w zaspie"
Nadal ześwirowany...
- Pawel L
- jestem tu nowy...
- Posty: 90
- Rejestracja: śr lis 02, 2005 2:18 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Saska Kępa-Radość
Klamer pisze:To kilka pomyslowPawel L pisze:Chcesz o tym porozmawiać?
Teraz wszystkie zabawki będą dedykowane synowi, jak dorośnie.
"...Kochanie, nie bede kupowac starej SII tylko nowego Defa aby syn mogl jeszcze nim pojezdzic?" albo takie "Kochanie, dzieki temu, ze kupie teraz wyciagarke to w zimie z malym dzieckiem na pewno nie utkniemy w zaspie"
TAK, trafiłeś w sedno. Dokładnie takie rozmowy prowadzę z Żoną.

LR Discovery 98r. 300TdI "HIPCIO" (Przekazany w dobre ręce)
...ja jak powiedziałem, że chcę quada, to musiałem szybko dodać, że w zestawie kupię lemiesz do odśnieżania podwórkaKlamer pisze: To kilka pomyslow
"...Kochanie, nie bede kupowac starej SII tylko nowego Defa aby syn mogl jeszcze nim pojezdzic?" albo takie "Kochanie, dzieki temu, ze kupie teraz wyciagarke to w zimie z malym dzieckiem na pewno nie utkniemy w zaspie"

łoś też człowiek
No a zestaw nisko budżetowy wygląda tak
2x taśmy transportowe po 10m 5t (przepinanie trwa dosłownie kilka chwil, nie zajmują tyle miejsca, co łańcuch, są o wiele lżejsze i tańsze... koło 35zł – 40zł sztuka
no i hilift od 250 do 550 zł zależy czy oryginał czy nie
Szekle to jakieś groszowe sprawy
no i do tego można kupić taśmę np. 15m, co nie powinno przekroczyć 100zł
ale fakt faktem, że tirfora kupić można za 1/5 ceny tego wszystkiego, albo i taniej
oczywiście drożej też można
A tak szczerze to wystarczy jedna taśma transportowa
+ pas + hilift + szekla
ps. hiliftem się łatwiej (lżej) ciągnie niż tirforem... tylko ma wielki minus, że co metr trzeba przepinać... (mowa o suzuce)
2x taśmy transportowe po 10m 5t (przepinanie trwa dosłownie kilka chwil, nie zajmują tyle miejsca, co łańcuch, są o wiele lżejsze i tańsze... koło 35zł – 40zł sztuka
no i hilift od 250 do 550 zł zależy czy oryginał czy nie
Szekle to jakieś groszowe sprawy
no i do tego można kupić taśmę np. 15m, co nie powinno przekroczyć 100zł
ale fakt faktem, że tirfora kupić można za 1/5 ceny tego wszystkiego, albo i taniej


A tak szczerze to wystarczy jedna taśma transportowa

ps. hiliftem się łatwiej (lżej) ciągnie niż tirforem... tylko ma wielki minus, że co metr trzeba przepinać... (mowa o suzuce)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości