Coleman na propan
Moderator: Marcin-Kraków
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 45
- Rejestracja: ndz kwie 02, 2006 11:55 pm
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Coleman na propan
Witam,
Orientuje się może ktoś z Was, szanowni koledzy i koleżanki, czy urządzenia turystyczne firmy Coleman, napędzane gazem propan, pasują rozmiarem gwintów, dyszami, etc. do standardowych, polskich butli gazowych (1...5 litrowych).
Widziałem sporo ciekawych urządzeń na gaz - od kuchenek i grilów aż po oświetlenie kempingowe. Ciekaw jestem, czy da się je łatwo przystosować do naszych butli gazowych, np taką kuchenkę? W specyfikacji podali, że na propan a o ile mi wiadomo, to duże butle turystyczne (te wielokrotnego użytku) są na propan-butan. Czy to istotna różnica dla kuchenki?
--
Pozdrawiam,
mPiatek
Orientuje się może ktoś z Was, szanowni koledzy i koleżanki, czy urządzenia turystyczne firmy Coleman, napędzane gazem propan, pasują rozmiarem gwintów, dyszami, etc. do standardowych, polskich butli gazowych (1...5 litrowych).
Widziałem sporo ciekawych urządzeń na gaz - od kuchenek i grilów aż po oświetlenie kempingowe. Ciekaw jestem, czy da się je łatwo przystosować do naszych butli gazowych, np taką kuchenkę? W specyfikacji podali, że na propan a o ile mi wiadomo, to duże butle turystyczne (te wielokrotnego użytku) są na propan-butan. Czy to istotna różnica dla kuchenki?
--
Pozdrawiam,
mPiatek
hi, nie pasują. inne gwinty.
ideą colemana jest - praca na małych butlach, więc wypaczałoby to dedykację tych zestawów. - multipaliwowość, p. pb itd.. również w zasadzie to co najlepsze w maszynkach colemana to praca na benzynie i innych paliwach - w nieco innych maszynkach co prawda, ale to głowna zaleta colemanów jak również konstrukcja niegasnących i łatwo rozpalalnych na wietrze maszynek o dużej 'kaloryczności' - zwykle z systemem wstępnego podgrzewania paliwa. no i kartusze są też coraz tańsze.
pomysł adaptacji do normalnej butli jest trochę, bez urazy - ale dziwny, to oczywiście tytułem owej idei konstrukcyjnej formy.
[potrzeban byłaby stosowna przejściówka]
ideą colemana jest - praca na małych butlach, więc wypaczałoby to dedykację tych zestawów. - multipaliwowość, p. pb itd.. również w zasadzie to co najlepsze w maszynkach colemana to praca na benzynie i innych paliwach - w nieco innych maszynkach co prawda, ale to głowna zaleta colemanów jak również konstrukcja niegasnących i łatwo rozpalalnych na wietrze maszynek o dużej 'kaloryczności' - zwykle z systemem wstępnego podgrzewania paliwa. no i kartusze są też coraz tańsze.
pomysł adaptacji do normalnej butli jest trochę, bez urazy - ale dziwny, to oczywiście tytułem owej idei konstrukcyjnej formy.
[potrzeban byłaby stosowna przejściówka]
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
no niby nic Krzychu, po prostu tematu 'napełniania' nie chciałem ponownie poruszać
... bo już było jak pamiętasz.
przejściówki są oczywiście, mozna też bez problemu taką wykonać - ja się bardziej zastanawiam 'po co? i jaki jest sens, jeśli w ogóle jest'.
-rózne końcówki i przejściówki autoryzowane robi 'Primus", mają to też w ofercie Trangii jako osobny unit do gazu i paliwa płynnego.
co ma takiego ta kuchenka - no właśnie 'to'
- jest mniejsza i lżejsza jakoś komponentnie by korzystać z małych i lekkich pojemników.czyli =zestaw.
jeszcze info dla kolegi - tak p/butan, robi bez problemu, ma bodaj mniejszą wydajność, coś tam jest zdaje się z produktem spalania - bodaj się łatwiej zapycha akurat ta dysza, ale nie za bardzo to pamiętam.
zresztą utarło sie na rynku outdoorowym, ze coleman to jednoznaczne kojarzenie z niezawodną, małą i bardzo wydajną zespoloną maszynką na paliwa płynne (multi) o dużej prędkośc i niezawodnościi gotowania.

przejściówki są oczywiście, mozna też bez problemu taką wykonać - ja się bardziej zastanawiam 'po co? i jaki jest sens, jeśli w ogóle jest'.
-rózne końcówki i przejściówki autoryzowane robi 'Primus", mają to też w ofercie Trangii jako osobny unit do gazu i paliwa płynnego.
co ma takiego ta kuchenka - no właśnie 'to'

jeszcze info dla kolegi - tak p/butan, robi bez problemu, ma bodaj mniejszą wydajność, coś tam jest zdaje się z produktem spalania - bodaj się łatwiej zapycha akurat ta dysza, ale nie za bardzo to pamiętam.
zresztą utarło sie na rynku outdoorowym, ze coleman to jednoznaczne kojarzenie z niezawodną, małą i bardzo wydajną zespoloną maszynką na paliwa płynne (multi) o dużej prędkośc i niezawodnościi gotowania.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
- Miskiller
-
- Posty: 2586
- Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
- Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?
jezeli robi na propanie...darkman pisze:zresztą utarło sie na rynku outdoorowym, ze coleman to jednoznaczne kojarzenie z niezawodną, małą i bardzo wydajną zespoloną maszynką na paliwa płynne (multi) o dużej prędkośc i niezawodnościi gotowania.
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 45
- Rejestracja: ndz kwie 02, 2006 11:55 pm
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Niby nie jest ta kuchenka jakaś niezwykła - poza tym, że można na świątecznych wyprzedażach tanio ją nabyć...
Akurat o masę bagażu nie muszę się zanadto martwić (heavy duty OME
). Małe, lekkie turystyczne kuchenki użytkuję od lat ale łażąc po górach - wtedy faktycznie każde dodatkowe 10dkg idealnie wbija się w ramiona i masa ma duże znaczenie
Do samochodu butlę od razu konkretną chciałem do kuchni podpiąć - no może nie 5l, tylko raczej 1l - w sam raz dla 2 osób na 2 tyg. wyjazd. Nie wiedziałem, że można w Polsce dostać butle Colemana dlatego kombinowałem z podpięciem jej do zwykłej butli. Znalazłem też oryginalny wąż i przejściówkę przeznaczony do tego - tyle, że nie mam pojęcia, czy będą pasowały do naszych butli?
Kuchenkę planuję powiesić na półce opuszczanej z tylnych drzwi a butlę zamocować na stałe do burty obok drzwi, więc standardowe mocowanie do kartuszy Colemana i tak pójdzie od razu na strych.
Rozejrzę się jeszcze za tymi ciekłopaliwowymi - może warto od razu w taką zainwestować? Ciekawe czy ropą można (i czy jest sens) w tym palić?
Akurat o masę bagażu nie muszę się zanadto martwić (heavy duty OME


Kuchenkę planuję powiesić na półce opuszczanej z tylnych drzwi a butlę zamocować na stałe do burty obok drzwi, więc standardowe mocowanie do kartuszy Colemana i tak pójdzie od razu na strych.
Rozejrzę się jeszcze za tymi ciekłopaliwowymi - może warto od razu w taką zainwestować? Ciekawe czy ropą można (i czy jest sens) w tym palić?
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 45
- Rejestracja: ndz kwie 02, 2006 11:55 pm
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Wygrała opcja wielopaliwowa. Z ciekawostek - może nie jest to oryginalne rozwiązanie Colemana ale - znalazłem też przejściówkę, którą wkręca się w miejsce zbiornika na paliwa ciekłe i kuchenkę można zasilać propanem(-butanem). Próbował ktoś z Was tego?mpiatek pisze: Rozejrzę się jeszcze za tymi ciekłopaliwowymi - może warto od razu w taką zainwestować? Ciekawe czy ropą można (i czy jest sens) w tym palić?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości