Mam Ci ja se taki problemik z zamontowaniem stacjonarnego kompresorka w aucie, a mianowicie jako że:
- to cudo jest elektryczne
- do pracy zasysa se powietrze
zastanawiam się jak takie cuś zamontować w aucie, mając na uwadze, że kiedyś tam może być potrzeba wodowania auta, a jak wiadomo w ten czas to dupa będzie a nie kompresor - no może co najwyżej pompa wodna

Ja tam rozważam se wizje coby:
a/ zamontować pod maską i tylko pokombinować z zasysem powietrza gdzieś na dach - elektryka nadal jest pod wodą

b/ może całość zamontować w jakiejś puszeczce na dachu

c/ w środku auta to myślę, że by mnie wku...wiał warkot

Więc jak macie jakieś wizje, doświadczenia czy coś i chcielibyście się nimi podzielić to zapraszam

PS. Oczywiście nie chodzi o pompowanie kół na postoju tylko możliwość pracy w czasie jazdy.