www.forum4x4.pl

Witam. Od niedawna jestem posiadaczem Jeepa Cherokee 4.0L rok:96. Chciałbym sorbować swoich sił tym autkiem w terenie. Za bardzo nie mam pojęcia jak przygotować autko. Od czego zacząć? Bardzo bym prosił o pomoc i rady kolegów.

adrianoshow pisze:Witam. Od niedawna jestem posiadaczem Jeepa Cherokee 4.0L rok:96. Chciałbym sorbować swoich sił tym autkiem w terenie. Za bardzo nie mam pojęcia jak przygotować autko. Od czego zacząć? Bardzo bym prosił o pomoc i rady kolegów.

kup sobie inne auto

Pierwsze ostrzeżenie -> patrz regulamin

kup dobre opony, nie zaduze, nie za male. Wzmocnij zaczepy przod i tyl. Pojedz w teren i zaobserwuj, co sie niszczy najbardziej. Nie ma sensu wydawac 13 tys na zderzaki, plyty, snorkele skoro jeszcze w terenie nie byles. Jak sie zrobisz odwazniejszy- zaloz snorkel i lekki lift. Jak sie zrobisz hardmadafaka- zderzak i wyciagarke. Po drodze warto zrobic progi pod hilifta. Nie przesadzaj ze szpejem w mysl teorii "kupa sprzetu, brak talentu" lub tez " samochod ino gwizda, ale szofer... slaby ". Uzbrajaj sie w miare potrzeb.

i poczytaj forum... to i jeepowe...

Dobre opony, lina kinetyczna, parę szekli, mocne zaczepy, hi-lift, brak oporów i kolega w drugim aucie, z takim zestawem można bardzo dużo zrobić w terenie

Snorkel, to jak chcesz w głębokiej wodzie jeździć, jak się boisz o dywaniki na podłodze to snorkala zostaw na sam koniec.

Wyciągarka jest zbędna jak masz dużo znajomych którzy mogą pomóc Gorzej jak ci znajomi też wlepią

No i forum też czytaj i ucz się słownictwa

Pierwsza i najważniejsza rzecz:
Dogadaj się z lokalną grupą offroad, z tymi, którzy już jeżdżą, od nich dowiesz się najwięcej, pomogą Ci poznać auto, podpowiedzą w czasie jazdy.
Z wyposażenia na początek opony, kinetyk i zaczepy w zupełności wystarczą.
Powodzenia!

Aaaa... Jeszcze jedno. Do zasad dobrej praktyki należy wpisanie w profilu, skąd się jest.

Dodam, że warto dobrze przyczepić rejestrację - nie w ramce

alfik pisze:Dodam, że warto dobrze przyczepić rejestrację - nie w ramce

przynitować

ramzes pisze:

alfik pisze:Dodam, że warto dobrze przyczepić rejestrację - nie w ramce

przynitować

nituje to sie land rovera

sbielak pisze: nituje to sie land rovera

jeśli mam nity w samochodzie, to znaczy że mam rant lovera

lbl78 pisze:

sbielak pisze: nituje to sie land rovera

jeśli mam nity w samochodzie, to znaczy że mam rant lovera

to znaczy że chciałbyś mieć, ale jeszcze o tym nie wiesz

ps
Adrian - pod żadnym pozorem nie wyjeżdżaj na chwileczkę sam w teren,nie wspominając o braku łopaty czy telefonu
zazwyczaj szybko się z takiej wycieczki nie wraca

jpi pisze:ps
Adrian - pod żadnym pozorem nie wyjeżdżaj na chwileczkę sam w teren,nie wspominając o braku łopaty czy telefonu
zazwyczaj szybko się z takiej wycieczki nie wraca

ale pamięta się do końca życia

Raz pojedziesz sam i się wkleisz to sam się dowiesz czego ci potrzeba
To zależy jak zamierzasz jeździć

Niestety tak długo jak nie zaczniesz kasztanić na forum raczej nie będziesz wiedzial co i jak może się przydać

A tak poważniej trochę to podstawa na początek jak wspomniał wyżej "Jpi" telefon, szpadel. W miarę możliwości kumpel na siedzeniu obok a najlepiej w drugim 4x4. Jak jest kasa to jakieś sensowne opony i to na początek powinno styknąć.

Nahen pisze:Niestety tak długo jak nie zaczniesz kasztanić na forum raczej nie będziesz wiedzial co i jak może się przydać

A tak poważniej trochę to podstawa na początek jak wspomniał wyżej "Jpi" telefon, szpadel. W miarę możliwości kumpel na siedzeniu obok a najlepiej w drugim 4x4. Jak jest kasa to jakieś sensowne opony i to na początek powinno styknąć.

to już prędzej telefon i solidne zaczepy oraz piwo
zakładam że kolega/znajomy posiada już kinetyka

bigos pisze: oraz piwo

To chyba w lodówce na po powrocie.
Do pasji mnie doprowadza "browarek w przerwie na wtopę" a potem kinetyk i rura.

grzes pisze:i poczytaj forum... to i jeepowe...

i nie zapisuj sie na jeep.org
no chyba, ze chcesz zdobyć sprawność miziania sie fujarkami i mówienia do swojego auta per "jeepek"

Krees pisze:

bigos pisze: oraz piwo

To chyba w lodówce na po powrocie.
Do pasji mnie doprowadza "browarek w przerwie na wtopę" a potem kinetyk i rura.

piwo "po" oczywiście

seburaj pisze:

grzes pisze:i poczytaj forum... to i jeepowe...

i nie zapisuj sie na jeep.org
no chyba, ze chcesz zdobyć sprawność miziania sie fujarkami i mówienia do swojego auta per "jeepek"

zazdrościsz foruma