Wskaźnik temp. wody z alarmem

[Darek Palmowski]

Może ktoś doświadczony (przeważnie niemiło ), zasugeruje mi jakiś sensowny wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej. Najlepiej żeby był z alarmem (głośnym ), przy przekroczeniu pewnej wartości temperatury. Jest tego trochę na przykład na allegro, ale może osobiste opinie użytkowników pomogą mi w wyborze.

[m.wilk]

Regulator temperatury firmy jabel - w sumie słuzy do czego innego , ale u mnie w aucie pracuje bardzo dobrze - a progi temperatury reguluje jak chcę

[Darek Palmowski]

No dobrze, ale czy to ustrojstwo ma alarm akustyczny ? Jeśli tak, to czy jest wystarczająco głośny ? Trzecie pytanie: - gdzie i w jaki sposób podłączyłeś czujnik w układzie chłodzenia ? I na razie ostatnie: - który model używasz ?

[m.wilk]

To " ustrojstwo" ma wyjście przekaźnikowe - możesz podłączyć co chcesz .
Spokojnie wystarczy model do 150 stopni C.
Co do czujnika - to już trzeba pokombinować niestety - ja mam wspawane gniazdo w rurce , a innch sposobów jest też pewnie kilka ...

[Kaktus]

Najprostszy model za 10....15 zł czujnik smarujesz pastą termo przepuszczalną na rurkę metalową w obiegu wody czepiasz zawijając izolacją i silikonem musi być szczelne a na wyjściu brzęczyk ( Piszczyk)piezo ceramiczny za parę zł ja mam taki na kierunkach ładnie słychać jeszcze dam do ręcznego bo spaliłem parę razy


Można kupić na allegro elegancki termometr cyfrowy z alarmem ale te do 150 C i więcej dość drogie przynajmniej w porównaniu z zestawem Jabla

[Darek Palmowski]

Wszystko jasne, ale gdzie się kupuje taką pastę termo przepuszczalną ?

[m.wilk]

Męczysz temat okropnie - tam , gdzie kupisz regulator - w prawie każdym sklepie z częściami elektronicznymi jest też pasta .... . Trzeba pamiętac ,że w zestawie firmy Jabel jest już czujnik temperatury , co ma niebagatelną wagę jeżeli chodzi o cenę - niektóre czujniki do niektórych regulatorów potrafią kosztować same więcej niż 150 złotych .

[Darek Palmowski]

Wydaje mi się że nikogo nie męczę, a szczególnie tematu. Niestety nie każdy jest we wszystkich dziedzinach alfą i omegą. Z pewnością jest kilka tematów, gdzie sam zadałbyś równie "naiwne pytania". Podobno to forum jest po to, żeby można było zdobyć jakieś informacje. Jeśli to kogoś męczy, to najlepiej nie odpowiadać i po kłopocie. Niemniej dziękuję za odpowiedź i podpowiedź.
Darek

[JarekK]

Wydaje mi się że nikogo nie męczę, a szczególnie tematu. Niestety nie każdy jest we wszystkich dziedzinach alfą i omegą.

google Ci nie działa? Włóż w to trochę wkładu własnego.

[Darek Palmowski]

O rany... Jak ja lubię kibiców... Przeczytaj mój pierwszy post, a potem pisz na forum.

[JarekK]

O rany... Jak ja lubię kibiców...

osobiście mam gdzieś co lubisz

gdzie się kupuje taką pastę termo przepuszczalną ?

jak nie potrafisz używać google (trzeba było napisać, że to jest dla Ciebie za trudne) to podpowiadam: pasta do kupienia również w sklepach z elektroniką

[Darek Palmowski]

O rany... Jak ja lubię kibiców...

osobiście mam gdzieś co lubisz

gdzie się kupuje taką pastę termo przepuszczalną ?

jak nie potrafisz używać google (trzeba było napisać, że to jest dla Ciebie za trudne) to podpowiadam: pasta do kupienia również w sklepach z elektroniką

Mój drogi... Czy ja umiem używać google czy też nie, to nie Tobie oceniać. Moja rada dla Ciebie: - naucz się czytać ZE ZROZUMIENIEM. Poza tym czytaj OD POCZĄTKU DO KOŃCA. Dopiero potem zabieraj głos. Inaczej doprowadzisz zawsze do niepotrzebnej wymiany zdań, gdzie nie zawsze wyjdziesz na erudytę. Poza tym dajesz mi radę którą ktoś inny już mi dał i za co podziękowałem. Dziękuję mimo wszystko również Tobie, prosząc jednocześnie o nie kontynuowanie tego wątku, ponieważ stwierdzam (przy mojej WIELKIEJ ignorancji), że nie jesteś w stanie powiedzieć mi nic ciekawego.
Pozdrawiam
Darek Palmowski

[JarekK]

...

jutro, jutro

[Darek Palmowski]

jutro, jutro[/quote]

[JarekK]

jutro, jutro[\quote]

poproś kogoś bardziej domyślnego to Ci wytłumaczy i naucz się cytować - to nie jest trudne może dasz radę

[Darek Palmowski]

jutro, jutro[\quote]

poproś kogoś bardziej domyślnego to Ci wytłumaczy i naucz się cytować - to nie jest trudne może dasz radę

"Erudyto" - wyluzuj bo pogrążasz się z każdym postem beznadziejnie. Nie widzisz tego ? Proszę - odpuść dla własnego dobra.

[JarekK]

jutro, jutro[\quote]

poproś kogoś bardziej domyślnego to Ci wytłumaczy i naucz się cytować - to nie jest trudne może dasz radę

"Erudyto" - wyluzuj bo pogrążasz się z każdym postem beznadziejnie. Nie widzisz tego ? Proszę - odpuść dla własnego dobra.

super dałeś radę - udany cytat - możesz być z siebie dumny
a teraz możesz podejść do następnego wyzwania - google!!
co do reszty tego proszalnego brzęczenia: jutro, jutro

[Darek Palmowski]

WIELKI ERUDYTO - Jarku K, czy jak tam się zwiesz...
Zakładając że trzeba jakoś zakończyć tą bezsensowną dyskusję stwierdzam co następuje:
a. Dziękuję za lekcje korzystania z cytatów Jestem z siebie dumny. Wiele mnie nauczyłeś.
b. Pójdę potrenować z google. Może i w tym wypadku Twoja rada zadziała.
c. Nie będę Cię o nic więcej prosił, bo nie jesteś w stanie (jak stwierdziło kilka osób czytających ten pożałowania godny dialog) pojąć dla własnego dobra o co Cię proszę.
d. Nie będzie żadnego "jutro, jutro" związanego z Twoją osobą w tym wątku, ponieważ zgodnie ze starą maksymą że ........ trzeba ustąpić, właśnie ustępuję i nie będę już tracił czasu na odpisywanie osobnikowi Twojego pokroju.
e. Biorę całkowicie odpowiedzialność za siebie za to że jestem niedouczony i ogromnie mi za to przykro.
f. Na koniec rada od jednego z czytelników tego forum pod którą się podpisuję: " ... i niech sobie koleś założy własny wątek pod tytułem: Udzielanie mądrych rad i wtrącanie się w rozmowy innych z pominięciem rozumu i zasad dobrego wychowania.". Nie podam publicznie autora tej myśli, aby uchronić go przed niewątpliwymi inwektywami.
Z poważaniem
Darek Palmowski

[Przemm]

Wracajac do tematu
Mam obawy czy takie rozwiazanie zadziala przy rozszczelnieniu ukladu chlodzenia, chyba nie, jak zgaduje, choc sporo bedzie zalezec od miejsca montazu czujki... ja przerabialem dziure w chlodnicy i cudem sie zorientowalem, wiec gwarantuje, ze to sie zdaza...
1. myslalem o jakims czujniku, po prostu na bloku silnika w odpowiednio dobranym miejscu lub
2. bardziej komplekoswym rozwiazaniu czyli dodatkowym czujniku i w ukladzie chlodznia, i czujnika temp. oleju.
czy ktos mial takie przemyslenia lub przerabial taki zestaw?
P.

[m.wilk]

Wyświetlacz temperatury pokazuje non stop , ciężko wodzie uciec , aby coś z temp. nie drgnęło .
Jezeli chodzi o temp oleju , to większość metromierzy ma taką funkcję .

[JarekK]

Wracajac do tematu
Mam obawy czy takie rozwiazanie zadziala przy rozszczelnieniu ukladu chlodzenia, chyba nie, jak zgaduje, choc sporo bedzie zalezec od miejsca montazu czujki... ja przerabialem dziure w chlodnicy i cudem sie zorientowalem, wiec gwarantuje, ze to sie zdaza...
1. myslalem o jakims czujniku, po prostu na bloku silnika w odpowiednio dobranym miejscu lub

tylko czy blok zdąży się tak nagrzać, żeby czujka zadziałała zanim coś złego się stanie - to jednak jest kawał ajzola i bezwładnośc cieplną ma dość dużą- czujnik może zadziałać dopiero jak w silniku będzie masakra - dodatkowo jak wyskalować czujnik? doświadczalnie?
wydaje mi się, że pomiar może być tak samo dokładny jak pomiar zwykłego czujnika pracującego w "powietrzu" po rozszczelnieniu układu - czyli raczej kiepski
przerabiałem podobny temat w dużo bardziej sprzyjającym środowisku (w miarę stała temp zewnętrzna) - jednak przy szybkich skokach temp wewnątrz, w sumie dość małych skokach (nie są to skoki rzędu 100% lub więcej procent żeby coś rozwalić) i dużej bezwładności obudowy - montowanie czujnika na zewnątrz odrzuciliśmy - często alarm był już po fakcie.
bez zaprzęgania kosmicznych technologii chyba najprościej dorobić ukł. elektroniczny do istniejącego czujnika, który będzie odpowiedzialny za alarm.

[JarekK]

ple, ple plei

no już tak się nie przejmuj, otrzyj łzy jutro też będzie dzień

[Jureq]

Może ktoś doświadczony (przeważnie niemiło ), zasugeruje mi jakiś sensowny wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej. Najlepiej żeby był z alarmem (głośnym ), przy przekroczeniu pewnej wartości temperatury. Jest tego trochę na przykład na allegro, ale może osobiste opinie użytkowników pomogą mi w wyborze.

już niedługo będzie dostępne cosik takowego:




Przy okazji, okazuje się że może pracować nie tylko jako wskaźnik ale również programowany sterownik wentylatora

[N2O]

Wracajac do tematu
Mam obawy czy takie rozwiazanie zadziala przy rozszczelnieniu ukladu chlodzenia, chyba nie, jak zgaduje, choc sporo bedzie zalezec od miejsca montazu czujki... ja przerabialem dziure w chlodnicy i cudem sie zorientowalem, wiec gwarantuje, ze to sie zdaza...
1. myslalem o jakims czujniku, po prostu na bloku silnika w odpowiednio dobranym miejscu lub
2. bardziej komplekoswym rozwiazaniu czyli dodatkowym czujniku i w ukladzie chlodznia, i czujnika temp. oleju.
czy ktos mial takie przemyslenia lub przerabial taki zestaw?
P.

Zawsze można zamontować choćby czujnik ciśnienia w układzie chłodzenia.

[JarekK]

Wracajac do tematu
Mam obawy czy takie rozwiazanie zadziala przy rozszczelnieniu ukladu chlodzenia, chyba nie, jak zgaduje, choc sporo bedzie zalezec od miejsca montazu czujki... ja przerabialem dziure w chlodnicy i cudem sie zorientowalem, wiec gwarantuje, ze to sie zdaza...
1. myslalem o jakims czujniku, po prostu na bloku silnika w odpowiednio dobranym miejscu lub
2. bardziej komplekoswym rozwiazaniu czyli dodatkowym czujniku i w ukladzie chlodznia, i czujnika temp. oleju.
czy ktos mial takie przemyslenia lub przerabial taki zestaw?
P.

Zawsze można zamontować choćby czujnik ciśnienia w układzie chłodzenia.

taa i mały komputer przeliczający jakie powinno być ciśnienie przy danej temp. - cholera znowu czujnik temp potrzebny