Strona 1 z 1
sprężyny
: pt sty 08, 2010 2:16 pm
autor: piotrek_uaz
Przerabiam zawieszenie na sprezyne. Sprężyne potrafie sobie policzyc.
Jest jedno pytanie:
O ile % długości powinny ugiąć się sprężyny jak auto stoi luzem na glebie ? Jak byłoby najlepiej ?
Piotrek
Re: sprężyny
: pt sty 08, 2010 5:52 pm
autor: alfik
Nie wiem ile powinny ale u mnie fabryczna ma 400 mm luzem i jest ugięta do 225 a liftowa ma tę samą długość i po ugięciu 253. Fabryczna jest mocno miękka a tuningowa twardsza ale nadal wygodna. Pomiary dotyczą przodu i nie odpowiadają wielkości liftu bo tuningowy amortyzator ma niżej gniazdo a irs ma dźwignię. Nie jest to może naukowe podejście ale zawsze punkt startu. Długa miękka spręzyna to niższa częstotliwość drgań własnych i lepszy komfort. Krótka twarda - mniejsze ugięcie pod obciążeniem.
Re: sprężyny
: sob sty 09, 2010 8:42 pm
autor: rokfor32
Nieprecyzyjnie postawione pytanie.
Trzeba zacząć obliczanie od przyjęcia pewnych kryteriów - a pierwszym z nich jest skok sprężyny. Drugie w kolejności to sztywność. Trzecie dopiero to ugięcie pod obciążeniem statycznym. I czwarte, już jako sprawdzające dobór - napięcie wstępne (przy całkowicie wysuniętym zawieszeniu, i piąte - max dopuszczalne obciążenie (uplastyczniające sprężynę) - tu trzeba przewidzieć, że odbijaki też się uginają, a drut sprężynowy niekoniecznie "trzyma" granicę sprężystości ...
To, o co pytasz, nie ma stałej reguły. Są pojazdy, dla których jest to 70%, są takie, dla których 30% skoku. Zależy też, jak będą dobrane amortyzatory, i do czego zawieszenie ma służyć.
Re: sprężyny
: ndz sty 10, 2010 3:40 pm
autor: piotrek_uaz
rokfor32 pisze:Nieprecyzyjnie postawione pytanie.
Trzeba zacząć obliczanie od przyjęcia pewnych kryteriów - a pierwszym z nich jest skok sprężyny. Drugie w kolejności to sztywność. Trzecie dopiero to ugięcie pod obciążeniem statycznym. I czwarte, już jako sprawdzające dobór - napięcie wstępne (przy całkowicie wysuniętym zawieszeniu, i piąte - max dopuszczalne obciążenie (uplastyczniające sprężynę) - tu trzeba przewidzieć, że odbijaki też się uginają, a drut sprężynowy niekoniecznie "trzyma" granicę sprężystości ...
To, o co pytasz, nie ma stałej reguły. Są pojazdy, dla których jest to 70%, są takie, dla których 30% skoku. Zależy też, jak będą dobrane amortyzatory, i do czego zawieszenie ma służyć.
Jak najbardziej tak. Ale nie wiem jaka sztywnosc sie przyjmuje, stad pytanie o ugiecie wstepne - to mozna latwo zmierzyc tak jak kolega podal w poscie powyzej.
Moglbys przyblizyc jakies przykladowe dane ktore przyjmuje sie w zawieszeniach terenowek ? Bo widze ze wiedze masz wieksza ode mnie.
Auto to przeprawowka, ale nie zalezy mi na dwumetrowych wykrzyzach - chce skoki zawieszenia zostawic takie jak ma UAZ w orginale.
Z gory dzieki za pomoc
Piotrek