Strona 1 z 1
Siatka ochronna na reflektory ?
: wt lut 16, 2010 8:51 am
autor: alientm
Witam. Sprawa pewnie banalna.
Auto ma orurowanie, lecz chcial bym wstawic dodatkową metalowa siatkę chroniącą lampy. Skąd taką zdobyć ?
Fajnie jak by siatka była dość drobna jak tu:

Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: wt lut 16, 2010 12:16 pm
autor: Octavian
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: wt lut 16, 2010 11:54 pm
autor: Nahen
Skorzystam z okazji i zapytam czy ktoś uzywa tego typu wynalazków? I czy ma to sens? Z autopsji jeżdżąc po krzaczorach itp jeszcze nie zdażylo mi sie rozwalić szkłą reflektora, za to w sytuacjach w któych udało mi się to raczej przypuszczam że i sitakę szlag by trafił.
Więc jak to jest, jest sens?
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 12:14 am
autor: N2O
Przed zimną wodą i tak nie ochroni.
Takie coś jak super solidne to może się przydać do ochrony tylnych lamp.

Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 8:08 am
autor: alientm
Mi akurat poleciala jedna lampa, fakt to Łada Niva wiec koszt nowej jest smieszny.
A od czego pekla? Od sniegu, wjechalem w zaspe i byly tak twarde kawałki zbietgo sniegu, mysle ze taka siatka mogla by pomoc.
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 8:29 am
autor: gri74
to żadna nowość od sniegu
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 3:41 pm
autor: KML1
Robiłem sobie taką osłonę w motocyklu, siatka wspawana jest również w gmole.
http://p1.bikepics.com/pics/2008%5C07%5 ... 3-full.jpg
Siatkę kupiłem w sklepie z rzeczami metalowymi, siatki , liny , łańcuchy itd.
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 3:50 pm
autor: alientm
Właśnie o taką siatkę chodzi. Pamietasz może cene ?
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 4:22 pm
autor: Namdan
Znienawidzisz to rozwiązanie, jak Ci się błota nabije i nie będziesz miał swiatła

Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 4:53 pm
autor: bert
Nahen pisze:Skorzystam z okazji i zapytam czy ktoś uzywa tego typu wynalazków? I czy ma to sens? Z autopsji jeżdżąc po krzaczorach itp jeszcze nie zdażylo mi sie rozwalić szkłą reflektora, za to w sytuacjach w któych udało mi się to raczej przypuszczam że i sitakę szlag by trafił.
Więc jak to jest, jest sens?
daje pod warunkiem, ze siatka jest odpowiednio gesta i sztywno elastyczna (musi sie do pewnego stopnia poddawac). Jak za miekka to sie potarga, jak za sztywna to "konara" rozczlonkuje na mniejsze drzazgi i gnoju narobic moze. Wszystko to ma sens jak kto z koniecznosci lub potrzeby jezdzi po krzaczorach i haszczach (mam nadzieje,ze legalnie i tam gdzie to jest mozliwe/konieczne)
Niestety nalezy liczyc sie z tym, ze siatka "zabiera" sporo swiatla.
W radiowozach jej przeznaczenie jest inne, ma chronic pojazd przed oslepieniem przez wybicie reflektorow w czasie zamieszek

Norbert J. Zbróg
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 5:50 pm
autor: Flor
bert pisze:
W radiowozach jej przeznaczenie jest inne, ma chronic pojazd przed oslepieniem przez wybicie reflektorow w czasie zamieszek

Norbert J. Zbróg
i jako takie rozwiązanie jest dobra

do auta wyprawowego które porusza się po ruchliwych drogach szutrowych lub zaścielonych drobnymi kamieniami

chociaż lepsze są nakładki z przeźroczystego plastiku kiedyś używałem takich w Ładzie przy wyjazdach za wschodnią granice i wielokrotnie uratowały mi przednie lampy

niestety nie chronią przedniej szyby

Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 11:10 pm
autor: KML1
alientm pisze:Właśnie o taką siatkę chodzi. Pamietasz może cene ?
Sprzedawana była w arkuszach nie pamiętam wymiaru ale zrobiłem z niej osłonę na reflektor , gmole i jeszcze sporo mi zostało.
Koszt to było coś ok 60 zł za arkusz, dokładnie nie pamiętam.
Co do zabierania światła, też się o to obawiałem, ale podczas testów różnica ludzkim okiem jest jak dla mnie, praktycznie niezauważalna.
Siatka jest w ocynku, bardzo trudno się ją spawało , spawałem migomatem, jak tylko mocniej przygrzałeś to drucik się topił jak cyna, trzeba było delikatnie pstrykać bez mocnego przegrzewania.
Siatka jest zapleciona, czyli w miejscach gdzie się krzyżuje nie ma spoiny, czyli możesz wypleść cały drucik, jeśli masz wspawaną w ramkę to nie przeszkadza, ale gdyby miała być zamocowana jakoś bez ramki to od wibracji myślę żeby się rozpadła.
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: śr lut 17, 2010 11:24 pm
autor: michalxl600
istnieje i zgrzewana na złączach siatka . Zastosowałem coś takiego 4 lata temu na głośniki w drzwiach ciężarówki ( głosniki w drzwiach , wqrw mnie kiedyś wziął gdy po raz kolejny nogą utrąciłem delikatne "sitko"). Nabylem to-to w markecie budowlanym. Siatka odwijana z rolki. Drut o średnicy chyba 2 mm, - może 3 bo trudno się zaginał kombinerkami na końcach . Ocynkowane to było, oczka kwadratowe o boku około 1 centymetra. Pan sprzedawca odcinal przy pomocy solidnych nożyc -ceny nie pamiętam ale jakieś tam "grosze" typu j/w 20 zł za metr kwadratowy.
Pytalem nawet z ciekawości na co to ludzie stosują - otrzymałem odpowiedź,że na klatki dla zwierząt. itp.
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: czw lut 18, 2010 4:36 pm
autor: GAZFAN
bert pisze:przed
oslepieniem przez wybicie reflektorow w czasie zamieszek
oślepnięciem, oślepnięciem...

Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: czw lut 18, 2010 6:33 pm
autor: BENGI
mamy takie siatki zamotnowane w scaniach i sprawdzają się, ale ważne że są otwierane bo jak by były na stałe to byłby spory broblem żeby umyć reflektory

Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: czw lut 18, 2010 7:48 pm
autor: emkg
GAZFAN pisze:bert pisze:przed
oslepieniem przez wybicie reflektorow w czasie zamieszek
oślepnięciem, oślepnięciem...

jednak oślepienie - a poprawnie - olśnienie

to stan przejściowy - oślepnięcie - raczej permanentny

no - chyba, że rzecz dotyczy pojazdu policyjnego - ale tu raczej o oślepnięciu/oslepieniu być mowy nie może - prędzej : 'zgaśnięcie'

Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: czw lut 18, 2010 8:20 pm
autor: bert
GAZFAN pisze:bert pisze:przed
oslepieniem przez wybicie reflektorow w czasie zamieszek
oślepnięciem, oślepnięciem...

ales Ty madry, normalnie z ta madroscia to filtry powinienes wymieniac

Norbert J. Zbróg
Wybic komus oczko, oslepic kogos (nie oslepnac kogos). W przypadku pojazdu dosyc zartobliwe -(analogia reflektor = oczko), ale dla wiekszosci zrozumiale, reflektor w autku jak oczko. Trudne ? Wiem wiem..., trudne. Trudniejsze nawet od filtra
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: czw lut 18, 2010 10:29 pm
autor: GrzechoS
Uzywałem siatek, błoto, a czasem nawet śnieg doprowadzał mnie do szewskiej pasji. Częsta, upierdliwa i trudna czynność czyszczenia jest prze..... Aby jednak zabezpieczyć jakoś lampy, np. przed kamieniami, może warto przemyśleć obecnie często stosowany (głównie w ciężarówkach) patent z plexy. Odpowiednie kształt mocowany jest tuż przed szkłem reflektora, poza tym jest łatwo demontowalny czyli łatwo czyszczący. Jednak więcej wad ani zalet nie znam bo nie stosowałem.
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: czw lut 18, 2010 10:37 pm
autor: Przemm
z moich obserwacji wiekszosc samochodow na islandii jezdzi z oslona z plexi,wiec z pewnoscia sie sprawdza,
ja planuje takowa wyciac odpwiedni ksztalt z plata plexy z mareketu wyrzynarka i wygiac po podgrzaniu w piekarniku aby nadac oplywowy ksztalt najpierw do motocykla potem do parcha
ogolnie polecam bo kamyczki, jak juz pisano tluka reflektory strasznie, co wiedza kierowcy tir z nisko zamontowanymi reflektorami, choc akurat oni glownie stosuja otwierana siatke...
ja, z wspomnianych obserwacji, wybieram plexe zeby nie wywarzac otwartych drzwi...
P.
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: czw lut 18, 2010 10:42 pm
autor: michalxl600
też bym zastosował pleksę . Jak będzie konieczność ochrony to cos takiego użyję.
Co do wyginania: niektóre rodzaje pleksy matowieją przy wyginaniu w zbyt wysokiej temperaturze ( mam na myśli ten piekarnik).
Gdzieś , ktoś wyginał po wyjęciu z gorącego oleju - nie wiem czy temperatua wody wrzącej by nie starczyła.
Ja poradziłem sobie kiedyś nagrzewnicą powietrzną - taką ręczną pistoletówką , ale też trzeba z czuciem ,powoli nagrzewać badając nieustannie plastyczność.
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: czw lut 18, 2010 10:45 pm
autor: bert
Przemm pisze:z moich obserwacji wiekszosc samochodow na islandii jezdzi z oslona z plexi,wiec z pewnoscia sie sprawdza,
ja planuje takowa wyciac odpwiedni ksztalt z plata plexy z mareketu wyrzynarka i wygiac po podgrzaniu w piekarniku aby nadac oplywowy ksztalt najpierw do motocykla potem do parcha
ogolnie polecam bo kamyczki, jak juz pisano tluka reflektory strasznie, co wiedza kierowcy tir z nisko zamontowanymi reflektorami, choc akurat oni glownie stosuja otwierana siatke...
ja, z wspomnianych obserwacji, wybieram plexe zeby nie wywarzac otwartych drzwi...
P.
plexa szybko sie rysuje, wiec zrob sobie odrazu ze dwa kompleciki, no i delikatnie z wycieraniem, raczej zmywac niz wycierac. Mysle, ze to "rysowanie" "przewaza" w kierunku "lepszosci" siatki.
Norbert J. Zbróg
Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: pt lut 19, 2010 10:36 am
autor: GAZFAN
emkg pisze:GAZFAN pisze:bert pisze:przed
oslepieniem przez wybicie reflektorow w czasie zamieszek
oślepnięciem, oślepnięciem...

jednak oślepienie - a poprawnie - olśnienie

to stan przejściowy - oślepnięcie - raczej permanentny

no - chyba, że rzecz dotyczy pojazdu policyjnego - ale tu raczej o oślepnięciu/oslepieniu być mowy nie może - prędzej : 'zgaśnięcie'

Jak ma wybity reflektor to znaczy że samochód ma stracić "wzrok"
Czyli oślepnąć

a nie oślepić kogoś światłem... zwłaszcza ze zbitego oczka

Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: pt lut 19, 2010 10:38 am
autor: GAZFAN
bert pisze:GAZFAN pisze:bert pisze:przed
oslepieniem przez wybicie reflektorow w czasie zamieszek
oślepnięciem, oślepnięciem...

ales Ty madry, normalnie z ta madroscia to filtry powinienes wymieniac

Norbert J. Zbróg
Wybic komus oczko, oslepic kogos (nie oslepnac kogos). W przypadku pojazdu dosyc zartobliwe -(analogia reflektor = oczko), ale dla wiekszosci zrozumiale, reflektor w autku jak oczko. Trudne ? Wiem wiem..., trudne. Trudniejsze nawet od filtra
Oj zacząłeś wypowiedź humorystycznie a skończyłeś na poważnie

O samochodzie pisałem że oślepnął.. po stracie oczka

Re: Siatka ochronna na reflektory ?
: pt lut 19, 2010 5:44 pm
autor: bert
GAZFAN pisze:[
jednak oślepienie - a poprawnie - olśnienie

to stan przejściowy - oślepnięcie - raczej permanentny

no - chyba, że rzecz dotyczy pojazdu policyjnego - ale tu raczej o oślepnięciu/oslepieniu być mowy nie może - prędzej : 'zgaśnięcie'

Jak ma wybity reflektor to znaczy że samochód ma stracić "wzrok"
Czyli oślepnąć

a nie oślepić kogoś światłem... zwłaszcza ze zbitego oczka

[/quote]
jak ktos komus oczko wybije to go oslepil a nie: go olsepnal. (czynnos bierzaca a nie opis skutku nastepujacego)
Owszem wskutek wybicia oka (oczu) nastepuje oslepniecie.
Lopatologicznie i naprzykladnie: Juranda
olsepili wskutek czego olsepl
a nie oslepli go - by byl slepy

powtarzam skoro nie... dotarlo; rzecza w sobie sama jest zartobliwa analogia, ze; oczko to reflektor (bajek w dziecinstwie mniej japonskich bylo ogladac, wiecej swojskich to bys wiedzial

), zatem Twoje wywody, ze wybitym reflektorem nikogo nie da sie oslepic etc etc sa chybione i technokratyczne jak nie przymierzajac te trable z filtrami i ich... procedurami
Mysle sobie nawet, ze cala Twoja wypowiedz od poczatku jest chybiona.
Norbert J. Zbróg
Mysle, ze kwestia zostala... zamknieta ?