www.forum4x4.pl

Witam, szukam pomysłów na zrobienie własnymi rękoma snorkela do Terrano.

Myślałem o wykorzystaniu rur stosowanych do dolotów na stożki w osobówkach, rurki aluminiowe, połączenia gumowe na opaski.



Jak macie jakąś koncepcję oraz pomysł, ewentualnie już własnoręcznie wykonany to wrzućcie tu myśl i fotki

oki, to prosze admina o przeniesienie mojego posta:)

Miał ktoś do czynienia z tymi snorklami od Zibiego?

"IDEALNY W PEŁNI KOMPLETNY DO NATYCHMIASTOWEGO MONTAŻU ! Snorkel wyprodukowany dla firmy Escape z tworzywa LLDPE, które charakteryzuje się wysoką odpornością na rysy i uderzenia - miękko poddaje się a nie rozpada jak krajowy wyrób. Bardzo starannie i dokładnie wykonany w profesjonalnej fabryce, nie jest to wyrób "garażowy". W komplecie wszelkie potrzebne elementy, oraz szablon rewelacyjnie ułatwiający montaż"

Ceny tak w okolicach pincet.
Warto czy jednak dokładać drugie pincet do safari?

może spytaj Zibiego

Ja mam taki w toyocie. Sam snorkel jest moim zdaniem w porządku, montaż troche gorzej, trzeba się bardziej namęczyć niż przy safari (tak twierdzi mój mechanik co montował). Wizualnie super, generalnie polecam, nie warto dopłacać do safari, lepiej wydać te 500 zł na paliwo
PS Jakby kto chciał to mogę podrzucić foty

Jak byś mógł to chętnie zobaczę jak to u Ciebie wygląda.

Ok, ale to w piątek ,bo teraz oddałem felgi do renowacji razem z całym autem

spoks

To napiszesz za jednym zamachem jak kosztowo felgi wyszły

Snorkel od niego jest godny polecenia, nie miałem do czynienia z Safari ale nie było z nim żadnych problemów. Jedynie rura łącząca snorkel z filtrem mogła by być lepszej jakości.

http://i54.tinypic.com/jzekw6.jpg
http://img705.imageshack.us/f/pict0002yu.jpg/
http://img854.imageshack.us/f/pict0007c.jpg/
Tak to wygląda, moim zdaniem bardzo OK, pod względem wizualnym w niczym nie ustępuje Safari, ale niektórzy lubią metki.
Felgi kosztowo wyszły 90 zł od sztuki w końcu, przy oddaniu samochodu na kołach i odebraniu go, z montażem i wszytskim. Moim zdaniem spoko, ale nie jestem pewien, czy nie walneli sie przy rozliczaniu, bo jak oddawałem to była mowa o 110 za sztuke Wykonianie moim zdaniem profi, nie ma się do czego przyczepić.
PS Robiłem na Instalatorów 5.

Posiadam snorkel Escape od Zibiego. Zewnętrznie bardzo fajny ale za cholere nie chciał mi pasować do Y60. Szablon okazał się średnio precyzyjny i po wierceniu okazało się że trzeba poprawiać (przewód nie trafiał w fabryczny otwór w nadkolu). Blacha dokręcana do słupka za cholere nie podchodzi... Łączenie z filtrem- musiałem wykonać samodzielnie i przerabiać puszkę. Zdaje się że są dedykowane do 4,2 a nie RD28...
Generalnie warto jeśli mamy mechanika który to tanio ogarnie lub sami dłubniemy. Róznica wizualna i wytrzymałosciowa pomiędzy żywicą- ogromna.

Templar pisze: Róznica wizualna i wytrzymałosciowa pomiędzy żywicą- ogromna.

Co przez to rozumiesz? Różnica między czym a czym?

Ja powiem tak... mam zaje.... wkur...wa..! Cały dzień motania z tym badziewiem. Jakość nie najgorsza ale szablon o kant dupy potłuc. Szablon tylko różni się ok 1,5 cm... no i wszystkie dziury w pipe! Nie wspomne o tym ze jak by chcial spasować to odstaje od błotnika na jakieś 3 cm!!! dzwonie i pytam czy to napewno do tego modelu /Y61/ ale oczywiście sprzedajemy tego setki... Więc ja na to, co mam teraz zrobić z podziurawionym błotnikiem? Przyślę Panu z innej dostawy... no i dupa dupa, taki sam!!! Więc jestem w plecy o błotnik i na dokładkę na ten z metką... Moim zdaniem nie ma co oszczędzać bo w takim przypadku koszty podwójne.

Rzeźbiarzom mówię stanowcze NIE

Bo rzeźbić trza umić

sebastian2357 pisze:

Templar pisze: Róznica wizualna i wytrzymałosciowa pomiędzy żywicą- ogromna.

Co przez to rozumiesz? Różnica między czym a czym?

Na poczatku miałem żywice- po każdej jeździe w terenie był potrzaskany od byle gałęzi (powybijane dziury w zewnetrznej warstwie). Farba się nie chciała tego trzymać i po 3 miesiącach, pomimo malowania, wyglądał jak łaciata krowa. Walniecie w jakąś większą gałąź z całą pewnościa zakończyło by się koniecznością zakupu następnego. W dodatku były sprzedawane jako uniwersalne więc trzeba było wycinać dziure we wzmocnieniu samodzielnie osłabiając konstrukcję auta.

sebastian2357 pisze:Bo rzeźbić trza umić

co prawda to prawda

Czyli połowę mniejsza kasa, dwa razy więcej problemów przy montażu.

Chociaż na Toyce Sebastiana wygląda całkiem spoko

Skoro ciężko dorobić kawałek poprawnego szablonu i odpowiednią blachę do mocowania to o jakości produktu mówi sporo

Coś za coś, jakość opakowania, szablonu, aluminowego odlewu i takich pierdół jest słaba, ewidentnie chińska. Żadnej instrukcji montażu. Za to sama rura jest moim zdaniem w porządku, a efekt końcowy poprawny. To jest wybór klienta jeśli ma pół dnia czasu ,żeby zamotować cos za 500 zł lub woli zrobić to w pół godziny ale zapłacić ponad dwa razy więcej. Ja w pół dnia nie zarabiam tyle żeby mi się ten czas zwrócił

nie demonizujmy - kupiłem kofię safaraka do Y60 za 500 szelestow (taki idący długo wzdłuż błotnika i wchodzący bezpośrednio przy filtrze) - oczywiscie szablon totalnie do dupy, brak puszki filtra jak w oryginalnym safari. stad decyzja o zarzuceniu samodzielnego montazu

telefon do http://www.warstat.pl - montaz 300 szelestów.......
oczywiscie całkowity montaz - odeszły mi problemy z pasowaniem, puszka filtra przerobiona elegancko, teraz filtry od terrano do uzytkowania, wszystko juz nie raz testowane i jest mniodzio.

w innym warsztacie krzyknęli mi od 500 za oryginał do 1000 za podrabiany,..,.

wiec nijak podobnie nie wyszłoby a po montazu jest identico - ale montaz musi byc fachowy

Karwa, ze ten watek nie powstal zanim mocowalem swojego snorkla
Potwierdzam uwagi Templara.
Skonczylo sie na tym, ze eleganckie 8mm otwory na sruby wywiercone od szablonu maja teraz srednice 25mm (duze podkladki ratuja sprawe) otwor na rure laczaca z filtrem tez sie przemiescil w stosunku do pierwotnego planu.
Blacha mocujaca do slupka kompletnie sie nie nadaje, trzeba dorobic we wlasnym zakresie, ale to nie jest wielki problem na szczescie.
Niemniej podstawowa zaleta - tworzywo z jakiego jest to zrobione i gladkosc wewnetrzna kanalu w porownaniu z kostropatym laminatem choc troche rekompensuja wk.wiajace popoludnie w garazu, ktore nieoczekiwanie przeciagnelo sie do poznego wieczora.
Szkoda, bo cena dobra, na prawde niewiele juz pozostalo do poprawienia, zeby zadowolic klienta.

Generalnie brac, tylko wypierd.lic od razu szablon

Snorkel zakupiony u Zibiego, dopasowany od Rangera (bo do terrano I zaczynały się od 1500 pln ), montaż samemu w 2 h. Polecam, dostał już parę razy z gałęzi i nic .

miles125 pisze:Snorkel zakupiony u Zibiego, dopasowany od Rangera (bo do terrano I zaczynały się od 1500 pln ), montaż samemu w 2 h. Polecam, dostał już parę razy z gałęzi i nic .

Bardzo ładnie dopasowany. Kąt nachylenia idealny z katem nachylenia szyby i linii maski, bardzo sympatycznie. Drogi był?

kylo_k2 pisze:

miles125 pisze:Snorkel zakupiony u Zibiego, dopasowany od Rangera (bo do terrano I zaczynały się od 1500 pln ), montaż samemu w 2 h. Polecam, dostał już parę razy z gałęzi i nic .

Bardzo ładnie dopasowany. Kąt nachylenia idealny z katem nachylenia szyby i linii maski, bardzo sympatycznie. Drogi był?

Jak dobrze pamiętam około 550 pln.