Siekiera rozłupująca - jak dobrać ?

[cordoba_2004]

Czeka mnie wkrótce rąbanie 40 kubików drewna
i teraz jaką siekierką. Do tej pory rąbałem co rok 40 metrów drzewa - rozłupywałem
siekierkami coval. Nie narzekałem . Ale poczułem różnicę rąbiąc chwilę fiskarsem.

Jak to się dobiera jaki ciężar - kształt jest najlepszy do rozłupywania klocków. Klocki są różne jak to na wsi

Pozdrawiam ale tylko głodujących.

[Piotrul]

Dobieranie fiskarsa jest proste, jest jeden model, ten najcięższy, reszta to maleństwa bez sensu

[piotr-stihl]

szukaj starego modelu fiskarsa - tego najcięższego do łupania

w ten nowy nie można już w obuch pobijać

do tego dokup jakiś ciężki siekieromłot +4 kg

mam 5 kg młot i nieraz i nim trudno wiąza połupać , fiskars dobry ale do łupania po tzw, brzegu

[cordoba_2004]

ten najcięższy model to który albo ile waży ?

[gr9192]

wszystko zalezy co rąbiesz,czy packi na 25, 35, 50 cm.ja u siebie do pieca ładuje 35 cm,wiec siekierka lekka 900 g,do małych pacek, a do duzych i sękatych siekieromłot 3 kg lub młot 5 kg i metalowe kliny,sprzęt stary z prl -u,tylko siekierka wspólczesna.najlepiej mi jednak idzie siekieromłotem,tylko nieraz jesionową rączke rozwalam.

[cordoba_2004]

kliny mam takie z prlu - tylko są nie wygodne mają "broki" brok lub pod ciężarem młota lekko odbić
Pytanie zadałem bo szukałem czegoś co ładnie rąbie a nie jest tłukiem którego wbijasz a on tonie w drewnie. Wiadomo że trzeba wiedzieć jak uderzyć ale mimo wszystko siekiera też robi swoje.

[rokfor32]

Do standardowych zastosowań (znaczy łupania klocków długości ok. 30 cm) bierz jak najcięższego fiskarsa jakiego znajdziesz. I będzie dobrze. Te siekiery, jak Piotr wspomniał, nie mają opcji dobijania młotem, bo do tego zastosowania nie ma takiej potrzeby. Nie klinują się w drewnie, więc zozłupywanie idzie tylko od uderzeń siekierą. Ostatecznie bardziej oporne klocki klinami, ale jak ostatnio trenowałem takie zadanie, to ani jeden (mimo fragmentów mocno zasęczonych) nie wymagał niczego poza ciężkim fiskarsem ...

[cordoba_2004]

lepsza najcieższa siekiera czy może siekieromłot bo z siekieromłotami nie miałem wcale nigdy do czynienia

[Albert_N]

fiskars nawet najciezszy tez potrafi stanac, zalezy od drewna wszystko. ale jest wygodny, stylisko nie peka tak szybko jak drewniane.

[piotr-stihl]

w X25 można uderzać np młotem [ ale nie stosuje się ] ja czasem używam obucha do wbijania stalowych klinów w ścince b.grubych drzew

nowa generacja to np X27
http://pol-pl.fiskars.com/bypass/campai ... /fall2010/

w/g mnie fiskars jest dobry [ są lepsze ale cena !!!!!!!!!! ]

mam trzecią sztukę
pierwsza uszkodzona po 7 latach dosyć intensywnego używania - wymieniona na nową w ramach 10-cio letniej gwarancji

druga padła po 3 latach -wymieniona na gwarancji
teraz mam kolejną [ wszystkie jeszcze z starej serii X25 ]

[ wychodzi że łącznie będę miał siekierkę z 20-to letnią gwarancją - przynajmniej ja tak mam bo kupuję u swojego dilera pilarek ]

na trzonek możesz po położeniu siekiery np pod skosem na klocku najechać traktorem - nie ma prawa pęknąć

policz ile trzonków wymienisz ile razy się rozeschną

wybór jest Twój ja tylko piszę jak w moim przypadku to wygląda
[z innymi narzędziami również - np szpadel , piłka ręczna itp ] - Fiskars

[cordoba_2004]

te siekieromłoty są lepsze niż siekiery ?

[Janek 44]

Dobre są siekiery polecane przez kolegów, jeżeli robisz przy domu , najlepsza jest:

http://www.youtube.com/watch?v=T0xr8Vvp4C4
w ostateczności :
http://www.youtube.com/watch?v=GnZUkl0N ... =endscreen

[cordoba_2004]

Fajne ale to może na starość . Na razie bardzo dobrze mi robi
godzinka naparzania po pracy siekierą - uwielbiam to

[Marcin-Kraków]

Dobra siebiera sie przyda , ale wieksze ilosci warto inny patent zastosowac http://www.youtube.com/watch?v=95HdM87bfPs
Nie trzeba sie tak namachac

Edit: Sorry jest patent w linku powyzej , nie zczajilem wczesniej

[dziczek]

siekiera Fiskarsa 2400 chyba największa... Każdy chłop do swoich łap i sił powinien dobrać.. Ja tam lubię się narąbać

[pavvel]

mam starego fiskarsa tego 2400g jest dobrze i dziala moge polecic

a ostatnio w sklepie widzialem siekiero-mloty z fiskarsa takie ok 5kg i jakas taka siekiere 3kg ale w necie znalezc nie moge zadnych informacji o tym sprzecie

[PiRoman]

Do tego 2400 ostatnio słabo ze sterownikami było. Na viste nie mogłem znaleźć i z tego co wiem, to na 7 tez nie robi.

[raulf]

Dobra siebiera sie przyda , ale wieksze ilosci warto inny patent zastosowac http://www.youtube.com/watch?v=95HdM87bfPs
Nie trzeba sie tak namachac

Edit: Sorry jest patent w linku powyzej , nie zczajilem wczesniej

No właśnie u holendrów zauważyłem, że jak mają coś zrobić ręcznie, to raczej wolą sobie zrobić urządzenie, które to za nich zrobi. Jeden typek u którego kiedys byłem, zwykłą kozę wykorzystywał do podgrzewania wody w basenie. Wsadził do środka spiralkę miedzianą, wodę która wpływała do filtra przepuszczał przez kozę i tak se cwaniak do 30 st. wodę zagrzał. Do rąbania pnioków miał jakieś urządzenie hydrauliczne z bolcem wbijanym od góry pnioka. Chłop śpi, a w polu mu rośnie.

[patrolpulawy]

te świdry są super - widziałem kilka w akcji, allegro i youtube aż kipi od tego. Warto przy takiej ilości drzewa kupić. A co do siekier do rozłupywania polecam siekieromłoty z Kuźni czy Covala - coś koło 2.5 kg tylko przy rąbaniu np. Graba (drzewa grabowego) trzonek trzeba zabezpieczyć bo niewiele przezyje odsłonięty. Coval ma chyba węglowy.

[Balu-Balu]

Jak na skalę przemysłową to polecam maszynę którą sam zrobiłem http://www.youtube.com/watch?v=QhsYyERs ... ature=plcp robi przwie wszystkie pnie. Mam też i mocniejszą do "sękaczy" działającą na tej samej zasadzie tylko z przekładnią pasową. Na filmie widać jak "rezerwa" w pień wbita też jest. Do amatorskiego rąbania to tylko ciężki Fiskars. Widziałem teraz dwa rodzaje rączek mają. Ja mam tego krótszego Fiskarsa. Jakby ktoś czuł potrzebę porąbanie drewna to zapraszam na plac. Jeszcze nakarmię

[piotr-stihl]

to szukacie ?



http://www.domogrodhobby.pl/fiskars-sie ... 48.89.html

[PiRoman]

Panowie... wszystko super. Przerażają mnie tylko przy tej robocie trampki, krótkie spodenki i RĘKAWICE!

[Janek 44]

Przyganiał kocioł garnkowi.

[flomaker]

Z tego co widziałem jak rąbaliśmy drewno na "konkursie na najlepszego drwala 2011" w ramach pomocy i integracji gdzie było dużo różnego sprzętu to siekieromłot jest do zadań specjalnych. Najbardziej uniwersalna jest największa siekiera rozłupująca z najdłuższym styliskiem. Ja miałem ze sobą zwykłą siekierę z nowym trzonkiem wybranym z całej sterty w castoramie osadzoną na klin i zalaną klejem epoksydowym, starannie przez kilka godzin naostrzoną ze stanu agonalnego na brzytwę. Szła jak przeciąg, ale stylisko wytrzymało 5 mocnych czystych strzałów i rozpadło się w zdrowym miejscu. Duży Fiskars dla domowego użytku starczy na lata i niczym innym nie będzie lepiej. No chyba, że ma się 70kg wagi i biceps przeciętnego gimnazjalisty. Zdrowy chłop pomacha skutecznie siekierką x27. Do ciężkiego siekieromłota potrzeba wprawy i techniki by robił na 100%.

[Pająku]

Prawie jak siekiera i pomysł z oponą fajny
http://www.youtube.com/watch?v=E9_9wmjK ... re=related