Strona 1 z 2

kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 1:14 pm
autor: h0MER
Czy ktoś z was ma może w posiadaniu takowy sprzęt?
http://www.bakista.pl/Technika/Pentra+C ... as+90.html
Nie koniecznie ten model. Bardziej popularny był Wallas 85
Zastanawia mnie jego konstrukcja. Co w niej tak wspaniałego i jak wyglda proces odpalania bo cena 5000zł jest porażająca.
Zastanawia mnie czy ktoś nie próbował już zrobić kopii takiego dzieła u siebie w garażowych warunkach :)

Re: kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 1:36 pm
autor: Adamek
Moze im sie jedno zero zaplatalo. W zyciu nie dal bym za to tyle kasy.

Zreszta, nie mam jachtu, to i problemu z tym tez nie mam. :)21

Re: kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 1:45 pm
autor: Wojtek_W
Po co wymyslac kolo od nowa?

Sa gazowe i spokoj.

Re: kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 1:47 pm
autor: ernil
Dziżasjapierdolę :)21
Myślałem, że offroad to drogie hobby, ale widzę, że się myliłem znacznie :)21

Re: kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 1:54 pm
autor: alfik
Akurat ta to na ON nie jest, bo na mój gust to na dedykowaną ciekłą parafinę "special petrolium" - 16 PLN za litr. Są inne modele na diesla.

Re: kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 2:00 pm
autor: Adamek
ernil pisze:Dziżasjapierdolę :)21
Myślałem, że offroad to drogie hobby, ale widzę, że się myliłem znacznie :)21
Z drugiej strony, co to za kwota w porownaniu z calym jachtem. Stac na jacht, to kuchenka za drobne. :)21

Re: kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 2:04 pm
autor: h0MER
ok...ok...
nie doczytalem o tej. zasugerowalem sie ze to pewnie nowszy model od 85 a to faktycznie na naftę.

chodzilo mi o 85 jak wczesniej napisalem
http://www.bakista.pl/Technika/Pentra+C ... allas%2085

cena ciut wieksza ale nadal jest to 5 000 zł

wiem że są na gaz. mam takowe ale ta robi dodatkowo jako webasto bo ma zamkniętą komorę spalania.
chodzi mi po głowie by cos takiego zaadoptować do nowego pojazdu jaki mam w planie. cena jednak wyjmuje z butów wiec pytam czy ktoś takowego cuda nie uzywa i by określił jak z opcją skopiowania tych patentów.
Zasadniczo ważne jest pobieranie paliwa z baku (brak dodatkowych zbiornikow na gaz ktory lubi się skonczyc po 2 miesiącach tułaczki autem - a nie jest łatwo nabić butlę albo kupić kartusz w niektórych miejscach). Poza poborem paliwa istotne jest dla mnie jak się tam wytwarza ciśnienie bo z tego co się orientuję kuchenki na ropę mają dodatkowe pompki.
No i jak zbudowana jest zamknięta komora spalania. Wiem że wykorzystana jest tu płyta ceramiczna.
Pomysł tego jest ciekawy ale cena faktycznie dla typów co mają jachty a nie pierdzikółki jak my...

Re: kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 2:15 pm
autor: wojo02
nie otwieraja mi sie linki ale tylko gazowe
awaryjnie ruski szmiel robi robote (tylko kopci garnki)
im mniej oktanow tym szybciej gotuje, najlepiej na 82, nzjgorzej na 95 :)21

Re: kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 2:18 pm
autor: lbl78
http://en.monrechaud.com/primus-multifuel-ex.html
szukaj jakiegoś chinczyka na multi :)2
są dysze i na rope :)21 aczkolwiek syf na garnkach straszliwy :)21
mam chińczyka miałem primusa działają tak samo (chińczyk częściej wymaga wymiany uszczelek, primus częściej czyszczenia) działa jak odrzutowiec :)21 ale wodę gotuje w trymiga :)2
lata to na gaz, na bene, na nafte i na rope :wink:

Re: kuchenka na ropę ON

: śr sie 21, 2013 2:34 pm
autor: h0MER
no to jest chyba straszny półśrodek choć też zastanawiałem się i nad taką opcją.
musisz mi to kiedys pokazać jak to dziala to moze się przekonam
ale nie wali potem jedzenie ropą?
to okapcanie garnków to też średnio mi się widzi...
dlatego ta zamknięta komora i płyta ceramiczna jest fajnym patentem

Re: kuchenka na ropę ON

: czw sie 22, 2013 9:26 am
autor: lbl78
jedzenie niczym nie wali :)21
używany chinczyka od 2 lat koszt jakieś 200-250 pln :)2
fajne bo paliwo dostaniesz wszędzie, u nas lata zwykle na benzynie, czasem na ekstrakcyjnej z apteki wtedy gary czystsze ;)
ale ogólnie jak zacznie spalać się tworząc wysoka temp to nie okapca już garka, problem tylko przy starczcie występuje, aaaa i nie używaj w namiocie :)21

Re: kuchenka na ropę ON

: wt wrz 10, 2013 10:24 pm
autor: h0MER
a czas gotowania? bo gdzieś wyczytałem że ma niższą energetyczność niż ropa co przekłada się na to że na ropie się dłużej gotuje

Re: kuchenka na ropę ON

: śr wrz 11, 2013 8:45 am
autor: lbl78
czas gotowania tak na prawde zależy od konkretnego palnika i dyszy, ile paliwa potrafi podać, moja na benzynie gotuje garnek wody o wiele szybciej niż gazowa :)2 ale oggłos silnika odrzutowego powala :)21

Re: kuchenka na ropę ON

: czw wrz 12, 2013 9:48 pm
autor: Bratproroka
Są opcje uniwersalne - paliwa płynne plus gaz. Płynne, czyli w zasadzie wszystko co uchodzi za paliwo - ropa, benzyna samochodowa, benzyna ekstrakcyjna, specjalne mieszanki do kuchenek (w zasadzie też benzyna), paliwo do odrzutowców etc. Gaz, czyli klasyczne kartusze turystyczne z zaworkiem.

Primus Omnifuel - mam taką. Odrzutowiec to dobre określenie. :)2

Re: kuchenka na ropę ON

: pt wrz 13, 2013 7:48 am
autor: Drako
Ja bylem z tego primusa niezadowolony
Najgorzej dzialal na gazie ( zrzeral go w przerazajacym tempie )
jedynie dzwiek byl fajny :)

Troche przerost formy nad trescia, kupe roboty ( czyszczenia , babrania z paliwem itd )
Fajny jest napewno gdy koczuje sie przez 5 miesiecy gdzies w jakims stepie ( paliwo mozna wszedzie dostac), jednakze do turystyki samochodowej ( czyli wyjazdy np. do 3 -4 tygodni ) najlepiej sie sprawdzaja klasyczne kuchenki na "dezodoranty"

Testowalem rozne urzadzenia , ale najepsze sa takie http://allegro.pl/kuchenka-turystyczna- ... 47490.html
tanie jak barszcz , praktyczne a co ciekawe nawet posrodku mongolii w jakims miasteczku, ktorego nie bylo na mapie widzialem te kartusze do kupienia.

Kuchenki na rope sa ekstra w profesjonalnych camperach ... ale niewielu z nas jezdzi na takie wyprawy aby takie kuchenki mialy ekonomiczno praktyczny sens.

Re: kuchenka na ropę ON

: pt wrz 13, 2013 7:55 am
autor: Wojtek_W
Mam dokladnie takie same odczucial :)2

Swojego primusa zostawilem (a raczej ktos z ekipy wyjazdej) na jakiejs skalce w Alpach. Wk**iony bylem niemozebnie, ale pozniej kupilem takiego klona jak Drako pokazuje. No zajebiscie to dziala. :)2 Ale do motocyklowej turystyki za duzo wiec sluzy na dzialce. Na motur i do auta kupilem taka

Obrazek

Kosztowala jakies 35 zeta chyba. Uzywam juz ze 2 lata w roznych miejsach i porach i nigdy nie zawiodla.

Re: kuchenka na ropę ON

: pt wrz 13, 2013 8:15 am
autor: Drako
takie sa niestabilne
Pare razy zbieralem jedzienie z ziemi.

na motor i na piesze wycieczki do plecaka sa bardzo fajne
Ja mam taka jeszcze prostsza ( malutka nakrecana glowica primusa )

ale do auta , taka "walizeczka" z dezodorantowa kuchenka jest najlepsza.
Przy tym jej cena jest smieszna , a i wklady koszutja grosze ( np. 3 zl za dezodorant )

Re: kuchenka na ropę ON

: pt wrz 13, 2013 8:29 am
autor: lbl78
wsio ok ale kupcie sobie na wschodzie te wasze dezodoranty :)21 :)2
mam taką na dezodoranty cmpigaza, nie jest stabilniejsza od benzynowej, gotuje wolniej, do tego benzyne kupie wszędzie i zwykle mam zapas na dachu :)2 więc o paliwo się nie martwie, a miejsce zaoszczędzone wykorzystuje na inne przydaśki
a wyczyścić raz w miesiącu sprayem do kominków nie jest problemem :wink:
no i awaryjnie nawet ognisko tym można nawet z mokrego drewna rozpalić :)21

Re: kuchenka na ropę ON

: pt wrz 13, 2013 8:32 am
autor: Wojtek_W
No ja tam nie mowie,ze ze mnie jakis obiezyswiat. Ale jak na motur wzialem 2 pelne sztuki to 4 chlopa przez tydzien nie wypstrykalo. A bylo wlasnie rozpalane oganisko i nawet szuszone skarpetki.

Do auta 6pak dezodoratow i smie twierdzic, ze spokoj na dlugo.

Re: kuchenka na ropę ON

: pt wrz 13, 2013 8:52 am
autor: Drako
Dezodorant schodzi szybciej jak klasyczny"gorski " kartusz...ale cena to rekompensuje.

Zreszta wszedzie gdzie do tej pory bylem , byly dostepne. Co ciekawe rosjanie tez glownie korzystaja z takich

Wiekszosc "naszych" wyjazdow to np. ukraina, rumunia na 2 tygodnie wiec paroma dezodorantami sie to obskoczy.


Szkoda na takie wycieczki brac profi kuchenek, ktorych obsluga zajmuje czas itd

Nie mozna popadac w paranoje sprzetowa.

Re: kuchenka na ropę ON

: pt wrz 13, 2013 8:53 am
autor: Kabal
A ja wykopałem swego czasu w piwnicy trzy szmele nówki sztuki. Dwa opędzlowałem a jeden mi służy. Troszkę upierdliwe jest rozpalanie, ale jak już się rozgrzeje, to gotuje szybciej niż gazówka.

Re: kuchenka na ropę ON

: pt wrz 13, 2013 11:44 am
autor: art74
.... Butla 2kg + mały ruski prymus w rezerwie :)2 Wszędzie nabijesz LPG a jak nie to kostka załatwi robotę bo paliwo w baku zawsze się znajdzie :)2

Re: kuchenka na ropę ON

: pt wrz 13, 2013 2:10 pm
autor: lbl78
chinczyk kosztuje 200pln więc nie taka tragedia i nie żadne tam profi, butelka z benzyną starcza na troche dłużej niż kartusz turystyczny,
dostępność paliwa rekompensuje wady, a co do gazu w dezodorantach to polecam na zakupy tekowego Gruzje lib Azerbejdżan ;)

Re: kuchenka na ropę ON

: ndz wrz 15, 2013 5:55 pm
autor: Bratproroka
Wszystkie wyjazdy samochodem robię na dezodorantach. Żona o innej nie chce słyszeć, a różnych odmian kuchenek u mnie pełno. Wyciągnąć, zablokować kartusz, przekręcić pokrętło i śmiga. Stabilna, można dużych garnków używać. Osobiście mam jakiegoś chińczyka za grosze. Z najtańszymi kartuszami jest loteria, nie wszystkie wystarczają na tyle, ile powinny. Do kuchenki muszę jeszcze zmajstrować osłonę przeciwwiatrową, bo podmuchy znacznie wydłużają gotowanie.

Wszystkopalącego Omnifuela kupiłem bo jestem sknera i chciałem mieć możliwość dopalenia wszystkich resztek paliwa z domu w jednym sprzęcie - zamiast jednej wielopaliwowej i jednej gazowej. Poza tym, to było pod zupełnie inną koncepcję wyjazdów kupowane :)21 Na oczyszczonej benzynie do kuchenek nawet tak nie kopci, a moc rozwija odpowiednią. Główną zaletą jest praca w niskich temperaturach i w górach - zwykłe kartuszowe gotują coraz wolniej lub wcale. Na długim wyjeździe może gotować na tym samym paliwie, na którym jedzie auto. Duża, wytrzymała, stabilna - idealna jako zapasowa po wyczerpaniu wygodniejszych alternatyw.

Jako zapasowy sprzęt do gotowania wody biorę jeszcze do auta Jetboila - wodę gotuje ekspresowo, ale gotować się na tym nie da. Mam też jeszcze Szmiela-2 (kopia Optimus Hunter), jakiś zwykły palnik nakręcany na klasyczną butlę turystyczną, używałem też Primusa Microna, jakichś Campingazów etc. Od dłuższego też czasu próbuję się przekonać do jakiejś ultralekkiej wersji osobistej - bo mimo tego, że Jetboil był w takim charakterze kupowany, to ma kilka wad z tej roli go dyskwalifikujących.

Sens takiej kulturalnej kuchenki na to samo paliwo co samochód jest na wyprawach samochodowych niepodważalny - choć w dobie rozwijającej się turystyki i dostępności wszystkiego wszędzie coraz mniejszy. Pieniądze tylko mało sensowne za te rozwiązani z płytą ceramiczną.

Re: kuchenka na ropę ON

: ndz wrz 15, 2013 6:10 pm
autor: Piotrul
A tak wracając do korzeni, czyli do tematu... ktoś zna/ma jakiś zamiennik ??