Siemanko!
Pomocy dobrzy ludzie.
Zakupilem rame z silnikiem /mostami/ komplet z mysla zbudowania na tym repliki pikapa dodge z lat 50tych.
W sumie taka nie przemyslana decyzja, podwozioe bylo w komplecie z kabina wiec i tak ruchu duzego nie bylo.
Po przygodzie z Gazem 69 -zapraszam do mojego posta:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=2&p=8142862
- widzę ze rama Forda jest dobra bo otwarta C wiec i wypiaskowac to mozna dobrze. Mosty Dana 35 tez nie zle sa chyba..Silnik 4.0 daje rade. SKrzynia automat ma slabe strony - chyba najslabszy element tego auta, mozna w razi co zapodac manualal od Mazdy, tyle ze wtedy jakiesz czary sa potrzebne z kompem . Reduktor na lancuchu - szalu tez nie ma..
Moje pytania sa takie:
1. jakie sa mozliwosci zman przelozen w mostach tak aby zalozyc wieksze kola. Auto bedzie sie odpychac z buta od gaza 66 czyli metrowa opona..
2. co w takim aucie trzeba "atakowac" z naprawami w trybie natychmiastowym, a co mozna sobie odpuscic.
3. Podwozie kupilem w stanie"po demontazu budy" mozliwe ze bedzie brakowalo kilku wiazek, na przyklad nie widze wiazki od manetki zmiany biegow do ....kompa?? Pytanie: jak bardzo mozna uszczuplic instalacje elektryczna? Czego mozna sie pozbyc? Idealem by bylo pozostawienie tylko absolutnego minimum tak aby silnik pracowal prawidlowo a skrzynia zmieniala biegi. Ktos mi sie tego podejmie w pomorskim/ zachodniopomorskim?
4. Czy ktos przerabial temat konwersji silnika na gaznik i rozdzielacz? Rozdzielacz mozna zamontowac zamiast czyjnika polozenia walu korbowego. DO gaznika nie bedzie potrzebny. Ten temat baaaardzo by mi pasowal - Gaznik=duuzo mniej kabli. Mniej kabli = duzo prostsza konstrukcja. NIe ogarniam tematu wtrysku a gaznik i rozdzielacz jak najbardziej.
5. mam możliwość zapodać do tej zabawki mosty Muszczela. Zrobic to czy zostać przy ORI? Zostawienie Ori ma swoje plusy np dostepne czesci..
Sory ze tak z kosmosu spadam od razu z postawa roszczeniowa. ale dlaczego nie zapytać? Wierze ze tu ludzie tym jeżdżą i maja wiedzę..
Dzięki i pozdrawiam z Ustki!!
Raf
1996 4.0 Explorer
Moderator: Student
- cornmencita
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob wrz 07, 2013 6:48 pm
Re: 1996 4.0 Explorer
fajny projekt - jak masz spód przytomny to zostaw w oryginale. Będzie przynajmniej działać. Wiązki sobie kupisz bez problemu. A o szczegóły to miej nadzieję, ze odezwie się Student albo Tymon
- cornmencita
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob wrz 07, 2013 6:48 pm
Re: 1996 4.0 Explorer
Noo dzieki piekne za szybki odzew!
Na pewno bede sledzil temat!
Tak jak piszesz, sie okaze w praniu..A do tego trzeba truchlo rozruszac. Wtedy sie okaze co to warte. I chyba to zrobie zanim zaczne zabawe w piasek..
Gaza robilem od razu na gotowo - w sumie bez mock-upa. I trwalo to trzy lata. W miedzyczasie zdazylem go ze trzy razy znienawidzic, do tego stopnia ze jak juz byl poskladany to nie chchcialo mi sie nim jezdzic.... ALe teraz pomykam i Gaz lata jak zly - zero usterek.
Czekam na dalsze rady!!
Dzieki i pozdrawiam!!
Na pewno bede sledzil temat!
Tak jak piszesz, sie okaze w praniu..A do tego trzeba truchlo rozruszac. Wtedy sie okaze co to warte. I chyba to zrobie zanim zaczne zabawe w piasek..
Gaza robilem od razu na gotowo - w sumie bez mock-upa. I trwalo to trzy lata. W miedzyczasie zdazylem go ze trzy razy znienawidzic, do tego stopnia ze jak juz byl poskladany to nie chchcialo mi sie nim jezdzic.... ALe teraz pomykam i Gaz lata jak zly - zero usterek.
Czekam na dalsze rady!!
Dzieki i pozdrawiam!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość