
To podzieliłem się z Wami moją radością. Pozdrawiam serdecznie.
Moderator: Student
Zbowid pisze:On się przesiadł teraz z Forda na cóś inszego i pewnie głową w sufitkę napierd***stąd takie efekty...
A poważnie to ja przejeździłem plaskaczem Eskort 1,6 '98 230 tyś km bez żadnej naprawy i koledzy moi też więc ford jednak coś wart...przojołem taką wersję i będę się jej trzymał
powinszowania przyjęteSiarra pisze:każdy ford gówno wortpowodzenia miałem ich a ze 4
się wożę aktualnie, nie mój na zdrowie, też nic złego nie moge powiedzieć, ale.. to o terenowym było, hej ..AveCezar pisze:Zbowid pisze:On się przesiadł teraz z Forda na cóś inszego i pewnie głową w sufitkę napierd***stąd takie efekty...
A poważnie to ja przejeździłem plaskaczem Eskort 1,6 '98 230 tyś km bez żadnej naprawy i koledzy moi też więc ford jednak coś wart...przojołem taką wersję i będę się jej trzymał
Ja woziłem się mondeo, którym w ciągu roku, od nowości wykręciłem 110 tys. km! Przy takiej eksploatacji samochód miałby prawo się praktycznie przekręcić, a tu nic, kompletnie nic się nie działo. W związku z tym nie dam złego słowa na forda powiedzieć
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości