Wahacze w Explo'98
Moderator: Student
Wahacze w Explo'98
Według mechanika poszły sworznie w wahaczach. W explo z 98r. same sworznie są ponoć niewymienialne i czeka mnie w związku z tym wymiana całych wahaczy. Ściągane z Kanady, ok. 700zł za sztukę! Pogrzebałem w necie, sworznie tego typu do innych marek, a nawet do explo można kupić oddzielnie, a tu ja mam wymieniać całość. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Faktycznie nie idzie ich wyjąć oddzielnie?
Auto ma raptem 120kkm, jeśli już mam założyć nowe wahacze, to jakie, żeby nie poszły w piz.du po 50tysiącach? Jest tu w ogóle jakieś pole do modyfikacji czy trzeba korzystać z tego, co fabryka dała? Nie jeżdżę ostatnio za dużo po czarnym, więcej po dziurawych gruntówkach więc zawieszenie musi być solidne i nie sypnąć się w diabły gdzieś w polu. Ktoś coś wie?
Auto ma raptem 120kkm, jeśli już mam założyć nowe wahacze, to jakie, żeby nie poszły w piz.du po 50tysiącach? Jest tu w ogóle jakieś pole do modyfikacji czy trzeba korzystać z tego, co fabryka dała? Nie jeżdżę ostatnio za dużo po czarnym, więcej po dziurawych gruntówkach więc zawieszenie musi być solidne i nie sypnąć się w diabły gdzieś w polu. Ktoś coś wie?
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Kiełkuje we mnie właśnie myśl, że coś tu faktycznie nie gra. To za każdym razem, jak rozwalę sworznie, będą mi ściągać wahacze za 7 stów z Kanady? W piątek odbieram auto po wymianie płynów, filtrów itp. i będę oglądał te niewymienialne sworznie, mam podjąć wtedy decyzję, czy to robić. Zobaczymy.tslowiko pisze:To ciekawe,
bo ja wymieniłem same sworznie 220 zł sztuka.
Albo mnie oszukali albo ciebie oszukuja.
Tyle ze moj przestał stukać i ustawiłem geometrie
pozdr.
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Już wiem nieco więcej o wahaczach w explo, trzeba było tylko trochę podzwonić. Niby taka prosta konstrukcja a jednak, widocznie Amerykanie lubią sobie trochę życie skomplikować. Sprawa mianowicie wygląda tak, że z prawej strony mamy wahacz górny i dolny, gdzie można wymieniać same sworznie, które zresztą i tak kosztują 465 zeta za sztukę! (może i są po 220, ja pytałem w dość drogim serwisie). Natomiast z lewej strony mamy możliwość wymiany tylko i wyłącznie całych wahaczy, oddzielne sworznie nie występują. Jeśli poleci lewa strona, to pozamiatane. Dlaczego jest to tak rozwiązane, nikt mi nie potrafił powiedzieć, może koledzy z forum pomogą?
Tyle wynikło z mojej weryfikacji w dwóch niezależnych od siebie serwisach
w Gdańsku. Z tym, że jeden, to mała budka w środku niemalże szrotu i sprowadza części z USA w 7 dni, a drugi to duży, utytułowany i "poważny" geszeft, sprowadzający części w minimum 4 tygodnie
Tyle wynikło z mojej weryfikacji w dwóch niezależnych od siebie serwisach
w Gdańsku. Z tym, że jeden, to mała budka w środku niemalże szrotu i sprowadza części z USA w 7 dni, a drugi to duży, utytułowany i "poważny" geszeft, sprowadzający części w minimum 4 tygodnie

Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Poznań/Czerwonak
Jak możesz to odezwij się do mnie na prv bo powoli siadają mi tuleje z prawej strony a nie chciałbym majątku stracić na taką pierdołkę.danielpoz pisze:dac do regeneracji znaczy sie nie do garazowego p.henia tylko do dobrej firmy
szkoda ze nie ejstes z poznania bym ci dal namiar
w wielu przypadkach robia lepsze niz orginaly
Witam.
Dowiadywałem sie w tym serwisie , w ktorym wymieniali mi sworznie.
"niema problemu dolny lewa i prawa strona po 160 zl za sztuke "
"gorny wystepuje tylko z wachaczem i rzadko sie psuje , to pewnie dolne"
" ale uzywany wachacz 350 zł nowy 650 zł"
Cytowałem
Moge podac telefon do nich , ale .... uwaga
!
Ja ich nie polecam , zeby bylo jasne.
Nie zamierzam nikomu robic antyreklamy, ani szkodzić.
bezwzglednie znaja sie na rzeczy , ale , cwaniaki i oszusci
miłego dnia
Dowiadywałem sie w tym serwisie , w ktorym wymieniali mi sworznie.
"niema problemu dolny lewa i prawa strona po 160 zl za sztuke "
"gorny wystepuje tylko z wachaczem i rzadko sie psuje , to pewnie dolne"
" ale uzywany wachacz 350 zł nowy 650 zł"
Cytowałem

Moge podac telefon do nich , ale .... uwaga

Ja ich nie polecam , zeby bylo jasne.
Nie zamierzam nikomu robic antyreklamy, ani szkodzić.
bezwzglednie znaja sie na rzeczy , ale , cwaniaki i oszusci

miłego dnia

Może też robią regenerację, z tego co opowiadał mi kolega wiecznie reanimujący swojego wiekowego kadetta (swoją drogą, goście ujeżdżający jakieś straszne szroty zazwyczaj świetnie się znają na konstrukcji samochodu, nie ma jak doświadczenietslowiko pisze:Witam.
Dowiadywałem sie w tym serwisie , w ktorym wymieniali mi sworznie.
"niema problemu dolny lewa i prawa strona po 160 zl za sztuke "
"gorny wystepuje tylko z wachaczem i rzadko sie psuje , to pewnie dolne"
" ale uzywany wachacz 350 zł nowy 650 zł"
Cytowałem
Moge podac telefon do nich , ale .... uwaga!
Ja ich nie polecam , zeby bylo jasne.
Nie zamierzam nikomu robic antyreklamy, ani szkodzić.
bezwzglednie znaja sie na rzeczy , ale , cwaniaki i oszusci
miłego dnia

Pytanie, czy to nie jest jakiś półśrodek - w każdym razie ja tym razem zrobię tak, że jutro obejrzę sobie te wahacze do wymiany, jak trzeba to już zamówię te nowe, stare sobie potem zatrzymam i rozejrzę się za regeneracją, żeby mieć je w zapasie i tyle. Kasy trochę pójdzie ale jakbym chciał oszczędzać, to kupiłbym sobie jakąś fabię, a nie explorera

Reklamy czy antyreklamy nie robisz bo nie wiadomo, skąd jesteś i gdzie w związku z tym jest ten warsztat?? Wyślij najwyżej namiary na PW, zadzwonić nie zaszkodzi, gdzieś będę musiał zreanimować te zapasy.
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Powiem tyle - po odbiorze samochodu - wybite sworznie okazały sie jedynie słynnymi, zjechanymi gumami w wahaczach i na tym się skończyło (plus dwa łączniki stabilizatora). Same wahacze są OK. Inna sprawa, że mówiłem misiom w warsztacie od razu, zeby obejrzeli gumy, bo to standard, ze się sypią, a Ci napędzili mi stracha cholernymi wahaczami.
Ale co się w międzyczasie dowiedziałem o zawieszeniu explozji to moje. Cenna wiedza na przyszłość
Ale co się w międzyczasie dowiedziałem o zawieszeniu explozji to moje. Cenna wiedza na przyszłość

Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Witam chciałbym pomuc Wam z tymi małymi wrednymi itp. co ponopć nazywają się sworznie. Kupiłem ostatnio komplet na dwa dolne wahacze po uprzednim długim szukaniu i powiem Wam że nie kosztują aż tak dużo co widać wcześniej. Znajomy z hurtowni przeszukał katalogi i okazało się że do EX posują sworznie od Forda Tranzita po 2001roku i kosztują ok. 80,00 za sztukę firmy Febi, Pozdrawiam
Kupiłeś połowę taniej niż ja. Wymiana kosztowała mnie 100 zeta za dwie sztuki, jeśli masz garaż i trochę miejsca to można to łatwo zrobić samemu (przynajmniej ogólne oględziny na to wskazująkra pisze:mi wlasnie poszedl prawy lacznik stabilizatora
kupilem amerykancki zamiennik za 50 zl/sztuke (tzn. 98 zl za 2 sztuki bo one w komplecie sa)
w weekend mam w planie wymienic.

Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko
A czy ktoś wie czy są zamienniki do sworzni do Ex ale rocznik 93. Dowiedziałęms eiz e były dwie opcje, jedna z gwintem a jedna z zimeringiem (chyba).
Czy ktoś bawił sie w tym rocznuiku w wymianę tych sworzni? i czy mioze też pasują od transita, bo jakies nowe to kosztuja ok 180 zł
Czy ktoś bawił sie w tym rocznuiku w wymianę tych sworzni? i czy mioze też pasują od transita, bo jakies nowe to kosztuja ok 180 zł
Była Vitara, byłe inne chocki klocki, a teraz jest Disco (jak na razie)
wlasnie sprawdzilem moje zawieszenie i mam luzy na sworzniach ale tylko w osi czyli gora dol. czy to normalny luz?
bo w jeepie fabrycznie nowe sworzenie tez szlo ruszac tym trzpieniem do srodka ale wazne zeby nie byly luzy na boki
te sworzenie sa wkrecane czy nabijane? jesli takiego luzu miec nie powinny to kupie nowe skoro pasuja od tranzita a jesli nie to dam wahacze do regeneracji ale nie chce mi sie zbytnio ich wykrecac
luz sprawdzilem jak podlewarowalem wahacz a deska podnosilem kolo gora dol
mowa caly czas o dolnych!
bo w jeepie fabrycznie nowe sworzenie tez szlo ruszac tym trzpieniem do srodka ale wazne zeby nie byly luzy na boki
te sworzenie sa wkrecane czy nabijane? jesli takiego luzu miec nie powinny to kupie nowe skoro pasuja od tranzita a jesli nie to dam wahacze do regeneracji ale nie chce mi sie zbytnio ich wykrecac

luz sprawdzilem jak podlewarowalem wahacz a deska podnosilem kolo gora dol
mowa caly czas o dolnych!

Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2"
guma AT 32" a w gore ponad 2"

no i po robocie
jeden sworzen kosztowal 135zl a orginal 190 zl i troche zle zrobilem ze nie kupilem tego ori ale nie miali nogdzie na stanie
od transita napewno nie pasuja chyba ze do innych rocznikow explozji
robota prosta ale bez mlotka sie nie obedzie wiec nie wiem o czym pisal kiedys Piotrl1
ale zeby nie bylo tak wesolo to teraz co innego mi stuka z tej samej strony i pewnie to gorny hahaha
gumy breszka sprawdzilem i wygladaja ok
ile kosztuja gumy do wahaczy (4 szt na strone)?
jeden sworzen kosztowal 135zl a orginal 190 zl i troche zle zrobilem ze nie kupilem tego ori ale nie miali nogdzie na stanie
od transita napewno nie pasuja chyba ze do innych rocznikow explozji
robota prosta ale bez mlotka sie nie obedzie wiec nie wiem o czym pisal kiedys Piotrl1

ale zeby nie bylo tak wesolo to teraz co innego mi stuka z tej samej strony i pewnie to gorny hahaha
gumy breszka sprawdzilem i wygladaja ok
ile kosztuja gumy do wahaczy (4 szt na strone)?
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2"
guma AT 32" a w gore ponad 2"

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość