Strona 1 z 1

Pompowane zawieszenie w Explozji - kontrolka

: pn kwie 10, 2006 1:53 pm
autor: AveCezar
Mój ulubiony element explozji, wiedziałem, że w końcu się ustrojstwo sp..doli, zbyt wymyślne jest, żeby wreszcie nie padło :evil:
W sumie nie wiem, czy padło - w najmniej spodziewanych momentach włącza mi się kontrolka, że pompowane zawieszenie jest wyłączone, ale odczuc fizycznych z tym związanych nie mam, dupa nie idzie ani do góry, ani do dołu, ani furak specjalnie się nie usztywnia. Po wyłączeniu i włączeniu silnika przestaje świecić, żeby znowu się kiedyś zapalić.

Mieliście coś takiego? Ktoś wie, o co chodzi?

: pn kwie 10, 2006 2:35 pm
autor: kra
U mnie sie nie swieci. Szczesliwie ciagle dziala :)

Pompowane zawieszenie w Explozji - kontrolka

: ndz kwie 23, 2006 11:10 pm
autor: ksyfa
W moim przypadku cały czas odchacza się czujnik. Objawy są takie same.

Re: Pompowane zawieszenie w Explozji - kontrolka

: pn kwie 24, 2006 7:23 am
autor: AveCezar
ksyfa pisze:W moim przypadku cały czas odchacza się czujnik. Objawy są takie same.
OK, ale widać jakiś wpływ na zawieszenie? Czy działa prawidłowo, pomimo padniętego czujnika?

Pompowane zawieszenie w Explozji - kontrolka

: pn kwie 24, 2006 9:54 am
autor: ksyfa
Ewidentnie nie działa. Wcześniej po jeździe lub załadowaniu samochodu włączał się kompresor i podnosił tył. Teraz nie.

: pn kwie 24, 2006 1:20 pm
autor: AveCezar
No to dupa zbita, znowu będzie parę złotych do wydania :evil: ale najpierw sam wlezę pod spód i zobaczę jak to wygląda.

: pn kwie 24, 2006 1:51 pm
autor: danielpoz
skoro sie wyhacza to nalezy go zahaczyc-proste :wink:

kawalek drutu zalatwi sprawe lub kupno nowego z sprawna sprezynka/blaszka

PS jaki masz rok tej explozji bo widze ze mieszkamy od siebie o rzut beretem :)

Pompowane zawieszenie w Explozji - kontrolka

: wt kwie 25, 2006 11:02 am
autor: ksyfa
I tak zrobię :wink:

A Explorer z '99 roku jest.

: wt kwie 25, 2006 11:02 pm
autor: danielpoz
masz juz plastykowy zderzak z przodu?

Pompowane zawieszenie w Explozji - kontrolka

: wt kwie 25, 2006 11:48 pm
autor: ksyfa
Już ?? . Chyba jeszcze :wink: Jest już wycięta blacha na nowy zderzak no i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na początku maja mam zamiar zmierzyć się z tym temat. Spawać specjalnie nie umiem, ale zobaczymy. Właściwie to wcale nie umiem spawać :)21

: śr kwie 26, 2006 6:28 am
autor: danielpoz
chodzilo mi o to czy masz ostatni model explozji ktora wlasnie ma plastykowy zderzak z okraglymi drogowymi

roboisz cos na wzor ARBa? zapodaj jakies foty jak juz bedzie praca na powaznym etapie

: śr kwie 26, 2006 8:27 am
autor: AveCezar
Tych plastikowych badziewi zamiast zderzaków to Wam naprawdę współczuję :)21

Jednak moje stalówki tez chcę wymienić na coś solidniejszego, pod co można podstawić hi-lifta. Płacić od 1000 zł w górę nie zamierzam więc pewnie sam coś zmotam, spawać w miarę umiem (czyli ojciec umie :)21 :)21 ) tylko jeszcze nie wiem jak się do tego zabrać. Oglądałem podobne konstrukcje, wyglądają na proste do zrobienia.

Ksyfa, jak już coś zmotasz albo będziesz na zaawansowanym etapie to zarzuć jakieś foty, koledzy skorzystają.

: śr kwie 26, 2006 11:16 am
autor: danielpoz
jedno i drygie do terenu sie nie nadaje ale te plastykowe troche swierzosci sylwece daly bo fakt jest taki ze explozja wyglada bardzo staro jako model :(

: śr kwie 26, 2006 11:31 am
autor: ksyfa
Właśnie taki plastikowy z okrągłymi światłami.
Sprawdziłem, fajne są te ARB, ale aż tak zdolny nie jestem.
Jak się tylko zabiorę do pracy, zdjęcia będą.

: śr kwie 26, 2006 12:26 pm
autor: AveCezar
danielpoz pisze:jedno i drygie do terenu sie nie nadaje ale te plastykowe troche swierzosci sylwece daly bo fakt jest taki ze explozja wyglada bardzo staro jako model :(
Żadne tam staro, panie !! Znajomi są przekonani, że jeżdżę jakąś superluksusową furą za niepojęte pieniądze :)21 Zwłaszcza, kiedy ją umyję.
A plastiki są fatalne :)21 Im mniej tym lepiej, właśnie będę odczepiał te gejowskie "progi" czy jak je tam zwał i z plastików już tylko błotniki i relingi zostaną.