Sprzęgiełka Explorer !!!

[piotrl1]

Witam, mam pytanie do znawców Explozji 94'. Mam problem z jednym sprzęgiełkiem (automatyczne) które zaczyna mi przepuszczać pod obciążeniem muszę mieć samochód sprawny bo jadę na zlot a kasy na nowe nie mam i czy jeżeli zapną je na stałe da mi to możliwość normalnej jazdy po asfalcie bez załączonego przedniego napędu czy będzie dalej darł po asfalcie czy jednak mechanizm różnicowy będzie działał ?

[Yonek]

Będzie działał most, półosie i wał, a reduktor nie. Tyle, że zapięcie "na stałe" może odbyć się jedynie migomatem.

[suziXL]

Będzie działał most, półosie i wał, a reduktor nie. Tyle, że zapięcie "na stałe" może odbyć się jedynie migomatem.

a tu sie z kolega nie zgodze, mozna to spokojnie zrobic rowniez zwykla spawarka transformatorowa, a od biedy to i palnikiem acetyleowym da rade

[Yonek]

Aaaaa...no tak.
Ryby tez mozna łowić na różne sposoby.
Na wędkę.
Siecią.
Bić prądem.
I na handgranat.

[suziXL]

o to to to

ostatnio ktos mi opowiadal jak sie lokalesami na ryby wybral i wymiekl, bo lokalesi inaczej rozumieli lowienie ryb
wzieli se zarzucili kable na przewodu lini sredniego napiecia i wlozyli do wody

[piotrl1]

Rozebrałem sprzędiełka na części pierwsze i wiem jak je trzeba migomatem potraktować tylko chc się upewnić czy wtedy nie będzie darł na asfalcie bo nawet bez zapiętego reduktora a zapiętych kołach czuję opór podczas skręcania Czy nie jest tak że jak nie napędza wał to blokada nie działa