rozarząd Explorer '96, 207KM
Moderator: Student
rozarząd Explorer '96, 207KM
Witam
Czytałem o rozsypujących się rozrządach w eksplorerach 207KM z lat 1995-97. Mam pytanie, czy była jakaś akcja nawrotowa i czy wymieniano wadliwy element, a zatem czy jest szansa, że rozrząd może być już "nieeksplodujący"? Jeśli tak to jak to stwierdzić? Ewentualnie czy samemu profilaktycznie można taki rozrząd poprawić/użyć elementów z modelu '98? Jaki może być koszt takiej operacji?
Pozdrawiam, Marcin
Czytałem o rozsypujących się rozrządach w eksplorerach 207KM z lat 1995-97. Mam pytanie, czy była jakaś akcja nawrotowa i czy wymieniano wadliwy element, a zatem czy jest szansa, że rozrząd może być już "nieeksplodujący"? Jeśli tak to jak to stwierdzić? Ewentualnie czy samemu profilaktycznie można taki rozrząd poprawić/użyć elementów z modelu '98? Jaki może być koszt takiej operacji?
Pozdrawiam, Marcin
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:53 pm
- Lokalizacja: Zielonki koło Krakowa
Ja mam exsa z 98 roku i rozrząd musiałem zmieniać a znam gościa ,który ma explorera rocznik 99 i również rozrząd zmieniał.Ponoć cóś w tym rozrządzie poprawiali ale napewno nie w 98 roku .Natomiast rozrządy produkowane obecnie do tych modeli sa podobno wolne od wszelakich wad . Koszt wymiany 4000 do 6000 tys .
Hm mam swiezo wymieniony rozrzad - rzeczywiscie przed wymiana bylo slychac "grzechotanie" ale obroty plywaja nadal jak auto jest zimne - czasami wrecz ma ochote zdechnac - czyzby to mialo jednak zwiazek z rozrzadem ?
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net
http://www.explopedia.net
jaki byl koszt tej operacji?Rad-T pisze:Hm mam swiezo wymieniony rozrzad - rzeczywiscie przed wymiana bylo slychac "grzechotanie" ale obroty plywaja nadal jak auto jest zimne - czasami wrecz ma ochote zdechnac - czyzby to mialo jednak zwiazek z rozrzadem ?
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2"
guma AT 32" a w gore ponad 2"

u mnie przeplywomierz tez raczej odpada - sprawa plywania obrotow jest tylko na zimnym silniku (po nocy albo calym dniu), tak ogolnie jest OK
co do kosztow rozrzad (wymiana + graty) 5500 mnie kosztowal
co do kosztow rozrzad (wymiana + graty) 5500 mnie kosztowal
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net
http://www.explopedia.net
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:53 pm
- Lokalizacja: Zielonki koło Krakowa
To dziwne ponieważ w moim silniku były dokładnie takie same objawy ale przed wymianą rozrządu (zimny silnik po nocy albo po kilku godzinach w zimie to szlag mnie trafiał tak te obroty pływały ,że czasem na chwile odpinałem przepływomierz i dopiero jak się zagrzał silnik to go podpinałem) ale pływanie znikło po zmianie rozrządu i teraz jest OK.Rad-T pisze:u mnie przeplywomierz tez raczej odpada - sprawa plywania obrotow jest tylko na zimnym silniku (po nocy albo calym dniu), tak ogolnie jest OK
co do kosztow rozrzad (wymiana + graty) 5500 mnie kosztowal
Ja za wymianę + klamoty zawaliłem 4000 zeta.

cena chyba z ASO?Rad-T pisze:u mnie przeplywomierz tez raczej odpada - sprawa plywania obrotow jest tylko na zimnym silniku (po nocy albo calym dniu), tak ogolnie jest OK
co do kosztow rozrzad (wymiana + graty) 5500 mnie kosztowal

no bo ile za ta robocizne mozna liczyc nawet wywalajac piec na zewnetrz

Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2"
guma AT 32" a w gore ponad 2"

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:53 pm
- Lokalizacja: Zielonki koło Krakowa
Mechanik u którego diagnozowałem samochód mówił mi abym zwrócił uwagę czy słychać rozrząd przy starcie silnika i jeśli słychać to prawdopodobnie rozrząd jest zbyt luźny , łańcuchów przy zapalaniu nie słyszałem natomiast na zimnym silniku obroty pływały i powyżej 3 tys.obrotów przy obciążeniu (normalna jazda) słyszałem grzechot łańcuchów rozrządu.Myślę ,że powinieneś podjechać do mechanika tylko takiego który wie o co chodzi(ze świecą takich szukać chociaż w Krakowie lub Gdyni mogę polecić).Natomiast wymiana samych napinaczy nie wchodzi w grę ponieważ tak czy tak trzeba wyciągać i rozbierać silnik i chyba rzadko jest tak aby wszystko poza napinaczami było OK.wnuczek pisze:hej.pytanko-przy rozruchu zimnego(EX 207) STRASZNIE ZAGRZECHOCZE, PO CZYM JEST ok. czy to może być czasem napinacz rozrządu? iczy wystarczy tylko to wymienić?
Za bardzo mnie nie straszcie
wracajac do tych plywajacych obrotow na zimnym silniku to moze silniczek krokowy ? rozmawialem ostatnio z moim mechaniorem i mowi ze przerabial wlasnie temat i by sie zgadzalo z objawami... 
a swoja droga jak bedzie silnik krokowy po angielsku ?

a swoja droga jak bedzie silnik krokowy po angielsku ?
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net
http://www.explopedia.net
No i po wymianie hula az milo - znaczy nie hula
i obroty wrocily do normy przy zimnym aucie i tez inaczej wkreca sie przy niskich obrotach.
Wiec jednak krokowiec w moim wypadku.

Wiec jednak krokowiec w moim wypadku.
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net
http://www.explopedia.net
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości