Strona 1 z 2
explorer sekwencja
: pn lis 13, 2006 10:38 am
autor: tarky74
pytanko mam takie - czy ktos jezdzi explorerem - tym starszym do95 (4.0 - 165KM) roku - z gazem 2-giej generacji? sporo osob mi mowi zebym nie pchal sie w 2-ga generacje instalacji bo to nie jest najszczesliwsze rozwiazanie dla tego samochodu i zeby zakladac instalacje sekwencyjna. mam tu kolo siebie mozliwosc zalozenia sekwencji lovato za 3,2k zl, jak rowniez ktos mi proponowal instalacje z jakiegos explorera do rozbiorki - tez sekwencje i tak troche sie zastanawiam.
roznica w cenie jest dosc znaczaca, ale nie chcialbym zalozyc 2-giej generacji a pozniej klac na czym swiat stoi - ze auto mi nie jezdzi, albo jezdzi "inaczej"

: pn lis 13, 2006 11:07 am
autor: Jash
Mam sekwencję - chyba jak większość - i nie mogę złego słowa powiedzieć. To przyjemność z jazdy. Co do 2 generacji to rozmawiałem jakiś czas temu z właścicielem takiego sprzętu z Wąbrzeźna i narzekał że kicha i strzela i ... rozwalił mu kolektor. To dość żadkie części więc racej pakuj się w sekwencję. To się opłaci. Bo przecież mniej będzie palić, a u nas wiadomo jak to jest - tyle ile w baku tyle zeźre.
Yahoo
: pn lis 13, 2006 12:19 pm
autor: nemrod
Witam,
Ja mam w swoim explo instalkę II generacji (kupiłem z instalką).
Chodzi fajnie a spalanie ma ok.
Co do kolektora to faktycznie potrafi pier...lnąć!!!
u poprzedniego właściciela rozwaliło obudowę foltra ale żeby kolektor????
Przeca ta metalowy )
umnie po wybuchu został załozony filtr stozkowy i fajne klapki przeciw wybuchowe.
Działa to zajebiście (dwa razy strzelił) i obyło się bezz żadnych strat już.
Jak chcesz to może cyknę fotki i wrzucę.
Ja myślę o założeniu BLOSa do niego.
To jest ciekawe rozwiązanie.
http://wiki.jeep4x4.net/index.php/BLOS
Pzdr
Nemrod
: pn lis 13, 2006 12:33 pm
autor: wstys
.... ja mam załozony wtrysk sekwencyjny i mialem z nim sporo klopotów. Gazowcy sekcje nie w tej kolejnosci zamontowali i od zbyt ubogiej mieszanki zaworek wbil sie w glowice 2 cm. Wiec trzeba uważac...
Znam warsztat 120 km od Wwy w ktorym sekwencja kosztuje 3600 a 3800 z butla 95l w kolo ( i juz sie nauczyli w dobrej kolejnosci montowac wtryskiwacze

!).
: pn lis 13, 2006 9:05 pm
autor: tarky74
to ja chetnie wezme namiar na takiego goscia 120km od wawy, ten u ktorego bylem twierdzil ze robil juz duze pojemnosci, mowil chyba o cherokee 4.0.
zastanawiam sie tez nad butla, taka pod podloge wg mojego warsztatowca moze miec 55l a wiadomo, zatankowac mozna ok 20% mniej. i nie bardzo lubie tankowac gaz na stacji, jeszcze na jakiejs cywilizowanej - to jest ok - jak nie stoje 3m od tej wielkiej butli-zbiornika... ech... kilka lat temu w okolicach piaseczna byl chyba jakis wypadek z ofiarami...
wiec wolalbym wiekszy zbiornik zeby rzadziej tankowac, ale wtedy to tylko bagaznik z butla zostaje, no i szkoda troche mi miejsca w bagazniku, wole chyba jednak zapas wozic w bagazniku, a w razie potrzeby przewiezienia czegos wiekszego - zapas moge wywalic - ryzyk-fizyk

i wtedy bagaznik mam caly do dyspozycji.
no i widzicie, ciezko sie zdecydowac, a gaz musze czym predzej zalozyc, bo - wciaz nie policzylem ile pali - ale czuje ze wiecej niz kazdy dotychczasowy samochod

ale i tak mi sie podoba potwornie, znajduje byle pretekst, zeby zapakowac sie, i chocby malego "rundensa" walnac w okolicy

: wt lis 14, 2006 8:38 am
autor: kra
...taka pod podloge wg mojego warsztatowca moze miec 55l a wiadomo, ...
chyba powinna Ci sie zmiescic wieksza butla w kolo niz 55l - no bo jak nie to bedziesz czesto tankowal ...
: wt lis 14, 2006 1:43 pm
autor: danielpoz
ja mam stako 95 litrow wiec nie wiem o czym mowi tez Twoj gazownik
: wt lis 14, 2006 6:53 pm
autor: Jash
Ja mam pod podłogą butlę 75L wchodzi ok. 65. Koło na tylnej klapie (no, prawie) i jest git.
I dgdybym mógł, to zafundowałbym większą butlę - denerwuje mnie bardzo słaby przebieg na takiej butli - tylko ok. 320-340km. Co chwilę trzeba tankować. Zwłaszcza na wakacjach.
Yahoo
: wt lis 14, 2006 7:47 pm
autor: kszesz
Ja też kupiłem z instalką II generacji i nie narzekam, żadnych strzałów nigdy nie miałem a pali przeciętnie 16,5 l. Jedyny problem jaki miałem to blokujący się trzpień w silniku krokowym (skutkowało bardzo nieprzyjemnym spadkiem mocy aż do gaśnięcia silnika w czasie jazdy) pomogło wywalenie silnika krokowego i wstawienie zwykłej śruby regulującej światło otworu. Spalanie odrobinę wzrosło, ale całość chodzi teraz bez problemów.
: śr lis 15, 2006 8:31 am
autor: Navy
..i moje"pieć groszy"...
Mam IIgeneracje /Lovato/, żadnych strzałów i dziwnych zachowań.
Na tej instalce chodzi o.k. i pali jak narazie w rozsądnych granicach.
Jest troche słabszy, ale coś za coś.
Z sekwencja nie miałem do czynienia, ponoć fajna sprawa, ale słyszałem że jest tak skonstruowana że przełącza sie sama z benzynki na gaz ...dopiero jak autko sie rozgrzeje do optimum. Czy to prawda?
: śr lis 15, 2006 9:47 am
autor: kra
Tak, przelacza sie sekwencja sama po uzyskaniu przez silnik odpowiedniej temperatury. Zima u mnie po 2-5 km w zaleznosci od sposobu jazdy, latem szybciej (no bo silnik mniej zimny).
Natomiast jesli silnik jest cieply to wlasciwie od razu przelacza na gaz.
Samo przelaczenie prawie zawsze jest niezauwazalne.
: śr lis 15, 2006 11:19 am
autor: danielpoz
w moim aucie przy takiej temperaturze jaka jest teraz to 300-500m bo te silniki bardzo szybko sie nagrzewaja
temeperatura jest nastawiona na 35 stopni
: śr lis 15, 2006 9:02 pm
autor: kszesz
Navy pisze:..
Z sekwencja nie miałem do czynienia, ponoć fajna sprawa, ale słyszałem że jest tak skonstruowana że przełącza sie sama z benzynki na gaz ...dopiero jak autko sie rozgrzeje do optimum. Czy to prawda?
W mojej II generacji też się sama przełącza po uzyskaniu 10 stopni (tak ustawiona, można zmienić na wyższą temp. ) W praktyce przerzuca na gaz po mocniejszym depnięciu na pedał gazu. Mam centralkę D.T. gas system. Można też przełączać z ręki jak ktoś woli.
: śr lis 15, 2006 9:12 pm
autor: danielpoz
10 stopni???? to po co w ogole w to sie bawic skoro cale przelaczanie ma na celu prawidlowe dzialanie instalacji jak i ochrone silnika
: czw lis 16, 2006 8:43 pm
autor: kszesz
Instalacja jest po to żeby było taniej- przynajmniej w moim przypadku.
Mam cieplutki garaż, odpalam na benzynie (na gazie nie daje rady) wolniutko wytaczam się z garażu, po 100 m instalacja robi klik i jadę na gazie, bez szarpnięć, bez dławienia się silnika to chyba dobrze funkcjonuje.
Miałem plaskacza którego odpalałem na gazie i poszedł do ludzi z pocałowaniem rączki mimo, że miał przebiegu ponad 300 tys.km nie brał oleju i całkiem fajnie śmigał. Myslę, że i XP wytrzyma.
: pt lis 17, 2006 9:20 am
autor: Bondek
Wybaczcie moje naiwne pytanie: czy nie ma takiej możliwości, by zachować koło pod podłogą i mieć jeszcze butlę poza bagażnikiem?
Ponoć istnieją takie rozwiązania.

: pt lis 17, 2006 9:24 am
autor: kra
Sa jeszcze zbiorniki pod podwozie takie plaskie ale chyba nie warto bo trzeba by oslone jeszcze pyknac no i latwiej uszkodzic jesli chcesz zjechac poza droge gdzies.
Poza tym chyba sa drozsze.
: pt lis 17, 2006 9:40 am
autor: Jash
Niemcy stosują CNG. Do tego zastosowania mają butle w kształcie culindrów - coś jak nasze gaśnice np w sklepach czy biurach. Pakują takie dwie w prześwicie między ramą a wałem i jazda. Tam jest sporo miejsca. Tylko to ciężkie w cholerę jest. Oj, ciężkie.
Yahoo
: pt lis 17, 2006 10:29 am
autor: danielpoz
ja mailem w jeepie butle pod autem w miejscu zbiornika na paliwo a pb mialem w dorobionym 30litrowym baku i wszystko mialo swoje miejsce
panowie nie siejcie herezji z butlami miedzy rama a walem o cng w explorerze juz nie wspomne

chyba nie widzieliscie auta od spodu skoro tak twierdzicie

: ndz lis 19, 2006 12:56 am
autor: Jash
Danielpoz,
ja nie twierdzę że taki erozwiązanie widziałem na własne oczeta. Napisałem tylko, że Niemcy się do tego przymierzali i widziałem takie roziwązania w necie na niemieckich stronach poświęconych explorerowi. Być moż ebyły to jhakieś prace studyjne, ale jednak. U nich, wbrew pozorom CNG jest dużo bardziej rozopowszechnione niż LPG. Wystarczy bujnąć się do Berlina. Stacji na CNG kilka, na LPG jedna, pod Berlinem.
Tyle.
Yahoo
: ndz lis 19, 2006 1:04 am
autor: danielpoz
tylko gdzie pomiescisz w explozji butle na ziemny zeby zasieg byl choc z 200km?????
jedna butla ktora ma "pojemnosc" 12m3 wazy 50kg wiec lekko liczac 3(150kg) butle zeby auto moze przejechalo 200km
jak masz jakis fotki to chetnie obadam gdzie oni pod rama wsadzili te butle
PS
to ze erdgas jest tam bardziej powszechny od lpg to oczywiste ale lpg bardzo szybko sie rozwija
jesli chodzi o Berlin to w samym miescie jest 19 stacji lpg+5 w okolicach ringu a erdgas 14+1

: pn lis 20, 2006 10:52 am
autor: Bondek
I ja bym był zainteresowany, bo montaż instalacji LPG przy tak niskich cenach pb i wysokich LPG staje się praktycznie nieopłacalny.
: pn gru 18, 2006 1:01 pm
autor: joss
... to i ja dorzucę swoje 5groszy. Mam zamontowany Landirenzo Omegas w EX V6 SOHC 2000r. Zrobiłem gaz, żeby było taniej a nie lepiej. Przejechałem na razie ok. 3000km. Instalacja chodzi bez zarzutu. Przełącza się automatycznie i nieodczuwalnie. Dynamika na gazie bez wyczuwalnej zmiany. Jedyne po czym poznać jazdę na gazie to (oprócz kontrolki) "klekotanie" wtryskiwaczy. Spalanie w mieście gaz 20l, benzyna 17-18l.
Pozdrawiam.
: pn gru 18, 2006 2:25 pm
autor: kra
To fakt, u mnie jedyna wada instalacji tez jest klekot wtryskiwaczy ale cos za cos

Mozna tlumik zdjac to ryk silnika je zagluszy

: wt gru 19, 2006 9:17 am
autor: joss
....no z tym tłumikiem to ciekawy pomysł jest. Poczekam aż odpadnie od rdzy i już tak zostawię
