Body lift w EXPLO 93 - konkretne pytanie...

Mutt, Bronco i Explorer

Moderator: Student

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Body lift w EXPLO 93 - konkretne pytanie...

Post autor: alban » czw sty 11, 2007 6:47 pm

Czy ktoś robił body lift w takim aucie?
Bo coś w wyszukiwarce nie znalazłem - stąd pytanie tu.

Jeśli tak to pytanie jest o długość śrób mocujących budę do ramy.
Może być długość oryginalnych śrób - dodam sobie wartość liftu do oryginału.
Poprostu nie chce mi się 2 razy robić tego samego - czyli wykręcać srób po to by je zmierzyć i potem kupować odpowiednio dłuższe...

Dodam że to ma być lift 3"
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
manius
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: śr lis 15, 2006 11:25 am
Lokalizacja: Colonia

Post autor: manius » ndz sty 14, 2007 1:49 pm

witaj,
swego czasu pomagalem znajomemu w body lift-cie (XP 93r)
on kupil wtedy gotowy set
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/1990-199 ... 0068929488
a mimo to bylo roboty w cholere,
przesylka do rzeszy kosztowala cos kolo 50$,
niestety nic wiecej nie moge powiedziec bo koles jest na robotach
w rosji (ha,ha fajnie to brzmi)
pozdrawiam
marian
servus
manius
_______________________________
99 Explorer V6 LPG
www.explorerclubpolska.com

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » ndz sty 14, 2007 6:05 pm

No ok ale w jakim sensie - w cholerę?

Masz jakies konkretne uwagi czy rady?
Dodam jeszcze że mój Explo to manual...
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
hadek
Posty: 1582
Rejestracja: sob gru 10, 2005 3:53 pm
Lokalizacja: Oława/dolnoslaskie

Post autor: hadek » ndz sty 14, 2007 6:31 pm

Dodam że to ma być lift 3"
To sporo, potrzebujesz aż tyle??
Oprócz srub konieczne moga okazac sie przedłużenia wielu innych rzeczy.
Lepiej pózno niz wcale

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » ndz sty 14, 2007 8:17 pm

Jak robic to robić.. Co da jeden cal?
Poza tym poczytałem tu i tam i piszą że nie wiele trzeba będzie przerabiać...
Nikt nie daje natomiast konkretów. Jak znam zycie to na bank będe musiał do wszystkiego sam dochodzić...
Ale z czasem dojde i zrobię. A do tego będzie jeszcze 3" zawieszenia w górę... A potem jak szelestów nazbieram to 33" oponki...

Takie na dziś sa marzenia :P
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
Mikado
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 7:46 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Mikado » ndz sty 14, 2007 11:44 pm

ja sobie taki zrobiłem (o 3") i naprawdę nie potrzeba wiele...
jako, że spręzyny są bardzo solidne wystarczyło ich wyciągnięcie - trzymają jak ta lala, a i twarde są zgodnie z zamiarem
resor wyklepany + dogiete pióro reakcji + wstawiony odbój pomiędzy reakcję a nastepne
dodatkowo przedłuzone amortyzatory - za pomocą nagwintowanych tulejek nakręconych od góry
ogólnie chodzi jak masło :)
Ostatnio zmieniony pt sty 27, 2012 8:20 am przez Mikado, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » pn sty 15, 2007 7:31 am

Mówisz tu o podniesieniu zawieszenia...
A co z układem kierowniczym?
Nie reaguje źle? Tzn. sterowność i kąty się nie pozmieniały?
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
Mikado
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 7:46 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Mikado » pn sty 15, 2007 9:43 am

Oczywiście masz rację, układ kierowniczy ma pozmieniane kąty - pochylenie wzrosło do około 3st40' ale generalnie nie wpływa to źle na trakcję
dodatkowo można to przestawić, co najprawdopodobniej bedę robił w przyszłym tygodniu więc zaraz potem dam znać jak poszło...
Wykonane zmiany nie wpływają negatywnie na układ jezdny - wszystko jest oki

acha... byłbym zapomniał... wymieniłem tuleje metalowo gumowe wahaczy na wersję z takiego jakiegoś bialego tworzywa (nie pamiętam jak się nazywa - sprawdzę) sprowadzone ze stanów przez zaprzyjaźniony warsztat

pozdr

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » pn sty 15, 2007 10:25 pm

Mikado pisze:ja sobie taki zrobiłem (o 3") i naprawdę nie potrzeba wiele...
jako, że spręzyny są bardzo solidne wystarczyło ich wyciągnięcie - trzymają jak ta lala, a i twarde są zgodnie z zamiarem
resor wyklepany + dogiete pióro reakcji + wstawiony odbój pomiędzy reakcję a nastepne
dodatkowo przedłuzone amortyzatory - za pomocą nagwintowanych tulejek nakręconych od góry
ogólnie chodzi jak masło :)
oponki mam "niestety" 31 ale sobie kiedyś wymienię bo zmieściłyby się duuużo większe
No i zrobiłem 3" liftu zawieszenia...
Lecz jest problem z przodem - nie wiem jak to możliwe że u Ciebie nie wystąpił...
Po wyciągnięciu jak mówisz o 3" sprężyn konty pochylenia kół legły by w gruzach.! Ja zadałem podkładki 3" pod sprężynę i wydłużyłem amor.
Stoi jak wywrotka tatra bez obciążenia :lol:
jedyny ratunek jaki widzę to zminiejszyć wartoąść liftu o 1" minimum lub przerobić mocowanie mostu (obniżyć).
Powiem że porażka pełna.

Tył jak ta lala na dłuższych wieszakach...
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
Mikado
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 7:46 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Mikado » pn sty 15, 2007 10:35 pm

cze alban,
tak sobie myslę, że nie uwzglednilismy stanów wyjściowych naszych wózków... od podłoża do góry nadkola u mnie było 78cm teraz mam 86 i tak jak napisałem wcześniej kąty są złe bo mają 3st40' ale (podobno) da się to wyeliminować na mocowaniu wahacz / zwrotnica. Czy to prawda powiem za tydzień jak przez łikend spróbuję. Póki co może jeszcze się nie poddawaj i nie obniżaj....
A tak z ciekawości ile w twoim explo jest do nadkola?

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » pn sty 15, 2007 10:38 pm

Nie mierzyłem.
Powiem tak - kąt pochylenia koła jest na bank rególowalny ale nie wim czy aż w takim stopniu, a jak patrzyłem na te zardzewiałe śruby od zwrotnicy to szczerze mam wontpliwości czy uda mi się to kiedykolwiek odkręcić. Chyba że utopie zwrotnice w coca-coli na tydzień ale to może być tak że uż całej zwrotnicy nie bedzie... :)3
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
hadek
Posty: 1582
Rejestracja: sob gru 10, 2005 3:53 pm
Lokalizacja: Oława/dolnoslaskie

Post autor: hadek » pn sty 15, 2007 10:52 pm

alban pisze:Nie mierzyłem.
Powiem tak - kąt pochylenia koła jest na bank rególowalny ale nie wim czy aż w takim stopniu, a jak patrzyłem na te zardzewiałe śruby od zwrotnicy to szczerze mam wontpliwości czy uda mi się to kiedykolwiek odkręcić. Chyba że utopie zwrotnice w coca-coli na tydzień ale to może być tak że uż całej zwrotnicy nie bedzie... :)3
Warto zaopatrzyc sie w butle turystyczną, do niej palnik i do dzieła :wink:
Może śmiesznie to zabrzmi, ale ja bardzo czesto uzywam opalarki do podgrzewania zapieczonych śrub, w 95% przypadków pomaga :D
Lepiej pózno niz wcale

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » pn sty 15, 2007 11:00 pm

tak - wszystko pasuje tylko ta akurat to srubka jest na swożniu kulowym z gumową osłonką i ze smarkiem w środku - grzanie nie wchodzi w grę... :evil:
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
hadek
Posty: 1582
Rejestracja: sob gru 10, 2005 3:53 pm
Lokalizacja: Oława/dolnoslaskie

Post autor: hadek » pn sty 15, 2007 11:06 pm

alban pisze:tak - wszystko pasuje tylko ta akurat to srubka jest na swożniu kulowym z gumową osłonką i ze smarkiem w środku - grzanie nie wchodzi w grę... :evil:
Skoro grzanie nie, odkrecanie nie to tylko pozostaje Ci cięcie i nowy przegub, ja tak niestety musiałem, ukreciła sie sruba w sworzniu i za nic nie dała wybic.
Lepiej pózno niz wcale

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » pn sty 15, 2007 11:15 pm

wolę zrezygnować z liftu niż to robić - prze....bane
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
hadek
Posty: 1582
Rejestracja: sob gru 10, 2005 3:53 pm
Lokalizacja: Oława/dolnoslaskie

Post autor: hadek » pn sty 15, 2007 11:16 pm

alban pisze:wolę zrezygnować z liftu niż to robić - prze....bane
To moze lepiej sprzedac i zanabyc suzę 8)
Lepiej pózno niz wcale

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » pn sty 15, 2007 11:31 pm

y-y
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
Mikado
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 7:46 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Mikado » pn sty 15, 2007 11:51 pm

brak słów.... :)3

Awatar użytkownika
manius
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: śr lis 15, 2006 11:25 am
Lokalizacja: Colonia

Post autor: manius » wt sty 16, 2007 10:54 am

alban pisze:No ok ale w jakim sensie - w cholerę?

Masz jakies konkretne uwagi czy rady?
Dodam jeszcze że mój Explo to manual...
witaj,
pamietam tylko ze bawilismy sie z kierownica bo w zestawie nie bylo gotowca zeby przedluzyc,
pozatym niektore kable trzeba bylo przedluzac, wezyki paliwa i chyba
(ale pewny nie jestem) dwa hamulcowe.
No moze przesadzilem z tym "roboty w cholere" bo w koncu zrobilismy
ale zajelo to nam 5 dni.

Mam instrukcje montazu tego "Body Lift Kit" w PDF po angielsku,
(sa tam tez dlugosci srub)
jesli chcesz to daj jakies namiary

Edit:
ok Alban wyslalem ci mailem
servus
manius
_______________________________
99 Explorer V6 LPG
www.explorerclubpolska.com

Awatar użytkownika
nemrod
 
 
Posty: 127
Rejestracja: pn sty 16, 2006 6:56 pm
Lokalizacja: prawie Nowy Dwór Maz. ;o)
Kontaktowanie:

Post autor: nemrod » wt sty 16, 2007 11:11 am

Maniuś,

Wyślij jeszcze domnie jeśli możesz.
Będę zobowiązany.

Pzdr

Nemrod
Ford Explorer '91, body lift 2",
Zapraszam do:
EXPLORER CLUB POLSKA

Awatar użytkownika
manius
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: śr lis 15, 2006 11:25 am
Lokalizacja: Colonia

Post autor: manius » wt sty 16, 2007 12:06 pm

wyslane
:D
servus
manius
_______________________________
99 Explorer V6 LPG
www.explorerclubpolska.com

Awatar użytkownika
wstys
 
 
Posty: 152
Rejestracja: wt sty 03, 2006 2:27 pm
Lokalizacja: podstolyca

Post autor: wstys » wt sty 16, 2007 1:50 pm

Dziwna sprawa, u mnie katy sa ok, a sprezyne wyciagali o jakies 10cm i udalo sie wyregulowac katy..... - potem troszke siadlo no i tyle.
A co do ukladu jezdnego to gazówki mocnotwarde zalatwiaja sprawe....

Z tylu mam dodatkowe piorko, powiem wiecej - ostatnio wozilem tynk do new chaty i 1200 kg na pace jechalo i dalej jest oki.

Awatar użytkownika
wstys
 
 
Posty: 152
Rejestracja: wt sty 03, 2006 2:27 pm
Lokalizacja: podstolyca

Post autor: wstys » wt sty 16, 2007 1:53 pm

acha - a co do bodyliftu to Warstat robil to w moim Bronco - najbardziej przechlapane bylo spawanie ramy - pod tymi fabrycznymi gumkami byly dziury.... :o

Awatar użytkownika
nemrod
 
 
Posty: 127
Rejestracja: pn sty 16, 2006 6:56 pm
Lokalizacja: prawie Nowy Dwór Maz. ;o)
Kontaktowanie:

Post autor: nemrod » wt sty 16, 2007 2:54 pm

Waldek nie strasz mnie,

Mam zamiar w przyszłości budę kopnąć nieco w góre ale dziury będę miał chyba większe :evil:

Jak u Ciebie zapinany jest reduktor?
Ręcznie czy elektrycznie?
Jak lub czy przedłużasz wajchy od reduktora i skrzyni?

Pzdr

Nemrod
Ford Explorer '91, body lift 2",
Zapraszam do:
EXPLORER CLUB POLSKA

Awatar użytkownika
wstys
 
 
Posty: 152
Rejestracja: wt sty 03, 2006 2:27 pm
Lokalizacja: podstolyca

Post autor: wstys » wt sty 16, 2007 3:51 pm

W Bronco tak jak u Ciebie, czyli recznie - wajcha troszke do dolu zjechala i tyle..... ale to pewnie dlatego, ze Bronco Edi Bauer ma lift budy fabrycznie zrobiony ino troszke mniejszy. wlasnie pod tymi tulejo-gumami Karolina stwierdzila dziury.
Co do Explo to wydaje mi sie, ze tak jak teraz moje stoi to wystarczy - nie ma co z buda kambinowac - resor, sprezyna + bilstein i 32" albo 33" wejdzie
Explo to nie Suzuka, bodylift to nie taka prosta sprawa a Karol ma juz dobrze przecwiczony lift na zawieszeniu..... wiec po co sie ladowac w koszty....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ford”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość