Strona 1 z 1
Bronco II w Warszawie
: śr lis 26, 2003 10:22 am
autor: Broncosaurus
widzialem dwa bronki II w warszawie:
1. chyba granatowy - z naklejka wertepu i adresem strony na masce
widzialem go na Zoliborzu (dzis rano)
2. czarny w okolicy jerozolimskich (wczoraj)
Jestescie na liscie

!
: sob lis 29, 2003 9:20 am
autor: Gość
Granatowy z nalepkami wertepu i adresem strony rally jest "woman-driven" hard to communicate. Won't talk, I recon... 2.9l jeździł na paru rajdach -świetnie dawał radę, tak, że bucki w uazikach zazdrościli jak takie hamerykańskie szosowo-rodzinne mogło przejechać a oni ugrzęźli. Bo hamerykańskie miało jeszcze mózg za kierownicą - ale kogo - nie powiem (nie kobietę).
: pn gru 01, 2003 12:09 pm
autor: Broncosaurus
Iza i Igor?
- no tak to sie zgadza ale zmylila mnie naklejka na masce z nazwa listy i do tego jakis taki wypucowany byl.
: pn gru 01, 2003 5:15 pm
autor: Gość
Tak; a ten złoty jest ich znajomego...
: pn gru 01, 2003 5:36 pm
autor: Yonek
Jest jeszcze jeden granatowo - srebrny. Kupil go niedawno znajomy znajomego

: wt gru 02, 2003 11:10 am
autor: Broncosaurus
sami znajomi znajomych
- kiedys w bieszczadach jak w moim Bronco padlo sprzeglo - moja zone do warszawy podrzucilo malzenstwo - przypadkowo spodkane (w Bieszczadach

!) samochodem Bronco II
: wt gru 02, 2003 11:28 am
autor: Yonek
Boguś, czy mnie wzrok nie myli, czy byłeś u Chermola?
: śr gru 03, 2003 9:10 pm
autor: Gość
tzn. byłem na Zlocie "turystycznie", bo do końca nie wiedziałem, czy ze zmoty nie cieknie po wymianie zimeringu układu wspomagania kierownicy. Ale żelazo klękło na próbce, gdzie wszyscy topili - już ją pokonałem (wielka kałuża) i przednią osią byłem za szykana, gdzy odezwał się zgrzyt i ukręciłem lewą przdnią półoś - konkretnie trzymak krzyżaka - więc w niedzielę nawet towarzysko nie dało rady po piachu się przejechać. (wtopka na zdjęciu galerii ze zlotu) Auto jeździ - teraz szukam warsztatu, który mógłby dorobić te uszy do półosi - może w Ząbkach w Wałcarze mi zrobią, już rozmawiałem, ale jakbyś znał innego pewniaka, to ratuj (na Kleszczowej tego nie tykają ale za to dorobią brakującą część do przedniego wału). Bronco 81 będzie prawdziwym 4x4 już może w przyszlym tygodniu. Skrzynia ma podorabiane częśąci, sam pomagałem składać, wrzucona, dołączony reduktor - jeszcze tylko zmienić most z szybkiego od F150 na wolny od Bronka (mam na szczęście - przyjechał na pace złomu) i jazda. Sprawdzę, czy na 35-tkach nic nie ociera i łyknę takie od Chermola. I auto będzie gotowe do jazdy i pracy.
pozdrawiam.
: śr gru 03, 2003 11:00 pm
autor: Yonek
Masz moze foto jak to peklo? Jak tak to daj na maila, zapytam.
Przy okazji, na Traderze wisi Ranger XLT z 77roku, strasznie mi za skore zalazl...

: czw gru 04, 2003 6:43 pm
autor: Gość
Yonek,
XLT z 77 roku to pickup czy Bronco? Zara tam wchodzę go oblukać. Fortki nie mam. Ale dowiedz się coś, pls.
: czw gru 04, 2003 11:11 pm
autor: Gość
Yonek,
nie widziałem na Traderze żadnego XLT - były dwa małe pickupy Ranger z 90 i 92 - chyba tylko z napędem na tył i nic więcej we wszystkich kategoriach - gdzie widziałeś Rangera XLT z 77 roku? Dawaj namiary!!! Jedziemy po niego!!!
: pt gru 05, 2003 8:51 am
autor: Yonek
: pt gru 05, 2003 12:37 pm
autor: Misiek Bielsko
sliczny, ale wisi juz chyba ze 3 miesiace...
No i 2wd zdaje sie..
: pt gru 05, 2003 12:49 pm
autor: Yonek
Właśnie że podobno "napędy sprawne"

: pt gru 05, 2003 8:15 pm
autor: Gość
Jak to mówi dzisiejsza młodzież "ale wyje...any"!!! MAX Za tą cenę w takim stanie, to okazja za UWAGA - BEZPOŚREDNIEGO PROTOPLASTĘ BRONCO SECOND GENERATION 78-79. Ten pickup był produkowany od 72 roku i dokładnie na jego ramie i nadwoziu oparto koncepcję Bronco z hardtopem. Mogły być wersje z napędami. No macha moja, drzwi, szyba przedni, dach, listwy. Po co wam napędy - tym autem w teren zalesiono-zakrzaczony - to gorzej niż grzech pierworodny. Super. Mój Bronco 81 - jeśli będzie kiedyś sprzedawany - to też za taką cenę. Więc ta jest jak najbardziej okazyjna, żeby tylko jeździł i nie trzeba było wkładać w niego kolejnych 20tys.
: pt gru 05, 2003 8:23 pm
autor: Gość
Z oblukania stronki
www.autokoneser.z.pl wynika, że pickup został sprzedany, ale kontrolnie wysłałem maila z zapytaniem.
: pt gru 05, 2003 8:26 pm
autor: Kraus
On ma napęd na jedną oś ,dawno dzwoniłem i pytałem .
U mnie jedna ośka odpada bo do domu nie dojade

: pt gru 05, 2003 8:45 pm
autor: Gość
Założysz blokade dyfra i wszędzie dojedziesz - nie demonizujmy tak tych napędów - chyba, że masz 30% do góry do domu??? Powiedz kiedy, to zlot/nalot zrobimy od razu... Podbeskidzie... tam musi być pięknie, Matko, ojczyzno moja, jak ja nie cierpie tego Mazowsza - płasko, nudno, szaro, bród - krowy się pasą, droga na Ostrołękę. Sam pochodzę z miasta, które ma ze cztery morenowe wzgórza i cztery jeziora w sobie, w tym jedno sztuczne, drugie regatowe,k autobusem miejsckim nad jeziorko się okąpać... ach nostalgia mię chwyciła... A z tej wawy to wpizdu wszędzie daleko: Mazury 200km i pełno stonki, góry Bieszczady 500km, Sudety 700km -no można się pociąć Panie, ten... tego...
Pozdro
A też jesteś fanem jedynej takiej motoryzacji na świecie???
: wt gru 09, 2003 5:49 pm
autor: Kraus
Jak masz ochote sie zresetować ,to zapraszam . Mieszkam 5 km od Suchej Beskidzkiej (5km w góre

) . Po chacie nie pląta sie żadna tam teściowa ani inne paskuctwo , pełen luz .Najbliższy sąsiad 500metrów . Nic tylko sie napić . Zapraszam
Re: Bronco II w Warszawie
: pn sty 12, 2004 1:51 pm
autor: Michal
Broncosaurus pisze:widzialem dwa bronki II w warszawie:
Jestescie na liscie

!
A ja tu pierwszy raz po założeniu konta. Witam. Tez bardzo chciałbym mieć Bronka II w Warszawie. W Warszawie jestem ale bez Bronka II. Znacie może jakiegoś dealera tych samochodów?

Słyszałem, że na okazję kupienia takiej gabloty trzeba długo czekać, a ja bardzo kiepsko czekam...
Pozdrawiam,
Michał